Jak dojechać z Bergamo do Lecco i Varenny ?
W poprzedniej relacji z podróży zachęcałem Was do zwiedzenia pięknego Bergamo. Jest to również świetna baza wypadowa do podziwiania kolejnych pereł Lombardii, Varenny i Bellagio.
Najpopularniejszym połączeniem z samego dworca kolejowego Bergamo, jest pociąg do Lecco. Wyjeżdża on ze stacji regularnie, 8 minut po pełnej godzinie. Koszt biletu to 3,60 €. Pierwszy pociąg startuje o 06:08, a ostatni 21:08. Aby nie tracić czasu na szukanie go, warto wiedzieć, że odjeżdża on z miejsca znajdującego się po prawej stronie od wyjścia z dworca na perony. Trzeba przejść kilkadziesiąt metrów, żeby go zobaczyć. Bilety najlepiej kupić w jednym z dworcowych automatów. Płacimy gotówką lub kartą. Koniecznie pamiętamy o skasowaniu ich jeszcze na dworcu, w służącym do tego kasowniku. W przypadku krótkich odcinków, jak np. Bergamo- Lecco, skasowany bilet ma swoją ważność- to maksymalnie 3 godziny. Nie popełnijcie błędu, np. kupując wcześniej bilet i od razu go kasując, jeśli jeszcze wybieracie się na dłuższe zwiedzanie. Generalnie kasujemy raczej bezpośrednio przed podróżą 🙂
Połączenie Lecco- Bergamo, kursuje również co godzinę, zawsze 12 minut po pełnej godzinie. Pierwszy pociąg odjeżdża z Lecco o 10:12, ostatni o 19:12. Koszt dokładnie taki sam jak w druga stronę, czyli 3,60 €.
Planujesz, podobnie jak ja, odwiedzić również Varennę i Bellagio? W takim razie nieco taniej i chyba po prostu sensowniej skorzystać z pociągu relacji Bergamo – Varenna (z przesiadką w Lecco- mamy na nią 15 minut. Uwaga, zazwyczaj zmieniamy również peron!). Połączenie do Varenny może trwać 1godzinę 15minut lub 1godzinę 45min, w zależności od rozkładu. Sprawdźcie to na stronie Trenitalia, jeśli zależy Wam na czasie. Koszt biletu na trasie Bergamo- Varenna to 5,50 €, czyli taniej niż 2 bilety Bergamo- Lecco + Lecco – Varenna. Oczywiście możemy zatrzymać się w Lecco w drodze powrotnej, jeśli wystarczy nam czasu po Varennie i Bellagio.
Jak zaplanować 1 dzień: z Bergamo do Lecco, Varenny, Bellagio ?
Ja najbardziej proponuję Wam taki wariant, pozwalający relatywnie dobrze wykorzystać cały dzień:
Pociąg Bergamo (08:08, ten jedzie 1h15min) do Varenny (przyjazd o 09:23). Siadamy po lewej stronie, aby mieć okazję do podziwiania przyjemnych widoków (choć okna w tych pociągach są niestety notorycznie brudne). Na miejscu śniadanie lub po prostu pyszna włoska kawa, prom do Bellagio ok. 11:00. Promy wypływają co 30-60 minut. Sprawdź rozkład TUTAJ. Czas podroży promem, w zależności od wybranego kursu trwa od 15 do 30 minut. Koszt to 4,60 € w jedna stronę. Nie ma zniżki na bilet w obie strony. Za podróż w obie strony zapłacimy więc 9,20 €. Powrót zależy od czasu, który zdecydujecie się poświęcić na miejscu. Polecam ok. 2-3 godzin.
Powrót przez Varennę. Zwiedzamy to urocze miasteczko po czym wracamy pociągiem do Bergamo, decydując się na zwiedzanie tego miasta, lub po przesiadce kontynuując podróż do miejsca, w którym ja rozpoczęliśmy.
A teraz skupmy się na poszczególnych miastach i ich zwiedzaniu.
Zwiedzanie Varenny
Varenna to urocze, niewielkie miasteczko, należące do tych najpiękniejszych spośród tych zlokalizowanych nad jeziorem Como. To miejsce tak bardzo przypomina mi inne urocze miasteczko w Czarnogórze, w Harceg Novi.
Nic dziwnego, że przyciąga wielu turystów. Dotrzeć tu możemy pociągiem, zgodnie z opisanym powyżej sposobem. Dworzec kolejowy jest niewielki. Nie ma tu nawet działających kas biletowych. Chcąc zakupić bilet, nabywamy go w niewielkim biurze turystycznym, znajdującym się w budynku dworca.
Oprócz sprzedaży biletów, możemy zdecydować się na wypożyczenie roweru elektrycznego czy skutera. Koszt kilkunastu euro mnie jednak nie przekonują, dlatego dalej ruszam pieszo w stronę dolnej części miasta. Po drodze warto skoczyć na kawę. Najciekawsza część, którą możemy zwiedzać w Varennie, znajduje się głównie przy brzegu jeziora.
Green Way dei Patriarchi
Ukształtowanie linii brzegowej jest tu bardzo ciekawe. Trasa zaczyna się w zasadzie na małym skwerku z ławkami, mieszczącym się tuż obok kas biletowych. Obsługują one lokalne połączenia promami po jeziorze. W tym miejscu zwróci nasza uwagę kilka żółtych tabliczek z napisem Green Way dei Patriarchi. To 6-kilometrowy Szlak Patriarchów (najstarszych i najmądrzejszych mieszkańców Varenny), którego przejście zajmie nam ok. 2-3 godziny. Ale przejdziemy tędy w drodze powrotnej po odwiedzeniu Bellagio. Koniecznie zabierzcie ze sobą wygodne buty. Wąska droga, w dużej części specjalnie przygotowanym pomostem, zamontowanym na linii brzegowej, prowadzi nas w coraz to ciekawsze zakątki miasta. Kolorowe domy sprawiają wrażenie przytulonych do siebie przyjaciół, obserwujących piękne jezioro. Przy nabrzeżu i na wąskich brukowanych uliczkach, mieszczą się kawiarnie i restauracje. Po kilkunastu minutach dotrzemy do Riva Grande, uroczej promenady.
Villa Monastero / Villa Cipressi
Willa była niegdyś starym klasztorem, który później został przekształcony w rezydencją patrycjuszy. Poza tym, że jest międzynarodowym centrum konferencyjnym, przyciąga turystów między innymi ze względu na piękny ogród botaniczny, który prezentuje wiele rzadkich gatunków roślin. Villa Monastero dostępna jest dla zwiedzających w określone dni tygodnia. Najlepiej to sprawdzić na TEJ stronie. Wstęp jest płatny. Miejsca tego typu są dość popularne w tym regionie, bilet wstępu kosztuje 10,40 €.P odobnym miejscem jest Villa Cipresii. Jak wskazuje już sama nazwa nie zabraknie tam cyprysów 🙂
Zamek Castello di Vazio
Imponujący zamek Castello di Vezio, wznoszący się nad terakotowymi dachami Varenny, to między innymi wspaniałe widoki na jezioro Como. XIII-wieczny budynek był niegdyś częścią łańcucha średniowiecznych wież strażniczych. Trasa prowadzić dość stromym podejściem (około półgodzinnej wędrówki) z Olivedo (północny kraniec Varenny) do Vezio. Możesz również wybrać się tam ścieżką (około 40 minut piechotą) wzdłuż Sentiero Scabium, do którego prowadzi trasa spod Villa Monastero. Bardzo blisko zamku znajduje się niewielka, pochodząca prawdopodobnie jeszcze z czasów Etrusków, maleńka wioska Vezio. Warto przejść się tamtejszymi wąskimi uliczkami.
Fiumelatte
Z Varenny prowadzi do odległej o zaledwie 1 km Fiumelatte ciekawa widokowo ścieżka. Przy okazji miniemy niezwykły, piękny cmentarz, sprawiający wrażenie przyklejonego do wzgórza. Przez pół roku pośrodku miasta przepływa rwąca rzeka, wypływająca z jaskini z górach.
Fiumelatte jest przy okazji jedną ze stacji kolejowych, na której zatrzymuje się pociąg jadący zarówno do Varenny jak i do Lecco. Warto więc może tak zaplanować sobie zwiedzanie Varenny, aby do Fiumelatte dotrzeć pieszo na końcu, po czym tutaj wsiąść do pociągu jadącego właśnie do Lecco. Taki plan wydaje się najbardziej optymalny, bo nie musimy wracać do Varenny.
Co zwiedzić w Belaggio ?
Zanim jednak wrócimy do Bergamo przez Lecco, kupujemy bilet na prom do Bellagio, znajdującego się na jednym z krańców trójkąta miast Lecco- Como- Bellagio. Jak już wspomniałem wcześniej, czas podroży, w zależności od wybranego kursu trwa od 15 do 30 minut. Koszt to 9,20 €, w obie strony. Powrót zależy od czasu, który zdecydujecie się poświęcić na miejscu. Nie deklarujemy go z góry. Sprawdź rozkład promów TUTAJ.
Dopływając statkiem do brzegu, widać od razu, że to urocze miasto. Nie dziwię się już, że nagrywano tu jedną ze scen do filmu o Bondzie, Casino Royale. W sezonie trzeba liczyć się z tym, że będzie tu z nami mnóstwo turystów. Dlatego proponuję, aby przyjechać poza weekendem. Po zejściu z pokładu możemy udać się w lewo i eksplorować na początku samo miasto, albo odbić bardziej w lewo i zieloną, pełna kwiatów, drzew i ławek promenadą skierować się w prawo. Miniemy też po lewej stronie, niedostępny niestety, nieco zarośnięty, teren opuszczonego hotelu.
Dojdziemy do niewielkiego cyplu, z którego odpływają prywatne motorówki, a zaraz za nim ogrodu botanicznego Giardini di Villa Melzi. Wstęp kosztuje 6,50 € dorośli / 4 € dzieci. Otwarty jest w godzinach 9:30-18:30 od marca do września. Ja jednak idę dalej wzdłuż ulicy w górę. Tutaj nie zaszywa się już zbyt wielu turystów. Zastanawiam się nawet przez chwilę po jaką cholerę ja tu idę. Ale kiedy dochodzę do kościoła Chiesa Santa Maria di Loppia, czuję, że było warto.
Schodzę jeszcze piękną, jesiennie kolorową drogą na kamienistą plażę Public Beach Bellagi. Jest pusta, bo to październik.
Wracam z drugiej strony Chiesa Santa Maria i obok jeszcze innego, ciekawego kościoła na wzgórzu (co ciekawe nie jest oznaczony w żaden sposób w Google Maps).
Wracam do miasta. Mimo mnóstwa turystów, panuje tu niespieszna atmosfera. Może to ze względu na wyjątkowo ciepły dzień, choć poruszam się głównie po wąskich, zacienionych uliczkach. I znowu, kuszą nas po drodze zapachy słodyczy, doskonałych włoskich deserów, makaronów we wszelkich możliwych wariacjach.
Na każdym kroku, w niewielkich gallateriach, zapraszają do środka ekspozycje lodów, w dziesiątkach różnych smaków, z których jeden jest lepszy od drugiego. Sklepy z pamiątkami, ubraniami, biżuterią, tak dobrze Wam zapewne znane z wielu innych miejsc na świecie. Tutaj jednak, umiejscowione w niewielkich kamienicach, dzięki trasie prowadzącej nas coraz to wyżej, mają swój niepowtarzalny urok.
Przy jednym z głównych traktów, już nieco powyżej dolnej, portowej części, góruje kościół – Chiesa San Giacomo. Tutejszy mały plac z fontanną to jedno z ulubionych miejsc na przerwę. Sporo tu ławek, więc miejsca powinno wystarczyć dla każdego. jest tez kilka kawiarni i restauracji w najbliższej okolicy.
Niedaleko znajduje się Parco di Villa Serbelloni, z którego rozpościera się piękny widok na Bellagio z góry. Możemy skorzystać z dwóch okienek czasowych wstępu: 11:00 – 12:30, 15:30 – 17:00. Spacer z przewodnikiem trwa około 1,5-2 godzin. Wstęp niestety drogi, 9 €.
Idąc dalej wzdłuż głównej drogi, dojdziemy do skraju cyplu – Parchetto della Punta. Po nacieszeniu oka przyjemnymi widokami wracamy do centrum miasteczka, koniecznie przechodząc obok Grand Hotelu Villa Serbelloni. Chyba nikt nie ma żadnych wątpliwości, że na nocleg w tym miejscu mogą sobie pozwolić tylko najbogatsi. Jest to jedyny 5-gwiazdkowy hotel w tej okolicy.
Czy warto zwiedzić Lecco ?
Bardzo rzadko zdarza się, żebym zniechęcał do odwiedzenia jakiegoś miejsca. Jednak w przypadku Lecco, w którym miałem okazję być już kolejny raz, nie dostrzegam takiego uroku jak w Varennie czy Bellagio. Wynika to zapewne z innego charakteru tego miejsca. Lecco jest zdecydowanie większym miastem i choć położone jest nad tym samym pięknym jeziorem Como, nie potrafiłem się nim zachwycić.
Jeśli jednak zdecydujecie się, podobnie jak ja, dać mu szansę, to kierujecie się bezpośrednio z dworca kolejowego ulicą w dół, w stronę jeziora.
Dotrzecie w końcu na plac z pomnikiem Monument to Mario Cermenati, od którego dzieli Was już dosłownie kilkanaście metrów do Basiliki di S. Nicolò. To chyba najpopularniejsze turystycznie miejsce w Lecco. Jeśli jesteście w stanie podzielić się Waszym pozytywnym komentarzem dotyczącym tego miasta, dajcie znać. Jestem gotowy dać mu kolejna szansę. Jak na razie jednak coś między nami nie zaiskrzyło 😉
Czy ten artykuł był dla Ciebie wartościowy? Będę wdzięczny za komentarze poniżej. Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji albo masz propozycje/sugestie dotyczące tej relacji, chętnie je poznam. Dzięki Tobie wartość kolejnych artykułów może być jeszcze lepsza.
Zapraszam Cię również do zapisania się do Newslettera. Gwarantuję tylko wartościowe treści, żadnego spamu.
Dzięki za super relację! Trafiłam na nią, poszukując informacji o jeziorze Como, i od razu przekonała mnie, żeby w tym roku właśnie tam udać się na wakacje:) Dziękuję więc za wszystkie porady, na pewno z nich skorzystam już w przyszłym tygodniu:) Zdjęcia są przepiękne!
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa i życzę Ci udanej podróży. Okolice jeziora Como są przepiękne. Polecam 😊
Dzięki:) Planuję właśnie dokładnie podróż i po obejrzeniu wszystkich cudnych zdjęć w internecie już się nie mogę doczekać i coś czuję, że te okolice mogą stać się moją ulubioną częścią Włoch:)
Melduję, że wypad nad jezioro już za mną i było cudownie:) Wyjazd przerósł wszystkie moje oczekiwania – a były one wysokie po Twojej relacji i obejrzeniu wszystkich zdjęć znad Como w internecie;) Także jeszcze raz dziękuję za inspirację do podróży:)
Bardzo się cieszę. Chyba największą nagrodą i satysfakcją dla mnie jest czytać właśnie takie komentarze. Dziękuję Ci za miłe słowa i życzę kolejnych super podróży.
Dotychczas zawsze wybierałam Jezioro Garda, ale dzięki Waszemu artykułowi w sierpniu wybieram się nad Jezioro Como 🙂 Zachwyciły mnie zdjęcia i opis. Mam nadzieję, że mój pobyt tam będzie równie udany. Dziękuję za wskazówki 🙂
Super że materiał się przydał. Udanej podróży 😀
Bardzo ciekawy wpis z przydatnymi informacjami. Zdjęcia przepiekne.Będę tu zaglądać.
[…] Ci w samodzielnym jej zaplanowaniu. Druga cześć skupia się na okolicach Bergamo – czyli Lecco, Varennie i Bellagio. A wszystko po to, aby każdy miał szanse na poznanie tego fantastycznego regionu w relatywnie […]
Bellagio wyjątkowa destynacja. Warto zauważyć, że część scen z Jamesa Bonda Casino Royal zostało tam własnie nakręcone. Miasto sąsiaduje też z niezwykle pięknym jeziorem Como, które również warto zobaczyć. Całe Włochy są niesamowicie piękne i skrajnie różne. Północ, a południe to praktycznie dwie różne kultury, ale jakże zachwycające.
[…] byłem wielokrotnie, w różnych jej regionach. Neapol, obok Taorminy i okolic Bergamo czyli Varenny i Bellagio, należy do jednych z najciekawszych. Niezależnie jednak od tego, jaką część tego kraju […]
Świetna relacja. Sprawdzę za dwa tygodnie :).
Wspaniała relacja , bardzo pomocna z której chętnie skorzystam
dziekuje i pozdrawiam
Bardzo ciekawa relacja i przydatne informacje. Na pewno skorzystam ze wszystkich wskazówek, będę w Bergamo za 2 dni:)
Dziękuję i pozdrawiam
Witam,
poczatkiem kwietnia jadąc pociagiem z Mediolanu do Varenny chcielibysmy na tej trasie zrobic również jakis fajny trekking (moze okolice Lecco?) mamy na to dzien – kilka godzin na pewno. Czy macie cos do polecenia uwzględniając, że poruszamy sie bez samochodu?