Masada. Jak dotrzeć?

Izrael to nie tylko Tel Awiw czy Jerozolima. To pełen zaskakujących kontrastów, wciągających krajobrazów i niezwykłej historii kraj. Kiedy już zdecydujemy, że pora odpocząć od gwaru dużego miasta, będziemy mieli do dyspozycji znakomitą alternatywę. I to znajdującą się całkiem blisko od stolicy Izraela.

Nie planowałem zwiedzać Masady w trakcie tego wyjazdu. Tym bardziej nie przypuszczałem, że dodatkowo połączę to z wylegiwaniem się w przyjemnie ciepłym Morzu Martwym. I tym razem okazało się, że w podróży warto być elastycznym.

Kiedy po całym dniu na nogach odpoczywałem w jerozolimskim hostelu (o czym opisałem w tej relacji z podróży), poznałem jednego z gości Stay In Hostel. Bardzo zachęcał mnie do wybrania się poza miasto. Opisywał wycieczkę do Masady, w której brał udział właśnie tego dnia, jako zdecydowanie najciekawszą w trakcie jego pobytu w Izraelu.

W głowie miałem trochę informacji na temat tego, czym Masada była i jest obecnie. Jednak zawsze wydawało mi się, że jest zlokalizowana gdzieś bardzo daleko na pustyni. Nic bardziej mylnego.

Czas przejazdu – ok. 1,5 godziny. Wybierając się tam z Jerozolimy, wystarczy dotrzeć na dworzec autobusowy, z którego średnio co pół godziny odjeżdża autobus do Masady (nr 444 lub 486 koszt 37,5 NIS). Jak donosi moja czytelniczka, opłaca jeszcze bardziej opłaca się kupić (5 NIS) albo wyrobić (za darmo, potrzebny paszport) kartę Rav Kav i za 40 NIS można jeździć przez cały dzień dowolnie na trasie Jerozolima – Masada – Ein Bokek. Wszystkie niezbędne informacje na temat karty Rav KAV znajdziesz TUTAJ. Już na miejscu, tuż przy kasach biletowych, znajduje się całkiem nieźle zaopatrzony sklep, w który m.in. możemy kupić litrową wodę za ok. 8 NIS, co nie jest jakimś strasznym wydatkiem jak na Izrael. Warto w trakcie całego dnia mieć przy sobie wystarczająco dużo wody. Na szczycie znajdziemy zacienione miejsca oraz punkty czerpania wody pitnej.

Jak dotrzeć na górę Masady?

Zasadniczo mamy do wyboru dwie opcje. Jedna z nich, to wejście piesze ścieżką Snake Path. Trzeba jednak pamiętać, że to trasa prowadząca na płaskowyż znajdujący się 410 m. n.p.m. Zazwyczaj na tym pustynnym terenie  panuje wysoka temperatura. I z tego własnie powodu zdarza się i tak, że trasa ta jest zamknięta. Pozostaje wówczas jedynie opcja skorzystania z kolejki linowej. Samo podejście piesze zajmuje ok. 1 godziny. Wjazd kolejką dodatkowo pozwoli zaoszczędzić trochę czasu i sił. Potem można już nawet zejśc na piechotę. Ja wybrałem właśnie tą opcję, płacąc w sumie 59 NIS za przejazd kolejką w jedna stronę i bilet wstępu (bilet wstępu 31 NIS, kolejka w jedną stronę 28 NIS, dla porównania w obie strony 46 NIS). Pozostałe opcje cenowe znajdziesz poniżej, w sekcji Masada/Ceny. Zejście na piechotę zajęło mi jakieś 30-40 minut. Aktualny cennik i więcej informacji znajdziesz na oficjalnej stronie Muzeum Masada.

Historia Masady

Masada jest ważnym miejscem nie tylko przez fakt wpisania jej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. To przede wszystkim starożytna twierdza zbudowana na zapierającym dech w piersi płaskowyżu Pustyni Judejskiej. Jej strategiczne położenie oraz ranga symbolu determinacji i bohaterstwa robi ogromne wrażenie do dziś.

Masada jest jednym z największych stanowisk archeologicznych w Izraelu. Twierdza została zbudowana w 30 roku p.n.e. przez Heroda Wielkiego, króla Judei, którego architektoniczne wyczyny pozostawiły swój ślad w całym kraju. Biorąc udział dzień wcześniej w zwiedzaniu Jerozolimy z przewodnikiem, przekonałem się, że Herod miał naprawdę fioła na punkcie tworzenia wszelkiego rodzaju budowli. Był bez wątpienia Wielkim Budowniczym. Cofnijmy się jednak w czasie.

W roku 72 n.e Rzymianie oblegali Masadę. Był to już ostatni punkt oporu Żydów. Ta twierdza zamieszkana przez 960 obrońców, wydawała się terenem nie do zdobycia. Kierowany przez Flaviusa Silvę, legion z 8000 Rzymian zbudował  więc obozy wokół bazy, mur oblężniczy i pochylnię na zboczu zachodniej strony góry wykonanej z ziemi i drewnianych podpór. To dzięki zbudowanej przez nich wieży oblężniczej stali się realnym zagrożeniem dla ukrywających się w Masadzie Zelotów.

Kiedy stało się jasne, że Rzymianie zdobędą Masadę, 15 kwietnia 73 r. , wszyscy zamieszkujący wzgórze, oprócz dwóch kobiet i pięciorga dzieci, ukrywających się w cysternach, (później opowiedziały swoje historie), wybrały śmierć zamiast życia w niewoli. Do dziś, żołnierze armii izraelskiej składając przysięgę, wypowiadają słowa „Masada nigdy więcej nie zostanie zdobyta”

Zwiedzanie Masady

Pozostałości twierdzy są dobrze zachowane i zostały zrekonstruowane. Najbardziej imponującą budowlą na Masadzie jest północny pałac króla Heroda, zbudowany na trzech skalnych tarasach z głównym półokrągłym tarasem, z którego rozpościera się niesamowity widok.

W pobliżu pałacu znajduje się duża łaźnia w rzymskim stylu z kolorową mozaiką i ścianami ozdobionymi malowidłami ściennymi. Wiele innych budynków w tym miejscu – takich jak luksusowy pałac zachodni, mykwa (żydowska łaźnia rytualna), magazyny, wieże strażnicze i synagoga, nawiązuje do historii Masady, zwłaszcza gdy oglądamy je za pomocą artefaktów, takich jak pojemniki do przechowywania, zdobiona ceramika, zwoje i monety. Piękne wytłoczenia i malowidła, które zostały odkryte na ścianach budynków, zostały odrestaurowane przez włoskich ekspertów.

Na mnie największe wrażenie zrobił system zbierania wody. To system mający na celu doprowadzanie wody deszczowej do cystern. Te mogły pomieścić ponad 40 000 metrów sześciennych wody! Spływy zebrane z jednego dnia deszczu mogły podobno utrzymać ponad 1000 osób przez dwa do trzech lat!

Jak to działa pokazuje poniższa makieta i nakręcony przeze mnie krótki filmik. Tysiące litrów wody spływały z pobliskich gór, zasilając ogromne zbiorniki. Takie proste i takie genialne!

Masada jest niezwykle wysoka i można ją pokonać pieszo dość ambitną krętą ścieżką zwaną „Snake Path” lub kolejką linową biegnącą od centrum turystycznego u podnóża Masady na szczyt. W centrum turystycznym znajduje się także film o historii Masady, modelu witryny i eksponacie znalezisk archeologicznych. Wielu lubi wspinać się na Masadę o wschodzie słońca, co stało się czymś w rodzaju tradycji, ze spektakularnym widokiem na góry Moab i Morze Martwe.

Muzeum i reszta parku czynna jest w następujących okresach:

• Od kwietnia od 08:00-17:00,
• Od października do marca od 08:16:00,
• W piątki i święta, wejście zamykane jest godzinę wcześniej

Co ważne, jeśli chcemy wejść na szczyt na piechotę, Skake path otwierana jest na godzinę przed wschodem słońca. Masada otwarta jest także w czasie Szabatu w sobotę.

Masada. Ceny/Opłaty za wstęp

• Wejście na teren Masady + kolejka linowa w obie strony: Dorośli 76NIS, dzieci: NIS 44
• Wejście do Masady (podejście piesze przez Snake Path): dorośli: 29 NIS, dzieci: NIS 15
• Wejście do Masady + bilet na kolejkę w jedną stronę (z tej wersji korzystałem i polecam) dorośli: 58 NIS, 58; dzieci 30 NIS
• Kolejka linowa w jedną stronę: Dorośli 29 NIS, dzieci 15 NIS

Chciałbyś przenocować w tej okolicy? Znakomitym wyborem będzie HI Massada Hostel. Znajduje się tuż przy kompleksie dolnej stacji kolejki. Ma naprawdę dobre opinie i w zasadzie jest jedynym tego typu miejscem noclegowym w najbliższej okolicy.

Masada – Morze Martwe

Pora na kolejne ciekawe doświadczenie. Z przystanku autobusowego, znajdującego się kilkanaście metrów od budynków dolnej stacji kolejki, odjeżdżają regularnie autobusy. Co ważne, na przystanku znajduje się tablica pokazująca realny czas przyjazdu kolejnego autobusu. Całość działa na podstawie dokładnego systemu GPS.

Mamy do dyspozycji 3 linie, które zabiorą nas do oddalonego zaledwie o 20 minut Ein Bokek. To zielone autobusy Egged o numerach 444, 384, 486. Przed wejściem do środka koniecznie upewnijcie się, że jadą w stronę Ein Bokek, ponieważ przestanek ten jest miejscem, do którego zajeżdżają, jadąc w obie strony. Przejazd w jedną stronę kosztuje 16 NIS. Niektórzy, zapoznając się z nieaktualnymi wpisami na innych blogach, wybrali Ein Gedi, jednak należy pamiętać, że tamtejsza plaża publiczna jest zamknięta.

W Ein Bokek mamy do dyspozycji świetną, bezpłatną plażę z doskonałą infrastrukturą, w tym kilkanaście pryszniców i przebieralni, dużo sklepów i restauracji. Co ważne, jest tu bezpiecznie. W przeciwieństwie do zamkniętych plaż, takich jak ta w Ein Gedi – jest nie tylko niebezpieczna, ale korzystanie z niej jest zabronione. Pod cienką warstwą piasku ukryte są liczne uskoki. Dochodziło tam już do zaginięć osób przebywających w miejscach niedozwolonych. Dlatego rekomenduję sprawdzone, bezpieczne plaże Ein Bokek. Dosłownie kilkanaście metrów od plaży znajduje się przystanek autobusowy, z którego dojedziemy bez problemu do Jerozolimy. Ostatni kurs o g. 19:30. Dla pewności sprawdź jego aktualność na stronie Egged.

 
Zanim jednak pomyślimy o powrocie, korzystajmy do woli z błogiego odpoczynku w ciepłych wodach Morza Martwego. Jak zapewne wszyscy wiemy, specyfiką tego miejsca jest wysokie zasolenie wody. Powoduje to niezwykle przyjemne unoszenie się naszego ciała na wodzie. Ze względu na wysokie zasolenie, warto się upewnić, czy nie będziemy mieli reakcji alergicznej, ale w zdecydowanej większości przypadków możemy doświadczyć zaledwie lekkiego szczypania po wyjściu z wody. Stąd też możliwość skorzystania z bezpłatnego prysznica na plaży. Leżąc na wodzie na placach uważajcie jednak aby nie wykonywać gwałtownych ruchów. Przy takiej gęstości wody trudniej balansuje się w niej ciałem. Trochę chyba przypomina to przebywanie w stacji kosmicznej, gdzie unosimy się bezwiednie. Zadbajcie tez o to, aby nie korzystać z kąpieli niedługo po depilacji czy goleniu lub nawet z drobnymi zadrapaniami czy rankami. Sól jest bezlitosna i potrafi dać o sobie znać szczególnie w takich miejscach.

W okolicznych sklepach możemy też kupić opakowanie maseczki błotnej. Małe opakowanie kosztuje 5 NIS, duże 10 NIS. Warto skorzystać z tej przyjemności. Pamiętajmy jednak o godzinie zachodu słońca w tym miejscu, tym bardziej , że nad nami znajdują się wysokie góry, które potrafią zbyt wcześnie zakończyć naszą zabawę ze słońcem. Nie ma nic bardziej przykrego niż dotarcie do Ein Bokek zbyt późno, żeby skorzystać również z kąpieli słonecznej. Ostatecznie kąpiel w morzu jest tu jednak największą atrakcją.

Miejscowość, a szczególnie plaża, jest też przyjemnym miejscem również wieczorem.

Do Jerozolimy dotrzemy stąd linia 444 lub 486 w niecałe 2 godziny. Kosztuje to 37,5 NIS.

Wybrane informacje praktyczne:

• Przejazd Jerozolima – Masada 37,5 NIS ( nr 444 lub 486 / zielone autobusy linii Egged / wszystkie bilety kupujemy bezpośrednio u kierowcy)
• Kolejka na szczyt Masady/wejście na teren Masady – patrz opis powyżej
• Nocleg w  HI Massada Hostel 
• Przejazd Masada- Ein Bokek: 16 NIS ( linie: 444, 384, 486. Uwaga! Sprawdź u kierowcy kierunek)
• Ein Bokek – Jerozolima 37,5 NIS (nr 444 lub 486)

Korzystaliście już z możliwości zwiedzenia Masady i połączenia jej z przyjemnościami Morza Martwego, czy może dopiero planujecie taką wycieczkę ?