Genua blog podróżniczy zwiedzanie atrakcje turystyczne

Nie wiem właściwie, jak to się stało, ale przez lata Ligurię traktowałem trochę… po macoszemu. Zawsze ciągnęło mnie w inne części Włoch: do ukochanego Bergamo, które opisałem na blogu w najdrobniejszych szczegółach; do klimatycznej, pachnącej historią Sardynii czy do absolutnie wyjątkowej Wenecji, która za każdym razem wciąga mnie tak samo mocno. Wszystkie te miejsca spełniły moje oczekiwania i zachwyciły mnie na swój sposób. A Genua? Cóż — uczciwie mówiąc, nigdy nie była w centrum moich zainteresowań.

Myślałem raczej: „Może kiedyś. Może przy okazji. Może jako baza wypadowa do Cinque Terre”. I to ostatnie rzeczywiście było najbliżej prawdy, bo planowałem potraktować Genuę jako punkt „zero” do odkrywania tych słynnych, kolorowych miasteczek, o których przygotuję dla Was osobny artykuł już wkrótce. Nie miałem wobec Genui żadnych konkretnych oczekiwań — ani pozytywnych, ani negatywnych. Po prostu przyjechałem zobaczyć, co to miasto ma do zaoferowania. I wiecie co? Już po kilku godzinach wiedziałem, że kompletnie je zlekceważyłem.

zwiedzanie genui liguria ogród rodzina doria atrakcje turystyczne co zobaczyć plan na urlop i wakacje

Genua potrafi zaskoczyć niemal na każdym kroku. To była jedna z najpotężniejszych republik morskich świata — rywalizowała z Wenecją o dominację na Morzu Śródziemnym, rozwijała własne kolonie, miała potężną flotę i wpływy, które sięgały dużo dalej, niż moglibyście przypuszczać. To tutaj działały wpływowe rody, takie jak Doria czy Spinola, które przez wieki kształtowały politykę miasta. To stąd pochodził Andrea Doria — jeden z najważniejszych admirałów XVI wieku. A jeżeli dorzucicie do tego spektakularne pałace z listy Palazzi dei Rolli, wpisane na listę UNESCO, oraz kościoły tak bogate, że trudno uwierzyć, iż nadal są „zwykłymi” obiektami sakralnymi, to Genua zaczyna jawić się jako miasto, które absolutnie zasługuje na o wiele większą uwagę, niż ma w świadomości wielu podróżników. A o historii Genui napiszę nieco więcej w dalszej części tego artykułu.

historia genui rodzina doria pałace i zamki zwiedzanie atrakcje bilety plan liguria włochy wakacje urlop blog podróżniczy

Jednocześnie nie chcę tworzyć tu wyidealizowanego obrazka. Genua potrafi zachwycić, ale potrafi też przytłoczyć. To miasto o wielu twarzach — pięknych i trudnych. Takich, w których można się zakochać, i takich, przy których warto mieć oczy szeroko otwarte. W tym przewodniku opowiem Wam o obu tych stronach: o zachwytach, ale też o momentach, które budziły mój dystans czy ostrożność. Uważam, że uczciwość jest w podróżowaniu kluczowa — i dokładnie tak chcę przedstawić Wam Genuę.

Jeżeli planujecie wyjazd do Ligurii, Genua może naprawdę pozytywnie Was zaskoczyć. A jeśli — tak jak ja wcześniej — myślicie o niej jedynie jako o bazie wypadowej do Cinque Terre, to być może po przeczytaniu tego artykułu dojdziecie do wniosku, że warto przeznaczyć jej zdecydowanie więcej czasu.

Termin podróży: 4-9 października 2025 r.

Koszty podróży:

  • Samolot Warszawa-Genua-Warszawa (Bagaż podręczny, Wizzair) 230 zł
  • Ubezpieczenie turystyczne (jak zawsze najlepsze, wyszukane i kupione online tutaj) 49 zł
  • Nocleg w Genui (apartament w dzielnicy Porto Antico) 630 zł/5 dni/os przy 2 osobach
  • Bilety wstępu do atrakcji turystycznych (w tym koszt Genova Museum Card) 130 zł
  • Jedzenie i inne zakupy spożywcze 950 zł/os

Suma kosztów podróży: ok. 2ooo zł/os

Castello D’Albertis panorama na miasto genua port

Spis treści:

Gdzie nocować w Genui?

Zanim opowiem Wam o samych atrakcjach, muszę podkreślić jedną rzecz: w Genui wybór noclegu ma naprawdę duże znaczenie. To całkiem spore, gęsto zabudowane miasto, pełne wąskich uliczek, stromych schodów i dzielnic, które potrafią wyglądać zupełnie inaczej w dzień niż po zmroku. Jeżeli planujecie zwiedzanie okolic Genui albo wypady pociągiem do Cinque Terre, to polecam Wam szukać noclegu w rozsądnej odległości od jednego z dwóch głównych dworców: Genova Piazza Principe albo Genova Brignole. To właśnie z tych stacji ruszają pociągi w stronę całego wybrzeża, więc dobra lokalizacja naprawdę ułatwia życie.

Warto też wiedzieć, że okolice Porto Antico i część dzielnicy portowej mają bardziej „surowy” charakter. W dzień spotkacie tu mnóstwo turystów i rodzin, ale wieczorami na ulicach pojawiają się osoby o bardzo różnym pochodzeniu i sytuacji życiowej — pracownicy portowi, sezonowi migranci, ludzie w tranzycie, a także osoby, które po prostu mieszkają na ulicy. Nie jest to nic spektakularnie niebezpiecznego jako takiego, ale chcę, żebyście wiedzieli, czego się spodziewać. W niektórych zaułkach czułem się momentami podobnie jak w części Neapolu, Marsylii czy w dużych portowych miastach Afryki Północnej – mniej komfortowo niż w typowo turystycznych dzielnicach.

Skoro mówimy o noclegu, to chcę Wam pokazać miejsce, w którym sam się zatrzymałem. To ten apartament, idealny dla 2 lub 3 osób. Lokalizacja była dokładnie w jednej z takich bardziej „charakternych” części Genui, więc nie każdemu będzie tam komfortowo, szczególnie jeśli lubicie spokojniejsze okolice. Z drugiej strony – miałem bardzo blisko zarówno do najważniejszych atrakcji turystycznych, jak i do dworca kolejowego, a sama cena była naprawdę korzystna. To był więc typowy przykład: coś za coś. Jeśli zależy Wam na najlepszej możliwej logistycznie bazie wypadowej i jesteście przyzwyczajeni do dużych, różnorodnych miast – może to być dobre rozwiązanie. Jeśli jednak wolicie spokojniejsze otoczenie, wybrałbym coś bliżej Piazza Principe lub Brignole.

gdzie nocować w genui ile to kosztuje

Na końcu chcę uczciwie wspomnieć o jednej rzeczy. Jeżeli uznacie, że ten artykuł jest dla Was pomocny i będziecie chcieli zrobić rezerwację noclegu w Genui, to możecie wesprzeć moją pracę w całkowicie bezkosztowy dla Was sposób, korzystając z mojego linku afiliacyjnego do Booking.com.

Dla Was cena pozostaje dokładnie taka sama, jak gdybyście weszli tam bezpośrednio.

Natomiast ja, po zrealizowanym pobycie, otrzymuję od Booking niewielką prowizję, która pomaga mi tworzyć dla Was kolejne bezpłatne przewodniki, aktualizacje, relacje i praktyczne materiały.

Uważam, że zasługujecie na pełną transparentność, dlatego jasno o tym piszę. I z góry dziękuję tym z Was, którzy uznają, że to fair i zdecydują się zrobić rezerwację właśnie w ten sposób. To dla mnie realne wsparcie, które doceniam bardziej, niż myślicie.

Jak dojechać z lotniska do centrum Genui?

Najtaniej Airlink + pociąg

Zacznę od rozwiązania, które ja sam najbardziej polecam — nie od szukania automatu na lotnisku, tylko od… pobrania aplikacji AMT Genova jeszcze w Polsce. Serio, to Wam oszczędzi sporo czasu i nerwów, zwłaszcza jeśli traficie na tłumy przy automatach, niejasne komunikaty albo sytuację, w której automat Trenitalii „nie obsługuje kart” albo „nie ma miejsc w pociągu”.

jak dojechać z lotniska genua do centrum miasta najtaniej blog podróżniczy

autobus genova airlink jak to działa transport w genui blog podróżniczy

Po instalacji zajrzyjcie do apki na spokojnie, nawet dzień wcześniej, żeby wiedzieć, gdzie co jest. A cały proces zakupu biletu wygląda dokładnie tak:

  • Otwieracie aplikację AMT Genova
  • Wybieracie: Tickets
  • Klikacie: Ticket with Credit Card
  • Wybieracie bilet: Integrated Metropolitan Area – 2,20 € / 110 minut
  • Płatność:

– jeśli macie podpięte Apple Pay – wybieracie Apple Pay,

– jeśli korzystacie z Revoluta – wybieracie kartę podpiętą do Apple Pay,

– jeśli nie macie żadnej karty podpiętej – klikacie Credit Card i wpisujecie dane ręcznie.

I to wszystko.

Bilet aktywuje się automatycznie od momentu zakupu, nie trzeba go kasować, i jest ważny przez 110 minut, w czasie których możecie dowolnie przesiadać się między autobusem, pociągiem regionalnym i komunikacją miejską w obrębie Genui.

Spod terminala wsiadacie w autobus Airlink, dojeżdżacie nim do stacji Sestri Ponente Aeroporto, a tam przechodzicie przejściem naziemnym nad liniami kolejowymi i przesiadacie się na pociąg regionalny do Genova Piazza Principe lub Genova Brignole. Całość trwa około 30 minut i jest to najtańsza i najwygodniejsza opcja dostania się do centrum.

stacja przesiadkowa z airlink genua lotnisko jak dojechać z lotniska do centrum najtaniej blog podróżniczy

stacja Sestri Ponente Aeroporto przesiadka z airlink do centrum genui dojazd z lotniska

Drożej, bez przesiadki – Volabus

Jeśli wolicie jechać bez przesiadek, wciąż macie do wyboru Volabus za 10 € — jedzie prosto spod terminala do centrum i działa jako 24-godzinny bilet na całą komunikację miejską w Genui.

I na marginesie: aplikacja AMT przyda Wam się również później podczas zwiedzania Genui. Zamiast szukać automatów i kiosków, w apce kupicie wszystkie bilety — od zwykłych 110-minutowych, po bilety 5-godzinne, 24-godzinne, a nawet te na kolejki linowe i windy (ascensori). To naprawdę spore ułatwienie, zwłaszcza jeśli ruszacie w teren od rana i nie chce Wam się szukać punktów sprzedaży. Pamiętajcie, że bilety zakupione w aplikacji zaczynają działać od razu po zakupie.

Komunikacja miejska w Genui

Poniżej macie wszystko, co realnie przydaje się podczas zwiedzania Genui. Skupiłem się na tym, na ile ważne są bilety, gdzie działają i na czym NIE działają, oraz czy możecie się przesiadać.

Rodzaje biletów:

  • Bilet 110-minutowy „miejski” – 2,00 €

Ważny 110 minut od skasowania na całej sieci miejskiej/metropolitalnej AMT (autobusy, metro, funikulary, windy). Nie obejmuje: Volabus (lotnisko), Navebus (tramwaj wodny) oraz kolei Genova–Casella. Przesiadki w ramach ważności biletu są OK.

  • Bilet zintegrowany AMT + Trenitalia – 2,20 € (110 minut)

Ważny 110 minut i obejmuje całą sieć AMT + 1 przejazd pociągiem Trenitalia w granicach miejskich Genui (2. klasa): od Nervi do Voltri (do przystanku Vesima) oraz od Acquasanta do Pontedecimo. Nie działa na Volabus, Navebus, kolej Genova–Casella ani linię 782 Santa Margherita Ligure – Portofino (to osobny bilet w aplikacji za 5 €). Przesiadki w limicie 110 minut są dozwolone.

(Uwaga praktyczna: ten bilet jest pomyślany pod pociągi regionalne w obrębie miasta; pociągi dalekobieżne typu InterCity nie są w nim ujęte).

  • Bilet na linię 782 Santa Margherita Ligure – Portofino  – 5 €/ jedną stronę
  • 5-godzinny – 5,00 €

Ważny 5 godzin na całej sieci AMT (bez usług wyłączonych jak wyżej). Dla tych z Was, którzy planują intensywnie „skakać” po mieście w krótkim czasie.

  • 24-godzinny „MetDaily” – 10,00 € (także wariant 30,00 € / 4 osoby)

Pełne 24 h od aktywacji na sieci AMT; kupicie go również w aplikacji AMT i startuje od razu po zakupie. Świetny, gdy w danym dniu dużo jeździcie lub gdy wybieracie alternatywę Volabus (to także 24 h).

  • „4 przejazdy” – 4,00 € (ascensori, funicolare Sant’Anna + wybrane linie peryferyjne)

Bilet „odcinkowy”: 4 przejazdy, każdy trzeba skasować na starcie kursu. Przydatny, jeśli chcecie ogarniać głównie windy/funikulary i pojedyncze krótkie odcinki.

  • Carnety 11 biletów (oszczędność, gdy jesteście dłużej)

Miasto 110 min (bez pociągu) – 11 szt. za 20,00 €

Zintegrowane AMT + Trenitalia (110 min) – 11 szt. za 22,00 €

W obu przypadkach zasady jak przy biletach pojedynczych.

Co jest wyłączone / najczęstsze błędy

  • Volabus (lotnisko ↔ centrum) – działa na osobnym bilecie (w praktyce traktowany jak 24-godzinny AMT za 10 €). Nie jest objęty zwykłym 2,00 € ani zintegrowanym 2,20 €.
  • Navebus (tramwaj wodny) – wymaga osobnego biletu; miejskie 2,00 / zintegrowane 2,20 tu nie działają.
  • Kolej Genova–Casella – również poza zakresem biletów 2,00 / 2,20.
  • Linia 782 (Santa Margherita Ligure – Portofino) – wyłączona z biletu zintegrowanego (2,20 €), osobny bilet za 5€.
  • InterCity / dalekobieżne Trenitalia – bilet zintegrowany dotyczy przejazdu w obrębie miejskim (praktycznie: pociągi regionalne na wskazanym odcinku), więc nie obejmuje InterCity.

Instastories Instagram okładka

Gdzie i jak kupić bilety na komunikację miejską w Genui?

  • Aplikacja AMT Genova – polecam: kupicie w niej bilet 110’ (2,00 €) i zintegrowany 110’ (2,20 €); bilety mobilne pokazujecie w aplikacji podczas kontroli, papierowe trzeba skasować przed przejazdem.
  • Automaty / kioski – dostępne w mieście i na lotnisku, ale często tworzą się kolejki; dlatego wcześniej w artykule pokazałem Wam ścieżkę zakupu w apce.
  • Airlink (lotnisko ↔ Sestri Ponente Aeroporto) – to zwykła linia AMT, honoruje 2,00 € oraz 2,20 € zintegrowany; można też kupić bilet treno+bus w kanałach Trenitalia.

komunikacja miejska w genui jak dojechać autobusy windy, bilety rodzaje liguria

Czy warto poruszać się po Genui transportem miejskim?

Większość Genui zwiedzałem pieszo, bo wybrałem nocleg w dobrej lokalizacji i zwyczajnie lubię chodzić — 25 tysięcy kroków dziennie to dla mnie norma. Natomiast jeśli nie chcecie robić aż tylu kilometrów, to komunikacja miejska w Genui naprawdę się sprawdza. Szczególnie wtedy, gdy chcecie podjechać gdzieś wyżej, skorzystać z miejskich wind lub funikularów albo po prostu szybciej przeskoczyć między atrakcjami. Dobrym pomysłem jest na przykład wjechać na wzgórze autobusem, a potem spokojnie zejść pieszo w dół. Ja sam, poza dojazdami z lotniska, korzystałem z transportu tylko dwa razy, ale to naprawdę wygodna opcja, jeśli wolicie oszczędzić nogi.

Windy i funikulary w Genui – jak to działa?

Genua to miasto pełne stromych uliczek i dużych różnic wysokości, więc obok autobusów i metra funkcjonują tu publiczne windy (ascensori) oraz kolejki linowo-terenowe (funicolari). To normalna część miejskiego transportu — przydadzą Wam się podczas zwiedzania dużo częściej, niż mogłoby się wydawać. W Genui działa kilka funicularów (m.in. Sant’Anna i Zecca-Righi) oraz około 10 wind publicznych, które łączą różne poziomy miasta. Czy warto z nich korzystać? Zdecydowanie. Po pierwsze oszczędzają mnóstwo sił na stromych podejściach, po drugie prowadzą często do fantastycznych punktów widokowych, które bez nich byłyby trudniej dostępne. To naprawdę jeden z najbardziej charakterystycznych i praktycznych elementów transportu w Genui.

komunikacja miejska w genui windy zasady korzystania jak się przemieszczać

Czy trzeba mieć bilet?

Tak. Windy i funikulary są częścią sieci AMT, więc obowiązuje na nich ten sam bilet, co w autobusach czy metrze (np. 110-minutowy, 2,20 € zintegrowany, 24-godzinny itd.).

Czy trzeba kasować bilet?

  • Przy biletach papierowych: tak, w kasowniku przy wejściu.
  • W aplikacji: nie — po prostu pokazujecie aktywny bilet w telefonie przy ewentualnej potrzebie okazania.

Bezpieczeństwo w Genui

Genua to miasto, które potrafi zrobić świetne pierwsze wrażenie, ale jednocześnie bywa intensywne — szczególnie w okolicach Porto Antico i w wąskich uliczkach starego miasta. Sam fakt, że w tej części miasta spotkacie osoby o różnym pochodzeniu i stylu życia, nie oznacza automatycznie, że coś Wam grozi, choć jeśli nie jesteście do takiej atmosfery przyzwyczajeni, możecie czuć się chwilami mniej komfortowo. Z mojej perspektywy było tam momentami podobnie jak w Neapolu czy Marsylii — klimatycznie, ale trochę surowo.

Jeśli chodzi o fakty, to statystyki dotyczące przestępczości w Genui są umiarkowane i nie odbiegają znacząco od innych dużych miast we Włoszech. Ryzyko poważnych zdarzeń jest niewielkie, a najczęstsze problemy to te same „klasyki”, które pojawiają się w większości popularnych kierunków turystycznych: kradzieże kieszonkowe i ogólne zagapienie się w tłumie. Pod tym względem Genua wypada podobnie jak Bolonia czy Florencja, i zdecydowanie spokojniej niż np. Mediolan czy Rzym.

W praktyce sprawdza się tu zwykły, zdrowy rozsądek. Unikajcie zupełnie pustych, ciemnych uliczek późną nocą, nie noście telefonu w tylnej kieszeni i trzymajcie się głównych, dobrze oświetlonych tras, jeśli wracacie do hotelu późnym wieczorem. W ciągu dnia miasto jest jak najbardziej komfortowe do zwiedzania, a nawet te „trudniejsze” okolice wyglądają zupełnie inaczej niż po zmroku. Moim zdaniem nie ma tu powodów do przesadnego stresu — wystarczy zachować te same zasady, które stosujecie w Rzymie, Barcelonie czy każdym większym europejskim mieście.

zwiedzanie genui atrakcje turystyczne urlop we włoszech liguria architektura kamienice

Coperto – czym jest i ile kosztuje?

Jeśli wybieracie się na kolację w Genui, to na pewno spotkacie się z pojęciem coperto, czyli obowiązkowej opłaty za nakrycie stołu. To nie jest napiwek ani żadna „ukryta” dopłata, tylko element włoskiej kultury jedzenia, funkcjonujący od lat. Kiedyś coperto było symbolicznie powiązane z kosztami chleba, serwetek czy sztućców, dziś to po prostu standardowa opłata za możliwość zajęcia stolika i obsługę kelnerską. W Genui – tak jak w większości Włoch – dolicza się ją niemal w każdej restauracji.

Zazwyczaj coperto kosztuje 1–3 € od osoby, ale w miejscach bardzo popularnych lub bardziej eleganckich może wynosić nawet 5–6 €. Zawsze naliczane jest od osoby, a nie od stolika. Zdarzają się oczywiście lokale, w których tej opłaty nie ma – najczęściej są to bary, małe pizzerie lub miejsca, w których zamawia się przy kasie. Żeby upewnić się, czy w danej restauracji coperto obowiązuje, wystarczy spojrzeć na kartę dań: powinno być tam jasno wpisane „coperto X € a persona”. Jeśli tej informacji brakuje, warto zapytać kelnera: C’è il coperto?

Coperto – czym jest i ile kosztuje? jedzenie we włoszech

W Genui coperto to norma, szczególnie w trattoriach z lokalną kuchnią, takich jak Cavour Modo 21 czy Trattoria delle Grazie. Warto po prostu pamiętać o tej opłacie, żeby później rachunek nie był zaskoczeniem — we Włoszech to po prostu część kultury gastronomicznej.

Co i gdzie zjeść w Genui?

Jeśli zastanawiasz się, co warto zjeść w Genui, to mogę ci od razu powiedzieć jedno: to miasto jest absolutnym, kulinarnym rajem. Ja przez cały pobyt miałem wrażenie, że co krok trafiam na coś dobrego, świeżego i bardzo lokalnego. I chociaż w całej Italii zjesz świetnie, to właśnie tutaj – w Ligurii – kuchnia ma swój wyjątkowy charakter. Przede wszystkim dzięki pesto, które smakuje tu zupełnie inaczej niż wszystko, co znamy z Polski. Pesto alla genovese robi się na świeżej bazylii z odmiany Basilico Genovese DOP, z orzeszkami pinii, oliwą z pierwszego tłoczenia i dwoma serami: parmigiano reggiano i pecorino. I kiedy pierwszy raz zamówiłem trofie al pesto, zrozumiałem, dlaczego każdy mówi, że to danie trzeba w Genui zjeść przynajmniej raz. Makaron idealnie „łapie” sos, a pesto jest tu kremowe, świeże i niesamowicie aromatyczne.

Do tego dochodzą owoce morza – i to nie takie turystyczne, tylko naprawdę świeże, podawane na setki sposobów. I oczywiście focaccia, która w Genui jest miękka, aromatyczna i często zaskakuje dodatkami, których nie spotkasz w żadnym innym włoskim regionie. Jeśli planujesz zwiedzanie Genui, polecam ci zaplanować sporo przerw „na jedzenie”. Tu po prostu tak trzeba.

I jeszcze jedno, jeśli zdecydujecie się na to, żeby kupić w sklepie makaron i pesto genovese i sami zechcecie przygotować to proste w przygotowaniu danie, to zdecydowanie najbardziej polecam Wam tylko to pesto marki Novella (foto poniżej), które kupicie m.in. w każdym Carefourze. Żadne Barille czy inne cuda nie smakują tak dobrze jak ten produkt, zaufajcie mi. Ten jasnozielony kolor i kremowa konsystencja początkowo wzbudziły we mnie wątpliwości, ale kiedy spróbowałem go pierwszy raz, wiedziałem, że kupię go również, aby zabrać ze sobą do Polski. Uwaga jednak, bo w przeciwieństwie do innych produktów w słoiczkach, ten ma o wiele krótszą datę ważności. Jednak co ważne, mamy do czynienia z gastronomiczną petardą! I kosztuje niecałe 4 euro za opakowanie. Do tego koniecznie makaron frofie!

A teraz podzielę się z tobą moimi sprawdzonymi miejscówkami. Wszystko przetestowane, zjedzone i sfotografowane przeze mnie — i każde z tych miejsc mogę ci z czystym sumieniem polecić. Dla wygody podaję Wam również lokalizację każdego z tych miejsc.

Na obiad lub kolację

Trattoria da Mario – tanio, lokalnie i bardzo domowo

Lokalizacja: Salita di S. Paolo 16

To było jedno z największych odkryć mojego pobytu. Knajpa mieści się dosłownie kilka kroków od dworca Genova Piazza Principe, więc spodziewałem się czegoś bardzo turystycznego… a trafiłem do miejsca, w którym jedzą sami lokalsi. Obsługa działa jak dobrze naoliwiona maszyna, a jedzenie jest świeże, pyszne i podane bez zbędnego nadęcia. To nie jest jakieś fancy miejsce na instagramowe fotki z pięknym wnętrzem, ale karmią tu solidnie.

Zamówiliśmy danie z owocami morza, do tego podano nam pieczywo, parmezan, wodę, wino, limoncello i coperto — za wszystko zapłaciliśmy 20 € za dwie osoby. Dla mnie to absolutna topka, jeśli chodzi o lokalne jedzenie w Genui. I tak, można płacić kartą.

Tierra Nuestra – przy dworcu, ale z duszą

Lokalizacja: Salita di S. Paolo 28

Trafiłem tu przypadkiem i od razu wiedziałem, że chcę to miejsce polecić dalej. Jeśli szukasz taniego jedzenia w Genui, a jednocześnie chcesz poczuć lokalny klimat, to to miejsce totalnie spełnia oczekiwania. Lokalizacja bardzo blisko, powyżej opisywanej restauracji Trattoria da Mario, więc można ją potraktować jako dobrą alternatywę.

Zamówiłem zestaw dnia – zupa, drugie danie i napój za 12 € – i muszę przyznać, że byłem w szoku, że w 2025 roku w centrum Genui można jeszcze znaleźć tak uczciwą ofertę. Jedzenie jest proste, ale smaczne i sycące. Idealna knajpa na szybki, budżetowy obiad w trakcie zwiedzania. Specjalizacja tej restauracji to… kuchnia ekwadorska 🙂

Cavour Modo 21 Trattoria Genovese

Lokalizacja: Piazza Cavour 21r

Popularna, swojska trattoria z kuchnią liguryjską, do której wpadają miejscowi i… ustawiają się kolejki. Jeśli nie macie rezerwacji, przyjdźcie przed otwarciem – stoliki rozchodzą się błyskawicznie, a lokal często organizuje oczekiwanie „na listę” z podaniem orientacyjnego czasu.

Co zjeść? Klasyki Genui: trofie albo trenette z pesto, pansotti w sosie orzechowym, „mandilli” (cienkie jak chusteczki płaty makaronu) z pesto, do tego smażony miks z owoców morza lub stoccafisso po genueńsku; w karcie bywają też ravioli z branzinem. Ceny są przyzwoite jak na centrum – to miejsce słynie z solidnych porcji i prostych, domowych smaków.

Trattoria delle Grazie

Lokalizacja: Via delle Grazie 48

Dwie ulice dalej – kameralnie, klasycznie i odrobinę drożej niż w Cavour Modo 21, ale wciąż z bardzo dobrym stosunkiem jakości do ceny. Rezerwacja wskazana; przy spontanicznej wizycie trzeba liczyć się z czekaniem.

Co zjeść? Liguryjskie „greatest hits”: mandilli lub pansotti z sosem orzechowym, ravioli al tocco, smażone anchois, coniglio alla ligure, cappon magro, stoccafisso. Wnętrze ma fajny klimat, a kuchnia trzyma równy poziom – to jedno z pewniaków w okolicy Porto Antico i centrum.

Moje wskazówki
  • Te dwa powyższe miejsca miejsca są popularne wśród genueńczyków – kolejka to norma, ale warto poczekać. Jeśli macie napięty plan, spróbujcie rezerwacji albo przyjdźcie tuż przed otwarciem.
  • Zamówcie choć jedno danie z pesto genovese – to tutejsza duma i najlepiej smakuje właśnie tutaj.
  • Przy okazji zobaczcie jaki klimat mają tutejsze uliczki po zmroku (polecam jednak dla bezpieczeństwa nie zapuszczać się tam w pojedynkę)

Piazzetta San Carlo – Ristorante Home

Lokalizacja: Piazzetta S. Carlo 1R

To restauracja, do której idzie się dla klimatu i zostaje dla jedzenia. Znajduje się na małym placu pełnym roślin i stolików, które aż proszą, żeby usiąść i chwilę odpocząć.

Zamówiłem tu trofie z grillowaną ośmiornicą, pomidorkami koktajlowymi i oliwkami. Danie kosztowało 13 € i było naprawdę przepyszne. Jeśli planujesz jedzenie w Genui na świeżym powietrzu, to to miejsce będzie idealne.

Cacio & Pepe Genova – włoski gastro raj

Lokalizacja: Via Lomellini 14 r

To jedno z tych miejsc, do których musisz wejść chociaż raz, bo aż trudno uwierzyć, ile pyszności mieści się na tak małej przestrzeni. Pachnie tu świeżym pesto, grillowaną focaccią i sosami, które bulgoczą w ogromnych garnkach.

Zjadłem tu trofie al pesto, chyba najświeższe, jakie jadłem w Genui. Do tego focaccie z różnymi dodatkami – mortadellą i pistacjami, pomidorkami, warzywnymi kremami. Jeśli lubisz próbować różne smaki, to możesz tu spędzić pół dnia. To też świetne miejsce, żeby kupić coś „na wynos” i zjeść w trakcie zwiedzania.

Dolce Forno da Naima – pyszne wypieki

Lokalizacja: Via S. Luca 6

Dolce Forno da Naima to mała piekarnia w dzielnicy portowej Genui, w której możecie złapać coś naprawdę dobrego „na szybko”. Trafiłem tu przypadkiem i od razu zachwyciła mnie świeża focaccia i ciepłe wypieki pachnące masłem już od progu. To idealne miejsce na szybkie śniadanie lub przekąskę w trakcie zwiedzania caruggi i okolic portu. Wpadnijcie po kawałek focaccii na wynos – smak jest obłędny.

Na słodko

Don Cola – najlepsze cannoli w Genui

Lokalizacja: Piazza della Meridiana 7

Jeśli kochasz słodkości albo po prostu masz ochotę na coś małego do kawy, to Don Cola będzie strzałem w dziesiątkę. Ja trafiłem tam trochę przypadkiem, ale po pierwszym kęsie wiedziałem, że to są najlepsze cannoli, jakie jadłem w życiu.

Nadziewane na świeżo ricottą i pistacjami, kremowe, delikatne, idealne do espresso. Jeśli jesteś w okolicy, nawet się nie zastanawiaj – idź i spróbuj. To taka mała chwila włoskiego raju.

Da Zia Fra – Gelateria Artigianale – pistacjowe niebo

Lokalizacja: Via al Ponte Calvi 21

Kiedy mówię, że przetestowałem dużo lodziarni w Genui, to naprawdę mówię dużo. Ale jeśli miałbym wskazać jedną, którą warto sobie zapisać, to byłaby to właśnie ta.

Ich pistacja sycylijska to jakiś kosmos. Intensywna, kremowa, delikatnie słona, z nutą masła orzechowego — coś wspaniałego. I to wszystko za 2,60 € za porcję w rożku, więc nie musisz się zastanawiać, czy wziąć jedną czy dwie. Ja wziąłem dwie.

Genova City Pass i Genova Museum Card. Czy warto?

Genova Museum Card

To jednorazowa karta ważna od pierwszego wejścia, która pozwala wejść raz do każdego z ok. 28 muzeów miejskich (część „civic” i „non-civic”) i ma warianty czasowe. Oficjalnie występuje w takich wersjach (ja korzystałem z tej za 15 € z transportem):

  • 24 h – 12 € (wersja podstawowa) lub 15 € z komunikacją AMT (polecam!); w wersji 24 h bez transportu Galata – Maritime Museum jest wyłączone (zniżka 2 € na bilet). W wersji z transportem obowiązują wyłączenia: Volabus, Navebus i pociągi nie są wliczone.
  • 48 h – 20 € (bez transportu) lub 25 € z AMT; te same wyłączenia.

Gdzie kupić: online na stronie Musei di Genova albo stacjonarnie w muzeach i punktach informacji turystycznej.

dworzec kolejowy genova piazza principe zwiedzanie genui transport miejski kolej pociągi gdzie wyjechać okolice

I tu pojawia się bardzo ważna rzecz, którą koniecznie warto wiedzieć przed zakupem. W przeciwieństwie do wielu europejskich miast, gdzie zakup online jest najwygodniejszy i bywa tańszy, w Genui jest… odwrotnie. Karta kupiona online kosztuje o 1 € więcej, a dodatkowo system zmusza do wybrania konkretnej godziny startu (np. 11:00). To potrafi zepsuć plan dnia, bo jeśli gdzieś utkniecie, pogoda się zmieni albo spontanicznie pójdziecie na kawę, czas zacznie „uciekać”.

Dlatego zdecydowanie polecam kupić plastikową kartę stacjonarnie – najlepiej w punkcie informacji turystycznej. Dopiero w pierwszym muzeum, przy kasie, wpisujecie godzinę faktycznego rozpoczęcia zwiedzania, dzięki czemu macie pewność, że wykorzystacie pełne 24 lub 48 godzin, a nie „ucięte” przez błąd w planowaniu.

Kiedy ma sens: gdy planujecie „muzealny maraton” — Strada Nuova (Palazzo Rosso, Bianco, Tursi), Palazzo Reale, Palazzo Spinola, Galata, Castello D’Albertis i inne miejsca z karty.

Na co uważać: poniedziałki oraz czasowe zamknięcia poszczególnych muzeów – warto sprawdzić aktualne informacje przed wejściem.

Genova City Pass

To oficjalny, cyfrowy pass miejski działający jak portfel atrakcji. Wybieracie wariant czasowy lub tematyczny i korzystacie z wejść oraz komunikacji AMT. Dostępne są opcje 24/48/72 h, a także tematyczne pakiety „Be Active”, „Culture & Heritage”, „Edutainment” na dłuższe pobyty.

Cena: 20 € za 24 h, podczas gdy Genova Museum Card w wersji 24 h kosztuje 15 €.

Gdzie kupić: online na genovacitypass.it albo w punktach informacji turystycznej (np. Via Garibaldi 12r).

Kiedy ma sens: gdy chcecie połączyć muzea z innymi atrakcjami i wygodnie jeździć komunikacją — szczególnie przy dłuższych pobytach.

Jak wybrać najlepiej

Jeśli mam w planie dużo muzeów jednego dnia, biorę Museum Card 24 h i mam temat z głowy — to najłatwiejszy sposób, żeby zobaczyć „klasyki” i nie przepłacać.

Jeśli plan jest bardziej elastyczny: trochę muzeów, trochę innych atrakcji i dużo przemieszczania się, wtedy wybieram City Pass i dokładam pakiet pod siebie.

W obu przypadkach pamiętam o haczykach: w Museum Card transport nie obejmuje Volabusa, Navebusa ani pociągów; w City Pass zawsze dokładnie sprawdzam, co obejmuje wybrany zestaw.

zwiedzanie genui przewodnik po mieście włochy atrakcje turystyczne kościoły muzea szlaki trasy komunikacja miejska

Bezpłatne zwiedzanie w każdą pierwszą niedzielę miesiąca – Domenica al Museo

W ramach inicjatywy „Domenica al Museo” organizowanej przez Ministero della Cultura można w każdą pierwszą niedzielę miesiąca wejść za darmo do wybranych muzeów i obiektów kultury państwowej w regionie Liguria, w tym w mieście Genua. Inicjatywa te z resztą działa w całych Włoszech.

Przykładowe miejsca w Genui, które biorą udział:

  • Palazzo Reale di Genova – wolny wstęp od godziny 13:30 do 19:00 w dniu akcji.
  • Galleria Nazionale di Palazzo Spinola – również część programu bezpłatnego wstępu.
  • Ponadto: inne muzea i obszary archeologiczne w rejonie Ligurii uczestniczą w tej akcji.

Castello D’Albertis

Wstęp jest w Genova Museum Card – Tak

Castello D’Albertis to jedno z tych miejsc w Genui, którymi jestem wręcz zachwycony. To nie jest zwykły zamek. To prywatny świat kapitana Enrico Alberto D’Albertisa, jednego z najbardziej barwnych mieszkańców miasta. Ten człowiek żył jak bohater przygodowej powieści: żeglował po świecie, podróżował po obu Amerykach, Afryce i Azji, zbierał artefakty i poznawał kultury, a potem wracał do Genui i… budował w swoim domu kolejne sale, które opowiadały jego historię.

Był nazywany „Kolumbem swoich czasów” – i to nie bez powodu. Fascynowała go idea odkrywania świata, a Krzysztof Kolumb był dla niego kimś w rodzaju duchowego patrona. Na głównym tarasie znajduje się nawet rzeźba młodego Kolumba, którą ustawił tam celowo, żeby symbolicznie pilnował wejścia do jego domu. W salach tematycznych znajdziecie liczne odwołania do Kolumba i żeglarskiej tradycji Genui.

Castello D’Albertis co warto zwiedzić w genui zamek plan na urlop we włoszech

Sam zamek jest jak podróż dookoła świata. Wchodzicie do środka i z miejsca traficie w klimat marzeń o dalekich wyprawach. Jest tu m.in. kabina kapitana – pomieszczenie urządzone jak wnętrze statku, wyłożone drewnem i pełne detali. Co ciekawe, D’Albertis ustawił ją tak, by była zwrócona w stronę genueńskiej latarni morskiej, czyli słynnej Lanterny. Chciał, żeby nawet w swoim domu czuć się jak na morzu.

Jest też salon turecki, który wygląda jak scenografia filmowa: niskie kanapy, dywany, lampy, podwieszane tkaniny, orientalne dekoracje. W środku naprawdę ma się wrażenie przenoszenia się w czasie i przestrzeni. To jedno z najbardziej klimatycznych pomieszczeń, jakie widziałem w Genui.

I jeszcze widoki… z jednego z tarasów macie jeden z najlepszych panoramicznych widoków na całą Genuę.

Castello D’Albertis panorama z zamku taras widokowy top atrakcji w genui

Castello D’Albertis panorama na miasto genua port

Widać port, wieże, wzgórza i zatokę – taki kadr, że można by tu siedzieć godzinami. Ja serio wyobrażałem sobie poranek z kawą właśnie w tym miejscu.

A skoro o kawie mowa – tuż przed wejściem do zamku działa bardzo przyjemna kawiarnia ogrodowa. Usiadłem tam dosłownie przy murach zamkowych, w otoczeniu palm i zieleni, z kubkiem naprawdę dobrej kawy. Idealna przerwa w zwiedzaniu, szczególnie że w tym miejscu panuje zaskakujący spokój. Kiedy ja tam byłem, po całym terenie chodziło może kilkanaście osób – totalnie niedoceniona atrakcja.

Castello D’Albertis najciekawsze atrakcje turystyczne w genui zwiedzanie zamek punkty widokowe blog podróżniczy

Do Castello D’Albertis najłatwiej dojechać windą Castello D’Albertis–Montegalletto, która jest częścią komunikacji publicznej AMT. Jeśli korzystacie z Genova Museum Card + transport albo Genova City Pass, to po prostu wchodzicie i jedziecie. Można też podejść pieszo – po drodze mijacie fajne punkty widokowe i kościół San Tommaso Apostolo e San Leone Magno.

To miejsce łączy w sobie wszystko to, co kocham w zwiedzaniu Genui: historię, oryginalną architekturę, opowieść o człowieku z pasją, świetne muzealne wnętrza i widoki, które robią robotę. Jeśli macie jeden dzień na miasto, to Castello D’Albertis naprawdę warto tu wpisać – jest jedyne w swoim rodzaju.

Castello D’Albertis najciekawsze atrakcje turystyczne w genui zwiedzanie zamek punkty widokowe blog podróżniczy naj top best

Genua – dawny rywal Wenecji

Kiedy myślę o Genui, zawsze wraca do mnie jedna rzecz: to było miasto, które naprawdę mogło stawać w szranki z Wenecją. I nie mówię tu o lokalnej rywalizacji dwóch portów, tylko o pojedynku gigantów, którzy kształtowali handel, politykę i całą gospodarkę Morza Śródziemnego. Genua przez wiele stuleci była jednym z najważniejszych punktów na mapie Europy – bogata, wpływowa, pełna kupców, bankierów i podróżników, którzy potrafili robić interesy od Konstantynopola po Gibraltar.

Genueńczycy słynęli z umiejętności, które dla wielu innych miast były nieosiągalne. Potrafili łączyć doskonałą znajomość morza z wyjątkowym talentem do finansów. Handlowali przyprawami, jedwabiem, metalami, drewnem, prowadząc jednocześnie ogromne operacje kredytowe obsługujące europejskich monarchów. W renesansie Genua była czymś w rodzaju finansowego serca kontynentu. To stąd płynęły pieniądze, którymi opłacano armie i floty, a bogactwo tutejszych rodzin było tak duże, że potrafiły one konkurować z dworami królewskimi.

Instastories Instagram okładka

Najsilniejszym symbolem tej epoki była oczywiście rodzina Doria. To ród, którego nazwisko przewija się właściwie przez całą historię Genui. Dorianie byli admirałami, politykami, dyplomatami i reformatorami. To Andrea Doria, jeden z najsłynniejszych dowódców morskich w dziejach Europy, stał się architektem stabilności Genui w XVI wieku. Miał wpływ na decyzje podejmowane przez cesarzy, królów i papieży, a jego polityka odcisnęła piętno na całej Republice. Kiedy patrzy się dziś na monumentalne pałace, które należały do różnych gałęzi tej rodziny, naprawdę trudno się dziwić, że Genua była zaliczana do największych potęg swoich czasów.

Co ważne, Genua nigdy nie była miastem, w którym jedna dynastia trzymała absolutną władzę. Jej siłą był szeroki elitarny krąg rodzin kupieckich i bankierskich, które ze sobą rywalizowały, ale jednocześnie wspólnie tworzyły funkcjonującą machinę gospodarczą. Te rody prowadziły interesy na skalę międzynarodową, miały swoje przedstawicielstwa w portach i na dworach połowy ówczesnego świata, finansowały ekspedycje, kupowały okręty i inwestowały w każdy aspekt życia miasta. To była liga, w której nawet bogaci Wenecjanie nieraz patrzyli na genueńskie fortuny z podziwem – i lekką zazdrością.

top atrakcji turystycznych w genui stare miasto co zwiedzić co zobaczyć plan na weekend liguria blog podróżniczy

Atrakcje turystyczne Genui

Strada Nuova – pokaz siły Genui

I dopiero kiedy człowiek pozna tę historię, zaczyna rozumieć, czym jest Strada Nuova. To nie była zwykła ulica. To był manifest. Pokaz możliwości miasta, które chciało stworzyć reprezentacyjną przestrzeń godną swojego bogactwa i wpływów. W drugiej połowie XVI wieku najważniejsze rody Genui uznały, że potrzebują miejsca, które będzie ich wspólną wizytówką – eleganckiego traktu, przy którym staną pałace zdolne zachwycić każdego zagranicznego gościa.

Strada Nuova stała się czymś w rodzaju sceny, na której Genua prezentowała swoją potęgę. Wszystko tutaj było przemyślane: symetryczne fasady, monumentalne portale, szerokie dziedzińce, wielopoziomowe loggie i ogrody schowane między pałacami. W dodatku był to teren wpisany do systemu Rolli, czyli oficjalnej listy rezydencji przeznaczonych do goszczenia najważniejszych gości Republiki. Jeśli do miasta przyjeżdżał król, ambasador albo wysłannik papieża, nie zabierano go do hotelu, tylko… losowano pałac jednej z rodzin. I to właśnie te pałace miały reprezentować Genuę na najwyższym poziomie.

Strada Nuova

Kiedy dziś spaceruję Strada Nuova, mam wrażenie, że to miejsce wciąż działa tak samo. Każda fasada robi wrażenie, każdy szczegół jest dopracowany, a wnętrza pałaców potrafią naprawdę zaskoczyć. To jedna z tych ulic, które człowiek zapamiętuje na długo.

Pałace Strada Nuova – co czeka w środku i jak je zwiedzać

Zanim wejdziemy do pierwszego z pałaców, warto dodać jedną praktyczną rzecz, o której łatwo zapomnieć. W każdym z tych muzeów znajdują się bezpłatne boksy na plecaki i zwykle obsługa wymaga, żeby zostawić tam większy bagaż. Jeśli więc planujecie zwiedzać wszystkie trzy miejsca po kolei, najlepiej zabrać ze sobą tylko to, co niezbędne. Gdy wejdzie się tam z dużym plecakiem, i tak trzeba go odłożyć — dlatego lepiej przygotować się na to z góry.

via garibaldi via aurea Strada Nuova genua pałace rodzina doria zwiedzanie bilety zniżki blog podróżniczyI dopiero wtedy zaczyna się prawdziwa przygoda.

Palazzo Rosso

Czy wchodzi w Genova Museum Card? Tak.

Palazzo Rosso to miejsce, które od samego początku robi wrażenie. Już sama fasada w intensywnym kolorze zdradza, że nie jest to zwykła kamienica, tylko jedna z najważniejszych rezydencji genueńskiej arystokracji. W środku czeka mieszanka elegancji, sztuki i takiego bardzo specyficznego klimatu, którego nie da się pomylić z żadnym innym pałacem w Genui.

To herezja, ale powiem szczerze: nie jestem wielkim znawcą malarstwa i nie zawsze potrafię zachwycić się każdą galerią. Ale Palazzo Rosso robi coś, czego wiele muzeów nie potrafi. Ono opowiada historię rodziny Brignole-Sale przez architekturę, freski, kolory i sposób, w jaki wnętrza zostały ułożone. Przechodzi się tu przez pokoje, które wyglądają tak, jakby gospodarze po prostu wyszli na chwilę. Freski na sufitach są tak pełne detali, że człowiek co chwilę przystaje i wpatruje się w kolejne sceny.

Palazzo Rosso wnętrza pałac perełki genui top atrakcji liguria włochy

Palazzo Rosso wnętrza pałac perełki genui top atrakcji liguria włochy sala obrazy

Najpiękniejsza dla mnie jest loggia i kilka reprezentacyjnych sal, które mają klimat prawdziwej arystokratycznej rezydencji — bez przesady, ale z klasą. Jest tutaj sporo malarstwa włoskiego, flamandzkiego i genueńskiego, ale nie przytłacza ono tak bardzo jak w typowych galeriach. Każda sala jest trochę inna i ma swój własny charakter.

Na zwiedzanie Palazzo Rosso warto zarezerwować sobie około godziny, może trochę więcej, jeśli lubicie spokojne tempo. Pałac nie jest połączony z pozostałymi, więc traktuję go jako oddzielny etap spaceru po Strada Nuova.

palazzo doria tursi sala

Palazzo Bianco

Czy wchodzi w Genova Museum Card? Tak.

Palazzo Bianco to najbardziej „muzealny” z całej trójki i prawdopodobnie największe centrum sztuki na Strada Nuova. Wchodząc do środka, od razu czuć, że jesteśmy w galerii malarstwa — i to bardzo dobrej jakości. Kolekcja jest ogromna i obejmuje dzieła z różnych epok i krajów, od renesansu po barok, z mocnym akcentem na szkoły włoską, hiszpańską i flamandzką.

Palazzo Rosso pałace doria zwiedzanie genui atrakcje bilety kiedy wyjechać podróże po europie

Palazzo Rosso genova

W Palazzo Bianco można zobaczyć m.in. Van Dycka, Rubensa, szkołę Caravaggia, Murilla czy Zurbarána. Jest tu też dużo sztuki genueńskiej, której nie zobaczy się w żadnym innym mieście. To świetne miejsce, żeby zrozumieć, jak szerokie kontakty miała Genua i jak bardzo była związana z kulturą europejską.

Atmosfera jest jednak inna niż w Palazzo Rosso. Mniej intymna, bardziej chłodna, bardziej „galeryjna”. Jeśli lubicie malarstwo — spędzicie tu nawet dwie godziny. Jeśli nie — i tak warto tu zajrzeć, bo wnętrza są piękne, jasne, i świetnie pokazują bogactwo tutejszych zbiorów. I to właśnie stąd przechodzi się płynnie do Palazzo Doria-Tursi.

Palazzo Doria-Tursi

Czy wchodzi w Genova Museum Card? Tak.

To dla mnie absolutny hit całej Strada Nuova. Palazzo Doria-Tursi robi wrażenie jeszcze zanim przekroczy się próg — monumentalna fasada, ogromny dziedziniec i eleganckie arkady zapowiadają, że wchodzimy do miejsca wyjątkowego. I w środku jest jeszcze lepiej. To jeden z najpiękniejszych pałaców w Genui, który łączy klasyczny przepych z surowością monumentalnej architektury.

Wnętrza są niesamowite: wysokie sufity, szerokie korytarze, reprezentacyjne schody i pokoje, w których czuć ducha dawnych elit Genui. Co chwila pojawia się elegancka loggia, a dalej sale poświęcone historii miasta. Znajduje się tu m.in. słynna skrzypca Paganiniego „Il Cannone”, jedna z najcenniejszych w Europie, a także interesujące ekspozycje instrumentów i pamiątek związanych z życiem muzycznym Genui.

Palazzo Doria-Tursi zwiedzanie liguria blog podróżniczy życie w podróży włochy na weekend

Palazzo Doria-Tursi zwiedzanie liguria blog podróżniczy życie w podróży włochy na weekend dziedziniec

To właśnie w Palazzo Doria-Tursi zwiedzanie nabiera szczególnego klimatu. Jeśli lubicie architekturę, estetykę reprezentacyjnych pałaców albo po prostu miejsca, które od razu robią wrażenie — będziecie zachwyceni. Dla mnie to najbardziej spektakularny z trzech pałaców.

Na całość (Bianco + Doria-Tursi, bo są połączone) warto zarezerwować około 1,5 godziny.

Praktyczne informacje

Warto pamiętać o kilku szczegółach, które ułatwiają zwiedzanie Strada Nuova.

Godziny otwarcia potrafią się nieznacznie różnić między pałacami, ale zazwyczaj są to godziny od późnego ranka do wczesnego popołudnia, z przerwą w środku dnia lub bez niej — w zależności od sezonu. Najlepiej sprawdzić to tuż przed wizytą na oficjalnej stronie Musei di Genova, bo zdarzają się czasem krótsze godziny w niektóre dni tygodnia.

Warto też wiedzieć, że jeśli zabierzesz ze sobą duży plecak, i tak skończy on w boksie na wejściu. Całe zwiedzanie robi się o wiele wygodniejsze, gdy masz przy sobie tylko telefon i butelkę wody.

Villa del Principe / Palazzo di Andrea Doria

Czy wchodzi w Genova Museum Card? Tak.

Villa del Principe to jedno z tych miejsc w Genui, które potrafią zaskoczyć najmocniej. Idziesz od stacji kolejowej Genova Piazza Principe, mijasz dosłownie kilka przecznic, widzisz dość skromną fasadę — i nagle okazuje się, że za tym wszystkim kryje się jedna z najważniejszych rezydencji w historii miasta. Z zewnątrz pałac nie robi wielkiego wrażenia, ale wystarczy przekroczyć próg, żeby poczuć, że wchodzisz do świata ludzi, którzy budowali potęgę Genui.

Villa del Principe : Palazzo di Andrea Doria budynek główny historia bilety

Villa del Principe : Palazzo di Andrea Doria budynek główny historia bilety wnętrza sale liguria

To była prywatna rezydencja Andrei Dorii, najbardziej wpływowego genueńczyka XVI wieku. Admirał, wybitny strateg, polityk i człowiek, który tak świetnie potrafił rozgrywać międzynarodowe układy, że zapewnił Genui lata stabilności i niewyobrażalnego bogactwa. Właśnie tutaj przyjmował monarchów, ambasadorów i najważniejszych gości Republiki. I dokładnie to czuć do dziś — pałac wciąż ma atmosferę domu, a nie muzealnej instytucji.

Wnętrza robią ogromne wrażenie: długie korytarze pełne fresków, monumentalne sale, sufity ozdobione renesansowymi malowidłami, sceny bitewne, detale związane z rodziną Doria. Część pomieszczeń aż prosi się o dalszą renowację, ale moim zdaniem to tylko dodaje temu miejscu autentyczności. Zwiedzałem w pełnym komforcie — w środku były może cztery osoby, więc miałem wrażenie, jakbym przyszedł tu niemal prywatnie.

Ogromnym atutem jest także ogród. Jeśli nie chcecie kupować biletu, możecie podejść pod bramę i zobaczyć go z dystansu — wygląda wtedy naprawdę dobrze. Ale najlepsze widoki są z tarasów, na które można wejść tylko z biletem. Dopiero z tej perspektywy ogród zachwyca symetrią, monumentalną fontanną i misternym założeniem przestrzennym. Z bliska ogród nie robi aż takiego wrażenia — to właśnie ta podwyższona perspektywa sprawia, że wygląda jak wyjęty z renesansowego traktatu o sztuce ogrodowej.

Villa del Principe : Palazzo di Andrea Doria ogrody

Villa del Principe : Palazzo di Andrea Doria fontanna

I teraz ciekawostka, która może przydać Wam się poza Genuą: jeśli kiedyś będziecie w Rzymie, koniecznie odwiedźcie Palazzo Doria Pamphilj. To rezydencja należąca do tej samej arystokratycznej linii, z której wywodził się Andrea Doria. Miejsce jest absolutnie niezwykłe — pełne dzieł sztuki światowej klasy (Caravaggio, Velázquez, Tycjan) i zachowane w duchu prywatnego pałacu. Jeśli Villa del Principe pokazuje potęgę Dorii w Genui, to Palazzo Doria Pamphilj prezentuje ich wpływy na poziomie całej Italii. Zapiszcie sobie to miejsce, jeśli planujecie Rzym — to jedna z najpiękniejszych rezydencji, jakie można zwiedzać w stolicy.

Palazzo Reale (Palazzo Stefano Balbi)

Czy wchodzi w Genova Museum Card? Tak.

Palazzo Reale to jedno z tych miejsc w Genui, w których od razu czuć klimat dawnej potęgi miasta. Kiedy przekroczyłem bramę i wszedłem na monumentalny dziedziniec, miałem wrażenie, że znowu przeniosłem się w czasie. To dokładnie ten rodzaj pałacu, gdzie co kilka kroków ma się ochotę zrobić zdjęcie, a później następne — i zanim człowiek się zorientuje, ma już całą serię zapisanych kadrów.

Fasada robi ogromne wrażenie, nawet teraz, gdy część elewacji jest w remoncie, ale największe „wow” czeka dopiero w środku. Kiedy będziecie przechodzili z sali do sali, zobaczycie, jak bardzo genueńskie rody lubiły wszystko, co olśniewa. Freski, rzeźby, lustra, złocenia — tutaj każdy detal został zaprojektowany po to, żeby zachwycić.

Palazzo Reale (Palazzo Stefano Balbi) genua doria

Palazzo Reale (Palazzo Stefano Balbi) sala lustrzana korytarz zwiedzanie genui pałace blog podróżniczy.

Największym skarbem pałacu jest Galeria Luster — Galleria degli Specchi, która wygląda dokładnie tak, jak powinna wyglądać sala reprezentacyjna rodu Balbi albo później Savoyów. Światło odbija się w kryształach, złocenia aż płoną, a freski dosłownie „unoszą się” nad głową. To jedno z tych miejsc, gdzie można spokojnie spędzić kilka minut w samym zachwycie — i absolutnie warto to zrobić.

Kolejne sale są równie piękne: eleganckie wnętrza w czerwieniach i złocie, komnaty z królewskimi baldachimami, tron, który wygląda, jakby mógł być użyty jeszcze wczoraj, i te fantastyczne posadzki, które aż proszą się o to, żebyście na nie patrzyli z bliska. Pałac należy do systemu genueńskich Rolli — rezydencji tak wyjątkowych, że UNESCO wpisało je na listę światowego dziedzictwa. I naprawdę widać dlaczego.

Palazzo Reale (Palazzo Stefano Balbi) sala lustrzana korytarz zwiedzanie genui pałace blog podróżniczy

Palazzo Reale (Palazzo Stefano Balbi) zwiedzanie atrakcje sypialnia pałace blog podróżniczy.

Dobra wiadomość: jeśli traficie do Genui w pierwszą niedzielę miesiąca, wejdziecie do Palazzo Reale za darmo. To część ogólnowłoskiego programu „Domenica al Museo”, organizowanego przez Ministero della Cultura. Jeśli planujecie wizytę akurat w tym terminie, obowiązkowo warto to wykorzystać.

To jedno z tych miejsc, które pokazują Genui trochę inne oblicze — nie portowe, nie średniowieczne, tylko pełne królewskiego rozmachu. Ja wyszedłem stąd totalnie zachwycony i myślę, że kiedy będziecie tu, poczujecie dokładnie to samo.

Narodowa Galeria Palazzo Spinola

To jest właśnie ten moment, kiedy wchodzicie do środka i od razu macie wrażenie, że ktoś zatrzymał zegarek mniej więcej w XVIII wieku – i że to wszystko wydarzyło się absolutnie przypadkiem. Palazzo Spinola to nie jest klasyczne muzeum. To jest pałac, do którego po prostu… wchodzi się jak do czyjegoś domu. I to takiego domu, gdzie każdy żyrandol wygląda tak, jakby mógł spaść od samego patrzenia, a każda ściana ma więcej złota niż wszystkie inne pałace przy Strada Nuova razem wzięte.

Kiedy porównuję to miejsce z Palazzo Doria-Tursi czy z rzymskim Palazzo Doria Pamphilj, to Spinola wygrywa pod jednym względem: tu niczego nie “postawiono na nowo”, nie zaaranżowano, nie wymyślono od zera. Wyposażenie jest oryginalne. Układ pokoi jest taki, jak został wymyślony przez właścicieli. Freski, lustra, meble, zastawa – to wszystko było tu od początku. To dlatego już same pierwsze minuty zwiedzania robią tak niewiarygodne wrażenie.

Do tego dochodzi fakt, którego – szczerze mówiąc – chyba nawet Genua nie docenia tak mocno, jak powinna: to jedyny pałac w mieście, który zachował oryginalne umeblowanie i wystrój. Inne rezydencje genueńskich rodzin zostały przekształcone w muzea, poukładane, przemodelowane, dopasowane do ekspozycji. Palazzo Spinola wygląda natomiast tak, jakbyście przyszli tu na późny obiad do właścicieli.

Największe wrażenie robią reprezentacyjne salony – sala lustrzana, sala balowa, zdobione korytarze, gigantyczne żyrandole i freski, które właściwie nie pozostawiają miejsca wolnego od dekoracji. Jeśli lubicie wnętrza „na bogato”, to Spinola spokojnie mogłoby być gwiazdą dowolnej produkcji filmowej o europejskich dworach.

A, i ważna rzecz: to jeden z 42 pałaców wpisanych na listę UNESCO w ramach systemu Palazzi dei Rolli. Czyli miejsca, które w czasach Republiki Genueńskiej były pałacami reprezentacyjnymi, wyznaczonymi do przyjmowania królów, ambasadorów i najważniejszych gości miasta. Spinola jest jednym z najbardziej efektownych przykładów, dlaczego Genua mogła rywalizować z Wenecją pod względem bogactwa i wpływów.

Zwiedzanie zwykle zajmuje około godziny, chociaż jeśli lubicie detale i stare wnętrza, to pewnie wyjdziecie po półtorej. Wstęp jest możliwy na podstawie Genova Museum Card, ale pamiętajcie o jednej rzeczy: we wtorki i niedziele galeria otwiera się dopiero o 13:30, a w poniedziałki jest zamknięta. No i tak jak w innych genueńskich muzeach – będziecie musieli zostawić plecaki w darmowych boksach przy wejściu.

To jest miejsce, które – moim zdaniem – warto wrzucić na listę nie tylko ze względu na sztukę, ale też dla samego doświadczenia bycia w oryginalnej, autentycznej, wielowarstwowej, zachwycającej rezydencji. Jeśli lubicie wnętrza, które robią „wow” od pierwszego kroku, to tu to „wow” jest właściwie w każdym pokoju.

Galata Museo del Mare / Muzeum Morskie w Genui

Galata Museo del Mare potrafi wciągnąć Was w morską historię Genui już od pierwszych minut — nie efektami specjalnymi, tylko skalą, bogactwem ekspozycji i sposobem prowadzenia narracji. To największe muzeum morskie na całym wybrzeżu Morza Śródziemnego, które zajmuje aż 12 000 m², rozłożonych na 5 poziomach i podzielonych na 31 sal. Kiedy zaczniecie zwiedzać kolejne piętra, szybko zobaczycie, jak dobrze ta przestrzeń została wykorzystana do opowiadania historii, która dla Genui była fundamentem jej rozwoju.

muzeum morskie galata w genui co warto zwiedzić ceny bilety liguria urlop weekend

Galata Museo del Mare : Muzeum Morskie zwiedzanie genui atrakcje turystyczne co warto zobaczyć gdzie nocować liguria włochy makieta okręty

W środku znajdziecie ponad 4300 oryginalnych eksponatów, a do tego pełnowymiarowe rekonstrukcje w skali 1:1. Najbardziej imponuje 40-metrowa galera, której fragment pokazywałem Wam na Instastories — stojąc przy jej potężnym wiośle naprawdę łatwo wyobrazić sobie, ile pracy i wysiłku wymagało utrzymanie takiego okrętu w ruchu. Tuż obok czeka 30-metrowa brygantyna, a oba te statki zostały zrekonstruowane z ogromną dbałością o detale.

Galata Museo del Mare : Muzeum Morskie zwiedzanie genui atrakcje turystyczne co warto zobaczyć gdzie nocować liguria włochy statek

Jednym z najważniejszych poziomów muzeum jest część poświęcona włoskiej emigracji. Pokazywałem Wam tę przestrzeń w Instastories, a zwłaszcza wejście do kabiny trzeciej klasy — małej, ciasnej, bardzo prosto urządzonej, ale idealnie oddającej warunki wielotygodniowych podróży do Ameryki. Zwiedzając tę część Galaty, łatwo wczuć się w emocje i codzienność ludzi, którzy decydowali się na tak ogromną zmianę w swoim życiu. Jeśli chcielibyście zobaczyć podobną ekspozycję bliżej nas, w Polsce, bardzo polecam Wam Muzeum Emigracji w Gdyni. To miejsce przygotowane z równie dużym zaangażowaniem, a niektóre jego sale wykorzystują podobne środki narracyjne. Najciekawsze miejsca i atrakcje w Trójmieście opisałem natomiast w moim artykule o zwiedzaniu Gdańska, który świetnie uzupełnia ten temat.

W Galacie znajdziecie także rzeczy naprawdę unikatowe: 8 map morskich z XVI wieku, 33 atlasy historyczne, dwa ogromne globusy z XVII wieku, kolekcję 100 portretów jachtów oraz 66 obrazów z kolekcji Paolo i Giuliany Clerici. To nie są typowe muzealne materiały — wiele z nich zobaczycie tylko tutaj. Do tego dochodzi Archiwum Fotograficzne Francesco Leoni, obejmujące aż 3,85 miliona negatywów, dokumentujących 70 lat życia Genui. To ogromny zapis historii miasta, który świetnie pokazuje, jak zmieniał się port i jego otoczenie.

Galata Museo del Mare : Muzeum Morskie zwiedzanie genui atrakcje turystyczne co warto zobaczyć gdzie nocować liguria włochy

Na jednym z poziomów znajduje się również taras widokowy, który pokazywałem Wam w relacji. To spokojne miejsce z ładnym widokiem na Porto Antico i zabudowania pnące się po wzgórzach. Świetna chwila na krótki odpoczynek przed dalszym zwiedzaniem.

Galata Museo del Mare : Muzeum Morskie zwiedzanie genui atrakcje turystyczne co warto zobaczyć gdzie nocować liguria włochy taras widokowy

Okręt podwodny Nazario Sauro

Tuż obok muzeum zacumowany jest prawdziwy okręt podwodny Nazario Sauro, dostępny w ramach biletu łączonego. W Instastories pokazywałem Wam wejście przez górny właz i moment zakładania hełmów ochronnych, bo to właśnie one najlepiej oddają klimat tego miejsca. W środku przejdziecie przez wąskie przejścia, zobaczycie centrum dowodzenia, maszynownię, część mieszkalną i stanowiska techniczne. To jedyny we Włoszech okręt podwodny udostępniony do zwiedzania bezpośrednio na wodzie, więc jeśli lubicie nietypowe miejsca — koniecznie wejdźcie do środka. Trzeba jednak liczyć się z bardzo ograniczoną przestrzenią, więc osoby źle znoszące ciasne wnętrza mogą czuć się tam mniej komfortowo.

Okręt podwodny Nazario Sauro muzeum morskie w genui zwiedzanie

Okręt podwodny Nazario Sauro muzeum morskie w genui zwiedzanie sterownia

Galeone Neptune

W Porto Antico, przy nabrzeżu Ponte Calvi, czeka na Was pełnowymiarowa replika siedemnastowiecznego okrętu — Galeone Neptune. Zbudowano go w latach 1984–1985 w Port El Kantaoui w Tunezji specjalnie do filmu „Piraci” (1986) w reżyserii Romana Polańskiego. Kadłub pod linią wody wykonano ze stali, a partie nadwodne obłożono drewnem; jednostka ma też napęd pomocniczy, bo powstała jako działający plan filmowy. Dziś cumuje w Genui i można wejść do środka.

Kiedy podejdziecie bliżej, zobaczycie potężną sylwetkę statku: długość ok. 63 m, szerokość 16,4 m, zanurzenie ok. 2,2 m i stazzę 1 500 (GT). Na dziobie wita charakterystyczna polena Neptuna, a na burtach – rzędy „furt działowych” i dekoracje, które świetnie wyglądają w kadrach. To rekonstrukcja inspirowana późnoseicentowym „vascello” (bardziej francuskim w typie niż hiszpańskim), ale dokładnie tego efektu filmowej żaglowej potęgi oczekujemy, odwiedzając takie miejsce w trakcie zwiedzania Genui.

Galeone Neptune genua porto antico roman polański piraci

Wejście na pokład jest biletowane i trwa tyle, ile potrzebujecie na obejrzenie detali. Cena dla dorosłych to zazwyczaj 6 € (dzieci 4 €); bilety kupicie przy trapie lub w kasie przy statku. Podczas mojej wizyty wejście nie było powiązane z miejskimi kartami typu pass, więc warto mieć gotówkę lub kartę z limitem offline.

Dla porządku zostawiam Wam wskazówkę lokalizacyjną: szukajcie „Galeone Neptune – Ponte Calvi, Porto Antico”, dosłownie kilka minut spacerem od akwarium i nabrzeży, którymi i tak będziecie przechodzić, planując atrakcje turystyczne Genui. Po zwiedzaniu można jeszcze obejść kadłub od strony wody — z tej perspektywy najlepiej widać maszty i całe olinowanie.

Oceanarium / Acquario di Genova

Spacerując nabrzeżem w dzielnicy Porto Antico di Genova w Genui, traficie prosto do Acquario di Genova – wielkiego oceanarium zlokalizowanego w modernistycznym kompleksie zaprojektowanym przez Renzo Piano. W ogromnej przestrzeni wystawowej mieszczącej się na powierzchni ponad 27 000 m² (lub wedle niektórych źródeł „ponad 10 000 m²”) zobaczycie około 12 000 zwierząt reprezentujących około 400–600 gatunków ze wszystkich zakątków świata.  Trasa zwiedzania prowadzi m.in. przez ogromne akwaria z rekinami, tunele podwodne oraz wystawy z delfinami i lamantynami — tych ostatnich można spotkać wyłącznie w kilku placówkach europejskich.  Przewidywany czas wizyty to minimum około 2-3 godziny — warto zaplanować sobie czas na obserwację i refleksję nad bogactwem życia podwodnego.

Przy zakupie biletów do Acquario di Genova warto wiedzieć, że ceny dla dorosłych zaczynają się od około 26 €, ale finalna kwota zależy przede wszystkim od tego, z jakim wyprzedzeniem dokonacie rezerwacji oraz o której godzinie planujecie wejście.

Najkorzystniejsze ceny pojawiają się zwykle wtedy, kiedy kupujecie bilet co najmniej miesiąc wcześniej i wybieracie wejście od godziny 16:00 lub później.

Podczas zakupu online wybieracie też półgodzinny slot czasowy, a system pokazuje, ile miejsc zostało na wybraną godzinę, co pomaga uniknąć kolejek. Zakup online nie jest droższy niż w kasie — wręcz przeciwnie, pozwala zaoszczędzić nawet około 7 € w porównaniu z cenami „na ostatnią chwilę”. Dodatkowo możecie dokupić audioprzewodnik w języku włoskim lub angielskim za 2 €, jeśli lubicie zwiedzać z komentarzem przewodnika.

Pod kątem skali to największe akwarium we Włoszech i jedno z największych w Europie; jeśli porównujecie topowe obiekty, to absolutnym numerem jeden na kontynencie pozostaje L’Oceanogràfic w Walencji, które jest największe w Europie. W moich osobistych rankingach, spośród tych, które do tej pory widziałem, największe wrażenie i tak zrobiło na mnie akwarium przy Muzeum Oceanograficznym w Monako i w Barcelonie — połączenie ekspozycji, architektury i położenia nad samym morzem jest nie do podrobienia.

Jeżeli nigdy nie byliście w takim miejscu, to polecam odwiedzić przynajmniej raz — szczególnie z dziećmi. Dla dorosłych to nadal ciekawy przystanek w Porto Antico, ale to właśnie rodziny wyciągną stąd najwięcej frajdy.

Instastories Instagram okładka

Porto Antico

Wieczorny spacer po Porto Antico to coś, co naprawdę warto wpisać sobie w plan zwiedzania Genui. Ta część miasta zupełnie inaczej wygląda za dnia, a inaczej tuż przed zachodem słońca — kiedy światło odbija się od wody, jachtów i nowoczesnych konstrukcji, tworząc klimat, którego w centrum historycznym nie da się już znaleźć. To idealny moment, żeby po prostu zwolnić i poczuć portowe oblicze Genui.

porto antico genua zwiedzanie marina

port cruiser statek pasażerski genua liguria włochy

Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, jest ta charakterystyczna metalowa konstrukcja wyglądająca jak pająk wystający z wody. To Il Bigo — instalacja zaprojektowana przez Renzo Piano, tego samego architekta, który stoi m.in. za Centrum Pompidou w Paryżu i wieloma projektami w Genui. Bigo pełni dwie funkcje:

  • część ramion to żurawie inspirowane dawnymi dźwigami portowymi,
  • jedno z ramion działa jako Panoramic Lift, czyli winda widokowa, która wynosi odwiedzających w górę, dając świetny widok na port i stare miasto.

To Il Bigo — instalacja zaprojektowana przez Renzo Piano

Nawet jeśli nie wjedziecie na górę, sama konstrukcja robi fajne wrażenie i świetnie wygląda na zdjęciach — szczególnie w złotej godzinie. Koniecznie przejdźcie jeszcze Kalata Molo Vecchio. To właśnie tam cumują jachty, które trudno opisać inaczej niż „ultra drogie”. Każdy kolejny wygląda bardziej futurystycznie, czasem wręcz absurdalnie luksusowo — i choć to zupełnie inny świat niż realia normalnego życia, to jest w tym pewna ciekawość: spojrzeć, jak podróżują ludzie, dla których koszt takiego jachtu jest jak dla nas samochodu. Warto po prostu przejść, popatrzeć, czasem zatrzymać się na dłużej i posłuchać fal odbijających się od kadłubów.

porto antico genua jachty liguria włochy

Po drodze znajdziecie sporo dobrych restauracji z owocami morza. Nie ma tu „turystycznego chaosu” jak w niektórych portach — to raczej spokojne miejsca na kolację albo lampkę wina przed nocnym spacerem. I właśnie dlatego polecam odwiedzić Porto Antico wieczorem: jest jednocześnie elegancko, kameralnie i bardzo „genueńsko”.

La Lanterna di Genova / Latarnia morska w Genui

La Lanterna to taki symbol Genui, który widzicie jeszcze zanim naprawdę poznacie miasto. Jest ogromna, surowa, wznosi się nad portem i od wieków pokazuje drogę statkom wpływającym do jednego z najważniejszych portów Morza Śródziemnego. To jednocześnie latarnia morska, punkt widokowy, fragment fortyfikacji i jedno z najstarszych „aktywnych” tego typu miejsc w Europie.

Pierwsza latarnia stała tu już w XII wieku, ale obecna konstrukcja pochodzi z 1543 roku i od tego czasu praktycznie nieprzerwanie pełni tę samą funkcję: prowadzi statki do portu. Mimo że dziś wokół niej stoją nowoczesne terminale portowe, ona wciąż działa — jej światło jest widoczne z ponad 30 kilometrów. To naprawdę robi wrażenie, kiedy uświadomicie sobie, że ta sama wieża świeciła marynarzom pięćset lat temu.

baner newsletter blog

Zwiedzanie jest możliwe tylko w określonych dniach, co jest bardzo ważne przy planowaniu: piątek, sobota i niedziela od 10:00 do 18:00. I to nie jest ogólny zwyczaj — tak dokładnie jest zapisane w informatorze dołączanym do Genova Museum Card. Oznacza to, że od poniedziałku do czwartku latarnia jest zamknięta, nawet jeśli macie kartę. W moim przypadku zabrakło mi jednego dnia, żeby to ogarnąć — więc jeśli planujecie intensywny weekend w Genui, zapiszcie sobie tę informację od razu i nie popełnijcie mojego błędu.

Dlaczego warto tu wejść? Po pierwsze: historyczny ciężar miejsca. To nie jest „atrakcja zbudowana pod turystów” — to jeden z najważniejszych elementów genueńskiej tożsamości. Po drugie: widok. Panorama portu, morza i miasta widziana z tarasów przy Latarni wygląda świetnie, zwłaszcza przy dobrej pogodzie. Po trzecie: świadomość skali. Przy samej wieży czuje się, jaka ta budowla jest potężna — 76 metrów wysokości i ponad 115 metrów powyżej poziomu morza.

Arco della Vittoria – Łuk Zwycięstwa i okolice

Kiedy wrócicie do Genui po całym dniu w Cinque Terre i wysiądziecie na stacji Genova Brignole, warto zostać tu na chwilę, zanim ruszycie dalej w stronę centrum. Właśnie w tej części miasta czeka na Was monumentalny Arco della Vittoria – łuk, który upamiętnia genueńczyków poległych podczas I wojny światowej. Został odsłonięty w 1931 roku i od razu stał się jednym z najbardziej charakterystycznych punktów miejskiego krajobrazu. Z bliska robi duże wrażenie detalami: reliefami, rzeźbami i piękną konstrukcją, która w słońcu mieni się ciepłym odcieniem lokalnego kamienia.

Arco della Vittoria – Łuk Zwycięstwa i okolice genua zwiedzanie atrakcje blog podróżniczy

Sam plac Piazza della Vittoria to świetne miejsce, żeby na chwilę usiąść, złapać oddech i poczuć inną, bardziej „miejską” stronę Genui. Jeśli spojrzycie na południe, zobaczycie, jak elegancko ta przestrzeń zamyka ciąg Via XX Settembre – jednej z najładniejszych ulic w mieście.

Po krótkim spacerze warto wejść kilka kroków głębiej w okoliczne uliczki, bo tuż obok znajduje się kościół Chiesa di Santo Stefano. To właśnie z nim łączy się interesująca legenda – według tradycji miał tu zostać ochrzczony Krzysztof Kolumb. Dziś świątynia jest miejscem liturgii w obrządku bizantyjsko-ukraińskim, więc jeśli będziecie mieli kiedyś okazję uczestniczyć w nabożeństwie, naprawdę polecam. To zupełnie inne doświadczenie dźwięku, śpiewu i atmosfery niż to, do którego jesteśmy przyzwyczajeni.

Zaraz obok kościoła znajdziecie windę Podesta / 20 Settembre (na Google Maps oznaczona jako „Podesta IMP SPEC”). To punkt, który łatwo przeoczyć, a szkoda, bo wystarczy dosłownie kilkanaście sekund jazdy, żeby znaleźć się na świetnym tarasie widokowym. Z góry zobaczycie całe eleganckie dzielnice wokół Via XX Settembre, dachy miasta i perspektywę prowadzącą prosto na Arco della Vittoria. To jedno z tych miejsc, które pięknie pokazują, jak mocno Genua jest ułożona „warstwowo” – z poziomami, przejściami i wysokościami, które zmieniają miasto jak w kalejdoskopie.

windę Podesta : 20 Settembre panorama na genuę najlepsze punkt widokowe

Piazza De Ferrari

Piazza De Ferrari to miejsce, w którym Genua od razu pokazuje Wam swoją elegancką stronę. Kiedy staniecie przy monumentalnej fontannie z 1936 roku, zobaczycie, jak szeroka kopuła wody tworzy bardzo charakterystyczny rytm tego placu. W słoneczny dzień woda mieni się tutaj pięknie, a sam plac tętni życiem od rana — to świetne miejsce na pierwsze spojrzenie na miasto.

Piazza De Ferrari centralny punkt spotań w genui wizyta we włoszech perełki ligirii urlop wakacje na wlasną rękę planowanie gdzie wyjechać

Wokół placu stoją jedne z najbardziej rozpoznawalnych budynków Genui. Po jednej stronie wznosi się dawny gmach Giełdy Papierów Wartościowych (Borsa di Genova), a po drugiej elegancki Palazzo Ducale. Zwróćcie też uwagę na Teatro Carlo Felice — budynek opery, którego monumentalna część wyróżnia się wysoko poprowadzonym dachem i surową, mocną linią architektoniczną. Przed teatrem stoi pomnik Giuseppe Garibaldiego na koniu, który dodaje całej przestrzeni mocnego, historycznego akcentu.

Teatro Carlo Felice ma długą historię — jego pierwsza wersja powstała w latach 20. XIX wieku według projektu Carlo Barabino, a współczesną formę zawdzięcza odbudowie i modernizacjom. W sezonie możecie tu wpaść na operę, koncert czy balet — to jeden z najważniejszych punktów kulturalnych miasta.

Teatro Carlo Felice genua pomnik garibaldiego opera

Plac świetnie łączy różne oblicza Genui: eleganckie ulice w stronę via XX Settembre, kulturalny charakter opery i pałacu, a także bliskość caruggi, czyli klimatycznych uliczek Starego Miasta. Warto zatrzymać się tu choć na chwilę, żeby złapać pierwsze wrażenia z miasta i poczuć jego rytm.

Palazzo Ducale

Kiedy spojrzycie na Palazzo Ducale z zewnątrz, od razu zobaczycie, że to duża, imponująca bryła, która przez wieki pełniła funkcję siedziby dożów Republiki Genueńskiej. Co ciekawe, dożowie wybierani byli tylko na dwa lata — dość krótko jak na władzę o tak dużym znaczeniu. Pałac ma korzenie sięgające końca XIII wieku, ale jego obecny wygląd to efekt wielu późniejszych rozbudów i modernizacji.

Mimo bardzo reprezentacyjnej fasady samo wnętrze nie robi aż takiego wrażenia — przynajmniej w moim odczuciu. Podczas mojej wizyty trwały tam targi książki i muszę przyznać, że bardziej skupiłem się na stoiskach niż na architekturze. Jeśli więc planujecie wizytę, nastawcie się bardziej na wydarzenia, wystawy i okazjonalne targi niż na spektakularne wnętrza.

Palazzo Ducale genua zamytki atrakcje miejsca warte zwiedzenia przewodnik po genui targ staroci

Przed pałacem, od strony Piazza Matteotti, rano odbywa się targ z antykami — wygląda na to, że funkcjonuje regularnie, więc jeśli lubicie starocie, porcelanę, bibeloty i różne „znaleziska”, to jest świetne miejsce, żeby zatrzymać się na chwilę i coś przejrzeć. Klimat tego targu idealnie współgra z charakterem okolicy i dodaje temu zakątkowi Genui bardzo przyjemnej atmosfery.

Porta Soprana i Dom Kolumba

Czy wchodzi w Genova Museum Card? Tak.

Zbliżacie się do dwóch wysokich, kamiennych wież – i od razu wiadomo, że Porta Soprana nie była zwykłym wejściem do miasta. To główna brama średniowiecznej Genui, część murów z XII wieku, która do dziś robi wrażenie swoją prostotą i siłą. Przejście pod jej łukiem daje poczucie wejścia do dawnej republiki kupców i żeglarzy.

Zaraz obok stoi niewielki Dom Kolumba – miejsce przypisywane młodości słynnego odkrywcy. Obecny budynek to rekonstrukcja z XVIII wieku, bo oryginał został zniszczony podczas bombardowania w 1684 roku, ale wnętrza dalej pokazują, jak wyglądało życie genueńskiej rodziny rzemieślników. Zwiedzanie jest krótkie, zajmuje kilkanaście minut, ale pozwala spojrzeć na Kolumba nie jako na legendę, tylko jako na chłopaka dorastającego tuż za murami swojego miasta.

Cały kompleks – brama, dom i przeniesiony tu krużganek Sant’Andrea – tworzy bardzo spójne, szybkie do odwiedzenia miejsce. Idealny przystanek podczas spaceru po caruggi, szczególnie jeśli lubicie czuć pod stopami historię, a nie tylko ją oglądać.

MEI / Narodowe Muzeum Emigracji Włoskiej

Czy wchodzi w Genova Museum Card? Tak.

Kiedy wejdziecie do średniowiecznego kompleksu Commenda di San Giovanni di Prè, od razu poczujecie klimat miejsca, które pamięta czasy pielgrzymów i żeglarzy ruszających w świat z genueńskiego portu. W tych zabytkowych wnętrzach działa dziś MEI – Muzeum Emigracji Włoskiej, projekt bardzo nowoczesny, multimedialny i rozbudowany na kilku piętrach. Znajdziecie tu ogrom materiałów: archiwalne zdjęcia, listy, dokumenty, filmy, instalacje i osobiste historie ludzi, którzy wyjeżdżali z Włoch na inne kontynenty.

Muszę jednak uczciwie przyznać, że mimo tej całej multimedialnej otoczki, muzeum nie zrobiło na mnie dużego wrażenia. Tematyka jest ważna i poruszająca, ale żeby naprawdę w nią wejść, trzeba mieć ochotę spędzić tu dłuższą chwilę i zanurzyć się w sporą ilość treści. To nie jest miejsce „na szybko”. Jeśli interesuje Was historia włoskiej emigracji, to zdecydowanie znajdziecie tu sporo wartościowych materiałów — ale jeżeli liczycie po prostu na lekki, przyjemny przystanek podczas zwiedzania, to MEI może nie do końca spełnić te oczekiwania.

MEI : Narodowe Muzeum Emigracji Włoskiej

Na pewno warto zwrócić uwagę na same wnętrza. Surowe kamienne ściany połączone z nowoczesnymi elementami ekspozycji tworzą przestrzeń, która sama w sobie wyróżnia się na tle innych muzeów w Genui. Mnie właśnie ten kontrast spodobał się najbardziej. Nie mogę jednak powiedzieć, żeby było to „must see” w mieście — to raczej propozycja dla osób, które chcą wejść głębiej w temat i lubią spędzać czas w muzeach, gdzie liczy się spokojne poznawanie historii krok po kroku.

Najpiękniejsze kościoły Genui

Genua ma coś niesamowitego: wchodzisz w losową uliczkę, skręcasz w zaułek, mijasz loggię, a tu nagle przed Tobą wyrasta kościół, który wygląda jak galeria sztuki. I właśnie dlatego warto zajrzeć do kilku świątyń, które — moim zdaniem — robią największe wrażenie, są świetnie położone i nie wymagają kupowania żadnych biletów. Każde miejsce ma swój charakter i historię, więc potraktujcie to jako taką krótką mapę duchowo-artystycznych skarbów Genui.

Katedra San Lorenzo

Słynna fasada z biało-czarnych pasów pojawia się nagle między kamienicami i od razu przenosi Was w czasy, kiedy Genua była prawdziwą potęgą morską. Ten charakterystyczny kontrast marmuru nie jest tylko ozdobą. Kolory odbijały światło w wąskich uliczkach średniowiecznego miasta, dzięki czemu główne świątynie stawały się bardziej widoczne. Podobne rozwiązanie znajdziecie także we Florencji, gdzie fasady niektórych kościołów zdobi ten sam rytm jasnych i ciemnych pasów.

katedra san lorenzo zwiedzanie genui atrakcje turystyczne perełki top 10 ligurii włochy europa

W środku czeka zupełnie inny świat. Gdy przekraczacie próg, wnętrze oświetlone przefiltrowanym światłem sprawia, że katedra wydaje się większa i bardziej monumentalna, niż sugeruje elewacja z zewnątrz. To właśnie tutaj znajdują się jedne z najpiękniejszych kaplic w całej Genui oraz element, który na mnie zrobił ogromne wrażenie: niewybuch z II wojny światowej, który wpadł do nawy bocznej podczas brytyjskiego nalotu w 1941 roku… i nie eksplodował. Do dziś można go zobaczyć za szybą — stoi cicho, jak przypomnienie o tym, ile szczęścia miała wtedy Genua.

Jeżeli interesujecie się historią, sztuką sakralną albo po prostu lubicie zaglądać do miejsc, które ukrywają wyjątkowe opowieści, zajrzyjcie też do Museo del Tesoro della Cattedrale di San Lorenzo. To właśnie tam przechowywano niezwykłe relikwie i cenne przedmioty liturgiczne, w tym słynny zielony kielich, który według niektórych teorii miał być uznawany za Świętego Graala. Wejście do tej części świątyni jest płatne, ale jeśli macie Genova Museum Card, to możecie wejść do skarbca bez dodatkowych opłat — kartę wystarczy pokazać przy kasie.

Zwiedzanie samej katedry jest bezpłatne i zdecydowanie polecam Wam wejść do środka, nawet jeśli macie w planie tylko krótki spacer po starówce. To jedno z tych miejsc, które zachwyca nieoczywistością — skromna fasada z zewnątrz, bogactwo detalu w środku i kilka historii, które zostają w głowie na długo po wyjściu.

Chiesa del Gesù

Fasada może wydawać się niepozorna, zwłaszcza gdy mijacie ją w tempie zwiedzania starego miasta, ale wystarczy przekroczyć próg, żeby znaleźć się w przestrzeni, która zachwyca barokowym przepychem od pierwszego spojrzenia. Ten kontrast działa jak mała pułapka — z zewnątrz skromność, w środku złoto, światło i bogactwo dekoracji.

To jeden z tych kościołów, w których będziecie mimowolnie zadzierać głowę. Freski na sklepieniu, rzeźbienia, marmury i boczne kaplice, w których każdy detal wydaje się dopracowany do granic możliwości, tworzą wnętrze, które po prostu „ciągnie” Was w głąb. Lubicie sztukę włoskiego baroku? Tutaj poczujecie się jak w galerii — tylko że żywej, otulającej światłem świec i połyskiem złoconych ornamentów. Warto zwrócić uwagę na dzieła Rubensa i Guercina, które same mogłyby być powodem, żeby tu zajść.

Chiesa del Gesù genova urlop weekend w genui

Chiesa del Gesù leży dosłownie kilka kroków od Piazza De Ferrari, więc wpadniecie tu naturalnie podczas zwiedzania Genui. To idealne miejsce, żeby na chwilę uciszyć tempo dnia, stanąć w półmroku i poczuć tę intensywną, teatralną atmosferę włoskiej duchowości. W Genui jest sporo pięknych kościołów, ale ten ma w sobie wyjątkową siłę przyciągania — taką, która sprawia, że wychodzicie wolniej, niż weszliście. Jeśli więc chcecie pokazać na blogu, jak zróżnicowane może być zwiedzanie Genui, Chiesa del Gesù to punkt obowiązkowy.

Basilica di San Siro

Zanim powstała katedra San Lorenzo, to San Siro było główną świątynią Genui. To jedna z najstarszych parafii Genui, ale jej dzisiejszy wygląd to efekt późniejszych przebudów, które nadały jej barokowy, lekko teatralny charakter.

Po wejściu do środka wzrok naturalnie wędruje ku górze. Wnętrze jest jasne, pełne marmurów i misternych zdobień, które pięknie odbijają światło wpadające przez boczne okna. Lubię ten moment, kiedy od razu czuć inną skalę niż w mniejszych kościołach Genui — przestrzeń jest bardziej monumentalna, a jednocześnie nie przytłacza. Warto przystanąć przy ołtarzu głównym, spojrzeć na boczne kaplice i poczuć, jak wnętrze prowadzi Was od detalu do detalu.

Jeśli podczas zwiedzania Genui cenicie miejsca, w których można po prostu usiąść i zanurzyć się w atmosferze miasta, Bazylika di San Siro świetnie się do tego nadaje. Jest blisko głównych ulic, a jednocześnie daje wrażenie lekkiego odsunięcia od zgiełku. To przystanek, który pozwala trochę zwolnić tempo dnia i jednocześnie dodać Waszej trasie zwiedzania Genui odrobinę historycznej głębi.

Basilica di Santa Maria delle Vigne

Jeden z najstarszych kościołów w mieście, wywodzący się jeszcze z X wieku. Z zewnątrz niepozorna, ale za to w środku odkrywa romański krużganek i dzwonnicę, które tworzą wyjątkową atmosferę. Wnętrza są już barokowe, pełne fresków — świetne miejsce na chwilę spokoju w samym centrum Genui.

Chiesa e Chiostro di San Matteo

Plac San Matteo wciągnie Was w swój klimat od pierwszej sekundy. Wystarczy, że podejdziecie od strony wąskich caruggi, a nagle – jakby ktoś otworzył ukrytą bramę – traficie na kameralny plac otoczony średniowiecznymi pałacami rodu Doria. Właśnie tutaj, w samym sercu historycznej Genui, stoi Chiesa e Chiostro di San Matteo, miejsce, które potrafi zatrzymać Was w biegu nawet wtedy, gdy macie napięty plan zwiedzania Genui.

Fasada kościoła wygląda tak, jakby ktoś narysował ją dwoma pociągnięciami pędzla – bielą i czernią. Ten charakterystyczny liguryjski „prążek” od razu przyciąga uwagę i sprawia, że chcecie podejść bliżej, dotknąć chłodnego marmuru, po prostu poczuć to miejsce. Kiedy uniesiecie wzrok wyżej, zobaczycie gotyckie okna i mozaikową lunetę nad portalem. To detal, przy którym warto na chwilę się zatrzymać – szczególnie jeśli lubicie łapać kadry, które świetnie wyglądają później na zdjęciach.

Wchodząc do środka, traficie do przestrzeni, która łączy kilka epok naraz. Gotycka konstrukcja świątyni spotyka się tu z renesansowym i manierycznym wystrojem, a to daje efekt, jakbyście przewracali kolejne karty historii Genui bez wychodzenia z jednego pomieszczenia. Wystarczy spojrzeć na rzeźbione elementy przy prezbiterium albo na delikatnie profilowane kolumny, by wyobrazić sobie, jak wyglądał ten kościół, gdy opiekował się nim potężny ród Doria. To właśnie był ich kościół rodowy – i tę „rodową” atmosferę można tu poczuć do dziś.

Prawdziwa perełka czeka jednak tuż obok. Jeśli skręcicie do bocznego przejścia, znajdziecie się w klasztorze z początku XIV wieku. To jedno z tych miejsc w Genui, które lubię nazywać „kieszonkami ciszy”. Nagle z gwarnej, ruchliwej starówki traficie w kameralny dziedziniec otoczony gotyckimi łukami. Światło wpada tu delikatnie, odbija się od kolumn, a Wy macie wrażenie, że znaleźliście się w przestrzeni, w której czas płynie wolniej. Idealne miejsce, żeby złapać oddech podczas intensywnego zwiedzania Genui i jednocześnie poczuć, jak wyglądało życie zakonników kilkaset lat temu.

To miejsce świetnie pokazuje esencję Genui: miasto wielkich rodów, skrytych zaułków, architektury pełnej symboli i historii, która potrafi opowiadać sama. Jeśli planujecie zwiedzanie Genui głównie pieszo – czyli tak jak ja – kościół i klasztor San Matteo wpisują się w trasę naturalnie. Leżą o krok od portu, o krok od głównych zabytków, a jednocześnie tworzą własny, spokojny mikroświat.

Church of San Donato

Romańska surowość i cisza, które w centrum miasta potrafią być zbawienne. Najbardziej charakterystyczna jest wieloboczna dzwonnica — jeden z najbardziej rozpoznawalnych punktów genueńskiego pejzażu. W środku warto zwrócić uwagę na średniowieczne obrazy i tryptyki, świetnie zachowane i bardzo klimatyczne.

Church of San Luca

Mały kościółek, który zdecydowanie zasługuje na uwagę. To prawdziwa barokowa perełka, ozdobiona freskami Domenica Pioli i rzeźbami Filippa Parodiego. To idealny przystanek na krótką wizytę, ale gwarantuję, że zapamiętacie go bardziej niż niejedną większą świątynię.

Basilica della Santissima Annunziata del Vastato

Najbardziej spektakularny barok w Genui — moim zdaniem obowiązkowy punkt programu. W słoneczny dzień wnętrze wygląda obłędnie: światło odbija się od złoconych detali, marmurów i fresków, tworząc atmosferę prawdziwego, monumentalnego teatru sztuki. Koniecznie zajrzyjcie na dłużej.

bazylika w genui santissima annunziata del vastato

Complesso di Santa Maria di Castello

To nie tylko kościół, ale cały kompleks klasztorny pełen historii. Znajdziecie tu krużganki, średniowieczne freski, rzeźby i muzeum, które pokazuje bogactwo dominikańskiej tradycji w Genui. A do tego jest tu o wiele spokojniej niż w bardziej znanych punktach — świetne miejsce, żeby oderwać się od miejskiego zgiełku.

Chiesa di San Pietro in Banchi

Kościół, który zaskakuje położeniem: stoi ponad sklepami, na podwyższonej platformie nad ulicą. I co ciekawe mój apartament znajdował się tuż za rogiem. Wchodzicie po schodach i nagle znajdujecie się kilka metrów ponad miejskim ruchem — zupełnie inny świat. Wnętrze niewielkie, eleganckie, pełne marmurów i jasnych dekoracji. Idealne miejsce na krótką, nietypową wizytę.

Najlepsze punkty widokowe w Genui

Castello d’Albertis

Panorama z tarasów tego zamku to mój numer jeden — widzicie stąd całe miasto, port, stare miasto i góry w tle. To jedno z tych miejsc, w których Genue ogląda się naprawdę „z lotu ptaka”.

Belvedere Castelletto

Najbardziej klasyczny punkt widokowy w mieście, idealny o zachodzie słońca. Dachy starego miasta, wieże kościołów i port tworzą widok, który zostaje w pamięci na długo.

Latarnia Morska (La Lanterna)

Symbol Genui i świetny punkt widokowy, choć dostępny do zwiedzania tylko piątek–niedziela. Widać stąd całą industrialną część portu i imponującą skalę miasta.

Belvedere Don Ga

Mniej znany, bardziej lokalny punkt widokowy — idealny, jeśli chcecie odpocząć od tłumów. Świetny widok na miasto z innej, bardziej „codziennej” perspektywy.

Castello Bruzzo

Widok z tego wzgórza jest fantastyczny — morze, zieleń i Genue jak na dłoni. To bardziej elegancka, spokojna część miasta, która pokazuje inne oblicze Genui.


Czy ten artykuł był dla Ciebie wartościowy? Będę wdzięczny za komentarze poniżej. Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji albo masz propozycje/sugestie dotyczące tej relacji, chętnie je poznam. Dzięki Tobie wartość kolejnych artykułów może być jeszcze lepsza.

Zapraszam Cię również do zapisania się do Newslettera. Gwarantuję tylko wartościowe treści, żadnego spamu.


0 0 votes
Ocena artykułu
Zapisz
Powiadom o
guest

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

1 Komentarz
Najstarszy
Najnowszy Najwyżej Oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
trackback

[…] planować zwiedzanie Cinque Terre, zachęcam Was do zapoznania się z artykułem na temat zwiedzania pobliskiej Genui, ponieważ uważam, że to nie tylko dobra baza noclegowa, ale również świetny sposób na lepsze […]