ZWIEDZANIE MIASTECZEK CINQUE TERRE LIGURIA przewodnik atrakcje okładka

Jadąc porannym pociągiem z Genui do Cinque Terre, po raz kolejny byłem zadowolony z tego, że poprzedniego dnia poświęciłem chwilę na porządne zaplanowanie trasy. Wiedziałem, które miasteczka chcę zobaczyć, jak chcę się między nimi przemieszczać, gdzie zaczynam trekking i ile mniej więcej czasu potrzebuję na każdy etap. Cinque Terre to piękne miejsce, ale też takie, w którym dobre przygotowanie naprawdę oszczędza czas i pozwala cieszyć się dniem, zamiast szukać w biegu informacji, kupować bilety na ostatnią chwilę czy zastanawiać się, czy dany szlak jest otwarty.

Sam — kiedy planuję wyjazdy, zwłaszcza zagraniczne — szukam artykułów, które dadzą mi konkrety, a nie tylko modne ujęcia z Instagrama. Chcę wiedzieć, jak dojechać, ile to kosztuje, które bilety mają sens, skąd zacząć zwiedzanie, kiedy są największe tłumy, a o której jest najlepsze światło na zdjęcia. Dokładnie tak przygotowałem dla Was ten przewodnik. Bez lania wody, bez powtarzania oczywistości — tylko praktyczne wskazówki wynikające z mojego dnia spędzonego w Cinque Terre.

W tym artykule znajdziecie wszystko, co potrzebne, żeby dobrze zaplanować zwiedzanie Cinque Terre: zasady działania pociągów między miasteczkami, informacje o Trekking Card i Treno MS Card, różnice między sezonami, koszty przejazdów, wskazówki dotyczące szlaków, najlepsze punkty widokowe, rejsy, kwestie bezpieczeństwa i to, jak połączyć trekking z podróżowaniem pociągami, żeby nie tracić czasu. To przewodnik dokładnie taki, jaki sam chciałbym móc przeczytać przed wyjazdem.

vernazza cinque terre panorama widok szlak trekkingowy piesza trasa plan wycieczki kolorowe domki blog podróżniczy życie w podróży

Zanim jednak zaczniecie planować zwiedzanie Cinque Terre, zachęcam Was do zapoznania się z artykułem na temat zwiedzania pobliskiej Genui, ponieważ uważam, że to nie tylko dobra baza noclegowa, ale również świetny sposób na lepsze poznanie perełek Ligurii.

Ile czasu zaplanować na zwiedzanie Cinque Terre?

Ja zrobiłem Cinque Terre w jeden dzień – z porannym wyjazdem z Genui, trekkingiem między miasteczkami, kilkoma przejazdami pociągiem i powrotem wieczorem. Da się to ogarnąć i logistycznie działa to naprawdę dobrze, ale uczciwie mówiąc: nie jest to tempo „na pełnym relaksie”. W kilku momentach trzeba było przyspieszyć, dopasować się do rozkładu pociągów i po prostu iść dalej, żeby zrealizować cały plan.

Jeżeli więc marzy Wam się spokojniejsze tempo, dłuższe posiedzenie w Vernazzy czy Manaroli, kolacja nad morzem albo złapanie zachodu słońca bez poczucia presji czasu – wtedy zdecydowanie warto rozważyć nocleg w Cinque Terre lub obok i rozbić to na co najmniej dwa dni. Zwłaszcza poza szczytem sezonu, kiedy dzień jest krótszy i każdy etap zajmuje trochę więcej czasu, taka elastyczność naprawdę robi różnicę.

Ile czasu zaplanować na zwiedzanie Cinque Terre plaża monterosso al mare promenada szlak

Czy warto mieć bazę w Genui?

Moim zdaniem – bardzo. Genua to świetna baza wypadowa, szczególnie jeśli łączycie Cinque Terre z city breakiem. Dojazd jest prosty, poranny pociąg Intercity jedzie szybko, a Wy możecie połączyć oba miejsca w jedną fajną trasę. Poza tym… Genua jest po prostu genialna do zwiedzania. Jeśli jeszcze nie widzieliście mojego artykułu o tym mieście, to naprawdę polecam zajrzeć – opisałem w nim dokładnie, co warto zobaczyć, gdzie jeść, jak poruszać się po mieście i które miejsca mają „to coś”.

Z Genui możecie zrobić cały dzień w Cinque Terre bez przepłacania za noclegi na miejscu, które bywają droższe, zwłaszcza w sezonie. A jeśli jednak chcecie rozłożyć sobie zwiedzanie na dwa dni – wtedy możecie po prostu dodać jedną noc w którymś z miasteczek (albo tuż obok, przy linii kolejowej), żeby zobaczyć chociaż jeden wieczór albo poranek w naprawdę wyjątkowych okolicznościach.

Jeśli planujecie połączyć zwiedzanie Cinque Terre z wizytą w Ligurii, to zajrzyjcie też do mojego przewodnika po Barcelonie, bo podobnie jak Genua, to świetna baza do codziennych wypadów i intensywnego zwiedzania

Castello D’Albertis panorama na miasto genua port

Gdzie nocować?

Jeśli zdecydujecie się spać w samym Cinque Terre lub w okolicy, warto zwracać uwagę głównie na:

  • dobrą lokalizację przy linii kolejowej, żeby nie tracić czasu na dojazdy
  • cenę, która w niektórych miesiącach potrafi zaskoczyć

Jeśli mielibyście wybrać jedno miasteczko w Cinque Terre na nocleg, to z mojego punktu widzenia najrozsądniej jest rozważyć Monterosso al Mare albo Manarolę. Monterosso ma ten plus, że jest trochę bliżej Genui, dojazd jest wygodny, a ceny noclegów zazwyczaj są niższe niż w Manaroli. Jest tu sporo miejsc do spania, więc łatwiej coś znaleźć, ale jednocześnie wizualnie nie jest to moim zdaniem najpiękniejsze miasteczko Cinque Terre. Nie ma też aż tak spektakularnych zachodów słońca, które kojarzymy z „pocztówkowymi” kadrami z tego regionu. To dobra, praktyczna baza, ale jeśli szukacie efektu „wow” na każdym kroku, to możecie poczuć lekki niedosyt.

Ile czasu zaplanować na zwiedzanie Cinque Terre plaża monterosso al mare promenada szlak wybrzeże gdzie nocować

Manarola to zupełnie inna historia. To właśnie tutaj macie te słynne widoki kolorowych domów przyklejonych do skał, które wyglądają jak kadr z animacji. Wieczorem jest piękne światło, łatwo złapać nastrojowy zachód słońca, a samo miasteczko ma bardzo przyjemny klimat na kolację po całym dniu. Tyle że ten urok ma swoją cenę – Manarola jest bardziej popularna, baza noclegowa jest mniejsza, więc wybór bywa ograniczony, a ceny potrafią być wyraźnie wyższe. Do tego dochodzi bardzo dobra lokalizacja w środku Cinque Terre, co kusi wielu turystów i sprawia, że chętnych na spanie właśnie tutaj zwykle nie brakuje.

W skrócie: Monterosso to bardziej praktyczna i często tańsza opcja, ale mniej „pocztówkowa”. Manarola – odwrotnie: piękne widoki, świetny klimat, ale większa popularność, wyższe ceny i mniejszy wybór noclegów. I to są konsekwencje, które warto mieć z tyłu głowy, planując swoją bazę w Cinque Terre.

Jeśli będziecie rezerwować nocleg przez mój link afiliacyjny do Booking.com, to:

  • Wy płacicie dokładnie tyle samo,
  • ja dostaję niewielką prowizję po Waszym pobycie,
  • a to pozwala mi tworzyć dla Was kolejne bezpłatne i aktualne przewodniki.

I za każde takie wsparcie naprawdę bardzo dziękuję.

Dzięki temu mogę przygotowywać następne materiały, aktualizować starsze wpisy i dzielić się z Wami praktycznymi treściami, które faktycznie pomagają w planowaniu podróży.

Moje koszty zwiedzania Cinque Terre

Zanim przejdę do planowania trasy, zacznijmy od tego, co interesuje chyba każdego — ile to wszystko tak naprawdę kosztuje. W moim przypadku był to jeden dzień, intensywnie wykorzystany na trekking i przejazdy pociągami między miasteczkami. Poniżej znajdziecie pełne zestawienie z cenami dokładnie takimi, jakie zapłaciłem.

  • Przejazd Intercity z Genui do Monterosso – 11 €
  • Trekking Card – 7,5 €
  • Pociąg z Vernazzy do Corniglii – 5 €
  • Autobus z Corniglii na górę – 2 €
  • Via dell’Amore (ścieżka miłości) – 10 €
  • Pociąg z Riomaggiore do Genui z przesiadką w Monterosso – 16 €

Podsumowanie kosztów: 51,5 €

A jeżeli planujecie inne europejskie wyjazdy i chcecie dobrze zaplanować budżet, to zajrzyjcie do mojego przewodnika po Pradze – opisałem tam sporo praktycznych trików, jak nie przepłacać.

Jak działają bilety i karty w Cinque Terre – sezony, ceny i zasady

W Cinque Terre ceny kart i biletów zależą od sezonu oraz od tego, czy interesuje Was tylko trekking, czy również przejazdy pociągami. W praktyce wszystko kręci się wokół dwóch głównych opcji: karty trekkingowej oraz karty łączonej z pociągami.

Rodzaje kart w Cinque Terre:

Cinque Terre Trekking Card

    • uprawnia do wejścia na płatne odcinki szlaków (np. popularny odcinek Monterosso–Vernazza, kiedy jest płatny),
    • nie obejmuje przejazdów pociągami,
    • kupicie ją m.in. w punktach sprzedaży w Monterosso oraz przy wejściach na szlaki.To opcja dla osób, które chcą przede wszystkim chodzić po szlakach między miasteczkami.

Cinque Terre Treno MS Card

    • obejmuje szlaki w Cinque Terre,
    • daje nielimitowane przejazdy regionalnymi pociągami na trasie La Spezia – Levanto,
    • działa w obrębie Cinque Terre, a nie na całej trasie Waszej podróży po Ligurii.Cinque Terre Treno MS Card (pociągi + szlaki)To najbardziej „kompletna” opcja – łączy dostęp do szlaków z nielimitowanymi przejazdami pociągami na określonym odcinku.

Ceny Cinque Terre Treno MS Card różnią się w zależności od okresu:

  • low season – ok. 19,50 €
  • medium season – ok. 26,50 €
  • peak season – ok. 32,50 €

manarola cinque terre miasteczka zwiedzanie plan dnia jak się przemieszczać pociągi szlaki trekking

Jak działają sezony cenowe Cinque Terre Treno MS Card?

W przypadku Cinque Terre Treno MS Card sezony cenowe nie są przypisane do stałych miesięcy lub konkretnych okresów typu „wiosna–lato–jesień”. Park Narodowy Cinque Terre tworzy co roku szczegółowy kalendarz, w którym każdy dzień między 16 marca a 3 listopada ma określony poziom cenowy:

  • Range A (zielony) – low season
  • Range B (żółty) – medium season
  • Range C (czerwony) – peak season

To oznacza, że np. w środku tygodnia w maju może obowiązywać niższa cena, a za kilka dni – wyższa, zależnie od prognozowanego obłożenia.

Aktualny kalendarz na dany rok znajdziecie na oficjalnej stronie Parku Narodowego Cinque Terre.

Jeśli więc planujecie sporo jeździć pociągiem między miasteczkami i mniej chodzić po szlakach, Treno MS Card może się opłacić bardziej niż kupowanie wszystkiego osobno.

manarola cinque terre miasteczka zwiedzanie plan dnia jak się przemieszczać pociągi szlaki trekking treno card

Uwaga na zasięg karty Cinque Terre Treno MS Card – pociągi nie są „wszędzie w cenie”. To jest bardzo ważny szczegół, o którym część osób dowiaduje się dopiero przy kasie biletowej.

Cinque Terre Treno MS Card NIE obejmuje całej trasy z Genui, Pizy czy innych miast do Cinque Terre. Działa tylko na odcinku La Spezia – Levanto

Jeśli więc ruszacie np. z Genui albo Pizy, albo planujecie dłuższą podróż pociągiem po Ligurii to bilet/karta Cinque Terre Treno MS Card pokryje tylko fragment trasy w obrębie Cinque Terre, dojazd z Genui, Pizy, Mediolanu itd. trzeba opłacić osobno, normalnym biletem Trenitalia (np. Intercity, Regionale itp.). Czyli: dojeżdżacie swoim „dużym” biletem np. do Levanto albo La Spezia, a dopiero potem wchodzi do gry karta Cinque Terre.

Instastories Instagram okładka Cinque Terre Włochy Liguria

Via dell’Amore – ważna dopłata

Osobny temat to słynna Via dell’Amore (Ścieżka Miłości) między Manarolą a Riomaggiore. Sam wstęp na Via dell’Amore kosztuje 10 €, to nie jest samodzielny bilet, tylko dopłata do już posiadanej karty na szlaki. Czyli w praktyce, żeby legalnie przejść Via dell’Amore, trzeba mieć ważną kartę trekkingową (minimum ok. 7,50 € za dzień)+ 10 € dopłaty za samą ścieżkę. Minimalny koszt przejścia tylko tego jednego odcinka może więc wynieść ok. 17,50 € za osobę. To ważna informacja dla tych, którzy myślą: „pojadę tylko na romantyczny spacer ścieżką miłości”. Bez karty trekkingowej się nie obejdzie.

Trekking czy pociągi – jak wybrać?

Jeśli lubicie chodzić po górach, robić zdjęcia po drodze i spędzić większość dnia na szlakach to rozważcie Trekking Card, do tego dokupcie pojedyncze bilety pociągowe tam, gdzie chcecie skrócić sobie trasę (tak jak zrobiłem to ja – np. Vernazza–Corniglia, Riomaggiore–Genua). Jeśli wolicie skakać między miasteczkami pociągiem i tylko fragmenty przejść pieszo, to Treno MS Card może się bardziej opłacić, szczególnie w dni, kiedy planujecie dużo przejazdów tam i z powrotem.Warto na spokojnie policzyć sobie dzień wcześniej: ile przejazdów planujecie i czy wchodzicie w trekking „na poważnie”, czy raczej spacerowo.

Wszystkie szlaki piesze, podzielone na rodzaje (łącznie z tymi aktualnie zamkniętymi) znajdziecie na bardzo praktycznej, polecanej przeze mnie oficjalnej mapie online Parku Cinque Terre oraz na tej stronie poświęconej najważniejszym informacjom ułatwiającym zaplanowanie i realizację planu podróży.

mapa szlaki trasy trekking plan park cinque terre
źródło: parconazionale5terre.it

przewodnik po szkalach cinque terre

Jak dojechać do Cinque Terre?

Najwygodniej dojeżdża się tu pociągiem. Najczęstsze punkty startu to Genua, Piza / La Spezia oraz większe miasta jak Florencja czy Mediolan. Oficjalne informacje z CinqueTerre.eu potwierdzają, że to właśnie te kierunki są najpopularniejsze.

Dojazd z Genui

To opcja, z której sam korzystałem. InterCity o 7:47 z Genova Piazza Principe do Monterosso kosztował 11 € i był szybszy niż większość pociągów regionalnych (ok. 1h18). Przy takim układzie zwiedzanie zaczynacie naturalnie od Monterosso i idziecie w stronę Vernazzy, Corniglii, Manaroli i Riomaggiore.

Jak dojechać do Cinque Terre z genui lub pizy

Dojazd z Pizy / La Spezii

Turyści lecący do Pizy zwykle przesiadają się w La Spezii, skąd Cinque Terre Express jedzie do Riomaggiore w ok. 8 minut. Zaczynając od tej strony, jako pierwsze zobaczycie Riomaggiore, a potem Manarolę i kolejne miasteczka w stronę Monterosso. To ma znaczenie choćby dla światła do zdjęć — rano lepiej wygląda Manarola i Riomaggiore, popołudniu Vernazza i Monterosso.

Dojazd z Florencji i Mediolanu

Z Florencji jedzie się do La Spezii około 3 godzin z przesiadką; z Mediolanu 2,5–3 godzin bezpośrednim InterCity do Levanto/Monterosso. Dalej całość działa już jak w poprzednich wariantach — przesiadacie się na pociągi Cinque Terre Express.

Riomaggiore cinque terre dworzec kolejowy ceni biletów dojazd expres pociagi blog podróżniczy intercity

Dlaczego kierunek ma znaczenie?

Jeśli dojeżdżacie od północy (Genua, Mediolan), zaczynacie od Monterosso — to dobry wariant, jeśli chcecie rano zrobić trekking Monterosso–Vernazza.

Jeśli jedziecie od południa (Piza, Florencja), ruszacie z Riomaggiore — łatwiej wtedy złapać zachód słońca właśnie tam lub w Manaroli.

Na koniec jedna praktyczna rada:

Bilety z Trenitalia najlepiej zapisać offline (PDF lub screen). Między miasteczkami są tunele i często nie ma zasięgu, więc podczas kontroli dobrze mieć wszystko pod ręką.

zwiedzanie cinque terre przewodnik praktyczny atrakcje nocleg dojazy treking szkali plan na 1 dzień

Czy szlaki trekkingowe w Cinque Terre to coś dla mnie?

To pytanie pojawia się częściej, niż myślisz. I choć nie jestem osobą, która mogłaby określić kondycję każdego czytelnika, mogę podzielić się tym, co widziałem na miejscu. A widziałem naprawdę pełen przekrój odwiedzających: młode pary, rodziny z dziećmi (oczywiście bez wózków, bo na tym terenie to fizycznie niemożliwe), osoby w średnim wieku, a nawet całe grupy seniorów idących spokojnym, równym tempem. To była jedna z najbardziej pozytywnych rzeczy – świadomość, że Cinque Terre nie jest tylko dla wysportowanych.

Szlaki wymagają raczej średniej kondycji. Jest sporo podejść, schodów, kamienistych odcinków i fragmentów z dużą ekspozycją na słońce, ale jeśli lubicie chodzić i nie przerażają Was dłuższe, kilkugodzinne trasy (raczej nie dłuższe niż 2,5 godziny na jednym odcinku), to naprawdę dacie sobie radę. Jeśli natomiast na co dzień nie ruszacie się w ogóle, warto nastawić się na to, że pokonanie niektórych odcinków zajmie Wam po prostu więcej czasu — i to jest całkowicie okej.

zwiedzanie cinque terre przewodnik praktyczny atrakcje nocleg dojazy treking szkali plan na 1 dzień trudność szlaków

Najważniejsze jest przygotowanie. W Cinque Terre nie ma miejsca na japonki ani cienkie tenisówki. Stopa musi być zakryta, a podeszwa stabilna — najlepiej trekkingowa. Do tego koniecznie woda (dużo wody), coś małego do przegryzienia, nakrycie głowy, krem z filtrem i własne tempo, bez ścigania się z kimkolwiek.

A jeśli po pierwszym odcinku stwierdzicie, że trekking to jednak za dużo jak na ten dzień? Żaden problem — można dalej przemieszczać się między miasteczkami pociągiem albo łodzią. To właśnie w Cinque Terre lubię najbardziej: niczego nie trzeba robić „na siłę”.

Kursy statkiem między miasteczkami Cinque Terre

Pływanie między miasteczkami Cinque Terre to jedna z tych opcji, które naprawdę potrafią odmienić dzień — i nie chodzi tylko o wygodę, ale też o zupełnie inny sposób patrzenia na wybrzeże. Kiedy patrzyłem z góry na morze podczas trekkingu, nie miałem jeszcze świadomości, jak spektakularnie wyglądają te kolorowe domki od strony wody. Dlatego jeśli macie ochotę połączyć trekking z chwilą odpoczynku albo po prostu ominąć najbardziej zatłoczone odcinki, to rejs statkiem może być naprawdę świetnym rozwiązaniem.

Statki między miasteczkami obsługuje m.in. Navigazione Golfo dei Poeti i to właśnie ta firma oferuje największą liczbę połączeń. W praktyce wygląda to tak, że najwygodniej wsiąść na statek już w Monterosso al Mare — tuż obok Torre Aurora mieści się nabrzeże, z którego odpływają łodzie w kierunku Vernazzy, Manaroli i Riomaggiore. Można popłynąć jednym odcinkiem, można też wybrać bilet całodniowy i wysiadać gdzie się chce, a jeśli macie ochotę, to zdarza się nawet opcja rejsu aż do Portovenere. Czas przejazdu jest bardzo różny — od kilkunastu minut między najbliższymi miasteczkami po nawet ponad godzinę w przypadku dłuższych tras.

Kursy statkiem między miasteczkami Cinque Terre ceny bilety koszty gdzie kupić ile to kosztuje blog podróżniczy

Z praktycznych informacji: rejsy funkcjonują wyłącznie w sezonie, a ich liczba zależy od warunków pogodowych. Na stronie przewoźnika wyraźnie zaznaczono, że w razie wysokiej fali lub silnego wiatru trasy mogą zostać ograniczone lub odwołane. Warto też mieć świadomość, że popularność tych rejsów jest ogromna — szczególnie wiosną i latem — dlatego sensowne może być kupienie biletu z wyprzedzeniem, najlepiej do dnia poprzedzającego. Operator sam sugeruje zakup wcześniejszy, ale nie dlatego, że online jest taniej, tylko dlatego, że daje to po prostu większą pewność miejsca.

Jeśli kochacie zwiedzanie z perspektywy wody, to zerknijcie też na mój wpis o Sztokholmie, gdzie odwiedziłem kilka wysp i muzeów korzystając właśnie z rejsów i promów.

Ceny zależą od trasy i pory sezonu. Przykładowo: pojedyncze odcinki zaczynają się zwykle od ok. 10 €, natomiast za bilet popołudniowy lub całodniowy zapłacicie więcej (np. ok. 28–67 € za opcje całodniowe). Zakup biletu możliwy jest zarówno online, jak i bezpośrednio w kasach na nabrzeżu — i tutaj naprawdę nie ma różnicy w cenie, więc jeśli wolicie reagować na bieżąco, to śmiało możecie kupić bilet nawet chwilę przed rejsem. Trzeba tylko pamiętać, że w najbardziej popularnych godzinach potrafi się ustawić kolejka, a miejsca nie są nieskończone.

Kursy statkiem między miasteczkami Cinque Terre monterosso al mare kursy ceny bilety

To też świetna opcja dla osób, które w połowie dnia poczują, że trekking to jednak trochę za dużo albo po prostu chcą zobaczyć Cinque Terre z jeszcze jednej perspektywy. Sama świadomość, że zawsze można „przesiąść się na wodę”, bardzo uspokaja i pozwala lepiej zaplanować dzień — a efekt widokowy jest absolutnie wart każdej minuty na pokładzie.

Zwiedzanie miasteczek Cinque Terre:

Monterosso al Mare

Monterosso al Mare to świetne miejsce, by zacząć przygodę z Cinque Terre. Miasteczko jest największe z całej piątki, ma szeroką plażę, dobrą infrastrukturę i dużo przestrzeni, dzięki czemu idealnie nadaje się na „rozruch” przed pierwszym szlakiem. Po wyjściu z dworca nie trzeba się długo orientować – wystarczy zejść do morza i ruszyć promenadą w stronę charakterystycznej Torre Aurora, stojącej na skale pomiędzy starą a nową częścią Monterosso.

Szlak z Monterosso al Mare do Vernazzy wybrzeże deptak dworzec kolejowy blog podróżniczy plaża

Torre Aurora monterosso al mare port statki rejsy zwiedzanie cinque terre liguria włochy na urlop plan

To świetny punkt orientacyjny: jeśli idziecie w jej stronę, idziecie dobrze. na dole znajduje się również kasa i punkt, z którego startują rejsy do wybranych miejsc na terenie Cinque Terre. Więcej informacji znajdziecie powyżej.

Tuż obok zaczyna się wejście na pierwszy szlak i znajduje się kasa Parku Narodowego Cinque Terre. Można tam kupić bilet trekkingowy od ręki – bez wybierania godziny, bez rezerwacji, bez stresu. Wpada się, płaci kartą albo gotówką i chwilę później rusza na trasę. Kolejka zdarza się, ale idzie szybko, więc nie warto się tym przejmować.

To też dobry moment na ostatnie przygotowania — jeśli potrzebujecie jeszcze uzupełnić wodę, zjeść coś lekkiego, poprawić plecak czy krem z filtrem, to Monterosso daje ku temu najlepsze warunki.

Dla porządku dodam jeszcze jedną rzecz: pełna nazwa miasteczka to Monterosso al Mare, ale na biletach kolejowych i w wyszukiwarkach często zobaczycie krótszą formę „Monterosso”. To nie błąd — lokalnie oba warianty są używane zamiennie.

Szlak z Monterosso al Mare do Vernazzy

Odcinek z Monterosso al Mare do Vernazzy na pierwszy rzut oka wygląda niewinnie, ale bardzo szybko pokazuje, że to szlak z charakterem. Zaraz po minięciu kasy zaczynają się schody – dosłownie i w przenośni. Ścieżka pnie się ostro w górę, a po kilku minutach macie już za sobą solidne podejście. Dzięki temu bardzo szybko pojawiają się pierwsze widoki na zatokę, plażę w Monterosso i fragment wybrzeża, które zostawiacie za plecami. Z każdym kolejnym zakrętem panorama robi się coraz ciekawsza, a po chwili zaczynają się też pierwsze tarasy z winoroślą. Widać od razu, że ten szlak będzie prowadził nie tylko nad morzem, ale też wśród winnic, które od wieków są jednym z najważniejszych elementów krajobrazu Cinque Terre.

Szlak z Monterosso al Mare do Vernazzy wybrzeże deptak dworzec kolejowy blog podróżniczy

Tuż za punktem kontroli biletów traficie na mały bar z widokiem na morze. To jedno z tych miejsc, gdzie aż chce się zrobić przerwę – świeżo wyciskane soki smakują tu naprawdę dobrze, a widok aż prosi się o zdjęcie. Szkoda tylko, że nie serwują kawy, bo w tym konkretnym miejscu bardzo by mi pasowała. Warto jednak zapamiętać jedną rzecz: dalej aż do Vernazzy nie będzie już żadnego baru ani sklepu, więc jeśli chcecie coś zjeść albo uzupełnić zapasy, to to jest ostatni moment.

Oficjalnie ten odcinek ma około 3,6 km długości, z przewyższeniem w granicach 200 metrów, a park szacuje, że przejście zajmuje mniej więcej dwie godziny w jedną stronę, oczywiście bez długich przystanków na zdjęcia.

Szlak z Monterosso al Mare do Vernazzy wieża plaża dworzec zwiedzanie cinque terre liguria blog podróżniczy życie w podróży

W praktyce spokojne tempo z przerwami na widoki i fotografowanie daje mniej więcej dwie do dwóch i pół godziny marszu. W wielu oficjalnych materiałach można spotkać sugestię, że łatwiej jest iść w drugą stronę – z Vernazzy do Monterosso – bo podobno jest tam odrobinę mniej wymagających podejść. Ja jednak wybrałem wariant odwrotny, właśnie ze względu na widoki. Moment, w którym po raz pierwszy zobaczycie Vernazzę z góry, z jej portem i kolorowymi domami przyklejonymi do zbocza, jest jednym z najmocniejszych wizualnych kadrów całego Cinque Terre i moim zdaniem zdecydowanie warto iść „pod prąd” tylko po to, żeby zobaczyć to w takiej kolejności.

Szlak z Monterosso al Mare do Vernazzy wieża plaża dworzec zwiedzanie cinque terre liguria blog podróżniczy życie w podróży winnica winorośl

vernazza cinque terre panorama widok szlak trekkingowy piesza trasa plan wycieczki

Trzeba też pamiętać, że to szlak w parku narodowym i bywa zamykany po silnych opadach deszczu, osunięciach ziemi czy innych uszkodzeniach. Zdarza się, że jeszcze dzień wcześniej wszystko działa, a kolejnego dnia wejście jest zablokowane. Dlatego zanim ruszycie na trasę, warto dosłownie na chwilę zajrzeć na oficjalną stronę Parku Narodowego Cinque Terre i sprawdzić aktualny stan szlaków. Oszczędzi Wam to rozczarowania, jeśli akurat traficie na termin, w którym część ścieżek jest nieprzejezdna.

Na samym szlaku nawet poza sezonem jest zwykle sporo turystów, ale nie na tyle, żeby nie dało się nim cieszyć. Raczej trzeba od czasu do czasu kogoś przepuścić na węższych fragmentach, czasem chwilę poczekać przy schodkach. Za to nagroda na końcu – widok na Vernazzę wyłaniającą się stopniowo spod Waszych stóp – jest warta każdej kropli potu po drodze.

Co warto zwiedzić w Vernazzy w Cinque Terre?

Pierwszy moment, kiedy zobaczycie Vernazzę z góry, to jeden z tych kadrów, które naprawdę trudno przebić. Kolorowe domy wciśnięte między morze a tarasowe wzgórza, mały port, wąskie uliczki — wszystko wygląda jak idealnie skomponowana pocztówka. Kiedy zaczniecie schodzić w dół, robi się tylko lepiej. Vernazza uchodzi za jedno z najpiękniejszych miasteczek Cinque Terre i łatwo zrozumieć dlaczego: ma jedyny naturalny port w regionie, świetny klimat i jest wyjątkowo fotogeniczna o każdej porze dnia.

Co warto zwiedzić w Vernazzy w Cinque Terre? port kościół zamek punkt widokowy liguria wakacje we włoszech

W samym sercu miasteczka, tuż przy morzu, stoi Chiesa di Santa Margherita d’Antiochia — kościół, którego nie warto omijać. To budowla z 1318 roku, postawiona w stylu gotycko-liguryjskim bezpośrednio na skale nad zatoką. Najbardziej wyróżnia go wysoka, ośmiokątna wieża — jeden z najbardziej rozpoznawalnych elementów panoramy Vernazzy. Wnętrze jest przyjemnie surowe, kamienne, bardzo klimatyczne. Znajdziecie tu m.in. barokowy ołtarz i drewniany krucyfiks przypisywany mistrzowi Antonowi Maria Maragliano. Wstęp jest bezpłatny, więc naprawdę warto zajrzeć choćby na krótką chwilę.

Co warto zwiedzić w Vernazzy w Cinque Terre? port kościół zamek punkt widokowy liguria wakacje we włoszech urlop za granicą

Co warto zwiedzić w Vernazzy w Cinque Terre? port kościół zamek punkt widokowy liguria wakacje we włoszech wnętrze kościoła

Jeśli miałbym wskazać punkt widokowy, którego naprawdę nie warto sobie odpuścić, to byłaby to wieża Castello Doria. Podejście jest strome, schodki wąskie, a na górze miejsca jest niewiele — ale panorama, którą zobaczycie, w pełni to wynagradza. Bilet kosztuje 2 € i moim zdaniem są to jedne z najlepiej wydanych 2 € w całym Cinque Terre. Perspektywa z wieży jest zupełnie inna niż widok ze szlaku: patrzycie na Vernazzę praktycznie z góry, niemal „z lotu ptaka”. Ktoś kiedyś napisał mi, że to najgorzej wydane pieniądze, bo „ze szlaku wszystko i tak widać”, ale ja absolutnie się z tym nie zgadzam. To po prostu inny, bardziej intymny kadr — i dla mnie obowiązkowy.

Co warto zwiedzić w Vernazzy w Cinque Terre? port kościół zamek punkt widokowy liguria wakacje we włoszech castello doria

Życie w Vernazzy toczy się głównie wokół portu i głównej uliczki prowadzącej do stacji kolejowej. Wąskie kamienice, suszące się pranie, stoliki wystawione na ulicę — klasyczny włoski klimat, który trudno podrobić. A skoro jesteśmy we Włoszech, to oczywiście warto zrobić tu krótką przerwę na lody albo kawę. Po przejściu pierwszego odcinka trekkingu taka chwila odpoczynku naprawdę dobrze robi, a gelato smakuje tu wyjątkowo dobrze.

Bardzo praktyczna sprawa: dworzec kolejowy znajduje się dosłownie kilka minut od centrum. To idealne miejsce, żeby po zwiedzaniu wskoczyć w pociąg i ruszyć dalej — w stronę Corniglii lub któregoś z kolejnych miasteczek. Stacja bywa zatłoczona, dlatego bilety najlepiej kupić wcześniej online albo w aplikacji, żeby nie tracić czasu na stanie w kolejce.

Przy samym nabrzeżu warto zachować rozsądek, szczególnie gdy morze jest bardziej wzburzone. Wprowadzono tu kilka zabezpieczeń i ogrodzeń, bo turyści często podchodzili zbyt blisko falochronu dla lepszego ujęcia. Jeśli zobaczycie czerwone flagi lub odgrodzone miejsca, potraktujcie to poważnie — morze potrafi zaskoczyć, a zdjęcie nie jest warte ryzyka.

Po zwiedzeniu Vernazzy macie już za sobą pierwszą wymagającą trasę, piękne widoki z góry i spacer po jednym z najbardziej malowniczych miasteczek Cinque Terre. Stąd możecie ruszyć dalej na kolejny odcinek szlaku lub przemieścić się pociągiem, jeśli chcecie oszczędzić trochę energii — wszystko zależy od tempa, jakie chcecie narzucić swojemu dniu.

Co warto zwiedzić w Vernazzy w Cinque Terre? port kościół zamek punkt widokowy liguria wakacje we włoszech ulica

Na dworcu w Vernazzy pierwsze, co rzuca się w oczy, to jego kameralny charakter. Peron jest niewielki, a całość mieści się tuż przy wykutym w skale tunelu, dzięki czemu trudno oprzeć się wrażeniu, że kolej dosłownie przeciska się przez to miasteczko. Właśnie tutaj kupiłem bilet w papierowej formie z automatu – to była najszybsza opcja, zwłaszcza że ruch turystyczny był naprawdę duży i kolejka do automatu rosła dosłownie z minuty na minutę.

Zresztą ten tłok to codzienność w Cinque Terre, nawet poza sezonem, więc dobrze jest podejść na peron chwilę wcześniej i mieć już bilet w dłoni. Ta linia kolejowa robi ogromne wrażenie nie tylko ze względu na swoje położenie, ale też dlatego, że w każdym z miasteczek przystanek znajduje się praktycznie w centrum, co pozwala błyskawicznie przesiąść się między trekkingiem a kolejnym etapem zwiedzania. Dla mnie to prawdziwy fenomen – patrząc na ukształtowanie terenu trudno uwierzyć, że udało się poprowadzić linię kolejową w takim krajobrazie.

Corniglia — małe miasteczko na górze

Z Vernazzy ruszyłem pociągiem dalej w stronę Corniglii i od razu przypomnę Wam o jednej rzeczy: w tunelach zasięg w telefonie właściwie nie istnieje. Jeśli potrzebujecie sprawdzić cokolwiek — trasę, lokalizację punktu widokowego, rozkład busa — zróbcie to zanim drzwi pociągu się zamkną.

Wysiadam na peronie Corniglii i od razu przypomina mi się, dlaczego to miasteczko tak wyróżnia się na tle pozostałych. Ono jako jedyne nie leży przy wodzie, tylko wysoko na skale, więc trzeba dostać się tam albo pieszo (setki schodów w górę… powodzenia), albo specjalnym busikiem. Ten bus kosztuje 2 €, a oszczędza Wam kilkunastu minut ciężkiego podejścia. Podobnie jest tu jak w przypadku Wilna, gdzie opisałem kilka miejsc wymagających podejść, ale absolutnie wartych wysiłku. Warto trochę przyspieszyć po wyjściu z pociągu — zabiera raptem kilkanaście osób i jeśli nie załapiecie się na pierwszy kurs, czeka Was około kwadransa przerwy.

Corniglia — małe miasteczko na górze cinque terre plan na jeden dzień dojazd koszty bilety jedzenie

Na górze trafia się do Corniglii jakby do innego świata. Jest spokojniej, ciszej i bardziej kameralnie niż w pozostałych miasteczkach. I chociaż samo zwiedzanie nie zajmie Wam szczególnie dużo czasu, absolutnie nie warto jej omijać, bo ma swój klimat i bardzo przyjemne miejsca na jedzenie.

Pierwsze z nich to Bistro Margherita, gdzie zamówiłem „pizza a la focaccia z warzywami”. Smakowała tak dobrze, jak wygląda — świetna opcja na szybką, sycącą przerwę.

Drugie miejsce to Bar Nunzio — lokal niedoceniony w Google Maps, a zupełnie niesłusznie. Zjadłem tam lasagne z mięsem, która była jedną z najlepszych, jakie jadłem w życiu. Serio. Delikatna, aromatyczna, idealnie zapieczona — dokładnie taka, jaka przychodzi do głowy, kiedy człowiek myśli o „prawdziwej włoskiej lasagne”.

Corniglia — małe miasteczko na górze cinque terre plan na jeden dzień dojazd koszty bilety jedzenie focaccia gdzie zjeść

Przy okazji warto wiedzieć, czym jest coperto. To włoska opłata serwisowa — zwykle 2–3 € za osobę. Jest normalna i powszechna, nie ma w niej nic naciąganego — po prostu tak się tutaj funkcjonuje.

Po posiłku możecie spokojnie przejść się po wąskich uliczkach Corniglii, zajrzeć na punkt widokowy w stronę Manaroli i złapać trochę oddechu, zanim ruszycie dalej. Miasteczko jest małe — i to właśnie jego urok.

Szlak trekkingowy z Corniglii do Manaroli

Za Corniglią zaczyna się fragment, który wspominam jako jeden z najpiękniejszych w całym Cinque Terre. Ścieżka prowadzi w górę, w stronę tarasowych winnic, a później — już bliżej Volastry — otwierają się panoramy tak charakterystyczne dla tej części Ligurii. To właśnie na odcinku Volastra → Manarola widoki są najbardziej spektakularne i to ten kawałek trasy polecam szczególnie.

Największą wartością tego szlaku jest to, że ma się wrażenie, jakby przechodziło się przez winnice, a nie tylko obok nich. Szlak biegnie pomiędzy tarasami, czasem wzdłuż murków, czasem tuż przy rzędach winorośli, dzięki czemu widać z bliska, jak niezwykle wymagająca jest uprawa na tak stromym i skalistym terenie. To kwintesencja tutejszego „heroic viticulture”: pracy wykonywanej niemal wyłącznie ręcznie, bo ciężki sprzęt po prostu nie ma tutaj żadnej racji bytu.

Uprawa winorośli w Cinque Terre ma tradycję sięgającą czasów rzymskich, a od 1973 roku tutejsze wina objęte są oznaczeniem Cinque Terre DOC. Tarasy były budowane przez pokolenia — kamień po kamieniu, bez zaprawy — i do dziś są symbolem krajobrazu, który stał się niemal równie kultowy jak same pastelowe miasteczka.

Ciekawostką jest system małych kolejek linowych, które zobaczycie przy wielu tarasach — metalowe wózki jeżdżące po stromych szynach. Służą do transportowania winogron i materiałów potrzebnych przy utrzymaniu murków. Gdy widzi się je na żywo, naprawdę łatwiej zrozumieć, ile pracy trzeba włożyć, aby te winnice nadal funkcjonowały.

trekking szlaki panorama wejście do Manaroli od strony Corniglii:Volastry

Podczas mojego przejścia towarzyszył mi dźwięk helikoptera latającego regularnie nad głowami. Początkowo byłem przekonany, że to jakaś akcja gaśnicza, bo pod sobą miał ogromny zbiornik. Dopiero później dowiedziałem się, że to element prac związanych z obsługą tarasów — helikoptery często pomagają transportować rzeczy, których nie da się wnieść ręcznie. Kolejny dowód na to, że Cinque Terre jest miejscem, gdzie krajobraz dosłownie wymusza kreatywność.

Sam szlak jest dobrze oznaczony, miejscami wymaga podejścia, ale nagroda w postaci widoków wynagradza wszystko. Właśnie tutaj, pomiędzy Volastrą a Manarolą, najbardziej czuć, że Cinque Terre to nie tylko piękne miasteczka, ale też unikatowy, żywy krajobraz kulturowy, który od wieków kształtowany jest przez ludzi.

Instastories Instagram okładka Cinque Terre Włochy Liguria

Manarola

Zbliżając się do Manaroli już z daleka widać tę charakterystyczną kompozycję pastelowych domów przyklejonych do klifu, ale dopiero kiedy zejdzie się w dół od strony Volastry, zaczyna to wyglądać jak kadry z animacji — dokładnie taka myśl przeszła mi przez głowę, gdy zatrzymałem się na pierwszym punkcie widokowym. Światło było idealne, złote, miękkie, podkreślające wszystkie kolory, jakie tylko możecie sobie wyobrazić. I tu od razu warto podkreślić jedną rzecz: wejście do Manaroli od strony Corniglii/Volastry daje najlepsze światło dnia, bo patrzycie na miasteczko dokładnie w tym momencie, kiedy słońce wydobywa z niego całą głębię.

corniglia cinque terre zwiedzanie atrakcje nocleg blog podróżniczy kolorowe domki włochy

To właśnie sprawia, że Manarola stała się dla mnie najpiękniejszym miasteczkiem Cinque Terre. Co ciekawe, układ urbanistyczny może trochę przypominać Vernazzę, ale perspektywy są zupełnie inne — tu nie patrzy się na miasteczko od środka, tylko zza niewielkiej naturalnej zatoki, dzięki czemu każdy krok dosłownie ustawia się w widok idealny na zdjęcie. Najbardziej popularny punkt to oczywiście ten na szlaku prowadzącym w stronę Punta Bonfiglio, gdzie zobaczyłem dosłownie tłum osób robiących zdjęcia. Nic dziwnego — to właśnie stamtąd rozpościera się widok, który od lat krąży po Instagramie i folderach biur podróży.

Manarola ma długą historię związaną z rybołówstwem i uprawą winorośli. Jej położenie na klifie sprawiało, że była trudniej dostępna niż Monterosso czy Vernazza, dlatego skupiała się na codziennym życiu lokalnych społeczności. Dziś to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc, z bardzo żywą uliczką prowadzącą w dół do zatoczki. Nawet poza sezonem jest tu naprawdę sporo turystów — zdecydowanie najwięcej z całego dnia widziałem właśnie tutaj — więc dobrze jest przygotować się na to, że niektóre punkty widokowe trzeba będzie chwilę „odczekać”.

A jeśli macie słabość do punktów widokowych, to koniecznie sprawdźcie też mój wpis o Cagliari na Sardynii, gdzie również pokazałem kilka kapitalnych miejsc do zdjęć.

Mimo tego ruchu Manarola ma niesamowity klimat. Wąskie uliczki, suszące się pranie, małe sklepiki z lokalnymi produktami, zapach focacci, gwar rozmów — wszystko to sprawia, że czuję, jakby miasteczko żyło równolegle do turystycznego świata, a nie tylko dzięki niemu. I to właśnie lubię tu najbardziej.

Jeżeli macie jeszcze trochę energii, możecie podejść kawałek dalej ścieżką prowadzącą w stronę cmentarza — stamtąd widać Manarolę z niesamowicie rzadkiej perspektywy, a miejsce jest zdecydowanie spokojniejsze niż główny punkt widokowy. Samo zejście do centrum miasteczka zajmuje chwilę, ale to właśnie ten moment pozwala poczuć Manarolę od środka — jakby coraz mocniej otaczała Was tym swoim intensywnym kolorem, hałasem i zapachem morza.

corniglia cinque terre zwiedzanie atrakcje nocleg blog podróżniczy kolorowe domki włochy jak dotrzeć ceny koszty bilety

corniglia cinque terre zwiedzanie atrakcje nocleg blog podróżniczy kolorowe domki włochy cmentarz

To miasteczko daje ogrom energii. I choć jest najbardziej „pocztówkowe”, to nadal pełne prawdziwego życia: łodzi wciąganych na brzeg, krzyków dzieci, starszych mieszkańców komentujących dzień, ludzi wracających ze sklepów z siatkami pełnymi zakupów. Takie drobiazgi robią robotę i sprawiają, że Manarola ma w sobie coś więcej niż ładny widok.

Jak dotrzeć z Manaroli do Riomaggiore? Trzy sposoby

W Manaroli macie trzy zupełnie różne sposoby, żeby dostać się do Riomaggiore, i każdy z nich daje inne wrażenia. Już wcześniej wspominałem, jak działa kolej w Cinque Terre, więc nie będzie dla Was zaskoczeniem, że pociąg jest tutaj najprostszą opcją. Przejazd trwa od dwóch do pięciu minut, bo to właściwie jeden tunel i bardzo krótki odcinek. W sezonie pociągi kursują średnio co 10–15 minut, więc po zejściu na peron naprawdę nie trzeba się stresować rozkładem — zwykle wystarczy chwilę poczekać. To rozwiązanie idealne, kiedy czujecie już w nogach cały dzień chodzenia po miasteczkach i zależy Wam na szybkim dotarciu do Riomaggiore bez dodatkowego wysiłku.

Druga możliwość to Via dell’Amore, czyli odcinek Sentiero Azzurro wykuty w klifie nad morzem. To trochę ponad kilometr spokojnego, widokowego spaceru, który zajmuje około pół godziny i nie wymaga praktycznie żadnej kondycji. Bardzo doceniam to, że część trasy biegnie przez coś w rodzaju otwartego tunelu z widokiem na wodę — jest tam więcej cienia niż na większości szlaków w Cinque Terre, a zabezpieczenia dają poczucie większego bezpieczeństwa przed potencjalnymi obrywami. W internecie krąży sporo sprzecznych informacji dotyczących kierunku przejścia, ale podczas mojej wizyty przeszedłem tę ścieżkę właśnie od strony Manaroli. Kupiłem bilet w kasie na dworcu kolejowym, podszedłem do wejścia, pokazano mi, gdzie mam zeskanować bilet, i bez problemu mnie wpuszczono. Zasady potrafią zmieniać się w zależności od sezonu, więc przed przyjazdem warto to jeszcze potwierdzić.

Via dell’Amore ścieżka miłości płatna nad morzem ceny zasady wejścia bilety wstęp blog podróżniczy Sentiero Azzurro

Co ważne, jeśli zdecydujecie się na przejście Via dell’Amore spontanicznie, dosłownie w ostatniej chwili, nie ma żadnego problemu, żeby kupić bilety właśnie w tej kasie na stacji w Manaroli. Nie trzeba niczego planować z wyprzedzeniem — podchodzicie do okienka, wybieracie odpowiednią opcję i ruszacie na trasę.

Jednocześnie muszę podkreślić bardzo jasno: dopłata 10 euro za przejście jednego kilometra to moim zdaniem cena zupełnie nieadekwatna do tego, co faktycznie dostajemy. Przeszedłem tę trasę osobiście i choć spacer jest przyjemny, zacieniony i komfortowy, to jednak uważam, że stawka jest po prostu za wysoka. Historia nazwy jest bez wątpienia piękna — kiedyś była to techniczna droga dla robotników pracujących przy budowie tunelu kolejowego, a później miejsce potajemnych spotkań mieszkańców dwóch wiosek — ale legenda nie tłumaczy tak wysokiego kosztu za tak krótką trasę.

Via dell’Amore ścieżka miłości płatna nad morzem ceny zasady wejścia bilety wstęp blog podróżniczy Sentiero Azzurro klify riomagiore manarola

Trzecią opcją jest trekking górą, czyli szlak Via Beccara, który prowadzi między winnicami i kamiennymi tarasami. To zupełnie inna kategoria wysiłku — pierwsze podejścia pojawiają się bardzo szybko i potrafią być naprawdę strome, więc to propozycja dla osób, które mają choć trochę doświadczenia na szlakach i dobre buty (Jeśli lubicie trekkingi z widokami, to mam dla Was też wpis o Rodos, gdzie pokazałem kilka świetnych tras i punktów widokowych, które mogą Wam przypaść do gustu). Widoki są jednak warte każdego kroku, bo z góry zobaczycie Manarolę i Riomaggiore w jednej panoramicznej linii, a po drodze poczujecie, jak wygląda codzienność ludzi pracujących na tych tarasach. Samo przejście zajmuje około godziny, choć w upale albo przy częstych przerwach może się wydłużyć. To świetny wybór, jeśli macie jeszcze siłę na koniec dnia, ale jeśli już czujecie zmęczenie, bez wahania wybrałbym pociąg albo Via dell’Amore.

Na koniec najłatwiej spojrzeć na to tak:

  • pociąg to najszybsza i najwygodniejsza opcja,
  • Via dell’Amore to przyjemny, częściowo zacieniony spacer, choć moim zdaniem zdecydowanie za drogi jak na tak krótki odcinek,
  • trekking to rozwiązanie dla tych, którzy chcą poczuć prawdziwe Cinque Terre i zobaczyć najładniejsze panoramy.

A jeśli kochacie włoski klimat, to na pewno spodoba Wam się też mój artykuł o Wenecji, który przygotowałem w podobnym stylu – praktycznie, lekko i z dużą liczbą wskazówek.

baner newsletter blog

Riomaggiore i powrót do Genui

Wchodząc do Riomaggiore od strony Via dell’Amore, cały czas miałem w głowie to, co mówiłem już wcześniej: 10 € za nieco ponad kilometr nadmorskiego deptaka to naprawdę przesada, zwłaszcza że samo przejście obowiązuje dopiero po dokupieniu Trekking Card za 7,5 €, więc finalnie robi się z tego wydatek, który ciężko uzasadnić, jeśli wcześniej mieliście okazję przejść choćby jeden fragment Sentiero Azzurro. Nadal uważam, że to szaleństwo, choć jeśli ktoś w ogóle nie planuje trekkingów i chce tylko liznąć tych najsłynniejszych widoków, to pewnie uzna to za w miarę sensowną opcję. Ja jednak, po kilku godzinach wcześniejszego chodzenia po szlakach, miałem mocne poczucie, że to jedna z najmniej korzystnych atrakcji płatnych w regionie.

Do Riomaggiore dotarłem mniej więcej w złotej godzinie, kiedy światło robi się już miękkie, ciepłe i wszystko wygląda jak wyciągnięte z filmu. Uliczki wypełniły się długimi cieniami, domy zaczęły mienić się od słońca odbijającego się od pastelowych elewacji, a samo miasteczko wydawało się przez to jeszcze bardziej przytulne. Największe zaskoczenie przyszło jednak chwilę później. Kiedy poszedłem w stronę plaży, zobaczyłem tłumy ludzi, którzy nie tylko siedzieli na kamieniach i wygrzewali się w słońcu, ale też kąpali się w morzu, jakby był to środek lipca, a nie połowa października. Woda miała wtedy idealny kolor i aż kusiła, żeby choć na chwilę wskoczyć do środka.

Riomaggiore miasteczko zwiedzanie atrakcje nocleg cinque terre restauracje gdzie zjeśc plaża

Samo Riomaggiore zrobiło na mnie wrażenie miasteczka najbardziej “rozbudowanego” spośród całego Cinque Terre. Widać to od razu po układzie zabudowy i tym, jak szeroka jest oferta restauracji, barów i miejsc noclegowych. Czułem, że sporo osób traktuje właśnie tę miejscowość jako bazę wypadową, choć ceny noclegów potrafią tu osiągać poziomy całkowicie oderwane od rzeczywistości. Jednocześnie dzięki temu, że infrastruktura jest tu największa, łatwiej jest spontanicznie coś zjeść, zarezerwować stolik czy po prostu zgubić się w bocznych uliczkach i odkryć miejsca, które nie pojawiają się na pierwszych stronach przewodników.

Riomaggiore miasteczko zwiedzanie atrakcje nocleg cinque terre restauracje gdzie zjeśc

Warto podejść do portu, bo popołudniowe światło wygląda tu najlepiej w całym dniu. Nie bez powodu mówi się, że złota godzina w Riomaggiore to jedna z najpiękniejszych scen, jakie możecie przeżyć podczas zwiedzania Cinque Terre. Wystarczy chwilę zostać, usiąść na skałach i patrzeć, jak miasteczko powoli zapala swoje wieczorne światła, a morze pod spodem przybiera głęboki, spokojny kolor.

Riomaggiore miasteczko zwiedzanie atrakcje nocleg cinque terre restauracje gdzie zjeśc plaża port łódź

Na koniec czekał mnie powrót do Genui. Wsiadłem do pociągu z Riomaggiore, przesiadłem się w Monterosso al Mare, a cały przejazd — choć kupiony jednorazowo — składał się z dwóch osobnych biletów. Łącznie zapłaciłem 16 €, co potwierdza się z tym, co pokazałem wcześniej na Insta Stories. Po całym dniu chodzenia i odkrywania kolejnych miasteczek Cinque Terre taki powrót był już czystą formalnością, a ja miałem wrażenie, że zamykam w głowie jedną z najpiękniej spędzonych podróżniczych niedziel tego roku.

Riomaggiore cinque terre dworzec kolejowy ceni biletów dojazd expres pociagi blog podróżniczy

Podsumowanie dotyczące zwiedzania Cinque Terre

Mam nadzieję, że ten artykuł okazał się dla Was naprawdę praktyczny. Bardzo zależało mi na tym, żeby zebrać w jednym miejscu wszystkie rzetelne i sprawdzone informacje, które sam przetestowałem podczas zwiedzania Cinque Terre. Wiem, jak ważne są konkrety – ceny, trasy, godziny, bilety, najlepsze momenty na zdjęcia – dlatego starałem się, żeby znalazły się tutaj same rzeczy, z których realnie możecie skorzystać przy planowaniu Waszego wyjazdu.

Jeżeli dopiero zaczynacie przygotowania do podróży po Ligurii, to koniecznie zajrzyjcie też do mojego artykułu o Genui. To moim zdaniem świetny punkt wyjścia do całego regionu: opisałem tam najważniejsze informacje dotyczące zwiedzania, transportu, noclegów, zakupów i jedzenia, więc naprawdę warto potraktować ten tekst jako bazę do dalszego planowania.

Ogromnie dziękuję też tym z Was, którzy korzystają albo skorzystają z mojego linku afiliacyjnego do Booking.com podczas rezerwowania noclegów. To dla mnie naprawdę duże wsparcie i realna pomoc, która pozwala mi pokazywać Wam kolejne miejsca w sposób całkowicie bezkosztowy dla odbiorców. Jak widzicie, nie tworzę żadnych „wirtualnych kaw” ani podobnych form wsparcia – wolę rozwiązania, które nic Was nie kosztują, a jednocześnie pomagają mi rozwijać blog i przygotowywać jeszcze więcej wartościowych treści. Każde takie kliknięcie naprawdę robi różnicę i bardzo za nie dziękuję.

Jeżeli chcecie być na bieżąco, to zapraszam Was na mój profil na Instagramie, gdzie codziennie pokazuję miejsca, które odwiedzam, i zapisuję wszystko w wyróżnionych relacjach. W każdej z nich znajdziecie dziesiątki kafelków pełnych wskazówek, cen, tras i rekomendacji, które możecie wykorzystać od razu w swojej podróży.

A jeśli po Cinque Terre będziecie mieli apetyt na więcej włoskich klimatów, zajrzyjcie do sekcji z artykułami o Włoszech na blogu. Znajdziecie tam mnóstwo miejscówek z różnych części kraju – wszystkie opisane tak, żeby były dostępne na każdą kieszeń i możliwe do zorganizowania bez udziału biura podróży. I pamiętajcie, że blog to nie tylko Włochy: czeka tam na Was kilkadziesiąt innych kierunków, również poza Europą, które – mam nadzieję – zainspirują Was do kolejnych podróży.

0 0 votes
Ocena artykułu
Zapisz
Powiadom o
guest

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

0 Komentarze
Najstarszy
Najnowszy Najwyżej Oceniany
Inline Feedbacks
View all comments