Lubelskie dla każdego – propozycje kilku wyjątkowych miejsc w Lublinie i do 5o km od miasta.

Lubelskie to idealne miejsce zarówno na krótkie, weekendowe podróże, jak i dłuższy urlop. Kiedy otrzymałem zaproszenie do uczestnictwa w akcji #PodrozujDoTutaj i #KrokOdLublina, nie zastanawiałem się długo. Urodziłem się w Lublinie, bardzo lubię swoją okolicę i poświęcam dużo czasu na jej podróżnicze eksplorowanie. I mimo tego, że mam już prawie 40 lat, ciągle odkrywam nowe miejsca. Te najciekawsze, wyjątkowe chciałbym szczególnie Wam polecić.

W tym artykule znajdziecie kilka propozycji konkretnych i osobiście sprawdzonych przeze mnie miejsc lub obszarów, do który łatwo i szybko dotrzecie nie tylko z Lublina, ale również z każdego innego miejsca. Wybrałem takie, które znajdują się w promieniu maksymalnie 50 km od granic Lublina. Znajdziecie tu propozycje aktywnego spędzenia czasu, sielskiego wypoczynku, miejsca idealne dla rodzin, właścicieli czworonogów, dla par czy grup przyjaciół.

Jestem pewien, że Lubelskie przypadnie Wam do gustu.

Nocleg na Lubelszczyźnie ?

W samym Lublinie, jak i na terenie całej Lubelszczyzny znajdziesz wiele miejsc noclegowych dostosowanych do twoich indywidualnych potrzeb. Proponuję skorzystanie z poniższego widgetu przeglądarki Booking.com lub tego linku. Kiedy zdecydujesz się na zarezerwowanie noclegu poprzez jedno z tych narzędzi, otrzymam niewielką prowizję od Booking.com, co przyczyni się z pewnością do pozyskania środków na moje kolejne podróże a tym samym możliwość prezentowania nowych, ciekawych miejsc na moim blogu i w social mediach. Jest to świetny sposób na bezkosztowe wyrażenie docenienia dla pracy jaką wykonuję dla swoich czytelników. Stawiam na transparentność i uczciwość wobec moich odbiorców, stąd to wyjaśnienie. Oczywiście rezerwacja noclegu poprzez powyższy link afiliacyjny lub widget nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami dla ciebie.

Muzeum Wsi Lubelskiej / Lublin

W samym Lublinie macie do dyspozycji mnóstwo atrakcji turystycznych, o których miałem już przyjemność napisać obszerny artykuł. Koniecznie zobaczcie moje propozycje w artykule o atrakcjach Lublina. Gdybym miał jednak wybrać jedną atrakcję turystyczną, na którą szczególnie Was zapraszam, byłoby to Muzeum Wsi Lubelskiej. To miejsce nigdy mi się nie nudzi. Za każdym razem, kiedy tu jestem, czuję, jakbym przeniósł się w czasie.

Cały obszar, który obejmuje Muzeum zostało intuicyjnie podzielone na sekcje odpowiadające poszczególnym regionom: Wyżynie Lubelskiej, Roztoczu, Powiślu, Podlasie, Nadbużu oraz sektorom dworskim i miasteczku. W ostatnich latach duże zainteresowanie wzbudziło oddanie do użytku najnowszego sektora, czyli Miasteczka, w którym można się przyjrzeć z bliska między innymi pracy dawnej agencji pocztowej, zakładu fryzjerskiego, gabinetu dentystycznego, restauracji, pracowni malarza szyldów czy  podziwiać piękny, XVII- wieczny kościół z Matczyna (najstarszy zachowany drewniany kościół parafialny na Lubelszczyźnie).

Moją ulubioną częścią Skansenu jest Wyżyna Lubelska i wnętrza jej chat oraz reprezentacyjny wiatrak z Zygmuntowa, a także Dwór z Żyrzyna i roztoczańska greckokatolicka cerkiew z Tarnoszyna czy obszar Powiśle. To właśnie w tym ostatnim organizowane są co roku obchody Nocy Świętojańskiej (wciągające są zawsze opowieści o lecznictwie ludowym i magicznych właściwościach ziół).

Muzeum Wsi Lubelskiej jest gospodarzem jeszcze wielu innych ciekawych wydarzeń. Andrzejki, dożynki, potańcówki w skansenie, kiermasze ziołowo-miodowe czy Lubelskie Święto Chleba to tylko wybrane. Na terenie Muzeum Wsi Lubelskiej działa restauracja serwująca pyszne jedzenie. Karczma ma w swoim menu dania, które są charakterystyczne dla prostej i bardzo smacznej domowej, regionalnej kuchni.

Skansen to idealne miejsce dla rodzin z dziećmi. Zachęcam was również do skorzystania z usług przewodnika, ponieważ zwiedzanie takiego miejsca idealnie uzupełniają ciekawe informacje dotyczące dawnych czasów, zwyczajów i wierzeń mieszkańców Lubelszczyzny. To prawdziwe, historyczne Lubelskie w pigułce. Więcej informacji znajdziesz w moim artykule poświęconym w całości Muzeum Wsi Lubelskiej.

Bilety wstępu:

• 20 zł  – bilet normalny
•  10 zł  – bilet ulgowy (dla dzieci do lat 7 wstęp wolny)
• 30 zł  – bilet rodzinny  (z  „Kartą Dużej Rodziny”, „Regionalnej Karty Dużej Rodziny”, karty „Rodzina 3+”)

Ścieżka przyrodnicza Bobrówka – Północne Lubelskie

Jednym z najciekawszych miejsc na północy Lubelskiego jest Ścieżka przyrodnicza „Bobrówka”. Niecałe 50 km od Lublina, wciąga każdego swoimi przyrodniczymi atutami. Choć ostatnie kilka kilometrów dojazdu samochodem trzeba pokonać piaszczystą, niezbyt komfortową drogą, na miejscu czeka na was wygodny, duży parking i wiata turystyczna z ławkami oraz miejsce na przygotowanie ogniska. Tuż przy parkingu, kierując się w prawo, wchodzimy na piękną, prowadzącą głównie przez tereny leśne, trasą, wzdłuż rzeki Bobrówka. Po drodze warto zatrzymać się na platformach widokowych, które stworzono jako pomoc do obserwacji życia zwierząt i wijącej się przez ten teren rzeki.

Co jakiś czas zatrzymajcie się przy tablicach informacyjnych, jeśli zależy wam na poznaniu kilku ciekawostek i informacji dotyczących flory i fauny tego obszaru. Dużą część trasy przebiega przez wygodne, drewniane kładki, które stanowią świetne tło do fajnych zdjęć. Z czasem dojdziecie do zbiornika wodnego – Staw młyński „Gościniec”.

Jednym z najprzyjemniejszych miejsc w tej okolicy, a jednocześnie idealnym na chwilę odpoczynku, jest teren przy mostku, gdzie woda przyjemnie szumi spływając po kamieniach. I kiedy wydaje się już pod koniec atrakcji i to co najpiękniejsze już za nami, na stawie waszym oczom ukażą się fantastyczne, małe, roślinne kopce, urocze mini wysepki, tworzące idealne urozmaicenie dla tego wodnego terenu. W słoneczny dzień to właśnie tutaj najprawdopodobniej zrobicie najwięcej zdjęć.

Tuż przy wejściu na szlak znajdują się tablice informacyjne, z których wynika, że dozwolone jest zwiedzanie ścieżki z psami, pod warunkiem, że prowadzone są na smyczy.

Warto wiedzieć, że przebiega tędy ważna trasa rowerowa – Gościniec Królewski. Dlaczego jest wyjątkowa? W latach 1386-1611 z Krakowa, przez Lublin, aż do Wilna przebiegał tędy Szlak Jagielloński, reaktywowany w roku 2009. Był to dawny, często uczęszczany szlak kupiecki, a także trasa podróży urzędników, dyplomatów, rycerzy, duchownych, uczonych, artystów i wielu innych.

• Wstęp na Ścieżkę Bobrówka jest bezpłatny
• Czas przejścia – ok. 1,5 godziny
• Lokalizacja ścieżki TUTAJ

Alternatywy na Północne Lubelskie

Trasa rowerowa Lublin- Pałac Zamoyskich w Kozłówce

O ile Ścieżka Przyrodnicza Bobrówka, to głównie propozycja piesza dla osób, które przyjadą tam samochodem, o tyle alternatywa będzie bardziej aktywna, rowerowa. Moja propozycja to trasa rowerowa, którą możecie pobrać na aplikacji Endomondo. Rozpoczyna się w Lublinie, prowadzi częściowo doliną Ciemięgi, przez Pólko aż do Lasów Kozłowieckich, i przez Dąbrówkę do Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.

• Długość trasy : ok. 55 km
• Czas przejazdu: ok. 5 godzin

Alternatywa / Podzamcze / Okolice Łęcznej

Tuż za Łęczną, na trasie z Lublina, znajduje się niezwykłe miejsce. To Podzamcze, a dokładniej Zespół dworsko-parkowy położony na wzniesieniu, przy ujściu rzeki Świnki do Wieprza. W południowo-zachodniej części parku zlokalizowany jest łęczyński zamek. W skład zespołu wchodzą: XIX-wieczny dwór, oficyna, spichlerz oraz pozostałości po zabudowaniach gospodarczych. Warto wejść na wieże widokową, a potem przejść się nad rzekę Wieprz. Bardzo przyjemne miejsce na godzinny spacer po tej okolicy. 

Niedaleko miejsca parkingowego, bezpośrednio przy głównej ulicy, zobaczycie duże dinozaury. To Park Dinozaurów, który powinien przypaść do gustu najmłodszym.

Warto wiedzieć, że w Łęcznej można zorganizować spływ kajakowy rzeką Wieprz do Kijan lub Zawieprzyc i jest to świetna trasa dla tych, dla których nie jest straszne wiosłowanie przez 4-5 godzin 🙂

Dolina Kosarzewki – Południowe Lubelskie

Kilka lat temu trafiłem przez przypadek na ciekawy przewodnik po trasach rowerowych (pobierz go tutaj), znajdującej się niedaleko Lublina, Doliny Kosarzewki. Szlak prowadzi przez kilkadziesiąt kilometrów, głównie wzdłuż niewielkiej, choć uroczej rzeczki. Za początek lub koniec szlaku można przyjąć Osmolice Pierwsze, gdzie Kosarzew wpływa do Bystrzycy, a za koniec okolice Kosarzewa Górnego (gdzie znajduje się źródło rzeki).

Niektórzy zdecydują się na przedłużenie tej części trasy do Krzczonowa i znajdującego się tu Krzczonowskiego Parku Krajobrazowego. Cały szlak rowerowy Doliną Kosarzewki przebiega w ten sposób: Osmolice-Iżyce-Bychawka Pierwsza-Bychawka Druga-Bychawka Druga Kolonia-Wincentówek-Bychawa-Wola Duża-Skawinek-Kosarzew Dolny Kolonia-Kosarzew Dolny-Kosarzew Górny-Zielona-Krzczonów. Całość trasy (w jedną stronę) to 28 km, z czego 20 km to drogi asfaltowe, pozostałe to drogi gruntowe, szutrówki i płyty. Nie jest to trudna trasa, ponieważ jej średnie nachylenie wynosi 1,4 % (maksymalne 5,9%).

Choć cała ta trasa jest godna polecenia, ja szczególnie chciałem zwrócić waszą uwagę na jej najpiękniejszy fragment. Jeśli nie zdecydujecie się na pokonanie całości, możecie podobnie jak ja, przyjechać samochodem z rowerem do Bychawy, zaparkować w okolicy ulicy Mickiewicza (np. parking przy sklepie Black Red White) i dalej pojechać rowerem do Kosarzewa Dolnego (do drogi asfaltowej) i z powrotem. Czeka Was piękny szlak wśród zieleni i rozległych pól. Wrażenie przestrzeni, szczególnie w okolicach miejscowości Skawinek będą nie do przecenienia. Mnie udało się podziwiać te tereny w trakcie kwitnienia rzepaku. Uwierzcie mi, że żaden szanujący się Rzepiarz nie pogardziłaby taką miejscówką 😉

Przyznam się wam szczerze, że bałem się o stan swojej baterii w telefonie. Głownie za sprawą mnóstwa zdjęć, które robiłem tu co chwilę. Sami się przekonacie. Miałem dużo szczęścia, trafiając tu w słoneczny dzień, kiedy na niebie pojawiały się już piękne chmury. Niedługo potem zaczął padać intensywny deszcz.

Wróciłem do Bychawy tą samą drogą, już trochę zgłodniałem, dlatego na obiadek wpadłem jeszcze do pysznej i taniej restauracji z domowym jedzeniem – U Saszy. Polecam serdecznie na uzupełnienie sił po aktywności rowerowej.

Ci z Was, którzy zdecydują się pojechać dalej do Krzczonowa, powinni wziąć pod uwagę zwiedzanie Rezerwatu Las Królewski i okolicę Szabałowej Góry.

Spływ kajakowy po Bystrzycy

Alternatywą do aktywności rowerowej będzie spływ kajakowy po Bystrzycy. Jeśli mieszkacie w Lublinie i nie mieliście jeszcze okazji skorzystać z tej atrakcji, np. na odcinku z Osmolic do Zalewu Zemborzyckiego, koniecznie nadrabiajcie zaległości. Trasa jest bardzo zróżnicowana i malownicza. W niektórych miejscach będziecie musieli manewrować kajakiem, aby ominąć zwalone drzewa lub przepłynąć pod nimi, ale dodaje to tylko uroku tej trasie. Nie jest nudno.

Po drodze są dwie przenoski (miejsca, gdzie trzeba wyjść z kajaka na brzeg i przenieść go, po czym ponownie wsiąść do niego w innym miejscu), w tym jedna przez ulicę, ale dacie radę :). Aby skorzystać ze spływu, wystarczy skontaktować się z organizatorem, z parkingu Mariny nad Zalewem Zemborzyckim jedziemy do miejsca startu, wsiadamy w kajaki i ruszamy po przygodę.

Rzeka nie jest głęboka, jest bezpiecznie, mamy na sobie cały czas kapoki. Macie możliwość zrobienia sobie przystanków, aby odpocząć. W końcu wpływamy na teren Zalewu Zemborzyckiego i płyniemy cały czas prawie wzdłuż ścieżki rowerowej.

Koszt spływu:

• 40 zł/os w kajaku 2 -osobowym
• 50 zł kajak 1-osobowy

Czas spływu z Osmolic do Zalewu Zemborzyskiego to ok. 4-5 godzin. Dostępne są również inne trasy.

Organizator: Kajaki.Lublin

Porada! Jesteście zainteresowani innymi spływami kajakowymi na Lubelszczyźnie ? Polecam Wam również spływy po Wieprzu i Bugu. Te ostatnie znajdują się najdalej od Lublina, ale również serdecznie je polecam. Ciekawą trasą jest rownież ta po Wieprzu, np. z Łęcznej do Zawieprzyc. Piękna trasa !Jeśli wybieracie się do Roztocza – artykuł o Roztoczu – polecam trasę z Obroczy do Zwierzyńca.

Poleski Park Narodowy / Wschodnie Lubelskie

Poleski Park Narodowy (dalej PPN) to prawdziwa perła Lubelszczyzny, położona na północny- wschód od Lublina. PPN odkryłem całkiem niedawno, bo zaledwie rok temu w trakcie Turystycznych Mistrzostw blogerów. Była to okazja do przygotowania obszernego artykułu poświęconemu Poleskiemu Parku Narodowemu. I nie ukrywam, że był to bardzo aktywny czas. Głównie za sprawą dobrze przygotowanych ścieżek przyrodniczo- dydaktycznych na terenie Parku. Jego obszar jest ogromny, bo zajmuje prawie 10 tyś hektarów !

Park położony jest w zachodniej części pięknego Polesia, w obrębie Równiny Łęczyńsko-Włodawskiej. Obszar parku jest równinny, silnie podmokły, co szczególnie w długotrwale deszczowych okresach daje niesamowity efekt.

Fauna Poleskiego Parku Narodowego obejmuje wiele rzadkich gatunków zwierząt. Wiele zwierząt należy do gatunków chronionych. Podobnie jest w przypadku roślin. Na terenie parku występuje około tysiąca gatunków roślin, z czego 15 znajduje się w Polskiej czerwonej księdze roślin! (wybór taksonów roślin zagrożonych na terenie Polski wyginięciem, a także tych, które już wyginęły). Rola Parku nie kończy się więc na zapewnieniu nam, turystom fajnych miejscówek na fotki. To coś o wiele ważniejszego :).

PPN to  również jeden z najbogatszych w ptactwo obszarów w kraju. Nie bez powodu symbolem parku jest właśnie dumnie prezentujący się żuraw.

W parku udostępniono wspomniane już wcześniej ścieżki przyrodnicze:

• Ścieżka dydaktyczna „Czahary”
• Ścieżka „Dąb Dominik”
• Ścieżka „Spławy”
• Ścieżka „Perehod”
• Ścieżka „Obóz powstańczy”
• Ścieżka „Mietiułka” – jako ścieżka rowerowa, ale rownież dla pieszych
• Ścieżka „Żółwik” – idealna dla rodzin z małymi dziećmi
• Ścieżka „Tropem przyrody” – podobnie jak Żółwik- mini ścieżka

Fani tras rowerowych powinni wiedzieć o dwóch ciekawych ścieżkach:

• Ścieżka rowerowa „Mietiułka”
• EKO-SZLAK „URSZULIN-PEREHOD” – wstęp bezpłatny – to jedyna trasa długości 23 km łącząca wszystkie ścieżki przyrodnicze Poleskiego Parku Narodowego. Ważne! Nie znaczy to, że przebiega całością wszystkich szlaków, ale z każdym w jakimś stopniu przynajmniej graniczy.

Na dobry początek, szczególnie rodzinom z dziećmi (raczej bez wózków) polecam ścieżkę Dąb Dominik. Jej początek znajduje się w miejscowości kol. Łomnica. Do dyspozycji macie bezpłatny parking (w szczycie sezonu może być szybko zapełniony) oraz wiatę turystyczną i zadbaną toaletę.

Czas przejścia, razem z przepięknym okolicom jeziora Moszne, w krótszej wersji zajmuje ok. 1- 1,5 godziny (ok. 2,5 km). Wersja dłuższa ma 3,5 km. Jeśli będziecie mieli wytężony wzrok i ochotę na poszukiwania, może traficie na owadożerną rosiczkę. W tej okolicy żyje wiele gatunków zwierząt, m.in: łoś, żuraw, bóbr, kowalik, puszczyk zwyczajny, czapla biała i żmija zygzakowata. Zwróćcie koniecznie uwagę na przybrzeżną powierzchnię jeziora, gdzie unosi się tu kożuch roślinności (głównie mchów torfowców) nazywany spleją. To taki wysoki dywan roślinny na wodzie 😉

Uwaga! Jeśli zdecydujecie się na przejście dłuższą trasą Dąb Dominik (Warto, cała jest bardzo fajna!), musicie wiedzieć, że kończy się ona w miejscowości Jamniki, skąd drogą asfaltową trzeba przejść do początkowego punktu startu ścieżki 1,6 km (ok. 20 minut).

Moja inna propozycja na pierwszy raz to ścieżka przyrodnicza Spławy. Jest dłuższa niż Dąb Dominik, bo to w sumie 7,5 km. W związku z tym czas przejścia zajmie wam ok. 2-3 godzin. Start szlaku zaczyna się kilkaset metrów od parkingu przy Muzeum w Starym Załuczu w tym miejscu. Szlak prowadzi drewnianymi kładkami przez łąki, otwarte torfowiska i bagienne lasy. Mniej więcej w połowie trasy możemy sobie zrobić przerwę przy największy zbiornik wodny w całym Parku – to jezioro Łukie.

Niedaleko znajduje się wiata turystyczna, która już dwa razu uchroniła mnie przed burzą. Dalej kierujcie się przez Groblę Dziedzica. Sprawdźcie na tutejszej tablicy informacyjnej ciekawą historię tego miejsca.

Ścieżka Spławy kończy się tuż przy miejscu, gdzie zostawiliśmy samochód, przy Muzeum.

I coś dla najmłodszych- Ścieżka Żółwik. Znajduje się tuż przy Ośrodku Dydaktyczno – Muzealnym PPN w Starym Załuczu. Warto zobaczyć tu na żywo żółwia błotnego, ponieważ jest to gatunek reliktowy i jeden z najbardziej zagrożonych gatunków gadów w Polsce. Warto wiedzieć, że to jedyny gatunek żółwia żyjący naturalnie w Polsce. W środowisku naturalnym żyje powyżej 100 lat, więc traktujcie go dobrze, a na długo to zapamięta 🙂 Miałem trochę szczęścia, żeby go zobaczyć, bo nie zawsze chętnie prezentuje się zwiedzającym.

Skoro mówimy o rodzinach z dziećmi, zaledwie kilka kilometrów od Ośrodka w Starym Załuczu, znajduje się idealne miejsce dla najmłodszych i ich rodziców. To Park Urszulin, w którym znajduje się między innymi ciekawie zaprojektowany park zabaw i platforma widokowa. Warto zajechać tu na chwilę. Dostępny jest bezpłatny parking. Wstęp na ten teren jest również bezpłatny.

Na jednym z pastwisk między Parkiem Urszulin a Ośrodkiem Dydatktyczno- Muzealnym w Starym Załuczu często można podziwiać piękne konie. Zatrzymałem się tu na poboczu, żeby chociaż na chwilę móc im się poprzyglądać z bliska. Piękny widok.

Wstęp na ścieżki przyrodnicze („Dąb Dominik”, „Perehod”, „Obóz Powstańczy”, „Spławy”) podlega opłatom.

Ścieżki edukacyjne, na których nie pobiera się opłat:

•  Ścieżka dydaktyczna „Czahary”,
•  Rowerowa ścieżka edukacyjna „Mietiułka”,
•  Piesza ścieżka edukacyjna „Żółwik”,
• Piesza ścieżka edukacyjna „Tropem przyrody”.

A oto miejsca, w których dozwolone jest biwakowanie:

• Pole wypoczynkowe Babsk
• Pole wypoczynkowe Łomnica
• Pole wypoczynkowe Pieszowola
• Pole wypoczynkowe Łowiszów

Bilety najwygodniej zakupić online na stronie Parku.

Istnieje możliwość wypożyczenia roweru (tymczasowo niedostępna z powodu pandemii).

Opłata za jedną dobę najmu jednego roweru wynosi:

• opłata ulgowa 15,00 zł / dobę
• opłata normalna 25 zł /dobę lub

• opłata ulgowa 2 zł / godzinę
• opłata normalna 4 zł /godzinę

Telefoniczna rezerwacja : 82 562 23 88

Więcej informacji znajdziesz w przygotowanym przeze mnie, obszernym artykule poświęconym w całości Poleskiemu Parkowi Narodowemu.

Kraina Lessowych Wąwozów / Lubelskie Zachodnie

Kraina Lessowych Wąwozów to region znajdujący się w zachodniej części Województwa Lubelskiego. Charakterystycznymi punktami na mapie regionu są: popularny wśród turystów Kazimierz Dolny, uzdrowiskowy Nałęczów czy Puławy. Kraina ta charakteryzuje się największym skupiskiem wąwozów lessowych w Europie.

Zanim rozpoczniecie eksplorowanie tego ogromnego obszaru, zachęcam was do pobrania bezpłatnej aplikacji, ułatwiającej wyszukiwanie i planowanie zwiedzania. To aplikacja Kraina Lessowych Wąwozów. Dzięki niej w łatwy i szybki sposób przefiltrujesz bazę miejsc i tras, która najbardziej cię zainteresują (np. trasy piesze z czasem przejścia do 2 godzin). Mocną stroną tego narzędzie są mapy z trasami online, które poprowadzą was po szlaku jak za rękę. Nie ma ryzyka, że gdzieś się zgubicie po drodze 🙂

Jedną ze ścieżek dostępnych w aplikacji, jest Ścieżka Przyrodnicza Kleniewo. To miejsce zdecydowanie warto odwiedzić. Znajduje się zaledwie 5 km od Opola Lubelskiego, w miejscowości Pomorze. Została wytyczona na terenie Chodelskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu. Ścieżka z kształcie pętli zaczyna się tuż przy bezpłatnym, dużym parkingu. Na początku trasy znajduje się również wiata turystyczna. Tę okolicę polubili również wędkarze.

Ścieżka Przyrodnicza Kleniewo poprowadzona jest przez 3 km kompleks leśny, głównie wzdłuż brzegu wijącej się tu Chodelki. Warto co jakiś czas odbić od głównej trasy nad sam brzeg rzeki, bo kryje się tam sporo fajnych widoczków. Mniej więcej w połowie drogi znajduje się platforma widokowa, z której rozpościera się świetny widok na przepiękne rozlewisko. Można tu posłuchać śpiewu ptaków i obserwować je w ich naturalnym środowisku. To szczególnie te okolice są świetną okazją do zrobienia mnóstwa dobrych zdjęć.

Dalej trasa odbija w szerszą drogę leśną, która nie jest specjalnie ciekawa, dlatego możecie zdecydować o tym, żeby wrócić tą sama drogą, którą tu przyszliście.

• Wstęp: Bezpłatny
• Idealny dla: rodzin z dziećmi (raczej bez wózków)
• Długość trasy: 3 km
• Czas przejścia: ok. 1- 1,5 godziny

Lessowe wąwozy kojarzone są w tym regionie zazwyczaj z Kazimierze Dolnym, ale jak pewnie wiecie, jestem zwolennikiem poznawania miejsc z dala od głównych atrakcji turystycznych. Jeśli nie lubicie dużej ilości turystów na szlakach i wolicie nacieszyć się super widokami, mam dla was kilka propozycji:

Skarpa Dobrska i Panorama na Krańcu Świata

W zasadzie polecam wam całą Ścieżkę Dydaktyczną Dobre- Podgórz, której dwa najciekawsze fragmenty moim zdaniem to właśnie Skarpa Dobrska i Panorama na Skraju Świata!

Ta ostatnia, szczególnie w trakcie słonecznego dnia, jest jednym z najpiękniejszych punktów widokowych w całym regionie. To panorama na Kotlinę Chodelską, Małopolski Przełom Wisły i Równinę Radomską. Przy dobrej widoczności można stąd dostrzec nawet Góry Świętokrzyskie.

W dawnych czasach obszar ten zajmowało wczesnośredniowieczne grodzisko słowiańskie, położone na tutejszym wysokim cyplu. Zanim tam dotrzemy, możemy dowiedzieć się z tablic informacyjnych, że znajdujemy się na terenie objętym specjalną ochroną w ramach obszaru Natura 2000 Przełom Wisły w Małopolsce. W zależności od kierunku, w którym będziecie zwiedzać, wschodząc lub schodząc z tego punktu widokowego, przechodzimy przez wąwóz lessowy, gdzie doskonale widać formy erozji i sufozji.

W ostatnim czasie dużo wątpliwości wzbudzało wykładanie niektórych dróg przebiegających przez tereny wąwozów specjalnymi płytami betonowymi. Trzeba jednak wiedzieć, że less jest bardzo wrażliwy na działanie wody, ma bardzo dużą rozmywalność i rozmakalność, co powoduje poważne utrudnienie dla przemieszczania się po takim niezabezpieczonym terenie.

• Długość trasy: 6,5 km
• Czas przejścia : ok. 2-2,5 godziny

Trasa Podgórz – Wiatrak Mięćmierz – Albrechtówka

Muszę Wam się przyznać, że trochę urozmaiciliśmy sobie nasze plany podróżnicze po tej części Lubelszczyzny. Z Podgórza, gdzie podjechaliśmy samochodem i zaparkowaliśmy przy wiacie turystycznej nad rzeką, przeszliśmy się jeszcze fajną trasą w kierunku Mięćmierza.

Naszym celem była panorama przy tamtejszym wiatraku. Trafiliśmy na czas, kiedy droga była dość błotnista. Okazało się, że miejsce to często wybierane jest na off-road, co nie ułatwiło nam szybkiego pokonania tego szlaku 😉 Ale było warto. W ciągu mniej więcej 40 minut dotarliśmy do celu.

Stoi tu dumnie zabytkowy drewniany wiatrak kozłowy, zwany też koźlakiem (nazwa pochodzi od kozła – drewnianej konstrukcji podpierającej budynek). To najstarszy i najprymitywniejszy typ wiatraka europejskiego. Obecnie w prywatnych rękach. Wchodząc na ten teren (sam wiatrak jest niedostępny dla zwiedzających), powinniśmy pamiętać, że znajdujemy się na czyjejś posesji i powinniśmy zachować się w odpowiedni sposób, nie zaburzając za bardzo spokoju i prywatności właścicieli.

Możemy też przejść, znajdującą się obok bramy wejściowej, ścieżką leśną. Przyznacie, że panorama jaka się stąd rozpościera na przełom Wisły i Rezerwat Krowia Wyspa (rezerwat faunistyczny chroniący stanowiska lęgowe wielu gatunków ptaków), jest wyjątkowo uroczy. Z innego punktu widokowego można dostrzec, znajdujący się po drugiej stronie rzeki, Zamek w Janowcu.

Choć tym razem nie zdecydowaliśmy się kontynuować trasy na pobliską górę Albrechtówkę, jeśli macie więcej czasu i jeszcze nie byliście tam, warto się tam przejść. Przy pięknej pogodzie, w lecie, można tu spotkać spadochroniarzy, sprytnie wykorzystujących tutejsze prądy do swoistego tańca na niebie. Piękny spektakl dla oka.

Sam Mięćmierz i jego okolice są urocze i sielskie.

Nie każdy wie, że to dawna osada flisacka. Ze względu na piękne tereny, szczególnie od lat 70-tych była jednym z ulubionych miejsc malarzy i innych artystów. Niektórzy właściciele tutejszych posesji zdecydowali się przenieść tu zabytkowe, stare chaty, które dodały niezwykłego klimatu tej miejscowości. Warto podejść również w stronę samej Wisły, gdzie zobaczycie z pewnością charakterystyczne łódki- tzw. Mięćmierzanki. W Mięćmierzu, znajduje się Karczma U Kazika, gdzie możecie zrobić sobie przerwę na obiad.

• Długość trasy : ok. 3 km
• Czas przejścia : ok. 1,5- 2 godzin

Mam nadzieję, że będziecie mieli okazję poznać większość miejsc, które opisałem w tym artykule. Lubelskie jest piękne, to widać gołym okiem. Cieszę się, że mogłem Wam je pokazać. Jeśli spodobał się wam ten artykuł, będę wdzięczny, jeśli zdecydujecie się go podać dalej, udostępnić znajomym. Z góry wam za to dziękuję. Bardzo bym chciał, żeby jak najwięcej osób mogło zobaczyć jakie piękne i ciekawe miejsca mamy na Lubelszczyźnie.

Do zobaczenia na szlaku 🙂

A oto i zapowiedziane na początku artykułu linki do artykułów pozostałych blogerów podróżniczych w ramach akcji. Koniecznie sprawdźcie propozycje miejsc, które uznali za najciekawsze.

• Okolice krok od Szczecina – Antek w Podróży,
• Okolice krok od Zielonej Góry – Jolanta Paczkowska,
• Okolice krok od Bytomia – Wędrowne Motyle,

  https://puttygen-download.com

• Okolice krok od Poznania – Bieguni,
• Okolice krok od Białegostoku – Głodny Świata,
• Okolice krok od Łodzi – Ready For Boarding,
• Okolice krok od Olsztyna – Szalone Walizki
• Okolice krok od Krakowa – Powroty 
• Okolice krok od Rzeszowa – Paragon z podróży
• Okolice krok od Ostrowca Świętokrzyskiego – Życie jest piękne