Dzisiaj chciałem przedstawić Wam przykłady aplikacji, w dużym stopniu zwiększające możliwości poznawania fajnych i pomocne w trakcie pobytu za granicą. Powiedźmy sobie wprost, w internecie znajdziecie bardzo dużo takich, które okażą się zbędnym zabieraniem miejsca w telefonie, dlatego sami zdecydujcie, które z poniższych odpowiadają Waszym rzeczywistym potrzebom. Jestem pewien, że podobnie jak w moim przypadku, Wy też chcecie skupić się na przyjemności poznawania nowych miejsc, a nie nowych aplikacji w telefonie.
Zaplanuj podróż
Na etapie samego planowania wyjazdu, jeszcze w Polsce warto pobrać aplikacje e-podrónik.pl i jakdojade.pl. Pierwsza z nich pozwala określić najlepszy sposób dotarcia z miejsca A do B na terenie kraju przy pomocy busów czy kolei, druga ma tę sama funkcjonalność, ale odnosi się do komunikacji miejskiej. W obu przypadkach poznamy też koszty większości tego typu przejazdów. Możemy również zakupić bilet u wybranych przewoźników.
Kiedy już zaplanowaliśmy wstępnie, co chcemy zobaczyć w danym mieście, warto byłoby dobrze się orientować w terenie. W dużych miastach nie zawsze jest to łatwe. Najbardziej oczywistym rozwiązaniem jest mapa, czy to w formie papierowej, czy elektronicznej, np. Google Maps z funkcją StreetView. Aby jednak nie być zaskoczonym kosztami transferu danych, dobrze byłoby jeszcze w Polsce (lub za granicą, w miejscu z bezpłatnym WiFi), pobrać offline ten fragment mapy, który będzie nam potrzebny. Dodatkowo zaznaczając na nim gwiazdkami miejsca, które chcielibyśmy zobaczyć.
Niezależnie od aplikacji Googla, bardzo polecam aplikację MAPS.ME, którą można pobrać na smartfona. Tu również mamy opcje pobrania dokładnej mapy offline konkretnego kraju, ale pojawia się dodatkowo możliwość korzystania z opcji prowadzenia do celu w trybie offline, przy wykorzystaniu GPS’a. Działa to zarówno w opcji dla pieszego jak i osoby przemieszczającej się samochodem. Trzeba jednak uważać, ponieważ zdarza się, że prowadzi nas po podrzędnych drogach. To jedna z najlepszych aplikacji tego typu. Nie wydawajmy więc zbędnych pieniędzy na transmisję danych za granicą, tym bardziej że na razie nie należy ona do najtańszych.
Internet za granicą
W przypadku wielu opisanych w tym artykule narzędzi, ich cechą wspólną jest wymóg korzystania z dostępu do internetu. Kiedy jesteśmy za granicą, dużą pomocą mogą się okazać darmowe punkty z WiFi. Ale gdzie je znaleźć? Z pomocą przychodzi Wi-Fi Map, będący bazą ponad 550 tysięcy punktów z darmowymi hotspotami w ponad 140 krajach. Pamiętajcie jednak o bezpieczeństwie korzystania z internetu w takich miejscach i zachowajcie szczególną ostrożność. Wiele z takich publicznych punktów dostępu nie jest wystarczająco dobrze zabezpieczona, więc korzystanie za ich pośrednictwem ze stron bankowości elektronicznej lub innych funkcji mających dostęp do Waszych danych, haseł lub pieniędzy nie byłaby zbyt rozsądna.
Alternatywą dla tego bezpłatnego rozwiązania jest korzystanie z oferty opartej na eSIM. Opcja eSIM umożliwia międzynarodowe podróże bez konieczności posiadania karty SIM w formie fizycznej. Karta eSIM to łatwe w obsłudze rozwiązanie umożliwiające dostęp do danych w sieci komórkowej kraju, w którym przebywasz. W przypadku karty eSIM zawsze kupuję ją przez aplikację Airalo, kiedy planuję wyjazd do kraju znajdującego się poza Unią Europejską. Przy tej okazji polecam Wam skorzystanie z ich oferty. Jeśli skorzystacie z mojego linku polecającego, otrzymacie 3 $ zniżki na pierwszy zakup. Ja również otrzymam kupon o takiej samej wartości do wykorzystania na zakup ich oferty. A testowałem ją już wielokrotnie, np. w trakcie podróży do Ksamil w Albanii.
Karta eSIM jest przydatna szczególnie w trakcie podróży międzynarodowych, bo nie musisz wyjmować swojej karty SIM, aby działała poprawnie. Podczas podróży Twoja główna karta SIM będzie dezaktywowana (chyba że wybierzesz tryb czuwania obu kart dostępny w przypadku funkcji Dual SIM). Gdy wrócisz do domu, możesz natychmiast wrócić do używania swojej głównej karty SIM. Oto przydatna lista smartfonów i pozostałych urządzeń, które obsługują karty eSIM.
Przed zakupem oferty koniecznie sprawdź czy twój smartfon obsługuje opcję eSIM.
Smartfony obsługujące karty eSIM dostępne są dopiero od kilku lat. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak działają nasze międzynarodowe karty eSIM, to jesteś we właściwym miejscu. Przyjrzymy się bliżej tej cudownej nowej technologii, aby ją lepiej zrozumieć.
Toaleta pilnie poszukiwana
Kto z nas nie musiał pilnie szukać za granicą najbliższej toalety? Pewnie większość z nas tak planuje dzień zwiedzania, aby zadbać również o swoje potrzeby w zakresie korzystania z toalet, ale nie zawsze jest to takie proste. Z pomocą przychodzi bezpłatna aplikacja, która odpowiada na te potrzeby. Można w niej szybko i łatwo znaleźć na mapie najbliższą toaletę, korzystając również z filtrowania, np. po miejscach dostępnych bezpłatnie lub dostosowanych do osób z niepełnosprawnością. Polecam Wam więc aplikację Flush-toilet Finder.
Przewodnik turystyczny
W większości miast na świecie możecie skorzystać z 'free walking tour’, do których możecie dołączyć za darmo. W dużym uproszczeniu pomysł polega na tym, że korzystacie z usługi przewodnika turystycznego razem z grupą innych, nieznanych Wam osób, a wynagrodzeniem dla przewodnika są dobrowolne napiwki. Nie są obligatoryjne, choć bardzo mile widziane. Wręczamy je po zakończeniu wycieczki. Free tour premiuje bardziej zaangażowanych przewodników, którzy mają świadomość tego, że ich wynagrodzenie będzie w dużym stopniu zależało od nich samych. Na tej stronie znajdziecie też wyszukiwarkę Free Walking Tours na całym świecie.
Ładne fotki z podróży
Do edycji zdjęć od dawna korzystałem z bardzo intuicyjnej Snapseed. Zawiera wszystkie rodzaje edycji, jakie są mi przydatne do tego, aby ze zwykłego zdjęcia stworzyć prawdziwe dzieło sztuki. Aplikacja ma tylko jedną wadę, sama za nas nie zdecyduje, gdzie zrobić najlepsze fotki. O to postarać się musimy sami 🙂 Możemy też korzystać po prostu z Instagrama. W opcji offline również możemy zmodyfikować wykonane zdjęcie, zastosować filtr i zapisać zdjęcie na telefonie, bez konieczności jego publikacji.
Bywa tak, że szukając informacji w internecie na temat konkretnej destynacji, znajdujemy wiele stron, które tworzą nam kompendium wiedzy. Niektóre materiały zapewne postanowimy edytować na swoje potrzeby i wydrukować, ale lepsza moim zdaniem alternatywę stanowi aplikacja Pocket. Osoby często podróżujące już dawno doceniły jej praktyczną wartość. Strony internetowe, które w naszych poszukiwaniach okażą się cenne, możemy zapisać w tryb offline i dodatkowo otagować w przyjazny i zrozumiały dla nas sposób. Dzięki temu, w dowolnym momencie, za granicą, będziemy w stanie szybko dotrzeć w telefonie do interesujących nas treści.
Będąc w kraju, którego języka nie znamy, a mając potrzebę dogadania się, możemy skorzystać z aplikacji Tłumacz Google. Ta praktyczna aplikacja ma jedną ciekawą funkcję- tryb rozmowy. Daje możliwość prowadzenia jej z obcokrajowcem. Po wypowiedzeniu jakiegoś zdania aplikacja tłumaczy je i odczytuje w jego języku. Działa to oczywiście w obie strony. Działanie aplikacji wymaga oczywiście dostępu do internetu.
Przeliczaj waluty i sprawdzaj prognozy pogody
Do sprawnego przeliczania walut warto odpalić w telefonie XE Currency.
Jeśli interesuje Cię sprawdzenie pogody, polecam AccuWeather.
Dla tych, którzy nie podróżują sami, tylko w grupie, niezwykle pomocna okaże się na pewno aplikacja pomagająca w rozliczeniach finansowych między Wami. Na pewno, podobnie jak ja mieliście ten problem za granicą, że za zakupy, wejścia do muzeum, restauracje płacą naprzemiennie uczestnicy wyjazdu. Na wysokości zadania staje tu Splitwise, pomaga szybko określić kto, komu, ile jest winien.
A może Wy też macie jakieś ciekawe doświadczenia z aplikacjami ułatwiającymi planowanie/zwiedzanie? Jesteście zdania, że ułatwiają podróżowanie, czy są zbędne i odciągają od swobodnego cieszenia się samym miejscem?
Czy ten artykuł był dla Ciebie wartościowy? Będę wdzięczny za komentarze poniżej. Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji albo masz propozycje/sugestie dotyczące tego artykułu, chętnie je poznam. Dzięki Tobie wartość kolejnych artykułów może być jeszcze lepsza.
Dzięki za namiary na przydatne aplikacje ciekawe czy sa q planach wszystkie ważniejsze miasta
Znałam tylko Snapseed, Google Maps i jakdojade, faktycznie okazują się przydatne 🙂
Pewnie przydatnych aplikacji jest jeszcze więcej, a te aktualne zostana wyparte przez nowe, ale najważniejsze, żeby korzystac tylko z tych, które na prawdę nam osobiście sie przydadzą. Nie ma nic gorszego niż przeładowanie smartfona zbędnymi, czasochłonnymi aplikacjami na wyjeździe 🙂
Bardzo pożyteczne informacje. Te wymienione ułatwiają poruszanie się , gdy podróż przebiega inaczej niż planowaliśmy, a i z planem są niezwykle pomocne 🙂
Dzięki 🙂 Najważniejsze, żeby porady były praktyczne 🙂
Praktyczne porady, które mogą ułatwić każdą podróż i sprawić, że będziemy mieć więcej czasu na podróżnicze przyjemności 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
To jak to było możliwe, że jeszcze niedawno podróżowaliśmy z atlasem drogowym w ręku? ;pp nie wiem ;)) a hotele rezerwowało się telefonicznie, albo na miejscu i nie było problemu z wolnym miejsce, ale no postęp jest i nie da się tego ukryć ;)) ja w każdym razie korzystam od krótkiego czasu z fajnej apki do bookowania się w hotelach i jest jak dla mnie zwycięską aplikacją http://www.yarmobile.com/project-tripbook zna ktoś? ktoś ma ochotę wypróbować? powiedzieć coś wiecej?;))
Aplikacje rzeczywiście pomagają w podróży, a w moim przypadku parę razy pomagały mi się odnaleźć (dosłownie) w wielki mieście. Większość z wymienionych przez Ciebie aplikacji już znam i potwierdzić mogę ich przydatność. Ciekawa jestem aplikacji Pocket, bo często znajdę coś ciekawego w sieci, zapiszę na komputerze, a później bez Internetu nie mogę się ich doszukać! Dzięki za ciekawy artykuł 🙂
Chyba najczęściej korzystam z Google Maps. Mieszkając w Krakowie często używałam jakdojade.pl, a Snapseed jest u mnie na porządku dziennym – zanim coś trafi na Instagram, ląduje właśnie tutaj 🙂 O wielu aplikacjach, które wymieniasz, nie miałam pojęcia – ściągnę i będę wypróbowywać 🙂 Pozdrawiam!
Kilka znam, a kilka to zupełna nowość. Fajna sprawa z tym Wi-Fi finder -wydaje się bardzo pomocna. Także Triposo chyba jest czymś, co powinnam już dawno mieć na swoim telefonie 😉
super, bardzo przydatny artykuł, dzięki!
Dziękuję Anja 🙂
Zdecydowanie tłumacz google jest aplikacją, która najczęściej jest przeze mnie wykorzystywana podczas podróży, szczególnie do krajów, gdzie nie mówi się po angielsku! Do tego możliwość tłumaczenia obrazem (wystarczy zrobić zdjęcie tekstu) sprawia, że dużo łatwiej chociażby zamówić posiłek w restauracji.
[…] Eilat ma całkiem nieźle rozwiniętą sieć, miejskiego Wi-Fi. Jest bezpłatne i nie wymaga rejestracji. Nie działa co prawda jakoś nadzwyczajnie szybko, ale daje szansę na sprawdzenie niezbędnych informacji. Każdy hostel i hotel ma oczywiście swoje własne Wifi. To w hostelu AHLA działało bardzo dobrze i relatywnie szybko. Aby nie musieć korzystać z drogich, izraelskich kart sim z pakietem internetu, polecam zainstalowanie i pobranie jeszcze w Polsce mapy Izraela w aplikacji Maps Me. Dzięki niej będziecie mogli nie tylko korzystać z map offline, ale również wyznaczać w tym trybie trasy, zarówno piesze jak i samochodowe. Polecam. Więcej na temat przydatnych… Czytaj więcej »
Śweitna aplikacja 🙂
Ten artykuł zawiera wiele cennych informacji, które na pewno przydadzą się każdemu podróżującemu. Z poradami można lepiej przygotować się do wyjazdu i uniknąć niespodzianek na miejscu i w trakcie.
Bardzo przydatny artykuł – dzięki za zebranie tylu aplikacji w jednym miejscu! Kilka z nich sama używam w podróży, szczególnie te związane z offline’owymi mapami i rozliczeniami grupowymi.