Co zwiedzić w Faro ? Co warto zobaczyć ? Czy weekend w Faro wystarczy, żeby trochę poznać miasto ? Jak dotrzeć z lotniska do centrum? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedzi w poniższej relacji z podróży.

Jednym z największych marzeń moich dwóch najbliższych przyjaciółek było przeprowadzenie się w cieplejsze regiony Europy. Idealnym miejscem wydawała się Hiszpania lub Portugalia. Miały w sobie wystarczająco dużo determinacji i wiary w ten cel, żeby ostatecznie go zrealizować. Tak też trafiły do Faro mniej więcej rok temu. Byłem jednak trochę zaskoczony. Jak na miasto znajdujące się nad samym oceanem przystało, pogoda tu nikogo raczej nie rozpieszcza. Nie jest tu rzadkością deszczowa pogoda czy silny wiatr. Mimo tego leciałem tam z Polski z nadzieją, że jednak pogoda dopisze. Miałem dużo szczęścia. Przez większą część mojego pobytu pogoda była znakomita. Pamiętajcie jednak, że bywa rożnie, nawet w środku lata. Lot z Warszawy trwa nieco ponad 4 godziny. Informacje praktyczne na temat transportu w samym mieście jak w inne części Algarve znajdziesz na końcu tego artykułu.

Gdzie nocować w Faro ?

Korzystałem z gościnności moich przyjaciółek, mieszkających w Faro. Gdybym jednak nie miał tyle szczęścia, skorzystałbym zapewne z jednej z dwóch opcji. Jedną z nich jest rezerwacja noclegu przez Booking.com.

Szczególnie polecam Wam apartament À da Avó -The Guesthouse, kilkaset metrów od centrum, bardzo dobrze wyposażony, czysty z dobrymi opiniami.

Co zwiedzić w Faro ?

Można śmiało przyznać, że Faro jest idealnym punktem startowym do zwiedzania Algarve. Ma też ciekawą historię.

Od czasu powstania tej osoby rybacko-handlowej, miasto rozwinęło się niewątpliwie w wielu różnych kierunkach. Zwiedzając je, na pewno przyznacie, że kwitnie tu turystyka. Nie tak bardzo może rozwinięta jak w Lizbonie czy Porto, ale ma to swoje plusy. Chociaż dużą część pobytu na Algarve poświęciłem na urokliwe miejsca poza samym Faro, chciałem Wam pokazać miejsca, które moim zdaniem warto zobaczyć, jeśli możecie poświęcić na nie dzień lub dwa.

Warto rozważyć zwiedzanie Faro z przewodnikiem. My skorzystaliśmy z takiej opcji w ramach Faro Free Tour. Jest to formuła znana z większość rozwiniętych turystycznie miast na całym świecie. Polega na możliwości skorzystania z usług przewodnickich bez płacenia za nie w klasyczny sposób z góry. W zasadzie nie ma żadnego obowiązku zapłaty, Free Tours utrzymują się z dobrowolnych napiwków. Trzeba przyznać, że nasz przewodnik, Carlos, spisał się znakomicie, pokazując nie tylko ciekawe miejsca, ale opowiadając o nich wiele ciekawostek w trakcie ok. 1,5-godzinnego zwiedzania.

Grupy nie są zbyt liczne, zazwyczaj kilkunastoosobowe. Najważniejsze miejsca można poznać w stosunkowo krótkim czasie. Oczywiście, poznawaliśmy je z zewnątrz, jeśli jednak jakaś szczególnie Wam się spodoba, warto do niej wrócić, dalej ją eksplorując.

Zaczynamy tuż przy Marinie, położonej w centralnej części miasta, niedaleko rzucającego się w oczy napisu, przy którym chętnie zatrzymują się na zdjęcia, turyści.

Co jeszcze warto zwiedzić w Faro? Tuż obok znajduje się niewielki park miejski – Jardim Manuel Bivar, w którym lokalsi i turyści leniwie korzystają z przyjemnego cienia zapewnianego im przez tamtejsze duże drzewa. Niektóre z nich mają niezwykłe, fioletowe kwiaty, co czyni to miejsce jeszcze bardziej malowniczym. Takich drzew spotkacie w regionie na pewno sporo.

Zaledwie kilkanaście metrów stąd znajduje się najstarsza kawiarnia w mieście, Alianca, do której warto zajrzeć po dłuższym spacerze. W środku możemy zobaczyć ryciny, przedstawiające Faro z dawnych lat. Obok, w budynku o ciekawej architekturze, ma swoja siedzibę Banco de Portugal.

Widać stąd już dobrze, znajdujące się na górnej części fasady Arco da Vila, liczne gniazda bocianów. Upatrzyły sobie to miejsce już dawno temu. Wracające do gniazd ptaki, z majestatycznie rozpostartymi skrzydłami można z daleka pomylić z podchodzącymi niedaleko do lądowania samolotami. Trzeba przyznać, że niedaleko położone lotnisko jest gratką dla miłośników awiacji.

Przez bramę, wchodzimy do jednej z najstarszych części miasta. Jego historia sięga z resztą czasów starożytnych, kiedy to na brzegu rzeki Ria Formosa Fenicjanie i Kartagińczycy założyli pierwsze osady handlowe. Rzymianie przekształcili je w port Ossonoba, po nich nastali Wizygoci, a w VIII w. przybyli tu Maurowie, którzy ufortyfikowali miasto i zostawili po sobie wiele architektonicznych wpływów. Ogromny wpływ na losy miasta miało z pewnością niszczycielskie trzęsienie ziemi połączone z tsunami, które nawiedziło Portugalię w 1755 r.

Wąskimi, przyjemnie zacienionymi uliczkami docieramy do Largo da Se, sporego placu, na którym góruje Katedra. Otacza je szpaler drzewek pomarańczowych. Sama katedra to ciekawy budynek i widać dobrze po nim, że był świadkiem wielu historycznych wydarzeń na przestrzeni wieków. Kościół powstał zaledwie 2 lata po przejęciu go od Maurów. To wyjaśnia wojenny wygląd fasady, zdominowany przez kwadratową gotycką wieżę, jedną z niewielu rzeczy, które sięgają czasów najwcześniejszych lat katedry. Ołtarz i boczne kaplice błyszczą złotem, a ściany ozdobione są wielobarwnymi płytkami azulejos.

Co ciekawe zbudowano go w miejscu, w którym niegdyś stał meczet. Piękny widok rozpościera się z wieży kościelnej. Warto wejść na górę. Fajny punkt widokowy na sporą część miasta i Ria Farmosę. Obok katedry, na placu znajduje się Ratusz Miejski i pałac biskupi. Zwróćcie uwagę na charakterystyczną budowę dachów. Podobno jest to układ, który pozwala zachować niższą temperaturę wewnątrz w cieplejsze dni.

Możemy podejść teraz na przystań promową, skąd odpływają niewielkie statki na plaże Faro lub Farol (pamiętajcie, że to dwa różne miejsca). Przy okazji warto sprawdzić godziny kursowania promów i koszty rejsów (szczegóły na końcu artykułu). Po lewej stronie znajduje się restauracja Castello serwująca bardzo smaczne owoce morza. Warto tu przyjść szczególnie w trakcie wieczornych koncertów muzyki Fado. To najbardziej charakterystyczny dla Portugalii, niepowtarzalny styl, cechujący się melancholijnym charakterem. Jest to pieśń, wykonywana przez jednego wokalistę przy akompaniamencie dwóch gitar. Można się rozmarzyć. Koniecznie sprawdźcie, w jaki dzień tygodnia odbywa się koncert.

Z resztą klimatycznych restauracji w mieście jest całkiem sporo, podobnie jak i ciekawych budynków, zazwyczaj będących własnością wielkich instytucji i firm. Bywa i tak, że jak w przypadku tego miejsca, w rękach prywatnych.

Miejscem absolutnie niepowtarzalnym w tym regionie jest z pewnością kościół Igreja do Carmo ze znajdującą się w nim Capela dos Ossos (Kaplicą Kości). Powstała w 1816 roku i prezentuje kości ponad 1200 mnichów z cmentarza karmelitańskiego. Ściany i sklepienie w tym miejscu przypominają nie tylko wierzącym o efemerycznej naturze ludzkiej egzystencji. Najdziwniejsze jest to, że niezależnie od „materiału” z którego wykonano wnętrze kaplicy, jest przy okazji po prostu piękne. To miejsce robi wrażenie!

Warto przejść się teraz wybrukowanymi uliczkami w centrum. Najlepiej poza godzinami szczytu. Będziemy mieli wtedy okazję podziwiać ciekawe wzory, ułożone pieczołowicie przez rzemieślników.

Gdyby nie internet, zapewne nie zainteresowałbym się jeszcze jednym ciekawym miejscem. Mam na myśli oddalony nieco od reszty głównych atrakcji budynek Teatro Lethes. On sam z resztą nie wzbudza specjalnie żywego zainteresowania. Jego tajemnica i całe piękna tkwią w środku. No sami powiedźcie, spodziewalibyście się czegoś tak wspaniałego wewnątrz?

Po zwiedzaniu pora na odpoczynek. Skoro jesteśmy w stolicy Algarve, to koniecznie jedziemy na plaże. Mimo sporej ilości przylatujących do Faro turystów, każdy znajdzie tu miejsce idealne do plażowania dla siebie. Najbardziej oczywistym jest wybór plaży miejskiej Faro. Możemy tam dotrzeć na kilka sposobów. Jeśli zdecydujemy się dotrzeć tam własnym samochodem, w szczycie sezonu musimy się liczyć z problemami w zaparkowaniu pojazdu. Miejsc parkingowych nie ma tu zbyt wiele.

Najprościej jest skorzystać z autobusu nr 16, kursującego z centrum przez lotnisko, na plażę (szczegóły poniżej). Inną metodą, co ciekawe nieco tańszą niż autobus jest niewielki stateczek zabierający pasażerów z małego portu, nieopodal Mariny. Kurs kosztuje zaledwie 1,8 € i warto choć raz z niego skorzystać, przy okazji podziwiając fantastycznie prezentującą się sieć rozlewiska Ria Farmosy. Sama plaża jest bardzo rozległa. Ma dobrze przygotowaną infrastrukturę gastronomiczną, szczególnie w najbliższej okolicy głównego parkingu. Rozciąga się na kilka dobrych kilometrów w obie strony.

Alternatywą, choć wcale nie gorszą dla plaży miejskiej jest Wyspa Farol. W rzeczywistości to wyspa Culatra, w skład której wchodzi również Farol (po portugalsku: latarnia morska). Dopłyniemy tu w ok. 50 minut. Zakochałem się w tym miejscu.

Aby tam dotrzeć, należy skorzystać z niewielkiego promu startującego w tym samym miejscu co łódź na plażę Faro. Rejs zajmie nam nieco więcej czasu, ale warto. Górująca nad całym tym obszarem latarnia morska nie jest jedyną atrakcją tego miejsca. Piaszczyste, szerokie plaże, również i tu rozciągają się, wydawałoby się w nieskończoność (faktycznie ma ok. 7 km długości).

Kolorowe domki, ozdobione tutejszą bujną roślinnością, zachwycają. A to wszystko na piaszczystym, trudnym do zagospodarowania podłożu.

Spędziliśmy tu cały dzień opalając się, co chwilę chowając się też pod parasolem przed prażącym słońcem. Bardzo podoba mi się dzikość tego miejsca. Wystarczy przejść nieco dalej, żeby skorzystać z mniej zagospodarowanych turystycznie fragmentów wyspy.

Po sąsiedzku widać już wyspę Ilha Deserta, na którą również można dopłyną z Faro. Jak wskazuje sama nazwa, jest to zdecydowanie bardziej odludne od Farol miejsce na lagunie Ria Farmosa. Powiem więcej, nie jest przez nikogo zamieszkiwana. Mimo to znajduje się tu dość ekskluzywna restauracja Estamine, słynąca głównie z doskonale przyrządzanych owoców morza. Sam budynek jest dość futurystyczny. Myślicie, że miejsce to otwarte jest wyłącznie w sezonie? Nic bardziej mylnego, to obiekt całoroczny. Szacun za odważne decyzje biznesowe w takim miejscu. Po smacznym posiłku pozostaje już tylko plażowanie z dala od tłumów.

A teraz pora na garść praktycznych informacji.

Jak dotrzeć z lotniska Faro do centrum miasta ?

• Odwiedzając Faro w sezonie letnim masz możliwość skorzystania z zupełnie bezpłatnego transportu zorganizowanego przez największe centrum handlowe w faro jakim jest Forum Algarve. Zgodnie z oficjalną informacją dostępną na stronie Forum, będzie on kursował do 31.08.2018r. Podobnie, jak kurs płatny realizowany przez EVA (patrz poniżej), przystanek końcowy ma na dworcu kolejowym Terminal Rodovario. Autobus zaczyna kursy codziennie z dworca o 10:00, z lotniska o 10:45, kursuje średnio co 1,5 godziny. Ostatni kurs z lotniska jest o g. 20:00 a z dworca  na lotnisko o 19:15. Szczegóły znajdziecie na stronie Forum Algarve.

• Z lotniska do centrum Faro kursuje autobus EVA. Jedzie do dworca kolejowego – Terminal Rodovario. Jest to linia nr 16. Przy wsiadaniu upewnij się, czy autobus, który właśnie podjechał nie udaje się własnie na plażę, ponieważ zatrzymuje się on na tym samym przystanku. Bilet kupujemy bezpośrednio u kierowcy. Koszt biletu to 2.25 €. Na przystanku możemy zazwyczaj spotkać również pracownika firmy EVA, który może odpowiedzieć na nasze pytania.

Godziny odjazdów od 5 rano do 00:10 średnio co 15-20 minut (od poniedziałku do piątku), a w soboty, niedziele i święta od 8:00 do 19:30 (średnio co pół godziny).

Jak dotrzeć z Faro na plażę Faro ?

Regularnie kursują autobusy EVA transport (średnio co 30 min -1 h). Linia nr 16 kursuje z dworca kolejowego w Faro przez lotnisko i z powrotem (również przez lotnisko, więc można teoretycznie od razu z plaży wracać na lot powrotny 🙂 Cena 2,25 €.

Łodzią z niewielkiego portu pasażerskiego nieopodal Mariny (patrz mapa powyżej).

Samochodem-parking bezpłatny przy plaży. Uwaga! W sezonie zazwyczaj mocno zatłoczony.

Jak dotrzeć z Faro na plażę Farol ?

Niewielkim stateczkiem kursującym z tego samego miejsca co łódź na plaże miejską Faro, z niewielkiego portu pasażerskiego nieopodal Mariny (patrz mapa powyżej). Czas rejsu ok. 50 minut. Operatorem tego połączenia jest firma Selnido. Ma ona niestety czasowo niedostępna stronę internetową. Zapewne ponownie powróci do działania w sezonie 🙂

Cennik

Jak dojechać z Faro do Lagos ?

Planujesz rozpocząć przygodę z Algarve w Lagos lub Albufeirze? Możesz podjechać z lotniska do dworca kolejowego linią nr 16, przesiąść się w pociąg-najtańszy oznaczony literką R-Regional od 7,40 €/os. Kursuje on od 7 rano do 20 średnio co 1,5 godziny. Podróż z Faro do Lagos trwa 1 godzinę i 40 minut. Aktualne informacje znajdziesz na oficjalnej stronie przewoźnika Camboios de Portugal.

Możemy również zdecydować się na przejazd do Lagos bezpośrednio z lotniska z EVA Transportes linią Aerobus 56 lub 57. Czas przejazdu to 2h10min. Autobusy kursują średnio co 1,5 godziny. Cena zależy od wybranego terminu podróży. Więcej o transporcie w tej części Algarve przeczytasz tutaj.

Jak dojechać z Faro do Albufeiry?

W ramach oferty firmy Eva mamy do dyspozycji 2 rodzaje połączeń. Ekspresowy lub wolniejszy, regionalny. Połączeniem ekspresowym dojedziemy w 55 minut , międzymiastowym w 90 minut. Zobaczcie tutaj:

• Express bus 
• Wolniejszy, międzymiastowy

Bilet na połączenie ekspresowe kosztuje 5,5 €, na wolniejsze, 3,85 €. Jeśli startujemy z dworca autobusowego w Faro, bilety musimy zakupić w kasie biletowej, nie u kierowcy. Połączenie ekspresowe rozpoczyna kurs w starszej, międzymiastowej części stacji autobusowej. Wolniejsza linia odjeżdża bezpośrednio z ulicy, naprzeciwko nowszej stacji „Proximo”. Dobrze jest ostatecznie potwierdzić czy nie zmieniło się miejsce odjazdu, w kasie biletowej.

Do dyspozycji mamy również Faro Shuttle Bus. Płacimy 8 € za transport z lotniska do Albufeiry, w transporcie zbiorowym z innymi w busie lub 30 € za prywatny transfer samochodem osobowym (max. 4 osoby).

Z Faro do Albufeiry pociągiem

Warto wiedzieć, że przejazd pociągiem do Albufeiry co prawda jest możliwy, ale jest to trochę bardziej uciążliwe. Wynika to głównie z tego, że najpierw musimy z lotniska dostać się do dworca w Faro. Potem przesiadamy się na pociąg jadący na dworzec kolejowy zlokalizowany 7 km od samej Albufeiry, w miejscowości Ferreiras. Stąd trzeba będzie jeszcze dostać się do miasta. Ze stacji Ferreiras możemy dojechać do stacji autobusowej w Albufeirze pomarańczową linią, odjeżdżającą średnio co 30 minut. Bilet jednorazowy kosztuje 1.40 € a podróż zajmuje ok 20 minut. Główny dworzec autobusowy w Albufeirze znajduje się ok. 1,5 km od starego miasta. Alternatywą z Ferreiras jest taksówka.

W przypadku Shuttle busów trzeba brać poprawkę na to, że często musimy trochę poczekać, aż bus się zapełni, co czasami może trochę potrwać. Pociąg w zasadzie odjeżdża zawsze punktualnie i wiemy dokładnie o której dojedzie. Warto brać to pod uwagę. Zarówno busy, jak i pociągi są klimatyzowane. Dodatkowo w pociągu mamy dostęp do toalety, w przeciwieństwie do busa.

Jak więc widzicie, jest całkiem sporo miejsc, które warto zobaczyć. Chyba już każdy znajdzie odpowiedź na pytanie Co zwiedzić w Faro ?