Termin 15-17.05.2019r
- Koszty:
Bilet Lotniczy Warszawa Modlin- Rzym Fiumicino- Warszawa 156 zł (Wizzair) - Lotnisko Fiumicino – Centrum (Roma Termini) – Lotnisko Fiumicino ok. 40 zł (9 €) Terravision
- Apartament Airbnb 1 osobowy 351 zł / 2 noce (zobacz też alternatywę noclegu poniżej)
- Komunikacja miejska w Rzymie ok. 30 zł
Całkowity koszt (bez wyżywienia) ok. 600 zł
Lotnisko Fiumicino znajduje się 26 km od centrum Rzymu. Dojazd do centrum, najtaniej i wygodnie – autokarem Terravision ( bilety online kosztują 6 € w jedną stronę lub dodatkowo 5 € za bilet powrotny, jeśli od razu go kupimy. Czas przejazdu 55 minut. Przystanek początkowy znajduje się przy stanowisku nr 14 , po prawej stronie od wyjścia z terminala T3. Przystanek końcowy Terravision znajduje się na Stazione Termini przy via Giolitti. To główny dworzec kolejowy, autobusowy oraz stacja przesiadkowa metra w Rzymie. Ten ważny węzeł komunikacyjny znajduje się w centrum miasta na Piazza dei Cinquecento. Jako największy dworzec w mieście, posiada on połączenia z całym krajem, a także z niektórymi większymi miastami Europy. Jest to dobre miejsce na start praktycznie każdej trasy wycieczki pieszej.
Zanim wyruszycie na zwiedzanie Rzymu warto zastanowić się w jakim stopniu chcecie korzystać z komunikacji miejskiej. Rzym jest dużym miastem. Niektórzy mimo to decydują się na przemieszczanie po nim wyłącznie pieszo. Ja uznaję sposób mieszany, tzn. taki w którym do najdalszych miejsc podjeżdżałem autobusem. Możemy też korzystać z metra, które uniezależnia nas od powszechnych korków ulicznych (aktualnie funkcjonują 2 linie, A i B. Linia C jest w trakcie budowy).
Rodzaje i ceny biletów w Rzymie
- 1,50 € – (BIT) bilet ważny przez 100 minut od momentu skasowania upoważnia do przejazdu metrem, komunikacją autobusową, trolejbusową, tramwajową lub koleją podmiejską. Bilet ważny jest dla jednej podróży metrem. Ze skasowanym biletem nie można ponownie przekraczać bramek stacji metra.
- 7 € – (ROMA 24H ) bilet ważny przez 24 godziny od skasowania. Obejmuje linie metra, kolej podmiejską, autobusy komunikacji miejskiej, trolejbusy i tramwaje.
- 12,5 € – (ROMA 48H ) bilet ważny przez 48 godziny od skasowania. Obejmuje linie metra, kolej podmiejską, autobusy komunikacji miejskiej, trolejbusy i tramwaje.
- 18 € – (ROMA 72H ) bilet ważny przez 72 godziny od skasowania. Obejmuje linie metra, kolej podmiejską, autobusy komunikacji miejskiej, trolejbusy i tramwaje.
- 24 € – (CIS ) zintegrowany bilet tygodniowy. Ważny do północy, 7 dnia od daty pierwszego skasowania. Obejmuje linie metra, kolej podmiejską, autobusy komunikacji miejskiej, trolejbusy i tramwaje. Ten rodzaj biletu jest imienny.
Uwaga ! Na bilecie CIS uzupełniamy imię nazwisko i datę urodzenia i zabieramy ze sobą zawsze z dokumentem tożsamości na wypadek kontroli.
Ważne ! Skasuj bilet czasowy na początku swojej pierwszej podróży oraz kiedy korzystasz z linii metra.
Gdzie nocować w Rzymie ?
To jedno z podstawowych pytań, na które warto odpowiedzieć sobie jeszcze przed wyjazdem. Ze względu na duży ruch turystyczny praktycznie przez cały rok, dobrze jest zarezerwować nocleg z odpowiednim wyprzedzeniem, najlepiej od razu po zakupie lotu. Nie nastawiajcie się jednak na tani nocleg. Znalezienie pokoju 1 osobowego za mniej więcej 130 zł jest już mega osiągnięciem.
Ja miałem okazję nocować w takim właśnie miejscu.
Pokoje dwuosobowe z własną łazienką, jak ten poniżej to już wydatek na poziomie minimum 200 zł/pokój. Jeśli zastanawiacie się gdzie nocować w Rzymie, zwróćcie uwagę na lokalizację. Ma ona kluczowe znaczenie z punktu widzenia kosztów. Czasami lepiej wybrać apartament nieco dalej od głównych atrakcji turystycznych (oczywiście też bez przesady i w tym temacie), ale dobrze skomunikowanych z nimi, najlepiej blisko stacji metra. Dobrym przykładem jest poniższa, Imera Rooms. Gdybym miał przyjechać do Rzymu następnym razem i szukałbym pokoju 2-os, pewnie sprawdziłbym dostępność tego miejsca.
Zwiedzanie Rzymu
Zwiedzanie zaczynam od Piazza del Popolo, gdzie znajdowała się główna brama do miasta, plac z egipskim obeliskiem w centrum, piękne fontanny i dwa bliźniacze kościoły obok siebie. Stąd rozchodzą się trzy największe ulice miasta, na mapie wygląda to jak meduza 😉
Inna trasa prowadzi w górę do Pincio, skąd rozpościera się, idąc wzdłuż ulicy Viale Gabriele D’Annunzio piękny widok na dużą część Rzymu. Jedną z ulic jest ulica Mickiewicza.
Tuż przy Trinità dei Monti, schodzimy po słynnych Hiszpańskich schodach do Barcaccia Fountain.
To z pewnością jedne z najczęściej fotografowanych miejsc w mieście.
Teraz kierujemy się Via dei Condotti do skrzyżowania z Via del Corso, którą to kierujemy się pod kolumnę Marka Aureliusza.
I długo oczekiwana Fontanna di Trevi – najbardziej znana barokowa fontanna Rzymu, do której lekko odbijamy na wschód, imponująca swoją wielkością i detalami architektonicznymi. Nie możemy się powstrzymać i też wrzucamy, podobnie jak inny monety przez ramię. by zapewnić sobie „powrót do Rzymu”. Istnieją również legendy związane z ilością wrzucanych monet – jedna ma zapewnić powrót do Rzymu, dwie – romans, trzy – ślub. Pieniądze, wyławiane przez władze miasta, przeznaczone są na utrzymanie zabytków oraz na potrzeby biednych w Rzymie. Sama kąpiel w fontannie jest zakazana i karana. Niedaleko znajduje się Kwirynał lub Piazza Venzia. Pojawimy się jeszcze tutaj wieczorem, bo właśnie wtedy robi się tu niezwykle nastrojowo, przez fantastyczne oświetlenie tego miejsca.
Teraz krętymi uliczkami spacerujemy powoli w kierunku Panteonu. Panteon poświęcony był bóstwom planetarnym oraz ówcześnie panującemu cesarzowi.
Jeżeli będziecie chcieli dotrzeć tu bezpośrednio spod dworca Roma Termini, w te okolice dojedziecie autobusami nr 40 lub 64. Znajdujemy się na Polu Marsowym. Co ciekawe, jest największą budowlą kopułową na świecie, z centralnym otworem (oculusem) o średnicy ok. 7,9 m, jedynym otworem w kopule oświetlającym wnętrze. Ponieważ otwór nie ma przykrycia, posadzka na środku jest lekko wklęsła z odpływem na zewnątrz do odprowadzania wód opadowych.
Panteon otwarty jest codziennie od 9:00 do 19:30 (w niedzielę do 18:00). Wejście jest bezpłatne.
Niedaleko Panteonu warto udać się w okolice Bazyliki Św. Marii Bazylika Santa Maria sopra Minerva. Z placu czeka nas ostatni punkt Piazza Navona, z fantastycznymi fontannami. Musze przyznać, że te rzymskie są na prawdę wyjątkowo piękne. Miejsce to wygląda pięknie za dnia, ale po zachodzie słońca można znaleźć tu prawdziwe perełki dla fotografa.
Myślisz Rzym, widzisz od razu oczami wyobraźni Koloseum, czyli Amfiteatr Flawiuszów to najczęściej fotografowana budowla w Rzymie ! O wielkości tego kolosa może świadczyć fakt, że według niektórych źródeł pojemność czterokondygnacyjnej budowli wynosiła około 87.000 osób! W starożytności do Koloseum prowadziło 80 ponumerowanych wejść, które zapewniały szybkie (przez ok. 6 minut) opuszczenie widowni przez widzów. Istniała też możliwość przykrycia całej widowni specjalną osłoną (velarium) w deszczowe lub bardzo słoneczne dni.
W okolicy kręci się tu zawsze mnóstwo sprzedawców różnego rodzaju biżuterii. Potrafią być wyjątkowo upierdliwi, sprzedaż opierają na bardzo niefajnej metodzie, która sugeruje, że otrzymuje się od nich niezobowiązujący do zapłaty prezent. Warto zachować czujność. Na każdym kroku spotkamy tu również przedstawicieli różnych firm sprzedających bilety wstępu do okolicznych atrakcji turystycznych. Zalecam jednak korzystanie z oficjalnych sposobów zakupu biletów.
Do samego Koloseum nie wchodzę, okrążam je, żeby dobrze się przyjrzeć z zewnątrz całej konstrukcji. Budynek jest ogromny, choć jeszcze większe wrażenie wywarł na mnie Teatro Antico w sycylijskiej Taorminie. Znajduję przyjemny skrawek zieleni i odpoczywam sobie na nim z widokiem na Koloseum. Nieopodal znajduje się Łuk Konstantyna Wielkiego.
Początkowo planowałem zwiedzić Pallatyn, a potem na Forum Romanum. Okazuje się jednak, że bardzo duża część Forum Romanum doskonale widoczna jest z jego zewnętrznej części, wielu punktów widokowych.
Mijam Circus Maximus. To najstarszy i największy cyrk starożytnego Rzymu. I tu kolejne ciekawe informacje- w ostatecznym kształcie mieścił widownię na 250 000 osób! Obecnie na powierzchni nie ma zachowanych pozostałości cyrku, tylko wyniesienie terenu nad gruzami dawnego cyrku ukazuje obszar, który zajmowały jego zabudowania.
Niedaleko dworca kolejowego znajduje się Piazza della Repubblica.
Stąd właśnie kieruję się w stronę Ołtarza Ojczyzny, czyli Pomnika Wiktora Emanuela II, Vittoriano – jest to włoski pomnik państwowy na Kapitolu w Rzymie. Budynek jest na prawdę monumentalny. Trudno znaleźć dogodne miejsce, żeby ująć na zdjęciu cały jego majestat.
Nieopodal znajduje się Kolumna Trajana oraz kościół Matki Bożej z Loreto. Obok znajduje się też kościół Santissimo Nome di Maria al Foro Traiano z bliźniaczą kopułą.
Tuż obok znajduje się Pałac Senatorów (Palazzo del Senatori) – jeden z trzech pałaców na Placu Kapitolińskim. Budynek jest obecnie siedzibą Rady Miejskiej. Budynku dumnie strzeże pomnik Marka Aureliusza. Na tym samym placu, po jego prawej stronie podobny budynek, Muzeum Kapitolskie.
Kilkaset metrów stąd znajdują się Usta Prawdy (Bocca della Verità) – słynny, okrągły, marmurowy medalion, o średnicy ok. 175 cm, przedstawiający brodate bóstwo. Istnieje wiele teorii na temat jego pochodzenia i funkcji. Jego wiek szacowany jest na ponad 2000 lat. Uważa się, m.in. że medalion mógł być przykrywą zbiornika na wodę, częścią fontanny lub też służyć jako pokrywa wejścia do starożytnego wodociągu. Według średniowiecznej legendy, rzeźba pełniła funkcję wykrywacza kłamstw – podejrzany wkładał dłoń w usta, które miały zamykać się, odgryzając kończynę, gdy osoba mówiła nieprawdę.
Usta prawdy znajdują się w przedsionku bazyliki Santa Maria in Cosmedin.
Usta prawdy pojawiły się w filmie „Rzymskie wakacje” z udziałem Audrey Hepburn i Gregory Peck’a. W jednej ze scen aktor wkłada dłoń w usta, udając następnie, że została mu odgryziona. Liczcie się jednak z tym, że, szczególnie w sezonie będzie tu mnóstwo turystów.
Kieruję się w stronę jednego z miejsc w Rzymie, które okaże się moim ulubionym, choć znajdującym się nieco poza centrum, Basilica Santa Sabina i jej ogrodów. Rozpościera się stąd kolejny piękny widok.
A teraz pora na Watykan. To najmniejsze na świecie państwo ma specjalne tablice rejestracyjne dla kardynałów i papieża. Watykan ma najwyższy wskaźnik konsumpcji wina w przeliczeniu na mieszkańca. Średnio dorosły mieszkaniec wypija tu ponad 54 litry wina rocznie. Wow, to na prawdę zaskakująco dużo.
Zlokalizowana jest tutaj najkrótsza na świecie, bo 300m krajowa sieć kolejowa. W Watykanie nikt nie rodzi się obywatelem. Teoretycznie nie można się tu urodzić, gdyż w Watykanie nie ma szpitali. Obywatelstwo przyznawane jest tylko tym, którzy tutaj pracują. Z podobnych przywilejów korzystają tutejsi duchowni.
( dalszy opis w trakcie opracowywania)
Chcesz być na bieżąco z kolejnymi relacjami z wyjazdów i poradami? Zapraszam na profil Życie w podróży na Instagramie.
Zapraszam Cię również do zapisania się do Newslettera. Gwarantuję tylko wartościowe treści, żadnego spamu.
Chociaż we Włoszech byłam dwa razy, nie udało mi się dotrzeć do Rzymu. Świetna kalkulacja wszystkich kosztów – to jedna z ważniejszych spraw!
Rzym urzekł mnie jak mało które miasto… Niestety Fontanna di Trevi była w remoncie podczas mojej wizyty, ale pozostałe atrakcje, które opisujesz też widziałam 🙂 Niezwykłe miasto! Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę 🙂
Zawsze chętnie czytam wpisy o Rzymie i oglądam zdjęcia. Te same miejsca, a u każdego prezentują się inaczej. Rzym jest urzekający. Niedawno oglądałam zdjęcia Schodów Hiszpańskich po remoncie i teraz patrzę na Twoje zdjęcia i rzeczywiście jest spora różnica. Schody wypiękniały, trzeba tam wrócić… 🙂
Warto, tym bardziej, że planowane jest wydzielenie tej części i wprowadzenie płatnego wyjścia do tej strefy.
Dokładnie, coś w tym jest. Wszystko zależy od punktu postrzegania… ale miasto ma tak wiele do zaoferowania, że wcale mnie to nie dziwi, że każdy je odbiera nieco inaczej. Ja byłem zachwycony moją weekendową wizytą w Rzymie i już teraz wiem, że pojawię się tam przynajmniej raz jeszcze 😉
Bardzo fajna relacja z krótkiego pobytu. Kocham Rzym spędziłam w nim 2 X po tygodniu i mam ochotę na dużo więcej. Drobna uwaga – piszesz o zejściu po hiszpańskich schodach w kierunku Via dei Condotti a na zdjęciu jest nie Plac Hiszpański i Plac Wenecki i perspektywa Via del Corso – rzuć okiem – jeśli to zamierzone (bo dalej piszesz o Via del Corso) – to ciut mylące foto (bardzo ładne :). Dużą przyjemność sprawiło mi zdanie o Santa Sabina – to również jedno z moich ulubionych miejsc – polecam spacer od piramidy przez plac kawalerów maltańskich ( najsłynniejsza dziurka… Czytaj więcej »
Ruszam do Rzymu na początku listopada. Bardzo mi ulatwikes zaplanowanie podróży 😉
Fajny artykul, na pewno s korzystam z tych informacji i wskazowek, Dzieki
[…] przeze mnie już na blogu włoskich miast, takich jak chociażby Neapol, pełen turystów Rzym czy klimatyczne […]
[…] wywodzi się od greckiego słowa Neapolis czyli Nowe Miasto. Jest trzecim co do wielkości, po Rzymie i Mediolanie, miastem we Włoszech. Ma największą w Europie część starego miasta, […]
Watykan to turystyczny must have, jak ktoś wybiera się do Rzymu. Nie ma we Włoszech miasta, które nie mogłoby się pochwalić charakterystycznymi budynkami czy pozostałościami po wydarzeniach historycznych. Włochy to kolebka historii. Warto również zajrzeć na północ do Turynu i innych miast, aby poznać Włochy nieco inaczej.
[…] jednoznacznie stwierdzić czy więcej zabytków wartych zobaczenia na własne oczy ma Rzym i Watykan czy Wenecja. Pierwszy raz miałem okazję odwiedzić Wenecję tuż po przeczytaniu ostatniej […]
[…] Bardzo lubię Włochy, co widać dobrze na blogu w postaci takich relacji z podróży z Bolonii, Rzymu czy Neapolu. Sycylię traktowałem dotąd ostrożnie, po tym jak zachodnia jej część, razem z […]