Amsterdam miał w mojej głowie ułożyć zestawienie obiegowych opinii na temat tego miejsca i ludzi z rzeczywistością. Tylko czy w ciągu 2 dni da się to zweryfikować?

Jedno jest pewno. To miasto niezwykle różnorodne, trudne do jednoznacznego sklasyfikowania i zaszufladkowania, ale to właŚnie to między innymi powoduje, że jest tak ciekawe.

Przedstawiam więc Wam Amsterdam moim okiem. Postaram się, aby ta relacja była dla Was wartościowa, dlatego znajdziesz tu wiele praktycznych informacji i ciekawostek o mieście.

Amsterdam koszty:

  • Lot Lublin- Eindhoven- Lublin 98 zł (mały bagaż podręczny)
  • Transfer Eindhoven-Amsterdam-Eindhoven 70 zł (Flixbus)
  • Bilety komunikacji miejskiej (w tym kolejowe na trasie Amsterdam-Haarlem-Amsterdam) ok. 140 zł
  • Wstęp do Rijksmuseum połączony z 70 min rejsem promem 28,50 € ok. 130 zł

Suma kosztów (bez wyżywienia  kosztów noclegu)  ok. 400 zł

Gdzie nocować w Amsterdamie?

Koszty noclegów w Amsterdamie nie należą do najniższych. Miałem ogromne szczęście, mogąc skorzystać z gościnności moich znajomych, mieszkających w okolicach Amsterdamu. Koszt najtańszych noclegów w pokoju wieloosobowych w hostelu zaczynają się od okolicy 100 zł. Dlatego tym bardzie proponuję Ci skorzystanie z okazji do obniżenia kosztów, jeśli zdecydujesz się na nocleg oferowany przez Airbnb:

Wybierając ofertę na Bookingu, pomyślałbym o dwóch opcjach. Dla dziewczyn świetną ofertą jest znakomity hostel Hostelle – female only hostel, przeznaczony wyłącznie dla kobiet. Przystępne ceny (np. w październiku ok 120 zł/noc w 4 os pokoju) /ogromną ilość pozytywnych ocen i tysiące komentarzy potwierdzają, że to dobry wybór.

Hostelle - female only hostel Amsterdam gdzie nocować w amsterdamie

Inna opcja, niezależnie od płci to świetnie położony  ClinkNOORD Hostel, gdzie za noc w wieloosobowym pokoju zapłacimy ok. 100-120 zł.

ClinkNOORD Hostel Amsterdam gdzie nocować w amsterdamie co zwiedzić

Lot z Lublina do Eindhoven zajmuje ok. 2 godzin. Trzeba się liczyć jeszcze z koniecznością dojazdu do Amsterdamu. Czas przejazdu w zależności od dnia tygodnia i pory może zając kolejne 2 godziny, tak jak to było i w moim przypadku. Koszt transportu autokarem to średnio ok. 70 zł w obie strony. Na końcu artykułu znajdziecie praktyczne informacje dotyczące zarówno transportu na trasie Eindhoven – Amsterdam jak i samego przemieszczania się po Amsterdamie.

Ulice Amsterdamu

Jako ciekawostkę warto dodać, że główny port lotniskowy w Amsterdamie, Schiphol, znajduje się 4,5 m poniżej poziomu morza. Jeśli poziom mórz wzrośnie, port lotniczy może przekształcić się w port morski 😉 Miejmy nadzieję, że tak się nie stanie.

Zwiedzenie Amsterdamu / Dzień 1

Z samego rana wybieram się z Haarlem do Amsterdam Centraal. To tutaj, niedaleko od wejścia głównego do budynku tego ogromnego dworca, znajduje się bodajże największy parking rowerowy w mieście. Naprawdę nie widziałem jeszcze nigdy takiej ilości rowerów w jednym miejscu. Ten obraz stanie się namiastką setek tysięcy rowerów, które zobaczę na swojej drodze przez kolejne dni.

Tysiące rowerów w Amsterdamie

881000! To w przybliżeniu liczba rowerów w Amsterdamie. Co ciekawe, miasto ma niecałe 800 tys. mieszkańców. Niektóre szacunki mówią o około 100 tys. rowerów skradzionych każdego roku. To mogłoby wyjaśnić rozbieżności między liczbą mieszkańców i rowerów 😉

Oprócz klasycznych modeli jednośladów napotkamy tu również na inne ciekawe wersje. Bakfiet to tradycyjny holenderski rower, który ma dużą skrzynię z przodu. Wykorzystywana jest ona do przewozu dzieci (po uprzednim wyposażeniu skrzyni w specjalne siedzenia), artykułów spożywczych i wszystkiego innego, co można sobie wyobrazić w tego typu transporcie. Przy okazji, czy wiedzieliście, że ok. 30% wszystkich holenderskich dzieci rodzi się w domu?

Wróćmy do rowerów 🙂 Łatwiej jest przemieszczać się po okolicznych dzielnicach na rowerze niż w jakikolwiek inny sposób.

Corocznie, aż 25 tys. rowerów kończy swój żywot w kanałach Amsterdamu. Co ważne, tylko ok. 8 tys. jest wyławianych. Aż strach pomyśleć co się czai pod powierzchnią tamtejszych wód 😉

Holandia ma najgęstszą sieć stacji ładowania pojazdów elektrycznych. W Amsterdamie co miesiąc montowanych jest 25 kolejnych stanowisk. Do końca 2018 r. ma ich być 4000. Działania te są częścią planu całkowitego wyeliminowania emisji w mieście do 2025 r. To nie wszystko. Docelowo cały transport drogowy i rzeczny w Amsterdamie będzie wykorzystywał ekologiczne rozwiązania. W ciągu kilku lat wszystkie łodzie i promy wożące turystów będą napędzane elektrycznie.

ŻYCIE W PODRÓŻY INSTAGRAM

Przejdźmy w końcu do zwiedzania. Najpierw chcę koniecznie zobaczyć jedną z najwęższych kamienic na świecie. Znajduje się ona przy ulicy Singel 7. Jest tak wąska (w zasadzie na szerokość drzwi wejściowych do budynku), że kilkakrotnie przechodzę obok niej, nie będąc pewnym czy to możliwe, że jest to odrębna kamienica.

W Amsterdamie znajdziemy mnóstwo różnego typu targów. Jednym z bardziej popularnych jest Noordermarkt (Targ chłopski). To miejsce, w którym znajdziemy dużo straganów z wszelkiego typu towarami, głównie lokalnej żywności sprzedawanych przez rolników, ubrań i staroci. Targ ten funkcjonuje w weekendy — warto tu zajrzeć szczególnie przed południem i poobserwować handlarzy oraz mieszkańców.

Noordermarkt

Jeden ze straganów na Noordermarkt

Znajdujemy się w ciekawej, pozbawionej tłumów turystów dzielnicy Jordan. Przeważa opinia, że nazwa dzielnicy pochodzi z francuskiego słowa jardin, co znaczy ogród. Większość ulic i kanałów dzielnicy Jordaan nazwana została od nazw drzew i kwiatów. Kiedyś był jedną z najuboższych dzielnic Amsterdamu, dzisiaj Jordaan jest jedną z najdroższych dzielnic w całej Holandii.

Jordaan posiada szczególnie wielką liczbę hofjes (tj. wewnętrznych podwórek), wiele z nich wraz z odpowiednio udekorowanymi domami tworzy ogrodową atmosferę. Latem na niektórych z hofjes odbywają się wolne koncerty znane jako hofjesconcerten.

Tuż przy jednym z większych kanałów, nadal w dzielnicy Jordaan znajduje się Dom Anny Frank (obecnie jedno z najpopularniejszych muzeów w mieście), w którym Anna Frank ukrywała się podczas II wojny światowej. Corocznie muzeum odwiedza ponad milion turystów !

Muzeum- Dom Anny Frank

Jeśli i Ty planujesz odwiedzić to miejsce, polecam wcześniej lekturę Dziennika Anny Frank, który opisuje przeżycia bohaterki. Niestety ukrywających się w tym budynku ludzi ostatecznie pojmano i przewieziono do obozów koncentracyjnych, a jedynie ojciec Anny, Otto, przeżył cały ten koszmar.

Nad okolicą góruje potężny kościół Westerkerk.

Jednym z ważniejszych placów miasta jest z pewnością oddalony o kilkaset metrów stąd Plac Dam. Znajduje się tuż przed Pałacem Królewskim. O wielkości Pałacu niech świadczy jednak fakt, że stoi na 13,659 drewnianych słupach.

Zresztą, temat drewnianych pali jest niezwykle ciekawy. Amsterdamskie domy stoją na dębowych palach wbitych głęboko w podmokły, bagnisty grunt, jakim kiedyś był obszar Amsterdamu. Dęby te pochodziły m.in. z Polski. Obecnie stosuje się betonowe słupy.

Plac Dam

Jest to plac, jakich wiele w każdej stolicy europejskiej. Nie urzeka niczym nadzwyczajnym 🙂

Co jeszcze zobaczyć w Amsterdamie ?

Za to z pewnością ciekawym miejscem jest Begijnhof (czyli tzw.Beginaż). Niegdyś była to siedziba zakonu Beginek i prowadzonego przez nie schroniska dla wdów i samotnych kobiet. Nie jestem do końca pewien, czy zakon to dobre określenie, bo w rzeczywistości było to laickie stowarzyszenia religijne kobiet. Były to kobiety niezwiązane żadnymi ślubami zakonnymi.

Czasy wypraw krzyżowych spowodowały, że wiele kobiet w Zachodniej Europie zostało wdowami lub samotnicami. W ruchu beginek odnalazły swoje miejsce i pomysł na życie. Beginki zajmowały się dziełami miłosierdzia, pielęgnowaniem chorych w szpitalach, nauczaniem dzieci. Wspólnoty beginek były autonomiczne i rządziły się własnymi, specyficznymi dla danej wspólnoty prawami, posiadały swojego przełożonego domu, utrzymywały się z własnej pracy, posiadały wspólną kasę, budynki (beginaty), wspólne posiłki i nabożeństwa.

Amsterdam Begijnhof

Miejsce to jest otwarte od 08:00-17:00 a wstęp jest bezpłatny. Trzeba tylko pamiętać, że obecnie kamienice są nadal zamieszkane przez lokatorów, należy więc zachować tu cisze i nie wchodzić w miejsca oddzielone od reszty i oznaczone jako teren prywatny.

Wracając do wspomnianych wcześniej miejsc targowych, warto zajrzeć na „pływający” targ kwiatowy. Dawniej kwiaciarze opływali Amsterdam na łodziach i właśnie w ten sposób dostarczali kwiaty swoim klientom. W końcu wyznaczono im jedno, stałe miejsce, gdzie klienci mogli dokonywać zakupu. Sklepy są umieszczone w większości na łódkach, stabilnie zacumowanych przy brzegu kanału Singel. Znajdziemy tu kwiaty niemalże każdego gatunku i w różnych formach- ciętych, doniczkowych. Możemy też zakupić po prostu nasiona, czy cebulki roślin. Wybór jest ogromny. Jest to bardzo kolorowe miejsce.

Flower market

Bloemenmarkt - Targ Kwiatowy

W okolicy znajduje się sporo restauracji i barów. W samym Amsterdamie są ich dosłownie tysiące-ponad 1,5 tys.

Grzechem byłoby nie spróbować popularnych również tutaj frytek z majonezem. Jeśli, ktoś z Was, nawet po małej porcji nie czuł się najedzony, będzie to chyba pierwszy tego typu przypadek w historii 🙂

Nie każdy jest fanem frytek z majonezem. Dla takich osób dobrą alternatywą może okazać się znajdująca się niedaleko restauracja działające w formie bufetu — La Place. Można tu naprawdę smacznie zjeść za rozsądne pieniądze. Na pewno będzie smacznie.

Jak już wiadomo, Amsterdam to ogromna siatka kanałów i przecinających je mostów. Jednym z ciekawszych jest ten nazywany Piętnaście mostów. Jest to ciekawe miejsce, bo właśnie stąd dojrzymy 14 innych mniejszych mostów, na 15-stym stoimy my 🙂

Piętnaście mostówAmsterdam nierozerwalnie wiąże się z postacią Rembrandta. Dlatego znajdziemy tu sporo miejsc związanych z jego osobą. Jednym z nich jest pomnik znajdujący się na placu… Rembrandtplein. To najstarszy zachowany pomnik w całym mieście.

Pomnik Rembranta

Kanały i mosty w Amsterdamie

I znowu wracamy do tematu mostów. W Amsterdamie znajduje się ich o wiele więcej niż w osławionej Wenecji! Chudy Most (Magere Brug) nazwę zawdzięcza swojej szerokości. Zbudowano go z drewna. Z powodu konieczności podnoszenia go (jest to most zwodzony) kilka razy dziennie, ze względu na przepływające tędy jednostki pływające, ograniczono do pewnego stopnia możliwość korzystania z niego przez pieszych i rowerzystów. Na szczęście przez zdecydowaną większość dnia można śmiało przekroczyć tędy rzekę Amstel suchą stopą.

Przewodnicy turystycznie opowiadają, że swoją pierwotną wersję most zawdzięcza pewnym bogatym siostrom. Jak głosi legenda, zamieszkiwały one przeciwległe brzegi rzeki Amstel. W związku z tym, że chciały się codziennie widywać a stan zdrowia lub inne ograniczenia nie pozwalały im na dłuższe spacery, zdecydowały się ufundować ów most. Ze względy na ich ograniczony na ten cel budżet most został wybudowany w dość skromnej wersji, stąd jego nazwa.

Ten, jeden z 1283 mostów można podziwiać w wielu filmach, między innymi w jednym z serii o Jamesie Bondzie Diamonds are forever z 1971 r.

Chudy Most Magere Brug

Jak mosty to i kanały. W Amsterdamie znajduje się aż 165 kanałów sumujących się w ponad 100 km dróg wodnych!

Idę w stronę Synagogi Portugalskiej obok Muzeum Historii Żydów. Dziś to prężnie działające muzea i centra kulturalne.  Znajdują się w pobliżu Waterlooplein. Ten kompleks składający się z czterech aszkenazyjskich synagog z końca XVII w. ukazuje długą historię holenderskich Żydów. Wiele edukacyjnych interaktywnych elementów zostało dodanych w ostatnich latach w celu udostępnienia muzeum również dla dzieci.

Jak czytamy na stronie fzp.net.pl „wybudowana w Amsterdamie, przez bogatych Sefardyjskich Żydów (czyli tych wygnanych z Półwyspu Iberyjskiego) Synagoga Portugalska, w chwili swego otwarcie – 1675 roku – była największą żydowską świątynią na świecie. Aż do XX wieku Żydzi stanowili integralna część handlowego i kulturalnego krajobrazu Niderlandów. Jeszcze w latach 30 schroniło się w Holandii wielu Żydów uciekających przed prześladowaniami, szczególnie z Niemiec (w tym rodzina Anne Frank). W przeddzień wybuchu II wojny światowej liczba niderlandzkich Żydów wynosiła ok. 150.000. Kiedy Niemcy zajęli Holandię, politykę eksterminacji ludności żydowskiej prowadzili z całą bezwzględnością, niechlubny jest w tym udział samych Holendrów, niestety. Amsterdamska dzielnica żydowska została obdzielona od reszty miasta, utworzono tam getto”.

W Holandii żyje obecnie ok. 40.000 Żydów.

Wracając do tytułu kręconego niedaleko stąd filmu Diamonds are forever, w Amsterdamie znajduje się niezwykle ciekawe miejsce- szlifiernia diamentów. Początkowo miałem wątpliwości, czy warto poświęcać czas na odwiedzenie tego go, ale zdecydowanie Wam to polecam.

To właśnie tutaj dowiedziałem się, że przez prawie 400 lat Amsterdam był najważniejszym centrum obróbki diamentów w świecie. Do muzeum możemy dotrzeć drogą lądową, zdarzają się również wycieczki, które przy okazji rejsu statkiem po kanałach przypływają od strony rzeki.

Amsterdam Szlifiernia Diamentów

Wstęp do kompleksu szlifierni jest zupełnie bezpłatny i korzystamy również przy tej okazji z usług przewodnika, który ma ogromna wiedzę na temat wszystkiego tego co ma związek z tymi drogocennymi kamieniami.
Szlifiernia diamentów

Czas zwiedzania to niecała godzina, przy okazji możemy przyjrzeć się pracy szlifierza, zobaczyć różne typy szlifów i dowiedzieć się czym się różnią a na koniec, jeśli mamy zasobne portfele, możemy zakupić te cacka.

Wspomniany wcześniej Rembrandt ma tu niedaleko swoje muzeum. Jest to kamienica, gdzie mieszkał i malował , dopóki nie zbankrutował i sprzedał majątku. Oficjalną stronę muzeum z aktualnym cennikiem znajdziecie TUTAJ.

Po drugiej stronie ulicy, przy której znajduje się muzeum stoi ciekawy budynek. Jest to jeden z mnóstwa krzywych domów, znajdujących się w stolicy Holandii. Został zbudowany tuz przy śluzie wodnej. Obecnie znajduje się w nim restauracja.

Cafe de Sluyswacht

Po przeciwnej stronie, przy stolikach siedzą sobie i niespiesznie pija kawę turyści i lokalesi. Słońce powoli chyli się ku zachodowi.

Przerwa na kawę z takim widokiem...

Kieruję się teraz prosto w stronę Waag. Jest to 15-wieczy budynek przy placu Nieuwmarkt. Pierwotnie była to brama miejska i część murów miejskich. Waag jest najstarszym zachowanym budynkiem niesakralnym w Amsterdamie. Wieczorem wygląda jeszcze lepiej nią za dnia, z resztą jak wiele budynków w okolicy.

Waag przy placu Nieuwmarkt

Tuż obok znajduje się osławiona dzielnica. Zanim jednak przejdziemy do dzielnicy Czerwonych Latarni, możemy odbić nieco w prawo w stronę amsterdamskiej China Town — najstarszej dzielnicy chińskiej w Europie.

Pierwsi chińscy emigranci przybyli tu ok. 1900 roku, jako żeglarze. W 1928 roku została otwarta pierwsza restauracja chińska „Kong Hing”. Jest tu nawet chińska świątynia He Hua Tempel, którą w 2000r ceremonię otwarcia uświetniła królowa Beatrix.

He Hua Tempel jest największym obiektem sakralnym w chińskim stylu, w Europie.

He Hua Tempel w Chińskiej dzielnicy

Jeśli najdzie Was ochota na azjatyckie przysmaki, jednym z najbardziej popularnych jest z pewnością kaczka po pekińsku. Już w witrynach restauracyjnych będziemy mieli okazję przekonać się co będziemy spożywać. Sporo tu również taniego chińskiego jedzenia. Popularne są tu również indonezyjskie potrawy. A wszystko to w przystępnych cenach zaczynających się od 6 euro.

Przed przyjazdem do Amsterdamu zastanawiałem się, czy w miejscu znanym z tak liberalnego podejścia do marihuany, czy prostytucji można się czuć pewnie?

Absolutnie tak. Możemy posłużyć się twardymi faktami. Stolica Holandii jest jednym z 25 najlepszych najbezpieczniejszych miast na świecie. Miałem takie odczucie, że wszystkie te elementu życia miasta, które mogą się kojarzyć jako niebezpieczne, są całkowicie kontrolowane.

De Rosse Buurt - Dzielnica czerwonych latarni

Chyba każdy przyzna, że miasto po zmroku wygląda zupełnie inaczej. Jeśli miałbym wybierać, to wybieram Amsterdam nocą. Ma w sobie ten niepowtarzalny urok. Gra świateł połączona z ich odbiciem w wodzie, podświetlenie budynków. Wszystko to powoduje, że nie chce się wracać do domu. A miasto to żyje jeszcze długo po zachodzie słońca.

Amsterdam nocą

Slautelbrug nocą

Szczególnie ciekawie prezentuje się kościół The Oude Church jak i jego najbliższe okolice.

The Oude Church

Zwiedzanie Amsterdamu / Dzień 2

Następnego dnia postanawiam poświęcić najwięcej czasu na RijksMuseum. Najlepiej dotrzeć tutaj spod głównego dworca kolejowego tramwajem nr 2 lub 5. Przed muzeum znajduje się słynny napis. Cały rok tłumy robią sobie przed nim selfie, ja nie. Tuż obok możemy… pojeździć na łyżwach. Lodowisko średniej wielkości przyciąga tutaj szczególnie w weekendy całe rodziny.

Na samo muzeum z czystym sumieniem można poświęcić co najmniej kilka godzin. Czynne jest codziennie od 09:00-17:00. Wejść można jednak tylko do 16:30. Moim zdaniem tak ciekawe miejsce powinno być czynne o wiele dłużej.

Budynek jest ogromny, a pomieszczenie bardzo wysokie. Może wynika to z tego, że Holendrzy należą do najwyższych ludzi na świecie, przy średniej wysokości 184 cm dla mężczyzn i 170 cm dla kobiet 🙂

Rijksmuseum

Wśród zbiorów muzeum znajdują się nie tylko niezwykle cenne obrazy, ale też grafiki, rzeźby, sztuka użytkowa i rękodzieło. Sama kolekcja malarstwa to około 5 tysięcy obrazów prezentujących malarstwo holenderskie i światowe.

Najsłynniejszym chyba obrazem jest ogromne dzieło „Nocna straż„, przy którym zawsze zbiera się największa ilość turystów.

To jednak nie Nocna Straż zatrzymała mnie na dłużej, a obraz „Zimowy krajobraz z łyżwiarzami”  Pietera Bruegla. Jest w tym obrazie coś magicznego. Widzę na nim mieszkańców, którzy niezależnie od wieku czy pozycji społecznej spędzają ten czas ze sobą. Żadnego telefonu komórkowego, żadnych selfie, po prostu miło spędzają czas ciesząc się chwilą 🙂  To takie banalne, że aż piękne.

Zimowy krajobraz z łyżwiarzami

Co ważne, największe dzieła doczekały się swego rodzaju ściągawki dla odwiedzających. Z dostępnych tu plansz, z którymi możemy się wygodnie zapoznać, oglądając obrazy, dowiemy się ciekawych szczegółów. Warto się z nimi zapoznać.

Za dodatkową opłatą 5 € możemy wypożyczyć dodatkowo audio-video guide. Ja przez przeoczenie skorzystałem z niego za darmo 🙂 Otóż przy wejściu/wyjściu znajduje się wieszak, na którym można pozostawić użyty już wcześniej audio guide. Wziąłem go stamtąd, będąc pewnym, że jest dostępny w cenie biletu. Wychodząc z muzeum okazało sie jednak, że w cenniku znajduje się cena za tą usługę 😉

Swoja część ma tu m.in. kolekcja sztuki azjatyckiej.

Sporo turystów zatrzymuje się na dłużej przy tak znanych dziełach jak Mleczarka czy List Miłosny. Tutaj również namawiam Was do zapoznania się na planszach informacyjnych z historia i szczegółami tych dzieł.

Na mnie jednak chyba największe wrażenie zrobiła biblioteka. Obok tej znajdującej się w Pradze, jest z pewnością jedną z najpiękniejszych jakie widziałem.

Ciekawą sprawą są również… domki dla lalek. Jak czytamy na portalu muzealnictwo.com: „Nie są to jednak banalne, małe domeczki służące dziewczynkom do zabawy, tylko ogromne, ponad dwumetrowe konstrukcje w niezwykle staranny sposób wykonane i umeblowane. W II połowie XVII wieku tego typu „zabawki” były wykonywane dla dorosłych kobiet, które należały do najwyższych warstw społecznych reprezentujących bogate mieszczaństwo oraz dwór regenta.

Do naszych czasów te dość popularne wśród zamożnych dam domki dla lalek przetrwały tylko w trzech egzemplarzach. Właścicielki domków dla lalek wypełniały je różnego rodzaju miniaturowymi sprzętami, tworząc w ten sposób całościowy obraz gospodarstwa domowego. Ponieważ wyposażenie domków było bardzo cenne, najczęściej trzymano je za zamkniętymi, szklanymi drzwiami, a te dodatkowo zasłaniano grubą kotarą. To, jak wyglądał konkretny domek, zależało od damy, która zamawiała takie cacko, jednak efekt końcowy był wynikiem wspólnej pracy architekta, malarza, stolarza, rzeźbiarza, jubilera i innych mistrzów”.

Dom dla lalek

Znajdziemy tu też sporo ciekawych eksponatów dokumentujących historyczne walki, również te które miały miejsce na morzu.

Rijksmuseum

Jak widzicie, muzeum jest niezwykle ciekawym miejscem, nawet jak dla mnie. A naprawdę nie przepadam za zwiedzaniem tego typu miejsc. Zazwyczaj bardzo mnie nudzą. Tutaj jednak nie miałem takiego odczucie.

W związku z tym , że bilet do muzeum kupiłem w pakiecie z rejsem po kanałach amsterdamskich, bezpośrednio z Rijksmuseum kieruje się w stronę pobliskiej przystani promowej. Rejs zajmuje ponad godzinę, a z takiego promu Amsterdam wygląda bardzo ciekawie. W cenie mamy możliwość skorzystania z bezpłatnego audio przewodnika po polsku.

Rejs zaczyna się i kończy przy słynnej browarni. Heineken zrodził się w Amsterdamie. Ten pierwszy browar w Amsterdamie został przerobiony na jedyne w swoim rodzaju interaktywne muzeum Heineken Experience.

Czynne jest od poniedziałku do czwartku: 10.30–19.30 (zamknięcie wejścia i kas: 17.30), od piątku do niedzieli: 10.30–21.00 (zamknięcie wejścia i kas: 19.00), lipiec i sierpień, od poniedziałku do soboty: 10.30–21.00(zamknięcie wejścia i kas: 19.00). Otwarte 365 dni w roku.

Bilet wstępu zakupiony na miejscu dla osoby dorosłej to 18 €, natomiast TUTAJ możecie zakupić bilet online za 16 €.

Piwo to nie jedyny napój uwielbiany przez Holendrów. Uwielbiają oni kawę. Po Skandynawach Holendrzy są największymi na świecie pijących kawę. Piją nie mniej niż 140 litrów kawy rocznie średnio. To 3,2 filiżanek dziennie! Wow.

Heineken Experience Muzeum

Kiedy chodzę ulicami Amsterdamu lub podziwiam go z kanałów, nie sposób pominąć widoku tysięcy domów-barek przycumowanych do brzegu. W cały mieście jest ich ok. 2,5 tys. Większość jest zamieszkiwana przez mieszkańców, część jest dostępna do wynajmu dla turystów. Jest nawet specjalna łódź tylko dla kotów, De Poezenboot na kanale Singel.
Po rejsie mam jeszcze ochotę tak zwyczajnie połazić sobie uliczkami Amsterdamu. Pięknie podświetlona jest między innymi, znajdująca się blisko dworca, Bazylika św. Mikołaja.

Bazylika św. Mikołaja Sint-Nicolaaskerk Ulice Amsterdamu
Przyznajcie, że klimatycznie 🙂

Zwiedzanie Amsterdamu / Dzień 3

Ostatniego dnia mam czas wyłącznie do południa, dlatego rano szybko żegnam się z przyjaciółmi, u którym miałem przyjemność gościć i z dworca centralnego, bezpłatnym promem obsługiwanym przez miejską sieć komunikacyjną GVB przez rzekę IJ płynę na drugą stronę do dawnej stoczni NDSM.

Prom GVB

 

To nie jedyne miejsce, do którego możemy bezpłatnie dopłynąć. Powyżej, w artykule znajdziecie mapkę dostępnych połączeń. Promy kursują regularnie, również w porach nocnych.

Po drodze mijamy ciekawy MVRDV – kompleks oryginalnych apartamentów, które wyglądają, jakby były zbudowane z połączonych kontenerów.

NDSM to obecnie największy w Amsterdamie postindustrialny teren, który został wyjątkowo ciekawie zaaranżowany. Będzie to z pewnością miejsce ciekawe dla tych, których ciekawią miejsca związane ze sztuką ulokowane w surowej przestrzeni publicznej.

Ciekawy budynek biurowca w NDSM

W ogromnym hangarze NDSM artyści pracują w Kunststad (Art City).

Instalacja artystyczna w jednym z hangarów

W dawnych warsztatach  (IJkantine) i nowych tymczasowych budynkach (Noorderlicht, Pllek) możesz zjeść, napić się i poimprezować siedząc na brzegu rzeki i podziwiając widoki na druga stronę Amsterdamu. Ciekawe miejsce to Noorderlicht cafe. Wygląda jak osobliwe połączenie hangaru ze szklarnią, a jest w rzeczywistości restauracją, działającą w sezonie. Oczywiście w zimie aktywności zamierają w takich miejscach jak to, ale nie jest to ich wadą.

Noorderlicht cafe Tramwaj NDSM

NDSM to z pewnością obszar twórczy i artystyczny. Całość wygląda na nieco eksperymentalne doświadczenie miejskie, ale jestem pełen nadziei, że wykorzysta swój potencjał.

Kolejna instalacja artystyczna w Nbsm

Niestety nie zawsze tak się dzieje, jak pokazuje opisane przeze mnie w relacji z Pragi miejsce stworzone niegdyś na terenie dawnego dworca przemysłowego.

Jak się więc już zapewne domyślacie, NDSM jest miejscem zupełnie innym niż ciasno przylegające do siebie zabudowy w centrum Amsterdamu. Tym bardziej zachęcam Was do odwiedzenia tego miejsca, choćby dla równowagi w odbieraniu tego miasta. A czas na odetchnięcie przyda się, tym bardziej że Holandia jest najgęściej zaludnionym krajem w Europie- 487 mieszkańców na kilometr kwadratowy. Przykładem ciekawego wykorzystania przestrzeni jest Botel – pływający hotel, zapewniający wszelkie wygody standardowego hotelu. Przyznajcie- oryginalny pomysł, jak wiele na terenie NBSM. Ceny noclegów w tym oryginalnym miejscu znajdziecie tutaj.

Botel - hotel na wodzie

Gdybym miał nieco więcej czasu popłynąłbym kolejnym promem z dworca do muzeum filmowego EYE. No cóż, może następnym razem.

A teraz garść praktycznych informacji na temat transportu:

Chcąc dojechać z lotniska Eindhoven do Amsterdamu mamy do dyspozycji trzy warianty.

  • Najtańszym wydaje się być Flixbus, ceny zaczynają się od 29,99 zł. Zwróćcie tylko uwagę na to, że kursy kończą się w rożnych miejscach: Sloterdijk, Bijlmer czy lotnisko. Wybierzcie odpowiednie dla siebie połączenie.
  • Drugi wariant to popularny przewoźnik  Terravision (cena biletu w jedną stronę to 22,50 €, w obie strony 38,50 €, cena obowiązuje przy zakupie biletu przez stronę Terravision), przejazd trwa ok 1h 45 min – korzystamy w praktyce z transportu organizowanego we współpracy z AirExpressBus, bo to jest faktycznie przewoźnik realizujący przejazd.
  • Trzecia opcja to zakup biletu bezpośrednio na lotnisku (o ile są jeszcze dostępne miejsca) w punkcie sprzedaży AirExpressBus na lotnisku. Cena biletu w obie strony to 40 €. Połączenie realizowane jest przez Utrecht do centrum Amsterdamu, w pobliżu Dworca Amsterdam Centraal.

W autokarach działa bezpłatne Wi-Fi, ale co zrozumiałe, szału w prędkości internetu nie spodziewajmy się 🙂

Gdy już dotarłem pod dworzec centralny, pozostało mi dotarcie do Haarlem, w którym zatrzymałem się u znajomych. Jak już zapewne wiecie, Amsterdam mimo rozbudowanej bazy noclegowej, nie należy do najtańszych miast. Znalezienie rozsądnego cenowo noclegu w dobrej lokalizacji wymaga dobrego research’u.

Haarlem leży jakieś 20 minut jazdy pociągiem od Amsterdamu. Pora wspomnieć tu o cenach komunikacji miejskiej i tej dalekobieżnej:)

Na wszystkie środki komunikacji miejskiej obowiązują:
 

  • Karty OV-chipkaart 
  • I amsterdam Card
  • Amsterdam Travel Ticket

 

Karta OV-chipkaart

OV-chipkaartJest to system elektronicznej opłaty za korzystanie z komunikacji miejskiej. Przykładamy ją do specjalnego sensora przy wejściu zarówno wchodząc jak i wychodząc z pojazdu (dalej check in i check out). To bardzo ważne, ponieważ, jeśli zapomnimy o przyłożeniu karty przy wyjściu ze środka transportu ( tramwaju lub autobusu lub metra) system taryfikuje nas odpowiednio maksymalną kwotą za przejazd.
Są trzy rodzaje OV-chipkaart:

  • na okaziciela (personal) koszt zakupu karty to 7,5 €
  • karty papierowe 24/48/72/96/120/144/168 godzinne
  • karty anonimowe godzinne – 2,90 € (tylko dzienny transport) – możliwość nielimitowanych przesiadek. Zawsze jednak musimy pamiętać o check in i check out kartą przy każdej zmianie środka transportu

Najbardziej opłaca się kupić anonimową OV-chipkaart i ładować jej saldo w automacie, o ile planujemy choć trochę się przemieszczać po mieście lub podmiejsko, dowolnym środkiem komunikacji.

 

Bilety dzienne lub wielodniowe prezentują się następująco:

1 dniowy (24 godziny) €7.50
2 dniowy (48 godziny) €12.50
3 dniowy (72 godziny) €17.00
4 dniowy (96 godziny) €21.50
5 dniowy (120 godziny) €26.50
6 dniowy (144 godziny) €30.00
7 dniowy (168 godziny) €33.00

 

Amsterdam Travel Ticket 

 

Amsterdam Travel Ticket 1 dniowe (€ 17), 2-dniowe (€ 22,50) i 3-dniowe bilety(€ 28) – dotyczy transporu kolejowego (na trasie pomiędzy stacjami kolejowymi: Schiphol Amsterdam Airport oraz Amstel, Bijlmer ArenA, Centraal Station, Holendrecht, Lelylaan, Muiderpoort, RAI, Sciencepark, Sloterdijk, Zuid, Duivendrecht), tramwaje, autobusy, metro, i łodzie; należące do systemu transportowego GVB.

 

I amsterdam Card

 

amsterdam-card

Zakup karty upoważnia nas do darmowego skorzystania z:

– wstępu do ponad 40 muzeów tutaj znajdziesz ich pełną listę 🙂  (Uwaga! Karta nie upoważnia do bezpłatnego wstępu do Rijksmuseum, daje za to       zniżkę 2,5 €), Dom Anny Frank nie jest wliczony w kartę)
– godzinnego kursu promem po kanałach Amsterdamu (standardowa cena to 16€)
– korzystania z komunikacji miejskiej GBV, czyli biało-niebieskiej (nie dotyczy komunikacji: Connexxion i EBS i NS Consumer service)

 

1 dniowy (24 godziny) € 60
2 dniowy (48 godziny) € 80
3 dniowy (72 godziny) € 93
4 dniowy (96 godziny) € 105

 

W Amsterdamie oprócz głównego przewoźnika GVB, swoje usługi oferuje Connexxion i EBS i NS Consumer service. Nie wchodzą one jednak do systemu obsługi klasycznymi biletami i kartami zakupionymi w GVB.

Tramwaje są zdecydowanie najlepszym sposobem poruszania się po centrum. Jeżdżą bardzo często, zazwyczaj głównymi ulicami, a ich przystanki znajdują się przy największych atrakcjach turystycznych. Np. bezpośrednio spod Centraal Station do Rijksmuseum odjeżdżają tramwaje nr 2 i 5. Ciekawe są też same biało-niebieskie tramwaje. Otóż w środku większości z nich, znajduje się niewielka kabina z konduktorem-sprzedawcą biletów. W tramwaju można zakupić 24- i 48-godzinne bilety. Inne rodzaje biletów można kupić w punktach biletowych (zwanych punktami serwisowymi) GVB lub automatach biletowych.

Autobusy równie dobrze sprawdzają się w centrum, ale możemy ich też użyć, gdy chcemy dojechać do dalszych dzielnic miasta czy do innych miast.

Metro  sieć metra składa się z czterech tras i jest to często najszybszy sposób dotarcia do dzielnic takich jak Bijlmer, Amstelveen i Diemen. Jeśli więc tam macie zaplanowany nocleg, rekomenduje metro. Oprócz głównego dworca kolejowego w Amsterdamie, tylko dwie z obecnych stacji metra są w centrum miasta (Nieuwmarkt i Waterlooplein).

Prom mamy możliwość skorzystania z bezpłatnego połączenia promowego na kilku liniach. Tuż za dworcem kolejowym Central Station znajdują się w niedalekiej odległości od siebie przystanie promowe obsługiwane, przez wspomnianą już GVB. Promy te kursują regularnie i są bardzo punktualne. Mamy do dyspozycji 3 linie promowe spod dworca. Trasy to:

    • Centraal Station- IJplein-Centraal Station
    • Centraal Station- Builksloterbeg-Centraal Station
    • Centraal Station- NDSM-Centraal Station

Mapa Amsterdam ndsm promy

Łodzie wycieczkowe oferujące zwiedzanie miasta z promu w czasie od 1 godziny do 1,5 godziny proponują swoja ofertę w cenach od 14 €. Możecie zakupić taki rejs na przykład TUTAJ.

Polecam Wam skorzystanie z plannera podroży, który w aktualny i co ważne prosty sposób podpowie jaki rodzaj transportu wybrać na interesującej nas trasie. Znajdziecie go TUTAJ. W wersji łączonej z biletem fast line do Rijksmuseum łączny koszt to 28,50 € . Można zakupić TUTAJ.

Zakup biletów oraz kart OV w automacie wiąże się z dodatkowa opłata za płatność kartą Visa lub Mastercard – jest to 0,5€ za transakcję. Brak dodatkowych opłat przy płatności kartą Maestro.

Czy ten artykuł był dla Ciebie wartościowy? Będę wdzięczny za komentarze poniżej. Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji albo masz propozycje/sugestie dotyczące tej relacji, chętnie je poznam. Dzięki Tobie wartość kolejnych artykułów może być jeszcze lepsza.

Zapraszam Cię również do zapisania się do Newslettera. Gwarantuję tylko wartościowe treści, żadnego spamu.

 


4.9 10 votes
Article Rating
Zapisz
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

55 komentarzy
Najstarszy
Najnowszy Najwyżej Oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Sohie S
Sohie S
7 lat temu

Amsterdam zawsze mnie fascynował 🙂 szczególnie te kanały

Mikołaj
5 lat temu
Reply to  Sohie S

To prawda, zachęcam każdego kto odwiedza Amsterdam do skorzystania z takiej podróży po kanałach. Poznaje się wtedy miasto z nieco innej, równie ciekawej perspektywy.

Dotee - Witaj Słońce

Uff, wyczerpujący przewodnik – można by zrobić z niego co najmniej kilka mniejszych postów 😉 Jako transport alternatywny polecam też pociąg Moskwa-Amsterdam jadący w Polsce między innymi przez Kutno 😉 Można dostać bilet już za 29 euro. Przynajmniej tak było, kiedy ja jechałam. A frytki z majonezem pycha, szczególnie po dłuższym pobycie w strefie coffeeshopów 😉

Mikołaj | Życie w podróży

Ten transport może być faktycznie dobrą alternatywą. Tym bardziej, że uwielbiam pociągi. Dzieki za info.

Na Rozdrożu
7 lat temu

Od dawna chce wybrac sie do Amsterdamu takze myślę, że te informacje mogą mi sie niebawem przydac 😉

Mikołaj
5 lat temu
Reply to  Na Rozdrożu

Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za świetną przygodę 🙂

Andrzej Kozdęba
7 lat temu

Byłem kilka lat temu w Amsterdamie, naprawdę fajne miasto. Bardzo przyjazne, otwarte, ciekawe architektonicznie i kulturowo. Bardzo dobry przewodnik po mieście zrobiłeś, chyba napisałeś o wszystkim. Oprócz cenników marihuany :D.

Mikołaj | Życie w podróży

To tylko dlatego, bo cennik ten jest bardzo zmienny 😉

rytmynatury.pl
7 lat temu

Świetny poradnik 🙂 i ciekawy kierunek wycieczki.

Szymon Samuel
7 lat temu

Ciekawa propozycja miejsca na najbliższy urlop 🙂

Baba Jedna
7 lat temu

Bardzo wyczerpująca relacja – musiałeś w to sporo pracy włożyć, do tego zdjęcia urocze 🙂 Na taki targ bym się chętnie wybrała.

Mikołaj | Życie w podróży
Reply to  Baba Jedna

Tak, sporo pracy wymagało przygotowanie tej relacji z praktycznymi informacjami. Może sprawiać wrażenie przesytu, ale chciałbym, żeby każdy znalazł tu coś dla siebie 🙂

Madzia
7 lat temu

Bardzo obszerny i ciekawy artykuł. Wybieram się w maju tam do znajomych więc wszelkie informacje mile widziane. Ten parking rowerowy robi wrażenie ?

Mikołaj | Życie w podróży
Reply to  Madzia

Tworząc go chciałem dać do dyspozycji gotowe rozwiązania z praktycznymi informacjami. Sporo tego faktycznie. Mam nadzieje, że będzie pomocne 🙂

Rysiek
Rysiek
7 lat temu

Sporo pracy włożyłeś w ten wpis. Jestem pod wrażeniem! Skorzystam z zamieszczonej tu wiedzy już w przyszłym roku, bo planuję zwiedzić Amsterdam 🙂 dzięki!

Mikołaj | Życie w podróży
Reply to  Rysiek

Dziękuję i zapraszam. Sam szukałem artykułu, który kompleksowo pomógłby mi zaplanować większość rzeczy 🙂

Anita Zych
7 lat temu

Świetny wpis! Chetnie tam pojade

Patrycja | Ciasne, ale własne!

Wow! Ekstra! Mnóstwo przydatnych informacji i ciekawostek 🙂 Spacerując i obserwując jak wszyscy parkują bliziutko tych kanałów (przy których nie ma żadnych barierek), zastanawiałam się, ile samochodów wpadło już do wody 😛

Mikołaj | Życie w podróży

Wiemy, że rowerów to jest ok 25 tyś rocznie, a co do samochodów – kilka lat temu firmy ubezpieczeniowe z Amsterdamu zaproponowały miastu ufundowanie z własnych środków barierki zapobiegające wpadaniu samochodów do kanałów. Miasto zgodzilo sie na to. Pewnie świadczy to o tym, że problem miałe miejsce 😉

Patrycja | Ciasne, ale własne!

O kurczę, czyli jednak! To ciekawe 🙂 Dzięki za odpowiedź 🙂

AnetaNieZajac
AnetaNieZajac
7 lat temu

Uwielbiam Amsterdam, jedno z najfajniejszych miast w Europie moim zdaniem 🙂 Narobiłaś mi ochoty, żeby znów się wybrać!

Indianadriana
7 lat temu

Super relacja z dużą ilością praktycznych informacji 🙂 Amsterdam bardzo mi się spodobał i z chęcią jeszcze tam pojadę 😉

Ola Kłos
7 lat temu

Mieszkam w Amsterdamie i myślałam, że widziałam już wszystko! SZOK! Tyle miejsc do nadrobienia 😀 Rzetelny wpis!

Mikołaj | Życie w podróży
Reply to  Ola Kłos

Taka rekomendacja to miód na maje serce. Dziękuję 🙂

Jul
Jul
7 lat temu

Ach, rozmarzyłam się… Kocham Amsterdam, to moje miejsce na ziemi! 🙂 W Haarlem też spędziłam kupę czasu. Chyba pora planować wyjazd! 🙂

Kasia Banach
Kasia Banach
7 lat temu

super artykuł!! Lece do Amsterdamu na przełomie czerwca/lipca niestety tylko na 3 dni ale na pewno skorzystam ze wsakzowek. Mam poki co problem z znalezieniem noclegu w przyzwoitej cenie. Pomóżcie proszę. Gdzie można przenocować w miare blisko i w dobrej cenie żeby nie tracic czasu na zbyt długie dojazdy. pozdrawiam

Mikołaj | Życie w podróży
Reply to  Kasia Banach

Cześć Kasiu. Na Twoim miejscu pomyślałbym o 3 rozwiązaniach. Po pierwsze o Couchsurfingu. Oprócz tego, że jest bezpłatną mozliwością skorzystania z noclegu, jego największa wartością jest mozliwośc poznania ciekawych ludzi i ich historii. Z wersjii płatnych polecam jedna z dwóch. Airbnb. Nie wiem czy korzystałaś do tej pory. To prywatne apartamenty udostępniane w przystepnych cenach. Jeśli zarezerwujesz w sumie za 300 zł lub więcej, możesz skorzystać z udostępnionej przeze mnie zniżki 100 zł tutaj http://www.airbnb.pl/c/mcichomski . No i ostatnia propozycja to największa multiwyszukiwarka Hotelscombined zawierająca m.in booking.com, Agodę, Hotels.com i wiele innych w jednym miejscu https://www.hotelscombined.com/?a_aid=148338

balkanyrudej
7 lat temu

Amsterdam to szalenie ciekawe i różnorodne miasto. Fakt faktem byłam tam dobrych parę lat temu, ale pobyt mile wspominam. No i ogromnym plusem Amsterdamu, jak i zresztą całej Holandii, jest możliwość wygodnego i bezpiecznego przemieszczania się na rowerach. A w końcu z perspektywy siodełka i dwóch kół zwiedza się najlepiej 😉

Natalia Jaranowska
7 lat temu

Ilość rowerów jest rzeczywiście przytłaczająca!!!

Mikołaj
5 lat temu

Ale za to jaki to fajny obrazek, taka fala rowerów. Dla mnie była to atrakcja sama w sobie, bo nie wiem czy bym się odważył dołączyć w trakcie szczytu komunikacyjnego 🙂

Charlie Black
7 lat temu

Amsterdam jest cudowny! Jedyny w swoim rodzaju i ten kult rowerów <3 coś cudownego, istny raj! Po co chodzić skoro na rowerze jest szybciej? ^^

Mikołaj
5 lat temu
Reply to  Charlie Black

Zdecydowanie się zgadzam. Z drugiej strony rzeka rowerów w trakcie szczytu może nieprzyzwyczajonego turystę trochę przerazić. Amsterdam daje świetny przykład innym dużym miastom, wskazując dobry kierunek rozwoju komunikacji.

Rafał
5 lat temu

Ci holendrzy powiariowali, skąd takie ceny, jak na to zarobić, 104 euro za tylko 4 dni jazdy komunikacją?

Mikołaj
5 lat temu
Reply to  Rafał

To fakt, tanio nie jest, delikatnie mówiąc. Z drugiej strony chyba nie mogą narzekać na brak turystów 🙂 Osobiście wolałbym, żeby było taniej 🙂

Anna
Anna
5 lat temu

Amsterdam – Gassan Diamonds – czy jest przewodnik w j.polskim? Nie moge doszukac sie tej infomacji na ich stronie – pisza ponad 28 jezyków ale polskiego ani sladu ……….

Mikołaj
5 lat temu
Reply to  Anna

Pozwoliłem sobie Aniu dopytać o to u źródła. Jak tylko dostanę odpowiedź, zamieszczę ją tutaj a tymczasem pozdrawiam 😀

Marcin BWZ
5 lat temu

Amsterdam najważniejszym centrum obróbki diamentów? Słyszałaś kiedyś o Antwerpi? 🙂 nie tak dawno miałem okazję tam być i historia związaną z diamentami sięga około 1400 roku. Z drugiej strony ten fakt wyjaśnia dlaczego w obu tych miastach mieszkało i w sumie mieszka po dziś dzień tak dużo Żydów.

Piotr
4 lat temu

Amsterdam należy koniecznie zwiedzić z pokładu barki turystycznej. Co prawda nie da się barki wynająć na godziny, albo nawet na dzień. Wynajmujemy ją na cały tydzień w Loosdrecht i do Amsterdamu wpływamy robiąc pętlę Loosdrecht – Amsterdam – Woerden – Gouda – Utrecht – Loosdrecht..

W Amsterdamie możemy zatrzymać się w samym centrum w marinie Sixheven, naprzeciw dworca Amsterdam Centraal. Gorąco polecam

MonikaL
MonikaL
4 lat temu

Powiem szczerze, że ja byłam naprawdę zachwycona tym miastem. Nawet nie spodziewałam się, że może tam być tak pięknie. Jedyne, do czego nie umiałam się przyzwyczaić na początku to rowery, które były dosłownie wszędzie… Co do twoich propozycji noclegów, to też bardzo często korzystam z Airbnb, w sumie to jedna z bardziej opłacalnych opcji, jeśli ktoś chce zwiedzić Europę za niewielkie pieniądze. Akurat tym razem zarezerwowałam nocleg w Eindhoven u przesympatycznej starszej Pani, w 100-letnim domu! Za dwie osoby zapłaciłyśmy niecałe 100 zł, dom był czysty, a gospodyni naprawdę przesympatyczna (p.s. rano zrobiła nam nawet śniadanie). Niestety nam udało się… Czytaj więcej »

fotografwdrodze.pl
4 lat temu

Moim zdaniem brakuje tutaj informacji o muzeum van Gogha w Amsterdamie. A to jest jedna z ikon sztuki holenderskiej i w ogóle światowej.

Rakaro Travel
4 lat temu

Podczas podróży zawsze zachęcamy naszych klientów do zwiedzenia Amsterdamu od tej innej strony. a po za tym piękne zdjęcia.

Mariola
Mariola
4 lat temu

Zadko sie o tym pisze w Polsce ale Amsterdam znanay jest jako stolica najlepszych pokoi zagadek (Escape Rooms). Cala Holandia ma mnostwo takich atrakcji w roznych czesciach kraju, ale Amsterdam ma wlasnie najwiekszy wybor najbardziej popularnych. Ceny sa dosc wysokie ale jelsi ktos lubi takie tarakcje to napewno sie nie zawiedzie – jakosc zagadek jest na wiele wyzszym poziomie dzieki roznym tehcnologiom ktorych jeszcze sie nie widzi w POlskich pokojach zagadek.

Marcin Tadeusz | Podróż Trwa

Szykuje mi się wypad do NL. Niestety jesienią dopiero. Na Amsterdam będzie niespełna jeden dzień do zwiedzania, tak więc pewnie będę się posiłkować Twoimi poradami 🙂
Wstępnie już sprawdzałem – ceny przejazdów kosmiczne. A czeka mnie Utrecht, Eindhoven i Amsterdam…

kala
kala
3 lat temu

uwielbiam amsterdam

Kazimir
Kazimir
2 lat temu

to nie jest Breugel. Warto zapoznać się z planszami obok albo skorzystać z tego strasznego telefonu zanim popełni się gafę xd

Zosia
Zosia
2 lat temu

Czy są może mniejsze tańsze wypożyczalnie rowerów? Macie jakieś info?

Beneluks.pl
1 rok temu

Armsterdam to miasto sprzeczności, szaleństwa i klasyki przy tym. Niezwykła kultura holenderska, architektura a przy tym wolność, która tak zachęca turystów do odwiedzenia. Jedno z ciekawszych miast Europy.

Weronika
Weronika
1 rok temu

Hej, super wpis 🙂 mam pytanie dotyczące rejsu połączonego z Rijksmuseum. Niestety na ich stronie po zakupie biletu ciężko się zorientować. Rozumiem ze najpierw jest zwiedzanie muzeum w czasie zaznaczonym przeze mnie przy zakupie biletu a później rejs? Czy wcześniej trzeba zgłosić swój udział w rejsie i zarezerwować jego godzinę pomimo kupionego biletu?
z góry bardzo dziękuje za odpowiedź

Beneluks
1 rok temu

Amsterdam to piękne miasto i czytając Twój artykuł na pewno wiele osób się przekonało do wyjazdu i zwiedzenia tego miasta. Osobiście polecam zwiedzić też Brukselę, jest wiele atrakcji i cenowo też jest podobnie. W tym mieście można bliskim kupić fajne pamiątki.

Wakacje
Wakacje
1 rok temu

Nie byłem… jeszcze! Po tym wpisie muszę odwiedzić to miasto. Dzięki za konkret informacji 🙂 pozdrawiam

Piotr
1 rok temu

Jak uważasz, na jak długo warto tam pojechać? Tak żeby zobaczyć to co warto zobaczyć, ale z drugiej strony nie zmęczyć się miastem?

Bartek
9 miesięcy temu

Świetny artykuł, dziękuję! Wszystkie najważniejsze informacje w jednym miejscu.

Komar KK
Komar KK
4 miesięcy temu

W poprzednim roku byłem na 2 miesiące w Holandii , osoby tam mieszkające bardzo miłe i z ręką na sercu podchodzą do każdego, jedyny problem był taki że lekki wstyd za własny naród, ponieważ 90% bezdomnych, lub osób pijących pod sklepami w miejscach publicznych to byli właśnie polacy. Pewnego razu mój znajomy został nawet obrażony przez jednego z tych bezrobotnych za to że nie zgodził sie poratować przysłowiowym 'groszem’.

Last edited 4 miesięcy temu by Komar KK
Mariusz T
Mariusz T
4 miesięcy temu

W poprzednim roku byłem na 2 miesiące w Holandii , osoby tam mieszkające bardzo miłe i z ręką na sercu podchodzą do każdego, jedyny problem był taki że lekki wstyd za własny naród, ponieważ 90% bezdomnych, lub osób pijących pod sklepami w miejscach publicznych to byli właśnie polacy. Pewnego razu mój znajomy został nawet obrażony przez jednego z tych bezrobotnych za to że nie zgodził sie poratować przysłowiowym 'groszem’.

Hotelovnia.pl
Hotelovnia.pl
3 miesięcy temu

Świetny wpis o Amsterdamie! Dzięki za praktyczne wskazówki, na pewno skorzystam. Masz jakieś ulubione miejsce w Amsterdamie, które szczególnie polecasz?