Zwiedzanie Sardynii
Sardynia była jednym z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie celów podróżniczych w ostatnich latach. Kocham Włochy w każdym wydaniu i każdą ich część. Jednak zwiedzanie Sardynii zawsze wydawało mi się bardziej kosztowne niż kontynentalna część Włoch. Na szczęście szybko się okazało, że poza sezonem nie odczułem tak bardzo różnicy w cenach. Jednym z moich planów na 2022 rok było realizowanie dłuższych wyjazdów niż te okołoweekendowe. Tym razem zaplanowałem tygodniowy pobyt (taki plan realizowałem też w Barcelonie) i skupiłem się wyłącznie na północnej części wyspy. Również i Wam bardzo to polecam. Zanim wyjechałem w podróż, zaznaczyłem i zapisałem sobie na moim profilu Google Maps najciekawsze miejsca, które chciałbym odwiedzić. To zawsze bardzo ułatwia mi później wyszukanie najlepszego miejsca noclegowego, zlokalizowanego w miarę możliwości w centralnej części tego obszaru. Nie zawsze musi to być jakaś duża miejscowość, tym bardziej, jeśli planuję wypożyczenie samochodu.
Sardynię poza sezonem zdecydowanie najwygodniej zwiedza się wypożyczonym samochodem. Podobne wnioski mam po zwiedzaniu w tej samo sposób Korfu. Możliwość dotarcia do mniej popularnych zakątków i uniezależnienie się od zdecydowanie mniejszej ilości połączeń autobusowych to największe korzyści. Dodatkowo ceny wynajmu auta są znacznie niższe o tej porze roku. Nie ma większego problemu z miejscami parkingowymi, większość miejsc postojowych jest wówczas bezpłatna.
Termin: 17-24.10.2022 r
Koszty:
- Lot Kraków- Cagliari- Kraków (Ryanair, bagaż podręczny) 282 zł
- Ubezpieczenie 36 zł (jak zawsze niezawodnie znalezione przez najlepszą wyszukiwarkę Rankomat)
- Wypożyczenie samochodu na 7 dni (Fiat Panda, Wypożyczalnia Budget/Avis za pośrednictwem Holidayautos.com) 740 zł
- Ubezpieczenie samochodu, wersja rozszerzona Deluxe (przez worldwideinsure) 120 zł
- Paliwo 560 zł
- Nocleg (6 nocy, duży apartament w Ittiri, 30 min. od Alghero) 637 zł
- Bilety wstępu do Groty Neptuna 65 zł
Suma kosztów (bez wyżywienia): 2450 zł (przy dwóch podróżujących razem osobach byłoby znacznie taniej)
Gdzie nocować na Sardynii?
Dużo zależy od wyboru środka transportu (wypożyczony samochód czy komunikacja lokalna). Oczywiście większe możliwości daje ta pierwsza opcja i szczególnie ją polecam. Ja skupiłem się na północnej części Sardynii i wybrałem nocleg w prywatnym apartamencie w niewielkiej miejscowości Ittiri. To zaledwie 30 minut od Alghero i 20 minut od Sassari. Potraktowałem to miejsce jako dobrą bazę wypadową również do północno-wschodniej części wyspy. Kierowałem się również ceną i opiniami o miejscu noclegu. Dla tych z Was, którzy chcieliby porównać ofertę na Booking.com polecam sprawdzenie noclegów przez ten link lub kliknięcie poniższego baneru.
Sprawdzicie tam również oferty noclegów w Alghero, które jest najczęściej wybierane przez turystów. Za każdym razem, kiedy zarezerwujecie nocleg poprzez link lub baner, ja otrzymam niewielką prowizję od Booking. Dla Was cena za pobyt się nie zmienia. Uzyskane w ten sposób środki wykorzystuję na podróże i tworzę takie jak ta bezpłatne relacje z praktycznymi wskazówkami dla Was. Jeśli więc jest to dla Was ok, zachęcam do skorzystania z linku.
Gdybym miał teraz wybierać nocleg dla 2 osób i dysponowałbym samochodem wybrałbym zapewne CASA VACANZE DA NONNA MELA. Ma świetne opinie i zlokalizowana jest blisko Alghero, a jednocześnie zapewnia ciszę i spokój.
Z kolei poszukujący jednak miejsca blisko centrum Alghero mogą wziąc pod uwagę niewielki, choć bardzo dobrze oceniany apartament Casa di Zio.
Gdzie wynająć samochód na Sardynii?
Od wielu lat korzystam z oferty pośrednika w wynajmie samochodów jakim jest Holidayautos. Miałem wiele okazji porównać ceny identycznych opcji w bardziej popularnym serwisie RentalCars (dalej RC). Podobnie jak w RC, tutaj również macie możliwość bezkosztowego anulowania lub dokonania zmian w rezerwacji nawet do 48 godzin przed datą odbioru auta. Na Cyprze również korzystałem z pośrednictwa Holidayautos. Na Sardynii wypożyczałem auto na 7 dni za 712 zł, w połowie października. Sieć wypożyczalni to popularny Budget/Avis, szybko i sprawnie, choć niektóre opinie mogły wzbudzić wątpliwości, nie miałem żadnych zastrzeżeń. Może tylko takie, że na zwolnienie depozytu (na szczęście niewielkiego) czekałem równe 30 dni.
Pamiętajcie też o kilku ważnych sprawach przed ostatecznym wybraniem najlepszej oferty:
- Nigdy nie kupuję pełnego ubezpieczenia auta w wypożyczalni. Taniej kupicie je w worldwideinsure.com. Za tygodniowe, pełne ubezpieczenie w Sardynii zapłaciłem 120 zł.
- Dokładnie sprawdzajcie warunki wynajmu. Najważniejsze: wysokość depozytu blokowanego na karcie kredytowej kierowcy, polityka paliwowa (najlepiej odbiór i zwrot pełnego baku), brak limitu przejechanych km, koszty dodania dodatkowego kierowcy itp.
- Zapewnij środki z tytułu depozytu na karcie kredytowej (ja miałem mieć 1000 €, a zablokowali tylko 50€, lub kupić pełne ubezpieczenie w wypożyczalni.
- Niektóre wypożyczalnie samochodów akceptują wypukłe karty debetowe lub gotówkę, ale gdy nie masz karty kredytowej upewnij się wcześniej czy na miejscu będzie zaakceptowana inna opcja
- Anulowanie depozytu po zwrocie auta może zająć nawet 30 dni. Weź to pod uwagę
- Bezpłatne anulowanie rezerwacji nawet do 48 godzin przed terminem wynajęcia samochodu
- Zrób zdjęcia uszkodzeń samochodu w chwili wynajmu, sprawdź, czy wszystkie są zaznaczone/opisane w protokole wydania auta. Dotyczy to również tapicerki. Nagraj film dookoła samochodu.
- Przeczytaj opinie o wypożyczalni. Skup się na tych z ostatniego okresu, bo niektóre biura potrafią bardzo zmienić obsługę klienta w krótkim czasie. Czasami warto dopłacić kilkadziesiąt złotych i wybrać lepszą firmę,
- Dobierz rodzaj pojazdu do planowanej trasy i terenu. Piękna wyspa nie zawsze oznacza super jakość dróg, a na Sardynii niektóre drogi naprawdę nie są najlepszej jakości i mam tu na myśli również te główne, które dodatkowo często są remontowane
- Sprawdź, czy nie musisz mieć międzynarodowego prawa jazdy (we Włoszech nie jest potrzebne)
- Zwróć samochód w stanie, który nie budzi poważnych zastrzeżeń pod względem czystości. Posprzątaj w środku. Zazwyczaj nie musisz myć auta przed zwrotem, chyba że jest totalnie brudny.
Ważne wskazówki dotyczące wypożyczalni samochodów na lotnisku w Cagliari!
Zdecydowana większość wypożyczalni samochodów na lotnisku Cagliari znajduje się poza głównym budynkiem terminala przylotów. Co ciekawe w samym terminalu ani tuż po wyjściu z niego nie ma dobrze oznakowanych tablic kierujących do tego miejsca. Pojawiają się dopiero po ok. 100 m od wyjścia w lewo z hali przylotów. Po przejściu kilkuset metrów dotrzemy do budynku z żółtym napisem Autonoleggio (Rent a car), w którym znajdują się stanowiska większości firm wynajmujących samochody. Mnie interesował Avis/Budget, w którym miałem już opłaconą rezerwację za pośrednictwem wspomnianego wcześniej Holidayautos. Zaplanujcie sobie ok. 30 minut na oczekiwanie w kolejce do stanowiska i formalności przy okienku. Pamiętajcie o zapewnieniu środków na karcie kredytowej (koniecznie z imieniem i nazwiskiem kierowcy) z tytułu depozytu. Avis teoretycznie powinien zablokować na mojej karcie 1000 €, ale ku mojemu zdziwieniu zablokował jedynie odpowiednik 220 zł. Jak się miało później okazać, choć kwota nie była duża, musiałem czekać aż miesiąc po zwrocie samochodu na zwolnienie tej blokady.
Oprócz tej jednej sytuacji wszystko przebiegło wzorcowo w temacie wynajmu i już po 30 minutach mogłem odebrać ze znajdującego się tuż obok parkingu praktycznie nowiutki samochód. Warto na samym początku zrobić dodatkowo zgłosić wszystkie elementy samochodu, które mają uszkodzenia i wady + zrobić im zdjęcia. Mam tu głównie na myśli zarysowania i wgniecenia karoserii. Dodatkowo warto nagrać krótki filmik telefonem dookoła samochodu. W razie konieczności można udowodnić stan wizualny samochodu z chwili rozpoczęcia najmu. Sprawdźcie koniecznie, czy wszystkie zarysowania i wgniecenia są zaznaczone również na raporcie wynajmu pojazdu. W innym przypadku, w trakcie zwrotu auta może być to potraktowane jako spowodowane przez Was i skutkować naliczeniem z tego tytułu opłaty. Zwracany samochód powinien być względnie czysty. Nie ma obowiązku korzystania z myjni samochodowej przez zwróceniem auta, chyba że jest bardzo brudny. Powinniśmy również pozostawić po sobie porządek wewnątrz samochodu i sprawdzić, czy zabraliśmy z niego wszystkie nasze rzeczy.
Jazda samochodem na Sardynii. Na co zwrócić uwagę?
Spora część Sardynii to górzyste tereny, co oznacza, że prawdopodobnie duża część dróg, po których będziecie się przemieszczać prowadzić będzie po wysoko położonych serpentynach. Do tego warto dodać, że duża część Sardyńczyków jeździ zaskakująco szybko, czasami „siedząc nam na zderzaku”. Kierowanie wypożyczonego samochodu na Sardynii wymaga doświadczenia na takim terenie i w takich sytuacjach. Dobrze zaplanujcie czas zwiedzania i powrotu do miejsca noclegowego, najlepiej jeszcze przed zmrokiem. Pamiętajcie, że dzień poza sezonem jest odczuwalnie krótszy. Zapewne nie raz zjedziecie w nie tę drogę co trzeba i to mimo korzystania z nawigacji samochodowej. Jakość dróg na wyspie w dużej części pozostawia wiele do życzenia. Na wielu trasach, szczególnie głównych drogach szybkiego ruchu prowadzone są często prace remontowe, co również wpływa na czas przejazdu. Dużym plusem jest to, że na Sardynii Google Maps w większości miejsc pokazuje dozwoloną prędkość, co pomaga uniknąć mandatu. Bardzo podoba mi się również to, że na głównych drogach łączących największe miasta można skorzystać z zatoczek, które oddalone są od siebie w miarę w równych odstępach kilku/kilkunastu kilometrów.
Jak korzystać z samoobsługowych stacji paliw na Sardynii?
Duża część stacji paliw na Sardynii to punkty samoobsługowe, co oznacza, że czasowo lub całodobowo działają bez żadnego pracownika przy zastosowaniu automatycznych dystrybutorów. Aby zacząć tankowanie należy wybrać na monitorze numer dystrybutora i użyć karty płatniczej (np. Revolut) oraz wyrazić zgodę na zablokowanie na niej określonej kwoty (zazwyczaj 100 €, na niektórych tylko 50€) lub użyć banknotu.
W przypadku stacji benzynowej, gdzie wprowadzone jest rozróżnienie na opcję samoobsługową i tę z obłsugą możemy podjechać do dystybutora oznaczonego jako SERVITO, gdzie paliwo nalewa pracownik stacji, ale wówczas zazwyczaj zapłacimy dodatkowo nawet do 10 % ceny paliwa za obsługę. Jeśli chcemy obsłużyć się sami wybieramy dystrybutor z napisam SELF.
Ciekawostka! Choć może to wydawać się kuriozalne, na wyspie można spotkać stacje paliw, które stosuja siestę, co oznacza, że w godzinach 13:-15:30 będą zamknięte.
Promem na Sardynię
Jeśli planujecie podróż na Sardynię z kontynentalnych Włoch, przeprawa promowa stanowi doskonałą alternatywę dla lotu. Dzięki niej możecie cieszyć się elastycznością podróżowania własnym pojazdem, co ułatwia zwiedzanie wyspy na własnych warunkach. Ferryhopper to platforma, która umożliwia łatwe porównanie i rezerwację biletów na promy obsługujące trasy między Włochami a Sardynią.
Główne trasy promowe z Włoch kontynentalnych na Sardynię:
- Genua – Olbia: Czas przeprawy wynosi około 11 godzin, a promy kursują do 14 razy w tygodniu.
- Livorno – Olbia: Rejs trwa około 9 godzin, z częstotliwością do 23 razy w tygodniu.
- Civitavecchia (Rzym) – Olbia: Połączenia są dostępne przez cały rok, z co najmniej jednym rejsem dziennie w sezonie zimowym i do trzech rejsów dziennie w sezonie letnim. Czas przeprawy wynosi od 5 do 8 godzin, w zależności od operatora i rodzaju promu.
Ceny biletów
Koszt biletu zależy od trasy, operatora, sezonu oraz wybranego standardu podróży. Przykładowo:
- Livorno – Olbia: Ceny biletów zaczynają się od 18 euro do 54 euro za osobę.
- Genua – Olbia: Średnia cena biletu wynosi około 462 zł (około 100 euro) za osobę.
Podróż z pojazdem
Większość operatorów promowych umożliwia przewóz pojazdów, w tym samochodów osobowych, motocykli, kamperów czy przyczep kempingowych. Koszt przewozu pojazdu zależy od jego typu, wielkości oraz wybranej trasy. Przykładowo, na trasie Livorno – Olbia, cena za samochód osobowy z dwoma pasażerami wynosiła około 586 zł (około 125 euro). Warto pamiętać, że w przypadku większych pojazdów, takich jak kampery, mogą obowiązywać specjalne zasady rezerwacji oraz dodatkowe opłaty.
Rezerwacja biletów
Aby uzyskać najlepsze ceny i dostępność, zaleca się rezerwację biletów z wyprzedzeniem, zwłaszcza w sezonie letnim, kiedy ruch turystyczny jest największy. Ferryhopper oferuje możliwość porównania różnych operatorów, tras i cen, co ułatwia znalezienie najkorzystniejszej oferty.
Podróż promem na Sardynię to nie tylko sposób na dotarcie na wyspę, ale również okazja do relaksu na pokładzie i podziwiania morskich krajobrazów. Dzięki możliwości przewozu własnego pojazdu, możesz swobodnie eksplorować uroki Sardynii we własnym tempie.
Co zwiedzić w północnej części Sardynii?
Kiedy już wybraliśmy odpowiednie miejsce na nocleg i mamy już wstępnie zarezerwowany samochód, możemy zacząć planowanie zwiedzania Sardynii. Jak już wiecie, z tego artykułu na blogu dowiecie się jakie miejsca szczególnie Wam polecam i dlaczego. Zacznijmy więc od Alghero i okolic.
Plaża Spiaggia Maria Pia w Alghero
To dobry przykład plaży niemalże idealnej, szczególnie dla rodzin z dziećmi z płytkim zejściem do wody. Przy ulicy, która oddzielona jest od Spiaggia Maria Mia szeroką, zalesioną wydmą z pasem drzew piniowych, znajduje się parking samochodowy. Przypomina mi ona równie piękne plaże w Alikante i okolicy, choć te na Sardynii mają więcej zieleni. W szczycie sezonu obowiązują opłaty parkingowe (parkomaty), poza tym okresem nie ma opłat i raczej nie powinno być też problemu ze znalezieniem wolnego miejsca (za to między innymi kocham podróże poza sezonem). Na plaży nie słychać ruchu samochodowego, wyłącznie przyjemny szum wody pomieszany, ewentualnie z gwarem bawiących się tu dzieci. Woda jest czysta, nie ma tu alg. Plaża jest szeroka i długa, przez co każdy znajdzie tu miejsce dla siebie. Z główną ulicą połączona jest trzema drewnianymi kładkami. Z samego centrum miasta można tu dojechać również autobusem linii AF z Via Garibaldi za 1 €. Na plaży znajdziemy prysznic a przy wyjściu z parku dostępne są krany z wodą do spłukania piachu z nóg. Dla tych z Was, którzy chcą schronić się w cieniu, południowa część Spiaggia Maria Pia to obszar, gdzie można znaleźć trochę ukojenia od palącego słońca pod piniowymi drzewami. Możliwość skorzystania z baru i wypożyczenia sprzętu wodnego. Alternatywą dla tej plaży jest położona 10 km dalej plaża Lazzaretto.
Plaże w okolicy Torre del Lazzaretto
10 km od Alghero w Capo Galera, pomiędzy Fertilia i Punta Giglio znajduje się urocze miejsce. Miłośnicy bardziej kameralnych mikroplaż, zlokalizowanych pomiędzy skalistymi zatoczkami na pewno powinni odwiedzić tę okolicę. To tak naprawdę kilka połączonych ze sobą miejsc, głównie Cala del Llatzeret i Cala di Monte Tundu, w których można nie tylko poopalać się w spokoju i popływać. Choć w pobliżu nie ma żadnego dużego, oficjalnego parkingu samochodowego, bez problemu zaparkowałem obok innych aut na poboczu tutejszej drogi. Z każdej z zatoczek dobrze widać cypel, na którym góruje okrągła, 8-metrowa wieża Torre del Llatzeret (nazywana również Torre di Capo Galera). Warto wiedzieć, że ta wieża nadbrzeżna została zbudowana przez w drugiej połowie XVI wieku w celu ochrony wschodniego wybrzeża wyspy przed najazdami tureckimi. W następnym stuleciu powstał tu także szpital , od którego pochodzi nazwa tego miejsca, Llatzeret.
Nieco dalej znajduje się Spiaggia di Torre del Lazzaretto, a także Cala di Monte Tundu, bardzo podobne w klimacie do „sąsiadek”, dające również świetną okazję do wyciszenia i prawdziwego odpoczynku. Polecam Wam oba te wspomniane miejsca. Przekonajcie się sami, które bardziej Wam odpowiadają. O tym, że warto nacieszyć się tutejszą przyrodą może również świadczyć fakt, że w tych okolicach znajduje się centrum nurkowe, Capo Galera Diving Center. Może będziecie zainteresowani podziwianiem podwodnych atrakcji w tym regionie.
Przylądek Capo Caccia
To jedno z najpiękniejszych punktów widokowych w tej części Sardynii. Żałuję, że nie miałem okazji przyjechać tu w trakcie zachodu słońca. Jestem pewien, że to idealne miejsce na wyjątkowy wieczór. Po drodze koniecznie zatrzymajcie się przy punkcie widokowym Belvedere Foradada (dostępny bezpłatny parking tuż obok). Możecie też podejść stąd do Grotta delle Brocche Rotte, ok. 20 minut w górę. Nie zapomnijcie tylko zabrać ze sobą wygodne buty. Najwyższym punktem jest Faro di Capo Caccia, czyli latarnia morska, ale jest to teren wyłączony ze zwiedzania.
Grota Neptuna / Grotta di Nettuno
Ponownie okazało się, że podróże poza sezonem to dużo korzyści. Parking przy Grocie Neptuna udostępnia bezpłatnie miejsca maksymalnie kilkunastu samochodom, reszta musi parkować wzdłuż drogi dojazdowej (upewnijcie się, czy nie ma tam jakiegoś zakazu postuju). Mnie udało się zapakować przed samym wejściem. Niezależnie od pory roku warto przyjechać tu na pierwsze lub ostatnie zwiedzanie. Normalny bilet wstępu kosztuje 14 €, ulgowy 8 € dla uczniów i 10 € dla seniorów. Można płacić kartą. Przy kasach dostępne są bezpłatne toalety. Pierwsze zejście do groty o godzinie 9:30, ostatnie o 16:30. Zejście na dół do groty zajmuje ok. 15-20 minut. Już sama trasa zapewnia fantastyczne widoki, sprawia wrażenie przyklejonej do skały.
Trzeba jednak brać pod uwagę, że mamy do pokonania ok. 700 schodów w jedną stronę, co może być wyczerpujące fizycznie. Zadbajcie o nakrycie głowy. Można również przypłynąć do jaskini łodzią. To dodatkowy koszt 20 €. Start rejsu przy Cala Dragunara i w porcie Alghero. W przypadku rejsu z Alghero, kosztuje on 11 €, rejs powrotny 13 €, czyli w sumie 24 €. Polecam mimo wszystko pokonanie trasy po schodach pieszo, nie tylko ze względu na oszczędności, ale i wspomniane, przepiękne widoki, których polecam Wam się nie pozbawiać w ramach rejsu łodzią. Niezależnie od sposobu dotarcia do jaskini, na dole czeka na nas przewodnik, który oprowadza grupę w języku angielskim. Zwiedzanie trwa ok. 30 minut, a wnętrze jaskini zrobi na każdym duże wrażenie.
Uwaga! Jaskinie zawsze kojarzyły mi się z miejscem, gdzie jest dosyć chłodno. Tutaj było inaczej. Nie zabierajcie więc ze sobą kurtki czy długich spodni, bo będzie Wam za gorąco.
Plaża Spiaggia La Pelosa / Stintino
Zanim dojedziecie na Spiaggia La Pelosa, zapewne będziecie przejeżdżać przez niewielką miejscowość Stintino. Choć wiele osób zachwyca się tym miasteczkiem, oprócz niewielkiej części portowej, która wita przejeżdżających tędy turystów, nie powaliła mnie na kolana. Spędziłem tu ok. pół godziny spacerując tutejszymi uliczkami, wypłaciłem pieniądze w bankomacie przy poczcie i pojechałem dalej.
W przeciwieństwie do Stintino, La Pelosa okazała się wyjątkowo uroczym miejscem i chyba jedną z najładniejszych plaż na jakich dotąd byłem. Ze względu na swoje piękno i dużą popularność znalezienie miejsca postojowego w szczycie sezonu nie będzie takie łatwe. Nawet w trakcie mojego pobytu, pod koniec października nie było to tak oczywiste, choć ostatecznie udało mi się zaparkować tuż przy restauracji, przy której znajduje się jedno z trzech zejść na plażę. W tym czasie parkowanie było bezpłatne (w sezonie działają tu parkometry i konieczne jest uiszczenie opłaty postojowej w wysokości 2,5 €/godzinę).
Ważne! W sezonie obowiązuje opłata za wejście na plażę i wynosi 3,5 €/os. Co ważniejsze, obowiązuje limit wejść. Wynosi obecnie 1500 osób. W związku z tym trzeba z wyprzedzeniem zarezerwować bilet wstępu przez internet. Pod koniec października, kiedy zwiedzałem Sardynię nie było opłat ani rezerwacji. Dodatkowa informacja dla tych z Was, którzy chcieliby nagrać kilka ujęć z drona, jest to zakazane, a złamanie tego zakazu wiąże się z wysokimi karami finansowymi.
Każdy, kto planuje odwiedzić to miejsce powinien wcześniej zaopatrzyć się w ręcznik z mikrofibry. Ci z Was, którzy mają inny rodzaj ręcznika muszą koniecznie podłożyć pod całą jego powierzchnią matę. Można ją również kupić od sprzedawców na parkingu za kilka €. Po plaży regularnie chodzą strażnicy, którzy skrupulatnie sprawdzają stosowanie się do obostrzeń. Ich celem jest ochrona tego miejsca, głównie zapobieganie mimowolnego wynoszenia piasku na ręczniku. Podobno to, co wydaje nam się zupełnie nieistotne, w większej skali powoduje odczuwalny problem. Przed przyjazdem w to miejsce oglądałem sporo zdjęć w internecie i obawiałem się dużej ilości turystów. Na szczęście o tej porze roku nie było tłumów. Zejście do wody jest łagodne, co z pewnością ucieszy rodziny z dziećmi. Przy okazji kąpieli miałem nietypową przygodę z rybą, o której opowiadam na moim stories z Sardynii (przy okazji serdecznie zachęcam do obserwowania profilu. Zobaczcie ile praktycznych informacji znajdziecie w każdym zapisanym stories). Obok plaży znajduje się restauracja I Ginepri specjalizująca się w daniach bazujących na owocach morza, szczególnie smażonych kalmarach. Ceny jednak nie należą do najniższych i zaczynają się od 25 €.
Na Spiaggia La Pelosa można wypożyczyć leżaki z parasolem, jednak ich cena jest moim zdaniem bardzo wysoka i wynosi 45 €/2 leżaki/dzień.
Dojazd autobusem do plaży La Pelosa z Alghero
Z powodu problemów z parkowaniem samochodu przy plaży, opłat z tym związanych czy po prostu chcąc dotrzeć do tego pięknego miejsca bez konieczności przyjazdu samochodem, możecie wybrać połączenie autobusowe. Warto jednak wiedzieć, że autobus linii Sardabus kursuje tylko w okresie od 1 czerwca do 30 września. Kurs zaczyna się w Alghero przy Via Catalogna a bilet w jedną stronę kosztuje 6 €. Pierwszy kurs rozpoczyna się z pierwszego przystanku w Alghero o g. 9:00, kolejny dopiero o 11:30 (w sumie 5 kursów dziennie), powrót z plaży do Alghero między innymi o 12:05 , 14:05 i 18:15. Czas przejazdu to nieco ponad godzina. Sprawdź aktualne ceny biletów i rozkład na oficjalnej stronie Sardabus.
Capo Falcone / Punkt widokowy w okolicy plaży La Pelosa
Po 3-godzinnym plażowaniu wsiadłem w samochód i pojechałem wyżej w poszukiwaniu punktu widokowego, który wcześniej zaznaczyłem sobie przeglądając satelitarną warstwę na Google Maps. Swoją drogą bardzo polecam Wam również taką opcję poszukiwania ciekawych miejsc. Lubię w trakcie planowania moich podróży znaleźć w ten sposób spoty, które nie są jeszcze tak bardzo popularne i szeroko opisywane w internecie.
Bardzo polecam Wam dotarcie do punktu, który nosi nazwę Capo Falcone. Niestety dojazd samochodem do celu jest niezwykle trudny, dlatego warto pozostawić samochód tutaj na poboczu drogi dojazdowej na tutejszy stadion i dalej przejść na piechotę ok. 15 minut szutrową ulicą Via Punta Scoglietti w stronę wybrzeża. Nie będziecie żałować. Od razu przypomniały mi się skały przy jednej z plaż na Malcie. Warunkiem jest oczywiście dobra pogoda. W trakcie słonecznego dnia i wysokich temperatur zabierzcie ze sobą koniecznie nakrycie głowy i coś do picia. Dotyczy to oczywiście każdego z miejsc na Sardynii gdzie w trakcie zwiedzania będzie brakowało cienia. Kiedy dotarłem na miejsce nie mogłem uwierzyć, widząc przy klifach zaparkowanego kampera. Nigdy nie odważyłbym się przejechać takim samochodem w to miejsce. Ktoś jednak miał chyba sporo wyobraźni.
Sassari- co warto zwiedzić w tej części Sardynii?
W każdym z moich artykułów na blogu znajdziecie sporo poleceń dotyczących zwiedzania, w tym przypadku Sardynii. Nie byłbym jednak sobą, gdybym nie dał Wam uczciwie znać, że Sassari nie przypadło mi jakoś specjalnie do podróżniczego gustu. To jedno z większych miast na wyspie, o dosyć zwartej zabudowie, poruszanie się po nim samochodem w godzinach szczytu może być sporym wyzwaniem, podobnie jak znalezienie wolnego i bezpłatnego miejsca parkingowego w centrum. Miałem okazję przyjechać tu późnym popołudniem, aby zatankować samochód i zobaczyć co warto zwiedzić. Wcześniej przygotowałem się i przejrzałem w internecie dostępne propozycje. Okazało się jednak, że w Sassari wystarczyło mi dosłownie spędzenie 3 godzin, aby przekonać się ponownie, że wolę zdecydowanie miejsca blisko natury, a nie duże miasta.
Katedra św. Mikołaja w Sassari / Parada di candelieri
Zostawiłem samochód na parkingu płatnym (0,5 €/każde 20 minut) i wybrałem się na zwiedzanie. Absolutnym wyjątkiem, które bardzo mi się spodobało jest Katedra św. Mikołaja w Sassari. Przepiękny budynek, niezwykła architektura a wewnątrz znajdują się niezwykłe kolumny z flagami. Używa się ich w trakcie parady di candelieri, która odbywa się przed Świętem Matki Bożej Wniebowzięcia i jest zdecydowanie najbardziej prestiżową religijną imprezą na Sardynii. Nic dziwnego, że wpisano ją na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 2013 r. Parada candelieri to procesja podczas której mężczyźni tanecznym krokiem niosą duże drewniane kolumny symbolizujące świece.
Co jeszcze zwiedzić w Sassari?
Warto przejść się też na główny plac miasta Piazza d’Italia z pałacem i zlokalizowanym w samym centrum pomnikiem Vittorio Emanuele II. Miłośnicy muzeów mogą też zwiedzić Muzeum Historii Miasta lub Muzeum Archeologicznego.
Plaża Spiaggia Isuledda / okolice San Teodoro
Różnica pomiędzy tym jak wygląda ta plaża w sezonie i poza nim jest ogromna. Kiedy przyjechałem tu pod koniec października nie było tu praktycznie nikogo. W lipcu i sierpniu może być czasami problem, aby znaleźć tu wolne miejsce parkingowe. Dostępne będą za to wówczas toalety i prysznice oraz bar na plaży jak i możliwość wypożyczania sprzętów wodnych czy leżaków w sezonie za 15 €. Kiedy spojrzy się na plażę Isuledda z parkingu lub jeszcze wyżej położonego punktu widokowego od razu można dostrzec piękny, turkusowy odcień wody, ładnie komponujący się z beżowym kolorem piasku. Dużym plusem tego miejsca jest piękny cypelek, po którym można sobie pospacerować wąskimi ścieżkami, zamiast tylko leżeć na plaży. Poza sezonem parking jest bezpłatny, a w okresie letnim trzeba liczyć się z opłatami. Niedaleko znajduje się jeszcze inna, piękna plaża na którą zdecydowanie warto przyjechać.
Plaża La Cinta San Teodoro
Ta plaża będzie idealnym miejscem dla rodzin z dziećmi. Przede wszystkim ze względu na drobny piasek i delikatne zejście do wody. Bliskość do parkingu jest kolejnym atutem, ale podobnie jak w przypadku pozostałych miejsc, które tu opisuję można korzystać z niego bezpłatnie tylko poza sezonem. Choć miejsc postojowych jest dużo, jestem w stanie sobie wyobrazić, że szybko sie wypełniają, szczególnie w lipcu i sierpniu. Miałem okazję trochę się tu poopalać, przy okazji zastanawiałem się nam tym jaka temperatura w tym samym czasie panuje nad polskim morzem 🙂 W środku lata można tu wypożyczyć leżaki i parasol oraz sprzęt wodny. Przed wejściem na plażę znajdują się toalety i niewielki bar.
Plaża Spiaggia Della Vecche
Uwielbiam takie miejsca. Od razu chcę jednak podkreślić, że dotarcie do celu tej trasy może byc nieco wymagające. Odradzałbym zabieranie ze sobą jakiegoś większego bagażu. Ostatnie 15 minut jazdy samochodem też może być wyzwaniem ze względu na słabą jakość nawierzchni, ale skoro ja dałem radę dojechać do miejsca postojowego wypożyczonym Fiatem Panda to przy zachowaniu ostrożności Wy również dacie sobie radę. Pisząc o miejscu postojowym trzeba określić czas przyjazdu. To kolejne miejsce, gdzie sezon podróży ma duże znaczenie. W okresie letnim w małej miejscowości Cala Girgolu działa niewielki, płatny parking. W pozostałych miesiącach trzeba znaleźć wolne miejsce na zaparkowania na poboczu. Nie jest to jednak takie proste, biorąc pod uwagę liczne zakazy. Mimo wszystko udało mi się jakoś, ale to chyba jednak zasługa niewielkiej ilości samochodów. Dalej trzeba przejść pieszo ulicą Via Cala Girgou aż do zielonego znaku Consorzo Cala Girgolu (patrz poniżej) i tutaj trzeba skręcić w lewo, kierując się mało widocznym oznaczeniem na drewnianej desce (również widaczna na zdjęciu).
Po kilkunastu metrach dotrzecie do małej plaży, gdzie w sezonie można wypożyczyć kajaki i dopłynąć nimi do celu, czyli Spiaggia della Vecche. Ja polecam Wam jednak przejście całej trasy pieszo. Nie zawsze ścieżka będzie intuicyjna, ale wierzę, że uda Wam się dotrzeć do celu, bo naprawdę warto. Po drodze będziecie mijać wiele małych zatoczek, ale to na końcu całej trasy znajdują się najciekawsze formy skalne.
Będziecie mieli okazję zobaczyć głowę orła czy piejącego koguta. Najciekawsza jest Plaża Spiaggia della Vecche jest malutka, nie ma tu żadnej infrastruktury, możliwości wypożyczenia leżaków czy zakupu czegoś do jedzenia czy picia, dlatego zabierzcie ze sobą wszystko co będzie Wam potrzebne. Możliwość popływania w niewielkiej zatoczce jest absulutną przyjemnością. Bardzo polecam Wam spędzić tu czas prawie do zachodu słońca, ale tak, aby jeszcze móc wrócić stąd przed zmrokiem.
Koniecznie zobaczcie w moim zapisanym stories z Sardynii jak wygląda przejście tej trasy. Bardzo ułatwi Wam to podróż. Znajdziecie też u mnie na Instagramie mnóstwo praktycznych informacji i inspiracji do podróży nie tylko po Sardynii.
Plaża Li Cossi na Costa Paradiso w TOP 3 najpiękniejszych plaż na Sardynii
Choć opisywana przeze mnie wcześniej plaża La Pelosa jest prawdopodobnie najpiękniejszą plażą na Sardynii, na drugim miejscu wybrałbym zapewne plażę Li Cossi. Proponuję Wam dotrzeć tu jak najwcześniej, aby mieć szansę na znalezienie wolnego miejsca parkingowego. Na parking dojedziecie dość wąskimi i częściowo stromymi podjazdami, ale na końcu czeka na Was wygodny parking, a przy nim niewielka restauracja. Poza sezonem parkowanie było bezpłatne. Możecie zacząć tu swój dzień od kawy z widokiem na zatoczkę, a później przejść ok. 15-20 minut wzdłuż skalistego wybrzeża do celu, czyli pięknej, piaszczystej plaży. Co ciekawe, ścieżka prowadząca na Li Cossi jest bardzo wygodna, nie jest to klasyczny spacer po skałach. Niestety nie jest dostosowana dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, głównie ze względu na ostatnią część ścieżki.
W sezonie działa na plaż niewielki bar. Zejście do wody jest kamieniste, jeśli więc dysponujecie specjalnym obuwiem do wody, bardzo Wam je tutaj polecam. Nie jest to jedyne miejsce na wyspie, gdzie Wam się ono może przydać i warto się z nie zaopatrzyć jeśli plażowanie ma być dopełnieniem Waszego zwiedzania Sardynii. Choć na pierwszy rzut oka tego nie widać, po prawej stronie od baru, na styku skał z wodą znajduje się wąska ścieżka prowadząca dalej. Polecam Wam również przejść się nią kawałek i podziwiać dalszą część skalistego wybrzeża. Costa Paradiso jest wyjątkowo piękna.
Jezioro Lago Di Baratz w okolicy Porto Ferro
Moim celem było tego dnia dotarcie do plaży Porto Ferro i przylegającej do niej beztekstylnej części dla nudystów. Łatwo można pominąć po drodze niewielki rezerwat, którego główną częścią jest jezioro Lago di Baratz. To prawdziwy raj dla ornitologów. Wystarczy zostawić samochód na poboczu, w pobliżu tablicy, którą widzicie poniżej na zdjęciu i przejść przez niewielki las nad zbiornik wodny. Jeśli przyjedziecie tu odpowiednio wcześnie, będziecie mieli okazję posłuchać kakofonii ptasich śpiewów. Część ścieżki prowadzi po drewnianych kładkach. Możecie też podjechać dalej na parking samochodowy i stamtąd podejść do innej część tego jeziora, ale to jednak ta pierwsza ścieżka, kończąca się przy jeziorze jest najciekawsza. Wstęp na ten teren jest bezpłatny.
Plaża Porto Ferro i naga plaża (beztekstylna plaża dla naturystów) na Sardynii
Bardzo ważne jest to, abyście nie próbowali jechać samochodem dalej niż do śródleśnego parkingu. Niestety niektórzy zaryzykowali, co spowodowało poważne problemy z wydostaniem się stamtąd. To wszystko przez duże doły, powstałe zapewne w wyniku spływania tędy nadmiaru wody deszczowej po nawałnicy. Zdecydowanie lepiej przejść ok. 20 minut na piechotę do plaży niż poważnie stresować się próbą przejazdu samochodem po tak niebezpiecznym terenie. Widziałem nawet samochody terenowe, które miały z tym duży kłopot. Z parkingu na plaże Porto Ferro, a także przyległą do niej naga plaże prowadzi jedna, główna droga. Niech nie zdziwi Was tu częsty widok osób jeżdżących konno po plaży, ponieważ w okolicy znajduje sie stadnina koni, a w ofercie mają właśnie takie przejażdżki.


Ci z Was, którzy chcą skorzystać z tekstylnej Spiaggia Porto Ferro mogą wybrać sobie najlepsze miejsce po lewej stronie od wejścia na plażę. Pozostali, szukający prywatności na nagiej plaży mogą skręcić w prawo. Przed wejściem na częśc dla nudystów zobaczycie znak informujący o zasadach panujących w tej części wybrzeża. Większą częśc tego terenu obejmuje obszar od tzw. białej wieży (Torre Bianca), aż do podróża góry, na której znajduje się czarna wieża (Torre Negra). Cały ten teren jest przepiękny widokowo. Poważnie zastanawiam się, czy część nagich plaż (w rzeczywistości to trzy zatoczki) nie określić jako nr. 2 wśród plaż na Sardynii. A już absolutnym hitem jest widok z góry, spod czarnej wieży na cały ten obszar. Turkusowy kolor wody, wszechobecna zieleń i odcinający są pas plaż to idealne połączenie. Na terenie plaż nie ma żadnej infrastuktury, więc również i tutaj przyjedźcie z zapasem wody i własnym jedzeniem. W okolicy znajduje się kilka bunkrów, co stanowi dodatkową atrakcję w okolicy Porto Ferro.
Kościół Świętej Trójcy Saccargia w okolicy Sassari
Lubię odkrywać takie miejsca w trakcie podróży. Czasami tak jest, że w trakcie jazdy samochodem zauważycie jakiś ciekawy zabytek z drogi i postanawiacie go zobaczyć z bliska. Tak było i tym razem. Nie da się go pominąć, bo duża bryła kościoła w stylu barokowym od razu przyciąga wzrok swoimi charakterystycznymi biało-czarnymi pasami na elewacji. Kiedy zaparkowałem w pobliżu i podszedłem do wejścia okazało się, że właśnie został zamknięty, więc warto przez wybraniem się tutaj sprawdzić godziny otwarcia. Zazwyczaj jest zamykany o godzinie 18:00. Bilet wstępu kosztuje 3 €.
Miasteczko Romana i piękne murale
Na Sardynii, szczególnie w małych, położonych w górzystych częściach Sardynii miasteczkach w zachodniej części wyspy można podziwiać lokalne dzieła sztuki i to wprost z ulicy. Ich mieszkańcu upodobali sobie zdobienie elewacji tamtejszych budynków malowidłami przedstawiającymi zazwyczaj sielskie sceny z życia wioski lub znanych mieszkańców. Nic dziwnego, że w trakcie powrotu z północy Sycylii na lotnisko w Cagliari nie mogłem sie oprzeć i zatrzymałem się tu na chwilę, żeby zrobić zdjęcia choć części tych murali. Uważam, że stanowią ciekawy element historii i tym samym tożsamości tych miejsc. Romana to nie jedyne miasteczko z muralami, ale mam nadzieję, że tez zdecydujecie się zobaczyć je na żywo.
Castelsardo – miasto na wzgórzu
Bardzo żałuję, że nie miałem zbyt wiele czasu na zwiedzanie Castelsardo. Wynikało to głównie z tego, że wracałem już późną porą do mojego miejsca noclegu. Udało mi się tylko zatrzymać tu na chwilę, aby zrobić zdjęcia i pojechałem dalej. Mam nadzieję, że następnym razem udo mi się zatrzymac tu na nieco dłużej. Castelsardo jest przede wszystkim pięknie położone. Ma w sobie coś z klimatu opisywanego poniżej miasta Bossa, choć w przeciwieństwie do niego prawie w całości leży na wzniesieniu, z którego rozpościera się ciekawy widok na okolicę.
Miasteczko Bossa – perełka w trakcie zwiedzania Sardynii
Zamek Castello del Malaspina
Planując powrót na lotnisko w Cagliari, zdecydowałem się zajechać do uroczego miasteczka Bossa. Nie pomińcie tego miejsca w trakcie zwiedzania Sardynii.
Swoja wizytę zaczynam od górującego nad okolicą Zamku. Bardzo polecam Wam go zwiedzić. Najlepiej podjechać przed bramę wejściową i ta zostawić samochód na bezpłatnym parkingu. Zamek Castello del Malaspina góruje nad starym miastem. Znany jest również pod nazwą Castello di Serravalle. Zbudowany został na początku XII wieku przez zamożną, toskańską rodzinę Malaspina. Na terenie zamku znajduje się między innymi niewielki, choć uroczy kościół Ciesa di Nostra Signora di Regnos Altos z kilkoma cennymi freskami z XIV wieku.
Przy odrobinie szczęścia będziecie mogli posłuchać pracownika zamku, który opowiada historię tego miejsca właśnie wewnątrz kościoła. Koniecznie przejdźcie się po murach zamku, skąd doskonale widać nawet wybrzeże i każdy skrawek miasta.
Bilet wstępu: 5 €
W mieście Bossa wcale nie jest tak łatwo o wolne miejsce parkingowe, nawet poza sezonem. Ja zostawiłem samochód na poboczu jednej z uliczek, w tym miejscu.
W związku z tym, że do mojego lotu powrotnego pozostało jeszcze sporo czasu, postanowiłem zjeść coś w miasteczku. Idealnym miejscem na smaczna przekąskę okazał się Bar Galateria Isla Margarita. Jak wskazuje nazwa, to również idealne miejsce na lody. I faktycznie, te które można kupić w tym miejscu są wyjątkowo smaczne. Ja zamówiłem jeszcze mini pizzę za 5 €. Była bardzo smaczna. Na kawę zapraszam Was jednak do innego miejsca, a dokładnie do Alduccio al Panificio. Będziecie mieli okazję odpocząć tu w cieniu i napić się dobrej kawy.
Czy ten artykuł był dla Ciebie wartościowy? Będę wdzięczny za komentarze poniżej. Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji albo masz propozycje/sugestie dotyczące tej relacji, chętnie je poznam. Dzięki Tobie wartość kolejnych artykułów może być jeszcze lepsza.
Chcesz być na bieżąco z kolejnymi relacjami z wyjazdów i poradami?
Zapraszam Cię do zapisania się do Newslettera. Gwarantuję tylko wartościowe treści, żadnego spamu.
Super, że dajesz do każdego punktu po pare zdjęć to bardzo pomaga 🙂 Super wpis!
Witam, masz może plan jak w jakiej kolejności sie poruszałeś po wyspie ? np. w mapach google ?
Pasy na bazylice Świętej Trójcy w Saccargia się zgadzają, ale nie styl. Jaki to barok ???. Barokowa katedra jest w innym miejscu. Błazenada. Takie czasy. Wystarczy, że masz kasę na tani bilet i klawiaturę by zostać zostajesz podróżnikiem, znawcą sztuki.
[…] anulowania lub dokonania zmian w rezerwacji nawet do 48 godzin przed datą odbioru auta. Na Sardynii, w Bergamo czy na Cyprze również korzystałem z pośrednictwa Holidayautos. Na Chalkidiki […]
[…] anulowania lub dokonania zmian w rezerwacji nawet do 48 godzin przed datą odbioru auta. Na Sardynii, w Bergamo czy na Chalkidiki również korzystałem z pośrednictwa Holidayautos.W Alicante […]
dla mnie super. Takie rady bardzo praktyczne do wykorzystania. Rozważ proszę czy dodanie mapki z trasą i zaznaczonymi miejscami nie uzupełniłoby znakomitej treści.
Zawsze chciałam tam pojechać, teraz nie mam wątpliwości, muszę- dzięki za tekst
w jakim miesiącu najlepiej się tam wybrać?