Zwiedzanie Girony – moje ulubione miejsca i najlepszy plan na odkrycie miasta

Gdy pierwszy raz przyjechałem do Girony, nie spodziewałem się, że aż tak mnie zauroczy. Myślałem, że będzie to po prostu przyjemne, ale niewielkie miasto, idealne na jednodniową wycieczkę. A potem zacząłem spacerować po wąskich uliczkach, wszedłem na mury obronne i zobaczyłem widok na stare miasto, przesiąkłem atmosferą historycznej dzielnicy żydowskiej… i przepadłem. Girona to miejsce, które ma w sobie coś magicznego. Nie jest tak zatłoczone jak Barcelona, ale ma mnóstwo wyjątkowych miejsc do odkrycia, a przy tym spokojniejszy, bardziej autentyczny klimat.

Jeśli planujecie zwiedzanie Girony, to mam dla Was przewodnik po najlepszych atrakcjach turystycznych Girony. W artykule znajdziecie nie tylko moje osobiste rekomendacje, ale też praktyczne informacje, które pomogą Wam zaplanować pobyt – godziny otwarcia, ceny biletów i wskazówki, jak uniknąć tłumów.

Gdzie nocować w Gironie?

Girona oferuje dużo ciekawych i zróżnicowanych pod względem cen i standardu miejsc noclegowych. Wybór odpowiedniego noclegu w Gironie zależy od lokalizacji, stylu podróżowania i budżetu. Jeśli chcecie mieć główne atrakcje turystyczne Girony na wyciągnięcie ręki, najlepszym wyborem będzie Stare Miasto. Jeśli wolicie spokojniejsze okolice i łatwiejsze parkowanie, warto rozważyć dzielnicę Devesa lub obrzeża miasta.

Rodzaj noclegu ma kluczowe znaczenie. Apartamenty z aneksem kuchennym dają niezależność i pozwalają zaoszczędzić na jedzeniu, zwłaszcza przy dłuższym pobycie. Hotele oferują większy komfort, ale często są droższe. Przed rezerwacją warto sprawdzić godziny zameldowania i wymeldowania, szczególnie jeśli przyjeżdżacie wcześnie rano lub macie późny wyjazd – nie każde miejsce oferuje przechowalnię bagażu.

Nie zapomnijcie też o klimatyzacji, która w Hiszpanii latem jest niezbędna, oraz o parkingu, jeśli podróżujecie samochodem. Najlepsze oferty znikają szybko, więc jeśli znajdziecie coś odpowiedniego, lepiej nie zwlekać z rezerwacją!

Bardzo fajną opcją noclegu jest ten dobrze oceniany i położony blisko starego miasta apartament. Im wcześniej zarezerwujecie go tym większa szansa na lepszą cenę.

Tańszą, choć nieco bardziej oddalona od ścisłego centrum alternatywą jest hotel Ibis (ale nie ten w wersji Budget). Możecie też sami wybrać interesującą was datę i sami odnaleźć na poniższej mapie aktualne oferty noclegów w Gironie.

Uczciwie wyjaśniam, że zawarte w tym artykule linki prowadzące do strony wyszukiwania noclegów są linkami afiliacyjnymi, co oznacza, że booking.com w przypadku zarezerwowania za ich pośrednictwem noclegu wypłaci mi niewielką prowizję. Nie wpływa to jednak w żaden sposób na wysokość kosztów noclegu dla Was. To łatwy i bezkosztowy sposób dla Was, aby wyrazić wdzięczność za skorzystanie z zawartych w artykule praktycznych informacji, które ułatwią Wam planowanie tej podróży.

Jak dojechać do Girony?

Jeśli lecicie z Polski, to możecie skorzystać z lotów na lotnisko Girona-Costa Brava, które obsługują tanie linie lotnicze, np. Ryanair. Możecie tu dotrzeć bezpośrednio z takich miast jak; Warszawa, Wrocław czy sezonowo z Lublina. Jest to świetna opcja, jeśli chcecie potraktować Gironę jako bazę wypadową do zwiedzania Costa Brava.

Pociągiem do Girony z Barcelony i innych miejsc na Costa Brava

Girona znajduje się zaledwie 40 minut pociągiem od Barcelony, co sprawia, że jest świetnym pomysłem na jednodniową wycieczkę. Jeśli planujecie podróż do Katalonii, koniecznie zajrzyjcie również do Barcelony – miasta Gaudíego, klimatycznych uliczek Barri Gòtic i pysznych tapas. Pełen przewodnik po Barcelonie znajdziecie tutaj. Z Barcelony do Girony najlepiej dojechać szybkim pociągiem AVE (kursuje z Madrytu, przez Barcelonę do Girony) i średniodystansowe, regionalne Avant (oba realizowane przez przewoźnika Renfe), który z dworca Barcelona Sants dojeżdża w 38 minut (bilet kosztuje od 7-20 euro w jedną stronę, polecam rezerwację z dużym wyprzedzeniem). Avant jest zazwyczaj tańszy i nie wymaga rezerwacji miejsc, a AVE miejsce jest rezerwowane obowiązkowo, co oznacza, że masz przypisane konkretne miejsce. W ciągu dnia kursuje około 17-19 pociągów, średnio co godzinę (pierwszy odjeżdza o 6:50). Jeśli chcecie wydać mniej, możecie skorzystać z pociągu Rodalies R11, który jedzie około 1 godziny 20 minut, a bilet kosztuje około 8-10 euro.

W przypadku podróży z miast i miasteczek położonych na samym wybrzeży Costa Brava możecie dojechać pociągiem np. z Callela tak jak my lub Malgrat de Mar, ale z przesiadką w Maçanet-Massanes. Przesiadka zazwyczaj zajmuje kilkanaście minut, ale wcześniej skorzystajcie z zaplanowania całej trasy w Google Maps. Od razu uczulam, że może nie być łatwo określić z którego peronu w Maçanet-Massanes odjeżdza pociąg do Girony, ponieważ brakuje wystarczająco jasnych oznaczeń. Warto dopytać lokalnych podróznych. Sprawdzajcie aktualne rozkłady i kupujcie bilety na pociąg bezpośrednio na oficjalnej stronie Renfe lub w kasach biletowych na dworcach.

Autobusem

Między Barceloną a Gironą kursują również autobusy. Do dyspozycji mamy dwóch przewoźników:

Bezprowizyjne wypłaty z bankomatów w Katalonii

Przetestowałem dla Was osobiście kilkanaście sieci bankomatów w Katalonii, aby upewnić się, w których można wypłacić pieniędze z karty bankomatowej bez prowizji. Zaskoczyło mnie to, że jedynie było to możliwe w bankomatach banku Kutxabank, a w Gironie znalazłem tylko jedno takie urządzenie. I choć w trakcie całej mojej podróży było naprawdę niewiele sytuacji, kiedy chciałem lub musiałem zapłacić gotówką, to jednak ten jeden raz skorzystałem właśnie z tego bankomatu. Znajduje się on tutaj.

Historia Girony

Historia Girony – podróż w czasie przez dzieje miasta

Girona to nie tylko piękne uliczki i malownicze widoki – to miasto, które przez wieki było świadkiem fascynujących wydarzeń. Spacerując jego ulicami, miałem wrażenie, jakbym przeniósł się w czasie – od rzymskich legionistów, przez średniowiecznych rycerzy, aż po czasy nowożytne. To miejsce, które było oblegane aż 25 razy, przechodziło z rąk do rąk i nigdy się nie poddawało. Wiele z tych historycznych miejsc poznacie w dalszej części artykułu, bo to właśnie one tworzą dziś najciekawsze atrakcje turystyczne Girony.

Od rzymskiej osady do twierdzy średniowiecznej

Początki Girony sięgają I wieku p.n.e., kiedy Rzymianie założyli tu osadę Gerunda, leżącą przy ważnym szlaku handlowym Via Augusta. Spacerując po murach obronnych miasta, które częściowo pochodzą właśnie z tamtych czasów, można wyobrazić sobie, jak wyglądała ta dawna rzymska placówka.

W VIII wieku miasto zdobyli Maurowie, ale ich rządy trwały tylko kilkadziesiąt lat – już w 785 roku Girona wróciła do chrześcijan i stała się częścią Imperium Karolińskiego. To był dopiero początek burzliwej historii miasta. W średniowieczu Girona była jednym z najważniejszych ośrodków Katalonii, co widać do dziś, szczególnie w majestatycznej katedrze Santa Maria, której wnętrze zrobiło na mnie ogromne wrażenie.

Girona – miasto walk i oporu

Girona przez wieki była oblężona aż 25 razy, ale najbardziej dramatyczne chwile przeżyła w 1809 roku, gdy broniła się przed armią Napoleona. Przez siedem miesięcy mieszkańcy stawiali opór, co uczyniło z miasta symbol katalońskiego ducha walki. Przechadzając się po tutejszych fortyfikacjach, trudno nie poczuć tego wojennego napięcia, które kiedyś rozgrywało się na tych samych murach.

Żydowskie dziedzictwo i mistyczna historia

Jednym z najbardziej fascynujących miejsc w Gironie jest dawna dzielnica żydowska – El Call. W średniowieczu miasto było jednym z najważniejszych ośrodków żydowskiej kultury w Europie, a jednym z jego mieszkańców był słynny filozof Nahmanides. Spacerując po wąskich, brukowanych uliczkach El Call, czułem się jak w innym świecie – jakby historia wciąż tu żyła, ukryta w kamiennych murach i cieniach dawnych mieszkańców.

Girona dziś – historia na wyciągnięcie ręki

Po burzliwych wiekach wojen, oblężeń i zmian władzy Girona odrodziła się jako jedno z najpiękniejszych miast Katalonii. To miejsce, gdzie historia jest dosłownie na wyciągnięcie ręki – czy to w monumentalnej katedrze, na starych murach obronnych, czy w zaułkach El Call. W dalszej części artykułu pokażę Wam, które z tych miejsc warto zobaczyć i jak najlepiej poczuć ducha tego niezwykłego miasta.

Znane osoby i wydarzenia kulturalne

Girona jest związana z wieloma wybitnymi postaciami, w tym z braćmi Roca, założycielami restauracji El Celler de Can Roca, która została uznana za najlepszą restaurację na świecie w 2013 i 2015 roku. Ich imperium gastronomiczne obejmuje również takie miejsca jak hotel Casa Cacao oraz lodziarnię Rocambolesc.

Miasto jest także gospodarzem licznych wydarzeń kulturalnych, takich jak festiwal kwiatów Temps de Flors, podczas którego historyczne budynki i ulice są ozdabiane kwiatowymi aranżacjami, przyciągając tysiące turystów.

A teraz przechodzimy do najlepszej części – co zwiedzić w Gironie!

Co zwiedzić w Gironie? Moje ulubione atrakcje turystyczne

Spacer po murach obronnych – najlepszy widok na miasto

• Lokalizacja: Wejścia od Carrer dels Alemanys oraz Passeig de la Reina Joana
• Godziny otwarcia: Całodobowo
• Cena: Bezpłatnie

Jednym z miejsc, które zrobiło na mnie największe wrażenie podczas zwiedzania Girony, były jej mury obronne. Mają prawie 3 km długości i należą do najlepiej zachowanych fortyfikacji w Hiszpanii. Spacerując po nich, można poczuć średniowieczny klimat i podziwiać miasto z niepowtarzalnej perspektywy. Podobnie spektakularne panoramy można podziwiać w Bergamo – zwłaszcza z Città Alta, skąd rozciąga się jeden z najpiękniejszych widoków na północne Włochy. Jeśli planujecie podróż do Lombardii, sprawdźcie mój przewodnik po Bergamo.

Najciekawsze widoki roztaczają się z wieży Torre Gironella, skąd można podziwiać dachy miasta i okoliczne wzgórza. Świetnym miejscem jest także odcinek murów przy Klasztorze Sant Domènec, skąd zobaczycie imponującą katedrę Santa Maria. Warto też zatrzymać się przy punkcie widokowym nad dzielnicą żydowską, skąd widać labirynt wąskich uliczek El Call.

Mury osiągają nawet 10 metrów wysokości, a dawniej stanowiły główną linię obrony Girony, co łatwo sobie wyobrazić, patrząc na ich masywną konstrukcję.

Tuż przy murach znajdziecie Ogród Joana Roviry i Boneta – idealne miejsce, by przysiąść na ławce w cieniu drzew i odpocząć w gorący dzień. Spacer wzdłuż fortyfikacji to nie tylko historia i widoki, ale też świetna okazja, by znaleźć spokojny zakątek z dala od turystycznego zgiełku.

To jedna z najlepszych atrakcji Girony – pozwala podziwiać miasto z góry, poczuć jego historię i znaleźć kilka ukrytych miejsc na odpoczynek. Jeśli chcecie zrobić spektakularne zdjęcia, lepszego punktu widokowego nie znajdziecie!

Katedra w Gironie – monumentalna i pełna historii

• Lokalizacja: Plaça de la Catedral
• Godziny otwarcia:
• Poniedziałek–sobota: 10:00–18:00
• Niedziela: 12:00–18:00
• Cena: 7 euro (obejmuje też Bazylikę św. Feliksa)
• Bezpłatne wejście: Pierwsza niedziela miesiąca

Jeśli mielibyście zobaczyć tylko jedno miejsce w Gironie, to katedra Santa Maria powinna znaleźć się na szczycie listy. Jest nie tylko jednym z najbardziej imponujących zabytków w Katalonii, ale też miejscem, które skrywa w sobie niezwykłą historię, architektoniczne perełki i niezapomnianą atmosferę. Stojąc u jej stóp, miałem wrażenie, że to budowla, która miała onieśmielać – i robi to do dziś. Jej monumentalna nawa robi ogromne wrażenie. Jeśli interesują Was wyjątkowe katedry w Europie, warto również zajrzeć do Wilna i zobaczyć tamtejsze imponujące świątynie, które łączą różne style architektoniczne. Więcej o Wilnie przeczytacie tutaj.

Historia katedry Santa Maria – od romańskiej świątyni do gotyckiej potęgi

Choć obecny wygląd katedry to głównie gotyk, jej historia sięga znacznie dalej. Początki tej świątyni sięgają XI wieku, kiedy na tym miejscu istniała romańska bazylika. Z biegiem lat miasto rosło w potęgę, a świątynia była rozbudowywana – najpierw w stylu romańskim, później gotyckim. To, co dziś zachwyca turystów, to przede wszystkim najszersza gotycka nawa na świecie – mierzy aż 23 metry szerokości, co sprawia, że wchodząc do środka, można poczuć się naprawdę małym wobec ogromu tej przestrzeni.

Co ciekawe, do katedry prowadzą monumentalne schody, które składają się z 90 stopni – to jeden z najbardziej charakterystycznych widoków Girony, uwieczniany na tysiącach zdjęć. Jeśli kojarzycie sceny z serialu Gra o Tron, to właśnie tutaj kręcono niektóre ujęcia!

Spacerując po średniowiecznych uliczkach Girony, można poczuć się jak w zupełnie innej epoce. To miasto, podobnie jak Praga, zachowało swój niepowtarzalny, historyczny klimat. Jeśli lubicie takie miejsca, pełne gotyckich budowli i urokliwych zakątków, koniecznie przeczytajcie również o Pradze.

Dlaczego warto zwiedzić katedrę w Gironie?

Katedra to mieszanka stylów – od romańskich elementów w niższych partiach budowli, przez monumentalną gotycką nawę, aż po barokową fasadę, która dodaje jej majestatycznego charakteru. Wejście do środka to prawdziwe doświadczenie – ogromna przestrzeń, wysokie sklepienia i światło wpadające przez witraże tworzą niemal mistyczną atmosferę.

Nie wystarczy podziwiać katedrę z zewnątrz – jej wnętrze skrywa prawdziwe perełki. Warto zwrócić uwagę na:

• Krużganki – to moim zdaniem najciekawsza część w katedrze i obiecajcie, że nie pominiecie tego miejsca
• Gotycki baldachim nad ołtarzem, który jest jednym z najpiękniejszych w Hiszpanii.
• Kaplicę św. Narcyza, patrona Girony, który według legendy ochronił miasto przed wojskami Napoleona.
• Tapiserię Stworzenia Świata – unikatowe dzieło z XII wieku, które przedstawia biblijną historię stworzenia w formie misternie wyszywanego gobelinu. To prawdziwy skarb średniowiecznej sztuki!

Krużganki katedry Santa Maria – ukryta perła Girony, która przenosi w czasie

Krużganki katedry Santa Maria to arcydzieło stylu romańskiego, które powstało w XII wieku. To, co czyni je niezwykłymi, to harmonijne łuki, bogato rzeźbione kapitele i niezwykłe proporcje, które sprawiają, że całość wygląda niemal jak średniowieczny labirynt. Spacerując wzdłuż tych arkad, można podziwiać rzeźby pełne detali, które opowiadają biblijne historie i sceny z życia codziennego.

Jeśli przyjrzycie się bliżej kolumnom krużganków, zauważycie, że każda z nich ma niepowtarzalnie zdobione kapitele. To jeden z najciekawszych elementów tego miejsca – rzeźby przedstawiają zarówno sceny religijne, jak i fantastyczne stworzenia oraz postacie z legend. Można zobaczyć anioły, demony, zwierzęta oraz sceny z życia dawnych mieszkańców miasta.

W przeciwieństwie do głównej nawy katedry, krużganki to miejsce pełne spokoju i refleksji. Dawniej było to miejsce modlitwy i medytacji duchownych, a dziś nadal można tu poczuć tę wyjątkową atmosferę. Wchodząc w ten kamienny labirynt, ma się wrażenie, jakby czas się zatrzymał – to jedno z tych miejsc, gdzie naprawdę można zanurzyć się w historii.

W zależności od pory dnia krużganki wyglądają inaczej – światło wpadające przez arkady rzuca długie cienie, które dodają mistycznego charakteru temu miejscu. To również świetne miejsce dla miłośników fotografii – symetria arkad i gra światła sprawiają, że można tu zrobić jedne z najbardziej klimatycznych zdjęć w Gironie.

Kiedy najlepiej zwiedzać katedrę Santa Maria?

Girona, jak większość popularnych miast Hiszpanii, przyciąga tłumy turystów, szczególnie latem. Dlatego, jeśli chcecie w pełni nacieszyć się atmosferą katedry i uniknąć kolejek, warto zaplanować zwiedzanie z rozwagą.

Jeśli chodzi o dzień tygodnia, najlepiej unikać weekendów, bo to właśnie wtedy katedrę odwiedzają zarówno turyści, jak i mieszkańcy. Idealnym rozwiązaniem jest zwiedzanie w poniedziałek lub wtorek rano, gdy tłumy są najmniejsze.

Jeśli chcecie doświadczyć najbardziej klimatycznego momentu, warto przyjść tu tuż po otwarciu (ok. 10:00) – wnętrze katedry jest wtedy puste i ciche, co pozwala w pełni poczuć jej majestat. Alternatywnie, późne popołudnie (ok. 16:00-17:00) to również dobry wybór, zwłaszcza jeśli zależy Wam na pięknym świetle wpadającym przez witraże.

Katedra w Gironie to nie tylko jeden z najważniejszych zabytków miasta, ale prawdziwa podróż w czasie. Jej monumentalna architektura, skarby ukryte wewnątrz i niesamowita historia sprawiają, że jest to miejsce, które warto odwiedzić na spokojnie, bez pośpiechu. Jeśli planujecie zwiedzanie Girony, koniecznie uwzględnijcie ją w swoim planie i pamiętajcie – najlepsze wrażenia czekają poza sezonem, gdy miasto odkrywa swoje najpiękniejsze oblicze.

Bazylika św. Feliksa – mniej znana, ale warta zobaczenia

• Lokalizacja: Carrer Trasfigueres
• Godziny otwarcia:
• • Poniedziałek–sobota: 10:00–18:00
• • Niedziela: 12:00–18:00
• Cena: Wliczone w bilet do katedry

Bazylika św. Feliksa (Sant Feliu) to jedno z tych miejsc w Gironie, które przyciąga nie tylko swoją historią, ale też wyjątkową architekturą i atmosferą. Jest to najstarsza świątynia w mieście, która przez wieki pełniła rolę głównej katedry, zanim zbudowano monumentalną katedrę Santa Maria. Jej charakterystyczna smukła wieża góruje nad miastem, a wnętrze skrywa prawdziwe skarby średniowiecznej sztuki sakralnej.

Kościół został zbudowany na grobie św. Feliksa, męczennika z III wieku, który jest jednym z najważniejszych świętych związanych z Gironą. Jego relikwie znajdują się wewnątrz bazyliki, a legenda mówi, że chronił miasto przed najazdami wrogów. Wewnątrz można podziwiać imponujące grobowce z czasów rzymskich i wczesnego średniowiecza, które są jednymi z najlepiej zachowanych w Katalonii.

Architektura bazyliki to fascynujące połączenie stylów – od romańskich fundamentów, przez gotyckie sklepienia, aż po barokowe zdobienia w kaplicach bocznych. Jednym z najbardziej niezwykłych elementów jest cykl rzeźb przedstawiających świętych oraz potężna gotycka nawa, która kontrastuje z bardziej surowymi, romańskimi częściami budowli.

Zwiedzając bazylikę, warto zwrócić uwagę na kaplicę św. Narcyza, drugiego patrona miasta, który według legendy sprawił, że z jego grobu wyłoniły się roje much, odpędzające wojska francuskie podczas jednej z bitew. To miejsce, które zachwyca nie tylko architekturą, ale i mistyczną aurą, jaką wciąż można tu poczuć.

Kolorowe domki nad rzeką Onyar – najbardziej instagramowe miejsce w Gironie

• Lokalizacja: Pont de les Peixateries Velles
• Godziny otwarcia: Całodobowo
• Cena: Bezpłatnie

To widok, który pojawia się na pocztówkach, przewodnikach i Instagramie – rząd malowniczych kamienic odbijających się w wodzie, tworzących niemal bajkowy krajobraz. Jednak to nie tylko piękna sceneria, ale także kawał historii miasta, który warto poznać.

Historia domów nad Onyar – jak powstał ten niezwykły widok?

Patrząc na te budynki, można by pomyśleć, że powstały jako część starannie zaplanowanego projektu. Nic bardziej mylnego! Kolorowe fasady to efekt stopniowej rozbudowy miasta i wieloletnich zmian architektonicznych. Już w średniowieczu wzdłuż rzeki zaczęto wznosić domy, które początkowo pełniły funkcję mieszkań i warsztatów rzemieślniczych. Wiele z nich zostało później rozbudowanych, tworząc nieregularną, ale niezwykle urokliwą zabudowę, którą dziś możemy podziwiać.

Prawdziwą metamorfozę kamienice przeszły w XX wieku, kiedy to zdecydowano się je odrestaurować i pomalować w ciepłe, pastelowe barwy. Jednym z architektów odpowiedzialnych za ten projekt był Rafael Masó, który inspirował się katalońskim modernizmem i dodał do miasta odrobinę Gaudíowskiej fantazji. Dziś te domy wyglądają jak obraz, który zmienia się w zależności od pory dnia – rano ich kolory są delikatne i pastelowe, a o zachodzie słońca nabierają głębi, tworząc niezapomniany widok. Podobny, malowniczy krajobraz można znaleźć także na greckiej wyspie Korfu, której zabudowa zachwyca kolorami i śródziemnomorskim klimatem. Jeśli macie ochotę na więcej takich widoków, zajrzyjcie do mojego przewodnika po Korfu.

Najlepsze miejsca do podziwiania kolorowych domów

Aby w pełni docenić tę słynną panoramę, warto przejść się jednym z mostów przerzuconych nad rzeką. Każdy z nich oferuje nieco inną perspektywę. Girona to z resztą w moim odczuciu miasto mostów – najsłynniejszy z nich, Pont de les Peixateries Velles, zaprojektował sam Gustave Eiffel. Jeśli fascynują Was spektakularne mosty, koniecznie zobaczcie także Budapeszt, który słynie z ikonicznego Mostu Łańcuchowego i innych niezwykłych przepraw nad Dunajem. Przewodnik po Budapeszcie znajdziecie tutaj. Szczególnie warto zobaczyć:

• Pont de les Peixateries Velles – most zaprojektowany przez samego Gustave’a Eiffla. Tak, to ten sam architekt, który stworzył wieżę Eiffla! Jego metalowa konstrukcja tworzy ciekawy kontrast z historycznymi kamienicami.
• Pont de Sant Agustí – z tego mostu rozpościera się klasyczny widok na kolorowe domy oraz wieżę katedry Santa Maria w tle. To jedno z najlepszych miejsc na zdjęcia.
• Pont de Pedra – kamienny most, z którego można podziwiać rzekę i całe stare miasto. Świetne miejsce na spokojny spacer.

Czy warto zwiedzać to miejsce o konkretnej porze dnia?

Zdecydowanie! Najlepszy moment na podziwianie kolorowych domów to wczesny poranek lub zachód słońca. Rano światło jest delikatne, a turystów jest jeszcze niewielu, co pozwala w spokoju nacieszyć się widokiem. Zachód słońca to z kolei moment, gdy budynki nabierają złocistych i ciepłych barw, a odbicia w wodzie tworzą niesamowity efekt.

Jeśli chcecie uniknąć tłumów, najlepiej wybrać się tu poza sezonem letnim, czyli wiosną lub jesienią. Girona jest wtedy spokojniejsza, a temperatura nadal pozwala na komfortowe spacery wzdłuż rzeki.

Kolorowe domy nad Onyar to nie tylko wizytówka Girony, ale także świetne miejsce na chwilę odpoczynku i podziwianie jednego z najpiękniejszych miejskich krajobrazów w Katalonii. Warto tu przyjść, usiąść na jednym z mostów i po prostu chłonąć atmosferę miasta. A jeśli chcecie zrobić jedno z najbardziej rozpoznawalnych zdjęć z Girony, to nie ma lepszego miejsca!

Plac niepodległości / Plaça de la Independència

Plaça de la Independència to jedno z tych miejsc, na które można trafić przypadkiem, włócząc się po Gironie bez konkretnego planu. Właśnie tak tu dotarłem – bez wielkich oczekiwań, ale gdy tylko wszedłem na plac, od razu wiedziałem, że to idealne miejsce na krótką przerwę. Otoczony eleganckimi budynkami w stylu neoklasycystycznym, z arkadami, pod którymi kryją się klimatyczne kawiarnie i restauracje, ma w sobie coś, co od razu przyciąga. Nie jest to największa atrakcja miasta, ale to jedno z tych miejsc, gdzie warto po prostu usiąść, napić się kawy i poobserwować ludzi – lokalnych mieszkańców, którzy wpadają tu na szybkie espresso, turystów próbujących lokalnych tapas i dzieci bawiące się na środku placu.

Sam środek placu zajmuje pomnik poświęcony mieszkańcom Girony, którzy walczyli w 1808 roku przeciwko wojskom Napoleona. Widać na nim postacie walczących ludzi, a nad nimi triumfującą figurę symbolizującą zwycięstwo i niepodległość. To miejsce, które ma swój ciężar historyczny, ale jednocześnie jest pełne codziennego życia – wcale nie przypomina typowych pomników, pod którymi zatrzymują się tylko ci, którzy przyszli specjalnie w tym celu.

Jeśli spędzasz cały dzień na zwiedzaniu Girony, to jest świetna miejscówka na chwilę wytchnienia. Dodatkowym plusem są bezpłatne toalety znajdujące się pod placem – niby drobiazg, ale kto spędził kilka godzin na spacerowaniu po mieście, ten doceni takie udogodnienie. Można tu złapać oddech, spróbować czegoś lokalnego i po prostu nacieszyć się atmosferą miasta, zanim znów ruszy się na odkrywanie jego kolejnych zakątków.

Dzielnica żydowska – labirynt wąskich uliczek

• Lokalizacja: Carrer de la Força
• Godziny otwarcia: Całodobowo
• Cena: Bezpłatnie, choć bilet wstępu do Muzeum Żydowskiego kosztuje 4 euro, w soboty po południu wstęp wolny.

Spacerując po Gironie, łatwo poczuć się jak podróżnik w czasie, ale to właśnie dzielnica żydowska El Call jest miejscem, gdzie historia jest wręcz namacalna. To jedno z najlepiej zachowanych średniowiecznych gett w Europie, pełne klimatycznych zaułków, kamiennych schodów i wąskich uliczek, które przez wieki były świadkami życia, rozwoju i ostatecznie wygnania jednej z najważniejszych społeczności w historii miasta. El Call to nie tylko atrakcja turystyczna, ale przestrzeń, w której można naprawdę poczuć ducha przeszłości.

Historia El Call – od świetności po wygnanie

Girona była niegdyś jednym z najważniejszych ośrodków żydowskich w średniowiecznej Hiszpanii. Społeczność żydowska osiedliła się tu już w IX wieku, a w XIII i XIV wieku El Call było tętniącą życiem dzielnicą, zamieszkaną przez kupców, rzemieślników, uczonych i rabinów. Jednym z najsłynniejszych mieszkańców był Nahmanides (Ramban) – filozof, lekarz i jeden z najwybitniejszych kabalistów swoich czasów, którego idee do dziś mają ogromne znaczenie w judaizmie.

Jednak świetność tej społeczności nie trwała wiecznie. W 1492 roku katoliccy władcy Hiszpanii – Ferdynand II i Izabela I – wydali edykt o wygnaniu Żydów, co oznaczało koniec ich obecności w Gironie. Większość mieszkańców El Call musiała opuścić swoje domy, a ich dzielnica stopniowo popadała w zapomnienie.

Co warto zobaczyć w El Call?

El Call to miejsce, które najlepiej zwiedzać bez pośpiechu, pozwalając sobie na błądzenie wśród wąskich uliczek, bo właśnie w tym tkwi jego magia. Nie ma tu jednej głównej arterii – to prawdziwy labirynt średniowiecznych zaułków, który sprawia, że każde skrzyżowanie jest małą niespodzianką. Warto jednak zwrócić uwagę na kilka kluczowych miejsc.

Carrer de la Força – serce dawnej dzielnicy żydowskiej

To główna ulica El Call, która prowadzi przez sam środek dawnej dzielnicy żydowskiej. Dziś można tu znaleźć małe galerie, butiki i warsztaty rzemieślnicze, ale zachowało się też wiele oryginalnych średniowiecznych budynków. To tutaj niegdyś mieściły się najważniejsze domy kupieckie i warsztaty rzemieślnicze.

Muzeum Historii Żydów w Gironie (Museu d’Història dels Jueus)

Jeśli chcecie naprawdę zrozumieć historię tej dzielnicy, koniecznie odwiedźcie Muzeum Historii Żydów, które znajduje się w dawnym budynku średniowiecznej synagogi. Ekspozycja obejmuje fragmenty nagrobków z dawnego żydowskiego cmentarza, dokumenty i artefakty związane z codziennym życiem Żydów w Gironie. Najbardziej poruszającą częścią muzeum jest kolekcja kamiennych płyt nagrobnych z XIII-XIV wieku, na których widać starohebrajskie inskrypcje.

Dawna synagoga i mikwe – pozostałości po żydowskiej wspólnocie

Jednym z najciekawszych miejsc w El Call są ruiny średniowiecznej synagogi, a także mikwe, czyli rytualna łaźnia żydowska. Znajdują się one w pobliżu muzeum i pozwalają wyobrazić sobie, jak wyglądało życie religijne tej społeczności przed jej wygnaniem. Mikwe to jedno z niewielu takich miejsc w Hiszpanii, które zachowało się w oryginalnej formie.

Ukryte dziedzińce i schody – miejsca, gdzie czas się zatrzymał

El Call słynie z ukrytych dziedzińców, do których prowadzą wąskie przejścia, a także z kamiennych schodów, które sprawiają, że spacerowanie po tej dzielnicy przypomina odkrywanie tajemniczego miasta. Warto zaglądać w boczne zaułki, bo często to właśnie tam kryją się najciekawsze detale – fragmenty dawnych domów, kamienne portale i resztki hebrajskich inskrypcji.

Arabskie łaźnie – kawałek średniowiecznego świata

• Lokalizacja: Carrer de Ferran el Catòlic
• Godziny otwarcia:
• • Codziennie: 10:00–18:00
• Cena: 3 euro

Spośród wszystkich atrakcji w Gironie, to właśnie arabskie łaźnie (Banys Àrabs) były miejscem, które najbardziej mnie zaskoczyło. Wchodząc do środka, poczułem się jak w zupełnie innym świecie – elegancka, surowa architektura, gra światła wpadającego przez kopułę i kamienne kolumny sprawiły, że przez chwilę naprawdę poczułem ducha dawnych czasów. Jako osoba, która uwielbia współczesne sauny i łaźnie, byłem szczególnie ciekawy, jak funkcjonowało to miejsce w swojej świetności i jak wyglądały kąpiele setki lat temu.

Łaźnie powstały w XII wieku, kiedy w Katalonii panowała jeszcze silna inspiracja arabską kulturą. Choć ich nazwa sugeruje muzułmańskie pochodzenie, faktycznie zostały zbudowane przez chrześcijan, ale w stylu wzorowanym na arabskich hammamach. Zwiedzając poszczególne sale, można zobaczyć różne części łaźni: frigidarium (zimna sala), tepidarium (sala o umiarkowanej temperaturze) oraz caldarium (najcieplejsza część). Centralnym punktem jest piękne, kolumnowe pomieszczenie z basenem, które wygląda jak żywcem wyjęte z filmu historycznego.

Jednym z fajniejszych elementów tej atrakcji jest to, że można dowiedzieć się naprawdę wielu ciekawych rzeczy zarówno podczas zwiedzania, jak i z informacji dostępnych na stronie internetowej obiektu. Całość jest świetnie opisana, co pozwala wyobrazić sobie, jak wyglądały tu kąpiele i rytuały sprzed wieków.

Dodatkowym bonusem jest możliwość wejścia na dach łaźni, skąd rozpościerają się fantastyczne widoki na Gironę. To jedno z mniej oczywistych miejsc, z których można zrobić świetne zdjęcia miasta – mi udało się tam uchwycić kilka naprawdę ciekawych kadrów.

Bilet wstępu kosztuje zaledwie 3 euro, co jak na tak unikalne miejsce jest naprawdę niewielką kwotą. Jeśli szukacie atrakcji, która pokaże Wam inne oblicze Girony, to Banys Àrabs jest miejscem, które absolutnie warto odwiedzić!

Park Devesa w Gironie – zielona oaza spokoju w sercu miasta

• Lokalizacja: Passeig de la Devesa
• Godziny otwarcia: Całodobowo
• Cena: Bezpłatnie

Jeśli podczas zwiedzania Girony poczujecie, że potrzebujecie chwili wytchnienia od brukowanych uliczek i historycznych zabytków, to Park Devesa jest idealnym miejscem na przerwę. To największy park w mieście, pełen wysokich platanów, szerokich alejek i zacienionych miejsc do odpoczynku. Spacerując tutaj, miałem wrażenie, że przeniosłem się do zupełnie innej części miasta – cisza, delikatny szum liści i przyjemny chłód sprawiają, że jest to doskonałe miejsce na relaks.

Park zajmuje powierzchnię ponad 40 hektarów i jest jednym z najstarszych w Gironie. Największe wrażenie robią monumentalne platany, których jest tu aż ponad 2500. Niektóre z nich mają ponad 150 lat, a ich grube pnie i rozłożyste korony tworzą niemal naturalną katedrę z drzew. Spacerując pod nimi, można na chwilę zapomnieć, że jest się w jednym z najstarszych miast Katalonii.

To miejsce nie jest typową atrakcją turystyczną, co czyni je jeszcze bardziej wyjątkowym. Głównie odwiedzają je mieszkańcy – biegacze, spacerowicze, rodziny z dziećmi i starsi ludzie relaksujący się na ławkach. Jeśli chcecie zobaczyć Gironę od bardziej lokalnej strony i odpocząć w cieniu, Devesa będzie idealnym wyborem.

Park jest świetnym miejscem nie tylko na spacery, ale też na piknik czy krótką przerwę między zwiedzaniem innych atrakcji. Znajduje się tu kilka terenów rekreacyjnych, a w niektóre dni odbywa się targ, na którym można kupić lokalne produkty. To jedno z tych miejsc, które może nie jest najbardziej oczywiste na mapie Girony, ale zdecydowanie warto je odwiedzić, jeśli chcecie na chwilę zwolnić tempo i nacieszyć się przyrodą.

Co i gdzie zjeść w Gironie?

Girona oferuje bogactwo kulinarnych doświadczeń, od tradycyjnych potraw po nowoczesne interpretacje kuchni katalońskiej. Oto kilka polecanych miejsc, gdzie można spróbować lokalnych specjałów:

Volver (bar)

• Adres: Carrer de la Cort Reial 13
• Godziny otwarcia: 12:00–16:00, 19:00–22:00
• Specjalność: pierogi pieczone espanadas z różnymi farszami
• Orientacyjny koszt: 10 EUR za osobę

La Fábrica (kawiarnia)

• Adres: Carrer de la Llebre 3
• Godziny otwarcia: 9:00–15:00
• Specjalność: śniadania i brunche w stylu fusion
• Polecane dania: tosty z awokado, smoothie bowls
• Orientacyjny koszt: 10–15 EUR za danie

Txalaka (restauracja)

• Adres: Carrer Bonastruc de Porta 4
• Godziny otwarcia: 12:00–16:00, 19:00–23:00
• Specjalność: tapas i dania kuchni baskijskiej
• Polecane dania: pintxos, grillowane mięsa
• Orientacyjny koszt: 15–25 EUR za osobę

Rocambolesc Gelateria (lodziarnia)

• Adres: Carrer de Santa Clara 50
• Godziny otwarcia: 11:30–21:30

To dostaniecie bardzo smaczne desery, głównie lody.

Casa Flora (restauracja)

• Adres: Carrer de la Cort Reial 5
• Godziny otwarcia: 12:00–23:00
• Specjalność: tradycyjna kuchnia katalońska
• Polecane dania: paella, fideuà
• Orientacyjny koszt: 20–30 EUR za osobę

Podczas wizyty w Gironie warto spróbować lokalnych specjałów, takich jak butifarra (tradycyjna katalońska kiełbasa) czy xuixo (słodkie ciastko z kremem). Wiele restauracji oferuje menú del día, czyli zestaw obiadowy w przystępnej cenie, często poniżej 15 EUR. Girona to miasto, które łączy bogatą historię, zachwycającą architekturę i wyśmienitą kuchnię, oferując niezapomniane doświadczenia dla każdego turysty.

Gdzie kupić pamiątki w Gironie?

W dawnej dzielnicy żydowskiej El Call odkryliśmy z Anią świetny sklep z pamiątkami. Bardzo wyróżniał się spośród wszystkich innych tym, że jego asortyment nie jest jakąś tanią chińszczyzną a duża część sprzedawanych tu rzeczy jest wykonywana ręcznie. Kupiłem tu kilka magnesów na lodówkę i zakładkę do książek. Sklep ten nazywa się Recorda-te’n souvenirs fabricats a Girona i Catalunya i znajduje się tutaj.

Podsumowanie

Zwiedzanie Girony to prawdziwa przyjemność – to miasto pełne historii, ale jednocześnie nie przytłaczające tłumami turystów. Jeśli szukacie idealnej jednodniowej wycieczki z Barcelony albo miejsca na dłuższy pobyt, to Girona na pewno Was nie zawiedzie!

Czy ten artykuł był dla Ciebie wartościowy? Będę wdzięczny za komentarze poniżej. Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji albo masz propozycje/sugestie dotyczące tej relacji, chętnie je poznam. Dzięki Tobie wartość kolejnych artykułów może być jeszcze lepsza.

Zapraszam Cię również do zapisania się do Newslettera. Gwarantuję tylko wartościowe treści, żadnego spamu.