korolowa chata podlasie agroturystyka 

Miejsca takie jak Korolowa Chata trudno jednoznacznie sklasyfikować. Określenie „agroturystyka” nie opisuje do końca charakteru tego wyjątkowego miejsca. Sami właściciele używają często terminu „etno chata”. Kiedy pierwszy raz natknąłem się w internecie na zdjęcia tego pięknego gospodarstwa, postanowiłem, że przy najbliższej okazji je odwiedzę. Kiedy okazało się, że znajduje się ono na moim ulubionym Podlasiu, od razu otworzyłem kalendarz, aby sprawdzić kiedy mogę tam pojechać. Już kilka dni po powrocie z Tunezji byłem na miejscu. Tydzień za granicą był bardzo aktywny, dlatego miejscem sprzyjającym złapaniu równowagi okazała się właśnie Korolowa Chata. Idealnie więc wpisuje się w serię na blogu, którą nazwałem nie bez powodu Miejsca z duszą.

Kiedy docieramy na miejsce, czeka już na nas gospodarz, pan Sławek. Przekazuje wszystkie praktyczne informacje, które przydadzą się nam w trakcie pobytu. Przez cały czas, aż do wyjazdu mieliśmy pełny komfort wyłącznego dostępu do całej posesji. Na czas pobytu, Korolowa Chata stała się naszym prawdziwym domem, w którym czuliśmy się bardzo swobodnie. Słowo, które idealnie pasuje mi do tego miejsca to „prawdziwe”.

Nie ma tu jakiejś nachalnej sztuczności, przestylizowania, banału. Sprzyja przyjemnemu relaksowi z dala od wielkich miast. Niewielki sad dumnie reprezentują stare odmiany drzew owocowych, wśród których swój dom znalazły różne gatunki ptaków. Przydomowy ogród pachnie ziołami i świeżymi warzywami, jest tu nawet foliowy tunel, który zawsze kojarzy mi się z doskonałym smakiem pomidorów i ogórków. Na posesji góruje wysoka topola. Pan Sławek miał rację. Faktycznie jej delikatny szum przyjemnie uspokaja, wycisza.

 korolowa chata ogród podlasie wieś podlaska

 

Dzieci będą zachwycone domkiem na drzewie, moje niespełnione marzenie z dzieciństwa. Jakby tego było mało, nie tylko tych najmłodszych, kuszą dwa rodzaje huśtawek. Tuż obok coś specjalnie dla mnie, rozwieszony pomiędzy drzewami, wygodny hamak. Będę z Wami szczery, oprócz ciepłej wody, jest to pierwsza rzecz na którą zwracam uwagę w nowym dla mnie miejscu. Hamak jest dla mnie zawsze gwarancją udanego pobytu. Idealnym uzupełnieniem wypoczynku na hamaku jest zawsze dobra książka. Tym razem jednak zanurzam się w lekturze albumów o Podlasiu.

 domek na drzewie i hamak korolowa chata podlasie agroturystyka

 

Obok domku na drzewie, miejsce na ognisko. Tylko wyobraźcie sobie ten klimat przyjemnego wieczoru w takim miejscu. Bajka.

 ognisko podlasie relaks odpoczynek z przyjaciółmi

 

Na zadaszonej werandzie czekają już na nas wygodne leżaki. Oglądanie z tego miejsca pięknych  zachodów słońca ma działanie hipnotyzujące. Nie sposób oderwać wzroku. Kiedy do tego dodamy złoty kolor kontrastującego z zielenią rzepaku, okolica wydaje się idealnie współgrać z moją potrzebą prawdziwego odpoczynku. Pan Sławek, przygotował dla nas drzewo do palenia w piecu. Przyjemne ciepło, które zapewni całemu domowi, utrzymuje się tu przez długie godziny.

   

Kiedy wchodzimy do środka, wita nas myśl przewodnia tego miejsca: „Zatrzymaj się i lepiej zrozum, jak człowiek podlaski żył i był szczęśliwy. (…) A gdy uda Ci się zwolnić tempo, masz szansę wzruszyć się i zauważyć inny poziom bycia”. Czy uda nam się w trakcie tych kilku dni to faktycznie poczuć ?

Jest na to ogromna szansa, ponieważ to prawdziwy dom z duszą. Wybudowany w 1955-56 roku, całkowicie odrestaurowany w 2014 roku, był niegdyś miejscem zamieszkania babci pana Sławka. Nazwa nie jest tu przypadkowa, tak nazywano pierwszą właścicielkę chaty, Korolowa. Na kilka dni otrzymujemy więc do dyspozycji cały dom, pełen ciekawych historii, oferujący wygodne zakwaterowanie przez cały rok. Dowodem na to są piękne zdjęcia tego miejsca, które wykonano zimową porą. Zobaczyć je można między innymi na oficjalnej stronie Wsi Podlaskiej. W dwóch pokojach może zamieszkać nawet 6 osób. To doskonałe miejsce do relaksu we dwoje. Ale też idealne sprawdzi się dla grupy przyjaciół.

 zachód słońca podlasie

 

W największym pokoju znajdują się bardzo wygodne, stylizowane na stuletnie, drewniane łóżka. Do tego przyjemna, pachnąca pościel, wszystko w klimacie wiejskiej chaty z dawnych lat. Część jednej ze ścian stanowi tu tył kuchennego pieca kaflowego. Można więc wygodnie usiąść na ławie, stojącej tuż przy ciepłych kaflach i rozgrzać plecy. Oprócz samej kuchni,  było to moje ulubione miejsce w domu.

 korolowa chata pokój sypialnia podlasie

 

Niezwykłego charakteru dodaje towarzysząca nam prawie przez cały czas muzyka z gramofonu. Miałem wrażenie przeniesienia się w czasie. W pokoju znajdziemy sporo ciekawych materiałów na temat okolicy oraz całego Podlasia. To głównie albumy i przewodniki, które prezentują najciekawsze miejsca, warte odwiedzenia.

 kuchnia letnia leżaki podlasie lato

 

Kuchnia jest prawdziwym sercem chaty. Można pomyśleć, że piec to piec, ma ogrzewać i tyle. Ale to ciepło jest zupełnie inne. To prawdziwie magiczna wytwornica pozytywnej energii. Żaden kaloryfer nie da tak przyjemnego ciepła, a na żadnej indukcji nie przygotujemy tak smacznego rosołu. Trudno to opisać, warto się samemu o tym przekonać.

 kuchnia kaflowa piec kaflowy podlasie korolowa chata agroturystyka

 

Do dyspozycji mamy wszystko, czego można potrzebować w każdej kuchni. Dla tych, którzy chcieliby przygotować własne posiłki, nie ma z tym żadnego problemu. Oprócz pieca, jest również kuchenka elektryczna. Na lodówce znajdziemy mnóstwo wskazówek od gospodarzy dotyczących tego, gdzie warto kupić lokalne przysmaki, zarówno te bardziej podstawowe, jak jajka od szczęśliwych kur, mleko, miód, wieże pieczywo jak i gotowe dania w ramach kateringu.

Porada !

Jeśli zdecydujecie się na wizytę w restauracji, macie również spory wybór. My korzystaliśmy między innymi z obiadów serwowanych w popularnej Babushka Bistro w Hajnówce (drugi lokal znajduje się w Białowieży). Smaczne lokalne przysmaki. Kiedy byłem ostatnim razem w Białowieży, udało mi się kupić lokalny, słodki przysmak. To mrowisko. Mogę go porównać do faworków z miodem, makiem i rodzynkami (czasami z żurawiną). Boże, jakie to smaczne! Od razu zaplanujcie sobie zakupy mrowiska dla siebie i na prezent w cukierni Emma, znajdującej się koło Kauflandu w Hajnówce. Kosztuje ok. 15 zł. Ale pamiętajcie. Kupujecie niebo w gębie. Alternatywą dla mrowiska jest równie popularny w tym regionie sękacz. To może być trudna decyzja zakupowa 🙂

Wracamy do Korolowej Chaty. Obok kuchni znajduje się drugi pokój. Każda z izb ma dodatkowo grzejniki elektryczne, choć piec kaflowy jest w moim przekonaniu najlepszym źródłem ciepła. Łazienka z prysznicem i ciepłą wodą, odrestaurowana z pomysłem, komponuje się stylistycznie z całą resztą domu. Wyobraźcie sobie jak po przyjemnej kąpieli, wskakujecie pod pachnącą świeżością pościel i zasypiacie z dobrą książką. W domu nie ma telewizora, co jest bardzo pozytywne. Jest za to dostęp do szybkiego internetu bezprzewodowego. Może on ułatwić planowanie zwiedzania okolicznych atrakcji.

 klimatyczna agroturystyka podlasie

 

A jet ich całkiem sporo. W najbliższej okolicy Nowoberezowa, zaledwie 7 km stąd znajduje się wspomniana wcześniej, Hajnówka. To tutaj możemy zdecydować się na odwiedzenie Parku Miniatur Podlasia. Warto też zaplanować podróż wyjątkową Koleją Wąskotorową Hajnówka- Topiło. Całkiem blisko już do Białowieży, najchętniej odwiedzanego miejsca w okolicy. O tym co warto w niej zobaczyć, możecie przeczytać w mojej relacji z pobytu w Białowieży.

Innym, równie ciekawym kierunkiem jest Kraina Otwartych Okiennic. Trześcianka, Soce i Puchły  to trzy staroruskie wsie położone w dolinie Narwi. Pierwsza z nich, Trześcianka wzięła swoją nazwę prawdopodobnie od rzeki lub stawu, porośniętego trzczciną. Oprócz bujnej natury, wrażenie robią na mnie szczególnie okazałe, drewniane cerkwie i kościoły, stare krzyże wotywne czy zabytkowe kapliczki.

 podlasie kraina otwartych okiennic puchła cerkiew opieki matki bożej

 

Cechą charakterystyczną gospodarstw Krainy Otwartych Okiennic jest bogata dekoracja snycerska w formie nadokienników i podokienników, okiennic, wiatrownic, narożników, a także dekoracyjnego zdobienia elewacji i szczytów. Ornamentyka ta jest niespotykana w innych regionach Polski i nawiązuje do zdobnictwa stosowanego w rosyjskim budownictwie ludowym.

 kraina otwartych okiennic podlasie chata gospodarstwo

 

Zwróćcie uwagę, szczególnie w Trześciance na ciekawą architekturę domów. Część z nich nie ma okien od strony ulicy. W tej części budynku (od strony północnej) umieszczono tzw. komorę, czyli nieogrzewane pomieszczenie do przechowywania żywności.

W centrum wsi, na zadrzewionym placu otoczonym białym murem, znajduje się zabytkowa cerkiew parafialna p.w. św. Michała Archanioła. Kolory budynków w okolicy robią wrażenie.

 trześcianka cerkiew kraina otwartych okiennic podlasie

 

Niezależnie od tego, czy zdecydujecie się na mniej lub bardziej intensywne zwiedzanie okolicy, jedno jest pewne. Waszym centrum prawdziwego odpoczynku będzie bez wątpienia Korolowa Chata. Życzę Wam, abyście znaleźli w niej to czego ja szukałem i co z nawiązką dostałem, prawdziwe wyciszenie i pozytywną energię na kolejne podróże.

Na koniec zerknijcie na stworzony przeze mnie krótki film z drona, ukazujący nieco lepiej również najbliższą okolicę etno chaty. A teraz wybierzcie odpowiedni dla siebie termin i skorzystajcie z powyższej zniżki od Airbnb, jeśli jeszcze nie mielicie takiej okazji.

 

 

Dziękuję gospodarzom Korolowej Chaty za zaproszenie i umożliwienie mi pokazania ich wyjątkowej chaty czytelnikom bloga.

 
Czy ten artykuł był dla Ciebie wartościowy? Będę wdzięczny za komentarze poniżej. Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji albo masz propozycje/sugestie dotyczące tej relacji, chętnie je poznam. Dzięki Tobie wartość kolejnych artykułów może być jeszcze lepsza.

Zapraszam Cię również do zapisania się do Newslettera. Gwarantuję tylko wartościowe treści, żadnego spamu.

 


 

 

3.5 4 votes
Article Rating
Zapisz
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

7 komentarzy
Najstarszy
Najnowszy Najwyżej Oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marysia_ltd
4 lat temu

Ciekawie.

Malgorzata
Malgorzata
4 lat temu

Cala kuchnia sliczna , taka wlasnie klimatyczna , kran fajny , lazienka tez oryginalna { dzbanek w misce{ Naprawde super miejsce!

Irmina
3 lat temu

Ekstra. Lubię takie miejsca. Człowiek może spokojnie odetchnąć i zapomnieć o całym świecie:)

Artur
3 lat temu

Jakość zdjęć jest bardzo spoko. Ziarno praktycznie niewidoczne. Klimat do zdjęć też się udał 🙂

Marcin
2 lat temu

Przepiękne miejsce!

trackback

[…] tempo, masz szansę wzruszyć się i zauważyć inny poziom bycia”. Takimi słowami wita nas Kolorowa Chata, wyjątkowe miejsce na Podlasiu, które swego czasu odwiedził Mikołaj. Etno chata – jak sami […]

Ewa
Ewa
1 rok temu

Fascynujący wpis. Podoba mi się.