Z pozoru wszystko wyglądało podobnie. Na Fly4free znalazłem tanie loty do Katanii, ale w tyle głowy pamiętałem o swojej poprzedniej przygodzie na Sycylii. Razem z koleżanką postanowiliśmy kilka lat temu polecieć w listopadzie do Trapani (obecnie nie ma już tam lotów z Polski). Ceny lotu i noclegu były wówczas bardzo kuszące. Obawiałem się jednak trochę słabej pogody w listopadzie. Jednak skutecznie z tych trosk wyprowadziły mnie cudowne zdjęcia Trapani w letnim wydaniu. Pomyślałem, że nie może być chyba aż tak źle. Niestety było. Żeby zobrazować sytuację, przywołam tylko jeden obraz. Ja z Pauliną przesunęliśmy z sypialni łóżko do kuchni, kładąc się na nim bezpośrednio pod klimatyzatorem ustawionym na całą noc na maksymalne grzanie. Inaczej byśmy tam chyba zamarzli 😉
Od razu uspokajam. W Katalii i Taorminie nic takiego tym razem nie miało miejsca. I choć Katania, podobnie jak wspomniane Trapani położone jest również nad morzem, to tym razem było zupełnie inaczej. Poprzednia wizyta na Sycylii nauczyła mnie bardzo ważnej rzeczy. Teraz, zanim wyjadę poza sezonem w podróż, upewniam się w opisie ofert noclegowych na Airbnb lub Booking.com czy apartament który chcę zarezerwować, gwarantuje mi faktycznie dobrze działające ogrzewanie. Ja po prostu lubię ciepło, szczególnie po całym dniu zwiedzania, szczególnie poza sezonem. Na szczęście w Katanii nawet wieczorami bywa ciepło. Miałem stąd bardzo miłe wspomnienia, podobnie jak z innych opisywanych przeze mnie już na blogu włoskich miast, takich jak chociażby Neapol, pełen turystów Rzym czy klimatyczne Bergamo.
Termin podróży 26-30.11.2019r
Koszty podróży:
- Lot Warszawa – Katania – 59 zł (Wizzair)
- lot Katania – Kraków – 75 zł (Wizzair)
- Nocleg – apartament ROMAN CATANIA TERME – 510 zł (Airbnb)
- Bilet lotnisko- miasto-lotnisko 35 zł (Alibus)
Suma kosztów (bez wyżywienia) : 680 zł (przy 2 osobach byłoby to 420 zł)
Jak dojechać z lotniska do centrum Katanii?
- Najwygodniej – najpopularniejsza i najwygodniejsza opcja to Alibus, czyli rodzaj oficjalnej linii autobusowej, łączącej lotnisko z centrum Katanii. Odjeżdża bezpośrednio spod lotniska, wystarczy wyjść z terminala i skręcić w lewo. Kursuje w 25-minutowych odstępach czasu. Pierwszy kurs zaczyna o 4:40 rano aż do północy. Dojazd do dworca kolejowego w Katanii zajmuje 20 minut. i Bilet ważny jest przez 90 minut również we wszystkich autobusach miejskich. Jest to więc wygodna opcja dla tych, którzy chcą jeszcze podjechać innym autobusem, wysiadając z Alibusa. W autobusie działa bezpłatne WiFi. Poniżej możesz zobaczyć grafikę przedstawiająca trasę linii. Źródło: amt.ct.it . Bilet kosztuje 4 €.
- Najtaniej – autobusem miejskim nr 524 albo 538. Wiem jednak, że sporo osób ma problem ze znalezieniem przystanku, ponieważ trudno na nich znaleźć rozkład, czy nawet informację, w którą stronę jedzie. Przystanek znajduje się tutaj. To kilkaset metrów od terminala. Bilet 90-minutowy kosztuje 1 €.
- Pieszo – kiedy wracałem na lotnisko, spotkałem parę turystów z Polski. Był z nimi maluch w wózku. Dowiedziałem się, że trasę do miasta i z powrotem przeszli na piechotę. Podziwiam! Okazuje się więc że można. Jak to jednak często bywa w wielu włoskich miastach, trasa z lotniska do centrum nie jest specjalnie atrakcyjna widokowo. W przypadku tej trasy mamy do pokonania ok. 5 km, co zamie ok. godziny. Nie wiem jak Wy, ale ja wolę zapłacić za dojazd autobusem i zaoszczędzić ten czas na inne przyjemności, tym bardziej że jeszcze się nachodzę po mieście przez najbliższe dni 🙂
Z lotniska Katania do innych miast na Sycylii
Poniżej znajdziecie informacje o możliwości podróży bezpośrednio z lotniska do wielu miast i miasteczek na Sycylii. Zwracam szczególnie Waszą uwagę na połączenie Etna Transporti do magicznego miasta Taormina. Przygotowuję właśnie relację z tej podróży. Aktualnie możecie zobaczyć więcej praktycznych informacji o Taorminie na moim wyróżnionym stories na Instagramie.
- A.S.T.
Busy A.S.T wyjeżdżają z lotniska do następujących miasteczek: Avola, Caltagirone, Carlentini, Grammichele, Ispica, Lentini, Mazzarrone, Mirabella Imbaccari, Modica, Noto, Palagonia, Piazza Armerina, Pozzallo, Rosolini, S. Michele di Ganzaria, Scicli, Sigonella - CIRCUMETNEA
Wyjeżdżają z lotniska do następujących miasteczek Adrano, Misterbianco, Paternò e Randazzo, Linguaglossa, Fiumefreddo - ETNA TRASPORTI
Wyjeżdżają z lotniska do następujących miasteczek Aidone, Fiumefreddo, Gela, Giardini Naxos, Recanati, Licata, Piazza Armerina, Ragusa, Marina di Ragusa, S. Croce Camerina, Taormina, Valguarnera, Vizzini - GIUNTABUS
Kusuje między kwietniem a wrześniem do portu w Milazzo z którego można wziąć statek m.in. na wyspy Eolie - INTERBUS
Wyjeżdżają z lotniska do następujących miasteczek Agira, Avola, Catenuova, Leonforte, Nicosia, Nissoria, Noto, Pachino, Portopalo, Priolo, Regalbuto, Siracusa - MOLICA
Od 15 czerwca do 15 września wyjeżdża z lotniska do takich miasteczek jak con Porto Rosa, Gioiosa Marea e Capo D’Orlando. - SAIS Trasporti
Wyjeżdżają z lotniska do następujących miasteczek Agrigento, Caltanissetta, Canicattì - SAIS AUTOLINEE
Wyjeżdżają z lotniska do następujących miasteczek Enna, Messina, Palermo
Komunikacja miejska w Katanii
Osobiście przemieszczałem się po mieście wyłącznie pieszo i uważam, że do najważniejszych punktów można bez problemu dotrzeć bez pomocy autobusów. Jeśli jednak zdecydujecie się na korzystanie z nich, warto wiedzieć, że bilet 90-minutowy kosztuje 1 €, a dzienny 2,5 €. W Google Maps jest podpięty rozkład jazdy autobusów AMT, co bardzo ułatwia planowanie i korzystanie z komunikacji miejskiej w Katanii.
Gdzie nocować w Katanii?
Nie jest tajemnicą, że od pewnego czasu korzystam głównie z wynajmu apartamentów przez Airbnb. Ten w Katanii był wyjątkowo fajny. Całkiem niezła lokalizacja, mieszkanie na wyłączność i rozsądna cena przekonały mnie do niego i nie żałowałem. Nie jest to samo centrum, ale bardzo blisko. Na Airbnb nazywa się ono ROMAN CATANIA TERME (podlinkowałem Wam). To idealne miejsce dla 2 lub nawet 3 osób. Wygodne łózko, aneks kuchenny, spora łazienka, klimatyzacja. I przede wszystkim czyściutko 🙂
Najlepiej przeszukać oferty noclegowe w Katanii w popularnym i bezpiecznym serwisie Booking.com.
Gdzie i co warto zjeść w Katanii?
Włochy kojarzą mi się z doskonałymi makaronami. Nie wiem jak oni to robią, ale kiedy ja gotuję sobie, chociażby Barillę, nigdy nie wychodzi mi tak jak u Włocha. To jeden z powodów, dla których uwielbiam odwiedzać ten kraj. A jeśli o super makaronach mowa, to chciałem Wam zaproponować genialną miejscówkę. Uwaga. Nie jest to miejsce typu: można tu zjeść i focię na Insta strzelić, bo tak uroczo. Ta niepozorna knajpka, która przy ulicy ma ustawione zaledwie dwa stoliki (i to z przerobionych beczek) jest absolutnie przepyszna i … tania. Za klasyczną Pasta alla norma, czyli makaron penne z doskonałym, choć prostym sosem, którego główne składniki to grillowany bakłażan (uwielbiam !) pomidory i ser. Takie danie w restauracji La cantina del sole kosztowało mnie… uwaga… 3 €, a najadłem się nim do syta. Katania ma więc prawdziwy, gastronomiczny skarb. Oczywiście w menu znajdziecie wiele innych, pysznych pozycji.
Katania to miasto nadmorskie, nie dziwi więc duży wybór owoców morza, którego największy wybór oferuje tutejszy słynny targ (wł. Pescheria di Catana) znajdujący się tuż przy głównym placu miejskim. Możecie tam zakupić to na co przyjedzie Wam ochota, również doskonałe, świeże warzywa i przyrządzić je w apartamencie. Najładniejsza część targu jest zlokalizowana przy Via Pardo, nad głowami zobaczycie różnokolorowe parasole. W słoneczny dzień stanowi idealne tło do pięknych zdjęć. W trakcie targu panuje tu bardzo fajna atmosfera. Warto przyjść tu również dla porównania wieczorem.
Fajne jest to, ze wiele przygotowywanych tu przez sprzedawcówowoców morza można spróbować już na samym targu. Specyficzny dla sprzedawanego tu asortymentu jest już sam zapach. Niewątpliwie jest to najlepszy drogowskaz, aby trafić we właściwe miejsce. Świeże ostrygi po 1,5 do 2 € za sztukę.
Ciekawostką dla mnie było to, że tutejszymi sprzedawcami, ale również i głównymi klientami byli prawie wyłącznie mężczyźni. To właśnie tutaj kupiłem mały słoiczek sosu Pesto di Pistaccio (nie jest słodki), który jest fajną pamiątką z tego miejsca i jednocześnie dobrym pomysłem na prezent. Sprzedawane są w małych słoiczkach po 90 gr, więc można je przewieźć nawet w bagażu podręcznym 🙂
Jeśli nadal kuszą was dobre smaki, polecam Wam fajną restaurację, która szczególnie po zmroku nabiera fajnego klimatu. Mam na myśli WINE BAR Razmataz. Nie jest tu na pewno tak tanio jak we wspomnianej La cantina del sole, ale smaki są równie dobre.
A może pizza ? Choć Sycylia nie jest stolicą pizzy, można tu znaleźć tak doskonałe miejsce jak Pizzeria Sicilia Bedda-Bella Napoli. Smak prawie jak w czasie mojego pobytu w Neapolu.
Po dobrym obiedzie nie można odmówić sobie włoskiego deseru. W Katanii bez problemu znajdziemy doskonale lody, a także mojego deserowego faworyta… nadziewane serkiem ricotta i pistacjami, kruche rurki Cannoni. Obiecajcie, że jak już odwiedzicie Katanię, to skusicie się choć raz na tę słodką rozkosz. Idealnym miejscem do tego będzie maluta piekarnia, przylegająca do wspomnianego targu. Nazywa się Panificio, choć nie jest zaznaczona na Google Map, to znajdziecie ją TUTAJ. Zapłaciłem za nią zaledwie 0,80 €. Nigdzie taniej nie znalazłem tego przysmaku, chociaż nie o cenę tu chodzi, a o to że była doskonała!
Jeśli chcecie spróbować najlepszych lodów, warto odwiedzić Pasticceria Savia i spośród dużego wyboru smaków zdecydować się na moje ulubione, orzech laskowy. Są doskonałe!
Co warto zwiedzić w Katanii?
Trafiłem na bardzo dobrą pogodę przez cały swój pobyt, a to właśnie od pogody w dużym stopniu zależy to jak odbieramy odwiedzane miejsce. Tak więc ja mam pozytywne odczucia i wspomnienia po Katanii. Co więc szczególnie warto zobaczyć u reprezentantki wschodniej Sycylii ?
Plac Piazza del Duomo w Katanii
Największy z placów Katanii. Moim zdaniem jedno z fajniejszych miejsc w mieście. Znajduje się tu mnóstwo sycylijskich arcydzieł barokowych. Plac jest głównym miejscem spotkań mieszkańców i turystów. Zbiegają się w tym miejscu główne ulice miasta. Warto również przespacerować się tędy wieczorem, gdy restauracje są pełne gości a znajdująca się przy placu katedra jest pięknie oświetlona. To własnie tu zaczyna się główny deptak miasta- Via Etnea, wykonana głównie z kamienia wulkanicznego, prowadząca w stronę górującej nad całą okolicą wulkanu Etna. Oprócz lokalnch sklepów masa światowych marek jak na każdej głównej ulicy.
Najprzyjemniej wspominam jednak czas powrotu na lotnisko, kiedy przechodziłem tędy niedługo po wschodzie słońca. Pusty plac i kolory porannego słońca podkreślają jeszcze bardziej piękno tego miejsca.
W centralnej części placu znajduje się charakterystyczny punkt w mieście i jego symbol. To słoń, zwany przez mieszkańców Katanii Liotru, prawdopodobnie od zniekształcenia imienia Heliodorus. Kim był Heliodorus? Prawdopodobnie sycylijskim szlachcicem żyjącym w VIII wieku, który według legendy dążył do tego, aby zostać biskupem diecezji. Nie osiągnąwszy tej pozycji, apostatował się, przekształcając się w nekromantę i twórcę bożków, ostatecznie ponosząc karę śmierci na stosie.
Istnieje wiele tajemnic związanych z genezą figury zwierzęcia, której trąba skierowana jest w stronę katedry Sant’Agata. W XII wieku mieszkańcy Katanii uznali obelisk ze słoniem za magiczny, zdolny wręcz do ochrony centrum miasta przed erupcją Etny.
Ruiny amfiteatru rzymskiego na Piazza Stesicoro
Kiedy już staniesz przy schodach prowadzących do ruin amfiteatru (Amfiteatro Romano), zobaczysz tylko fragment tej olbrzymiej, starożytnej budowli. Pochodzi z II w n.e a dopiero w XX wieku rozpoczeły się intensywne prace archeologiczne. To piąty co do wielkości amfiteatr rzymski na świecie. Koloseum w Rzymie i Arenę w Weronie miałem okazję już podziwiać, ale Amfiteatro Romano w Katanii różni się między innymi tym, że znajduje się obecnie poniżej aktualnego poziomu miasta. Powszechnie stosowany tu w budownictwie materiał, pochodził głównie ze kamienia wulkanicznego. Konstrukcja skupiona była na eliptycznej arenie, otoczona wysokimi ścianami i sklepieniami podtrzymującymi miejsca przeznaczone na widownię, która miała 14 stopni i 32 nawy.
Obwód zewnętrzny amfiteatru wynosił 309 metrów! Na podstawie wymiarów teatru można obliczyć, że mogło się na nim pomieścić 15 000 widzów a nawet prawie podwoić tę liczbę, dodając drewniane trybuny dla widzów stojących. Wyobraźcie sobie 30 tyś. ludzi. To musiało robić ogromne wrażenie. Ruiny znajdują się pod jednym z największych katańskich placy, Piazza Stesicoro. Kolejnym olbrzymem w mieście jest Teatro Romano Odeon, którego nie udało mi się zwiedzić w trakcie tego pobytu.
Castello Ursino
To niesamowite, kiedy sobie uświadomiłem, że ten zamek stał kiedyś na wzgórzu, tuż nad brzegiem morza. Erupcja Etny w 1669 r zmieniła ukształtowanie terenu nie do poznania. Obecnie zamek znajduje się kilkaset metrów od linii brzegowej, na tym samym poziomie co pozostała część Katanii. W zamku znajduje się Museo Civico, będący siedzibą cennej kolekcji archeologicznej Biscaris, najważniejszej arystokratycznej rodziny Katanii. Jak pewnie wiecie, nie przepadam za zwiedzaniem muzeów, dlatego nie zapuszczałem się do środka. Tym bardziej, że opinie o nim nie są zbyt pozytywne. Zwiedzający narzekają na to że duża część muzeum jest obecnie niedostępna do zwiedzania. Minusem jest też podobno słabe oświetlenie. Sam zamek, wyrastający jakby nagle w środku miasta robi wrażenie, szczególnie fajnie podświetlony nocą.
- Otwarte: Od poniedziałku do niedzieli od 9.00 do 19.00 (ostatnia sprzedaż biletów na godzinę przed zamknięciem)
- Bilet wstępu : 8€ ( to dziesięć pysznych cannoni z targu 🙂
Stowarzyszenie Gammazita / Piazza Federico di Svevia
W 2013 roku stowarzyszenie Gammazita zaadoptowało część dzielnicy znajdujęcej się w sąsiedztwie Castello Ursino, przekształcając część Piazza Federico di Svevia w niezwykłą przestrzeń. Czym jest Gammazita ?
Jest stowarzyszeniem promocji kultury, angażującym się bardzo w procesy agregacji w sąsiedztwie w którym działa, czyli San Cristoforo. Działania koncentrują się na sferze kultury i sztuki, na integracji społecznej i aktywnym obywatelstwie. Każdego miesiąca oganizowane są tu warsztaty z artystami różnych dyscyplin, kursy muzyczne i teatralne, skierowane zarówno do dorosłych, jak i dzieci.
Stowarzyszenie dba o upiększanie ulic, placy i skwerów roślinami, ogrodami miejskimi, instalacjami artystycznymi i meblami wykonanymi z materiałów pochodzących z recyklingu. Sami zobaczcie jak to świetnie wygląda, szczególnie nocą. Bardzo kibicuję takim właśnie inicjatywom. Możecie też spędzić tu przyjemnie wieczór w lokalnej knajpce prowadzonej przez stowarzyszenie.
Bazylika św. Agaty w Katanii
Zdania co do wnętrza bazyliki są bardzo podzielone. Niektórym bardzo się podoba, innym wręcz przeciwnie (uważają że wewnątrz jest zbyt skromna, wręcz ascetyczna). Nie można jej za to zarzucić że jest mała. To ogromny budynek. Osobiście wolę wersję z zewnątrz. Wewnątrz można zobaczyć charakterystyczne elementy ambony i świecznika, wykonane z zastygłej lawy. Choć bazylika nie jest jakoś szczególnie bogato zdobiona, to ciekawostką jest fakt, że znajduje się tu grób Vincenzo Belliniego, po którego śmierci Fryderyk Chopin skomponował znany powszechnie „Marsz Żałobny”.
Warto wejść na samą kopułę i poobserwować miasto z tej perspektywy.
Wstęp na punkt widokowy kosztuje 4 €.
Park Villa Bellini w Katanii
Uwielbiam parki miejskie, szczególnie, jeśli są zaplanowane i wykonane z pomysłem i zadbane. Ten w Katanii z pewnością do takich należy. Bardzo przyjemne, wyjątkowo zielone miejsce, idealne na odpoczynek w trakcie zwiedzania. Znajduje się bezpośrednio przy glównej ulicy miasta, Via Etnea, dokładnie na przeciwko wspomnianej przeze mnie doskonałej, choć nie najtańszej kawiarni i cukierni Pasticceria Savia. Zobaczcie jaki panuje tam fajny klimat i spóbujcie sycylijskich słodkości. W parku warto podejść lekko pod górę do Kiosque Villa Bellini. Musicie zobaczyć to miejsce zarówno za dnia jak i po zachodzie słońca.
Teatr Massimo Bellini
Kiedy już zdecydujecie sie na zwiedzenie w Katanii tego miejsca, wyobraźcie sobie, że przez bardzo długi czas nie można było go zwiedzać z powodu… braku funduszy na opłacenie przewodnika. Szok! Takie piękne miejsca koniecznie warto zobaczyć. Wokół mnóstwo knajpek i kafejek gdzie można miło spędzić czas. Miejsce to jest uznawane za jeden z najlepszych teatrów akustycznych w Europie! Już samo foyeur robi wrażenie dzięki licznym ozdobom i freskom, warto też zobaczyć posąg Vincenzo Belliniego.
- Godziny zwiedzania: od poniedziałku do soboty 9,30; 10:30; 11:30; 12:30
- Bilet wstępu: 6 €
Monastero dei Benedettini di San Nicolò l’Arena / Klasztor benedyktynów w Katanii
Położony na Piazza Dante zespół budynków jest dostępny dla zwiedzających. Drugi co do wielkości klasztor benedyktynów w Europie, z 5 krużgankami, zbudowany w XVI wieku. Można tu wejść za darmo (ale nie wszędzie) lub z przewodnikiem. W kompleksie klasztoru mieści się też uniwersytet -Wydział Humanistyczny. Wejście z pięknymi marmurowymi schodami, z tyłu pięknego ogrodu. Można tu podziwiać pięknie zdobione fasady. Wewnątrz znajdują się reliefy. Do środka zaprasza ładnie zdobiona altana z kafelkami. Polecam zarezerwować wycieczkę z przewodnikiem. Dzięki temu będziecie mięli dostęp do obszarów, o których istnieniu inaczej byście nie wiedzieli. Wycieczka trwa około godziny i kwadrans.
Dosłownie kilkadziesiąt metrów stąd znajdziecie najlepszą i najtańsza z restauracji, w której miałem przyjemność jeść w trakcie pobytu w Katanii. To opisana wcześniej, La cantina del sole .
Wstęp: bezpłatny
Spiaggia La playa / Plaża miejska w Katanii
Bardzo długa i szeroka plaża. Dojście pieszo z centrum miasta w to miejsce nie należy do łatwych i przyjemnych. Niestety poza sezonem dość brudna. Ale ma dwa powody dla których zdecydowałem się tu przyjść. Pierwszy to fajny widok na Etnę, a drugi, bliskość do lotniska. Jeśli podejdziecie bliżej w stronę lotniska, będziecie mieli okazję zobaczyć z bardzo bliska lądowanie samolotów. Warto wcześniej sprawdzić o której są lądowania. Wrażenia niemalże jak na słynnym lotnisku Princess Juliana na karaibskiej wyspie St. Martin. Nie wiem czy to standard, ale w czasie kiedy byłem tu bardzo mocno wiał wiatr.
Oprócz opisanych powyżej najciekawszych miejs, Katania stanowi doskonałą bazę wypadową do innych ciekawych miejsc. Moim totalnym, pozytywnym zaskoczeniem jest Taormina, o której przeczytacie TUTAJ. Jest najpiękniejszym miastem jakie miałem przyjemność zwiedzić we Włoszech. A warto wiedzieć, że w bardzo wielu juz byłem i rownież sporo z nich opisałem. Wszystkie je znajdziecie tutaj w jednym miejscu.
Czy ten artykuł był dla Ciebie wartościowy? Będę wdzięczny za komentarze poniżej. Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji albo masz propozycje/sugestie dotyczące tej relacji, chętnie je poznam. Dzięki Tobie wartość kolejnych artykułów może być jeszcze lepsza.
Zapraszam Cię również do zapisania się do Newslettera. Gwarantuję tylko wartościowe treści, żadnego spamu.
Narobiłeś mi ” smaka” na Włochy. Wydawało mi się, że tylko same oklepane miejsca i wysokie ceny… A tu proszę 🙂
Kocham Katanię! To niesamowite miasto, które nie trafia w gusta większości, ale może to i lepiej 😉 Przypomniałeś mi tym wpisem moją ostatnią wizytę w Razmataz. Uwielbiam ten lokal!
Sycylia to prawdziwa perła Włoch. Warto ją zwiedzić dookoła. Możemy trafić na wyjątkowe miejsca i widoki, nie tylko z Etny 😉 Każdy miłośnik włoskiej kultury wie, że Sycylia żyje swoim życiem i rządzi się swoimi prawami. To taka niepokorna Włoszka, która czaruje swoją urodą i tajemniczością. Zdecydowanie powinniśmy poznać jej piękne miejsca.
Dzięki, lecę do Katanii za dwa tygodnie i to jest najbardziej rzeczowy artykuł, jaki do tej pory znalazłam. 🙂
Polecam wizytę w Katanii w imieniny św. Agaty – w lutym. Jest organizowany corocznie kilkudniowy religijny festyn – niesamowite przeżycie. A ciasteczka w kształcie piersi św. Agaty – doskonałe, sprzedawane tylko w tym czasie.
Nie zgodzę się. Ciasteczka sprzedawane są przez cały rok!
Pięknie dziękuję za opisy, wskazówki i polecenia – Sycylia przede mną za 2 m-ce .. Całe 3 tygodnie ..Już się cieszę
Super! Jedziemy 😛
[…] spróbować cannoli, rurek z serkiem ricotta i pistacjami. Choć najlepsze w życiu jadłem w Katanii, i tutaj w Wenecji można znaleźć naprawdę smaczne. Polecam Wam te, w których 100% kremu to […]
Wspaniale miejsce na odpoczynek! Uwielbiam takie miejsca, gdzie godzinami mogę spacerować w ciekawe zakątki. Życie nauczyło mnie nawet, żeby zabierać ze sobą jakiś cieplejszy sweterek lub nawet chustę. Wieczory są chłodniejsze, wiec lepiej mieć czym się ogrzać podczas spaceru.
Jeszcze chwila i będzie Taormina, Syrakuzy i Katania (z krótką przerwą na Etnę). A to ciekawostka z tymi samolotami, warto doświadczyć. Zapisane 🙂